_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Posty: 139 Skąd: z jednego małego miejsca na ziemi...
Wysłany: Nie Sie 27, 2006 8:19 pm
Z tą drugą benzyną to nie wiem. Jak coś sie stanie to nie moja wina !!!!!! Ale jak z bezołowiową będziecie próbować, to też najlepiej na jakiejś starej satynie. Pierwszy raz może być pechowy!!!
_________________ Oglądam-
Spocenie
Łzy
Uśmiechy
Rozpalone marzenia
Wyzwolenie radości
Trud i zmęczenie...
Balet
o. pytałam się koleżanki: poszła do jakiegoś szewca czy tym podobnemu i doszyła sobie skórki... zapłaciła 8 zł i jest zadowolona. też o tym myślę, ale mam warstwy plastra bezopatrunkowego a czubku i nei wiem... czy go przed pójście jakoś zetrzeć/obciąć czy coś, czy tak poprsić, żeby te skórki umocował na plastrach?
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Ja też mam plastry i to zupełnie mi nie przeszkadza. Skórki mogą Ci się przydać, ale jeżeli nie amsz nic przeciwko plastrom, to wszystko jest chyba ok. Nie jest tak ważne w czym tańczysz, ale jak
_________________ What would happen to Juliet if there was no Romeo?
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Sty 08, 2007 11:16 pm
W dzisiejszym dziwnym dniu zdarzyła mi się bardzo dziwna rzecz - wylała mi się do torby z rzeczami baletowymi cała butelka wody (brawo dla mnie). Najbardziej zamoczyły się moje pointy. Suszę je na parapecie (podobno suszone na kaloryferze mogłyby za bardzo stwardnieć). Czy Wam zdarzyło sie kiedyś coś podobnego? Czy pointy wyschły i nadawały się jeszcze potem do użytku?
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Wto Sty 09, 2007 12:20 pm
Wiem, ze Paula wyprala pointy przed dyplomem i potem byly do niczego. Wydaje mi sie, ze trzeba je jak najszybciej wysuszyc[suszarka?] zeby woda nie zdarzyla calkiem wsiaknac w podeszwe i w czubek. ale teraz to juz chyba i tak za pozno, zeby tak zrobic.
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sro Sty 10, 2007 1:12 am
Kaś, ale ja moich nie prałam
O dziwo, pointy wyschły same (na oknie) i poza malutkim zaciekiem na podeszwie wewnątrz każdej pointy, mają się całkiem dobrze - czubek nie rozmiękł, podeszwy nie zmieniły właściwie giętkości - mogę spokojnie robić wszystkie rzeczy, które robiłam en pointes do tej pory. Ufff
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sro Sty 10, 2007 12:30 pm
Wiem, Czajori, ale to byl jedyny przypadek, ktory kojarzyl mi sie z mokrymi pointami[ja wylalam czerwony sok, kochana i tez mam zacieki, ale w tym odcieniu xP tylko ze ja w pointach nie cwicze, a niedlugo i tak nowe dostaniemy]. Ale skoro wszystko dobrze, to 'uff' i wracamy do pracy
ja chciałam powiedzieć tylko, że próbowałam umyć pointy gąbeczką lekko zwilżoną i mydełkiem, ale to nic nie dało (myłam czubki, ale nie rozmiękły)...
i chyba jednak będę zmuszona siłą i godnością kombinować z benzyną, bo moje pointy wyglądają po roku używania gorzej niż pointy koleżanki, która ma je dłużej...
a czy wam Sansha'y wyblakły? mi wyblakły i jakby zżółkły ;/
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
niee, nie trzymałam na słońcu
a benzyną mi plamy nei zeszły ...
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Związek z tańcem: uczeń
Wiek: 29 Posty: 37 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Wto Gru 09, 2008 8:04 pm
soorry jeśli się powtarzam, ale mam pytanie, czy do point chce dokleic sobie na czubkach cieniutka skórkę, to na czym najlepiej? moja mama chce na butaprenie. I jeszcze jedno, mam przykleic tylko na czubku czy jakos zawinac pod podeszwę tylko jak?
Związek z tańcem: uczeń tańca
Posty: 92 Skąd: hipohopowo xd
Wysłany: Pon Gru 29, 2008 1:11 pm
najlepiej to dać do szewca, bo on to póżniej tak ściska żeby sie mocno trzymało...,
ale jak chvesz koniecznie sama to można takie specjalne do skóry kupić kleje a na budaprenie może sie nie udać...
a do tego jak przyklejić to ja mam tak naa czubek i na podeszwie kawałek ale tylko na materiale..
http://akces.biz/gif/tegosc.jpg ------ tu trochę widać tak powinny byc podklejone pointy
_________________ .....I Love.....
... Hip Hop Dance ...
... DanceHall ...
... House ...
... BreakDance ...
... I Cała Reszta ...
Związek z tańcem: uczeń
Wiek: 29 Posty: 37 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Pon Gru 29, 2008 5:22 pm
Miałam pointy z akcesu i wiem jak powinny wuglądać tylko nie mogę przecież odkleić podeszwy, przykleić skórki i znowu zakleić podeszwy bo nie ma szans się udać. Kupię chyba specjalną skórkę w pasdechat albo w elite-online.
Związek z tańcem: milośnik-uczeń
Posty: 201 Skąd: z Zielonej Dziury
Wysłany: Pią Mar 20, 2009 9:09 pm
mam pytanie troche nie na temat
jak wszyc gumki do point,jak zammawiałam baletki z grishko to były, ale w pointach juz nie. chyba trzeba wszyć w tą tasiemke, ktora jest obszyty brzeg pointy, ale on jest zszyty, mam go rozpruć- otworzyc, potem normalnie gumke wciagnąć?
nie wiem czy wszystko jasne, nie umiem inaczej opisać
_________________ "Człowiek nie może latać- tancerz musi, po to otrzymał ciało"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach