Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 29 Posty: 198 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Sty 30, 2009 11:25 am Niedoprost kolan
No właśnie. Czy istnieje coś takiego jak niedoprost kolan? Bo zauważyłam, że kiedy stoję w 1 pozycji, to mam duuuży problem, żeby złączyć kolana. Zastanawiam się, czy mogę mieć coś takiego jak niedoprost, albo co...
_________________ Wampirzyca prosto z Brukseli
"Taniec jest jedną z najdoskonalszych form kontaktu z nieskończoną inteligencją" Paulo Coelho
Związek z tańcem: amator
Wiek: 31 Posty: 340 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Sty 30, 2009 2:04 pm
Czy można jakoś "zniwelować" niedoprost? Czy są jakieś sposoby, by wyćwiczyć kolana, by były proste? Nie mam takiego problemu, ale chciałabym wiedzieć, bo znam dzieczyny z takim problemem i chciałabym im pomóc (moje kochane dobre serce... )
_________________ Never give up, it's such a wonderful life
/Hurts-Wonderful life/
Związek z tańcem: czynny! SB+OEB
Wiek: 34 Posty: 805 Skąd: Zabrze
Wysłany: Pią Sty 30, 2009 6:18 pm
wg mnie da się tak samo jak da się wypracować przeprosty. Trzeba chcieć po prostu i pracować nad tym. Musisz skupiać się w każdym ćwiczeniu na to by prostować kolana. Stojąc czy w inncyh pozycjach napierać by te kolana popchać do tyłul. Wziąć nogę do góry i na mocne fleksy zrobić łapiąc stopę ręką. Jeszcze taki może się wydać drastyczny sposób-usiądz na podłodze i pod stopy podłuż niewielki podest (np.materac...poduyszka za miękka), tak bys miala nogi lekko w górze i poproś kogoś (lepiej nie za ciężkiego) by stanął na kolanach, tylko trzeba to robic bardzo w wyczuciem i delikatnie... albo stan na schodach samymi palcami tak ze pięty są w dół (robią sie fleksy) i jak najmocniej prostuj nogi.... Albo stan w nieszerokiej 2 pozycji i staraj sie by miejsca pod kolanem sie złączyły
Te sposoby to takie jakie ja wykorzystuje robiąc sobie lekkie przeprosty
_________________ Taniec wymaga człowieka chętnego,
szlachetnego, opanowanego;
człowieka o zrównoważonych siłach.
Dlatego chwalę taniec...
Związek z tańcem: uczeń, miłośnik
Posty: 3 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Sty 30, 2009 7:16 pm
ja mam takie kolana o jakich mowa;) ale to jeszcze nie tragedia..codziennie cwiczę po kilka minut i wiem, że jest coraz lepiej.
Ja staram się stanąc w I (całkowicie w lini prostej) na ugiętych kolanach, i delkiatnie się podnoszę coraz więcej i kiedy napotykam problemy czy bół to odczekuje w tej pozycji w której stoję przez kilka sekund i dalej staram się podnosic do góry.
jeśli napisałam coś niezrozumiale to przepraszam,
_________________ Dance is a delicate balance between perfection and beauty.
napisałam raczej bo nie jestem specjalistą, ale zdaje mi się że źle wykonywane ćwiczenia mogą najwyżej wpłynąć na ścięgna i mięśnie [np. że jest za bardzo wszystko zbite bo się nie rozciąga albo źle używa owych mięśni i one rosną] ale chyba nikt nie ma takich przykurczów żeby nie móc wyprostować kolana [chyba że się miało uszkodzone]
myślę że niedoprosty to coś jak lordoza [w jakimś stopniu się to dziedziczy - skłonności] lub jak wszelakie formy krzywych nóg [np. iksowate] które powstają gdy jeszcze jesteśmy dziećmi i rośniemy.
_________________ Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
Związek z tańcem: milośnik-uczeń
Posty: 201 Skąd: z Zielonej Dziury
Wysłany: Nie Kwi 19, 2009 4:30 pm
ej, a jak się ma na przykład niedoprost kolan na ok 1-1,5 cm, kazde kolano do środka zakrzywione to ma się już niedoprost(nie wiem czy rozumiecie )
maam pytanko, bo przez to ,ze zle wykonywałam plie i wykręcałam nogo, wykręciłam sobie kolano, teraz jest w normi, ale jest jakby 1-2 cm dalej, głębiej i boli mnie jak robię żabkę na brzuchu, sorry za offtop, ale nie wiem gdzie zadać to pytanie
_________________ "Człowiek nie może latać- tancerz musi, po to otrzymał ciało"
eh powiem tak miałam niedoprost i da się wyćwiczyć to bezproblemy ale to przychodzi z czasem więc ćwiczyć i ćwiczyć a szczególnie regularnie rozciągać mięśnie przy kolanach
_________________ Dla świata możesz być nikim, ale dla kogoś całym światem.
Wykrzywione kolana do środka można mieć, często przy osobach otyłych można zobaczyć że im nogi w taki łuk do środka się przekrzywiają... ale to raczej chyba nie o to chodzi, albo tak ogólnie też troche nogi można mieć krzywe.
Nie rozumiem nin(j)a troche tego jak masz niby "dalej" to kolano, ale może jak robisz żabkę to podłóż pod to kolano coś miękkiego
Związek z tańcem: milośnik-uczeń
Posty: 201 Skąd: z Zielonej Dziury
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 6:43 pm
Prawe kolano mam tak jakby wepchnięte(wsunięte,głebiej położone itp.) głebiej(dalej) od lewego,np. jeżeli przyłożę do lewej rzepki coś prostego,np.kijek to prawe kolano będzie za kijkiem ok.1-2cm.(nie wiem czy rozumiesz, ale inaczej nie umiem, nie wim jak Ci ta wytłumaczyj jeszcze lepiej )
Olimpio, mam lewą i prawą rzepkę(tą ostatnią bardziej) skierowaną do środka, prawą sobie wykręciłam i "odkręciłam", ale jest jakby słabsza, przez co ta rzepka jest jakby bardziej do tyłu(patrz: pierwszy akapit).
To przeprost jest do środka, niedoprost na zewnątrz?
_________________ "Człowiek nie może latać- tancerz musi, po to otrzymał ciało"
Z tego co opisałaś nin(j)a wnioskuje że masz przeprost...
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach