A ja mam pytanko formalne odnośnie TW - wczoraj znikneła i do dzisiaj nie powróciał strona teatru. Czy ktoś wie może co się z nią stało? Słyszałam też, ze szykuje się jakaś rewolucja - zmiana dyrekcji, zwolnienia w zespole itp. - czy to prawda (słyszałam tyle plotek, że sama nie wiem w co wierzyć)?
BTW Moze trochę nie na temat, ale nie chciałm zakładać nowego tematu.
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 15, 2005 8:06 pm
Wiem tyle że ma byc nowa strona TW - jaka, nie wiadomo, wypichca się gdzies w ukryciu... Dyrekcja nowa juz jest: S. Pietras - dyr. naczelny, M. Treliński - dyr. artystyczny, K. Kord - dyr. muzyczny. Ponoc są i inne przetasowania, ale plotek czy info niesprawdzonych nie będe tu głosić więc musicie poczekac do konferencji prasowej nowej dyrekcji. Dyr. baletu Emil Wesołowski w kazdym razie zostaje, podobnie jak szef chóru itd.
Repertuar - jak juz wiemy, okrojony, spektakli baletowych ma być mało (nie wiem jeszcze czy oszczednościowe ciecia dotkną też opery, czy to tylko balet jest "chłopcem do bicia" ) O zwolnieniach artystów nie słyszałam, chyba że o tych solistach OPERY, którzy od lat nie wychodzili na scene a siedzieli na etatach - to ponoć wynegocjował ze związkami poprzedni dyrektor. Na razie tyle
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
to on będzie dyrektorowac na dwóch frontach, czy w Operze Poznańskiej bedzie nowy dyrektor?
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 15, 2005 8:25 pm
na razie na dwóch "tronach", potem okaze się co zadecyduje sejmik wojewódzki (chyba) pod który podlega opera w Poznaniu - czy chcą nowego dyrektora i wybieranego w jakim trybie, czy wolą "pół Pietrasa" i "unię operową" z Warszawą
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Wrz 21, 2005 11:23 pm
Nefretete napisał/a:
ja jestem ciekawa wieczoru Kyliana. A co do zjazdu forumowiczów, to swietnie gdyby sie udalo
Aniu, a czy w "Spiacej krolewnie" tanczy Maksim??
Choc w sumie w czerwcu to bede akurat przed obrona pracy magisterskiej wiec nie wiem, czy sie uda. Musze cos wykombinowac!
szczegółowa propozycja zlotu umieszczona została w Pogadalni, Tak, Maksim tańczy w Śpiącej - jak nie księcia to błekitnego ptaka, i nie wiadomo co wybrać
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
no wcale nie jest tak nędznie jak mówisz Kasiu W... trochę tego jest... zwłaszcza w porównaniu do innych teatrów.
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 22, 2005 4:00 pm
sisi napisał/a:
no wcale nie jest tak nędznie jak mówisz Kasiu W... trochę tego jest... zwłaszcza w porównaniu do innych teatrów.
ależ rozumiemy, ze w porównaniu z ofertą wielu polskich scen to "luksusy", ale jak się miało w ubiegłych latach około 60 spektakli rocznie, a teraz 30 to jest jednak nędza i duuuuża różnica Swego czasu pewien brytyjski recenzent chwalący warszawskie Jezioro łabędzie napisał, ze dziwi się jak taki duży i dobry zespół może dawać marne 60 spektakli na rok... No, teraz to by się dopiero zdziwił
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Po prostu znikający balet!
Zostanie jak w nazwie: "Opera Narodowa" - baletu brak...
A tak przy okazji - szukając czegoś przeglądałam ostatnio teatralne ulotki z zapowiedzią repertuaru i zwróciło moją uwagę, że balet pojawił się na nich na okładce koło opery w sezonie 1995-96 za czasów Tadeusza Wojciechowskiego, wtedy też pisano "Sezon operowo-baletowy". Policzyłam - było 55 spektakli, nie licząc gościnnych (Ejfman, Korzo Dance Theater, Polski Teatr Tańca i Wielka Gala Baletowa - 2x - na koniec sezonu). Nie wypowiadam się, czy to był sezon lepszy czy gorszy, po prostu spojrzałam na nazwę, policzyłam i się rozczuliłam...
I jak tu dzieci mają polubić balet i w przyszłości przychodzić do teatru jak nie ma ani Dziadka do orzechów, ani Córki źle strzeżonej...
Pozwolicie,ze na moment zmienie nastrój bo własnie przeczytałam sobie repertuar wieczoru Kyliana, i jestem uradowana, usatysfakcjonowana i podekscytowa , tak sie cieszę ze zobacze na zywo "Petite morte" i "Sześć tańców'' , jeszcze gdyby zamiast "Wesela" była "Symfonia psalmów" to byłoby idealnie.
wreszcie coś bardzo dla mnie
Ostatnio zmieniony przez Joanna Bednarczyk Pią Mar 31, 2006 6:50 pm, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach