www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Kiedy zaczeliście?

Ile lat mieliście, rozpoczynając zajęcia baletowe/taneczne?
3-6 lat
31%
 31%  [ 42 ]
7-9 lat
14%
 14%  [ 19 ]
10-12 lat
18%
 18%  [ 25 ]
więcej
29%
 29%  [ 39 ]
nie chodzę na żadne zajęcia
5%
 5%  [ 7 ]
Głosowań: 69
Wszystkich Głosów: 132

Autor Wiadomość
Ola.K 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń, miłośnik
Posty: 97
Skąd: z innej bajki...
Wysłany: Wto Cze 15, 2010 6:14 pm   

U mnie zaczeło się wszystko jak w wieku 3 lat obejrzałam Barbie :!: Dziadek do orzechów
Potem błagałam mame żeby zapisała mnie na ognisko baletowe i tak zaczeła się moja przygoda :wink:
_________________
Balanchine nigdy nie zrobił czegoś, czego by nie zrobił wcześniej , a mimo to wszystko, co zrobił, było nowe...
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 5:46 am   

no prosze jaka konsekwencja :)
 
     
Kostaryka 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
nienasycona!
Wiek: 33
Posty: 250
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 8:31 am   

ja zaczęłam w wieku 17 lat. wcześniej nie interesowałam się tańcem wcale, ale pewnego dnia coś mi się w tej głowie urodziło, jakaś tęsknota serca, i przyszedł balet. właściwie nie wiem dlaczego balet- chyba dorosłam do tego, żeby mieć kontakt z tym ruchem. teraz balet to moja pasja i wytrwale dążę do doskonalenia swoich umiejętności. Grand jete już jest! <3:D
_________________
mów do mnie tańcem.
 
 
     
Doma:) 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica ,miłośnik
Posty: 63
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 3:00 pm   

Ja zaczęłam tańczyć balet w wieku 5 lat i już wtedy wiedziałam , że to kocham:)
_________________
Love Dance
 
     
Maniuss 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
tancerkaa
Wiek: 28
Posty: 20
Skąd: Piękne miejsce...
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 9:11 am   

X
_________________
Maniuss

____________________________________

Konto należy już do kogoś innego...
Ostatnio zmieniony przez Maniuss Wto Sie 24, 2010 4:39 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
julianka 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Moja pasja....
Wiek: 113
Posty: 383
Skąd: Uliczka sezamkowa...
Wysłany: Nie Lip 18, 2010 9:40 am   

Ja w wieku 10 lat poszłam na egzaminy wstępne do OSB i.... PRZYJĘLI MNIE. :D
Mnie, która nie chodziła na żadne ognisko baletowe, t.współczesny...NIC!
Chodziłam (i nadal chodzę) na skrzypce.
I to mnie uratowało.
Dostałam dużo pkt. za umiejętność powtarznia rytmu, wyczuwania rytmu i inne rytmiczne rzeczy.
Jestem jedną z niewielu osób z naszej klasy, która nie chodziła na żadne tańce.
I staram się w pełni wykorzystać tę szansę, którą dostałam.
Na razie mi wyszło.
Zdałam egzamin do II klasy :P
HURA!!!!!!!!!!!!
_________________
Julianka.

Dancing with feet is one thing but dancing with heart is another.
 
     
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Nie Lip 18, 2010 12:25 pm   

Julianko ja też nie chodziłam, na żadne zajęcia baletowe, nawet w przedszkolu nie byłam w żadnej tanecznej grupie.
A jak się okazało - przyjęli mnie :]
Trochę byłam zdziwiona, jak się okazało, że np. moje koleżanki z klasy chodziły na balet od 3 roku życia (dosłownie!). Ale wcale im to nie pomogło :)
Mi też wyszło - w tym roku kończę szkołę... ;]
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
     
Shecharchoret 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Tancerz, miłośnik
Posty: 198
Skąd: Tychy
Wysłany: Nie Lip 18, 2010 12:53 pm   

Maniuss napisał/a:
Ja zaczęłam tańczyć balet i wszystko inne w wieku 2 lat, ale skupmy się na balecie.
Pewnego dnia mama puściła mi jakiś balet, wtedy nie wiedziałam co to jest (było to jezioro łabędzie) powiedziałam mamie że ja też chcę tak i mama zapisywała mnie na wszystko co chciałam potem, bo stwierdziła że fajnie że nie siedzę wiecznie przed kompem. Już jako 2 latka wiedziałam że wszystkie moje zajęcia pokocham. Teraz wszystko to robię już 12 rok, niektóre trochę krócej, bo nie przyjmowali takich małych. Ale najmniej to chodzę 11 lat na zajęcia.


Czekaj, czekaj...coś tu mi się nie zgadza...

Primo - W wieku dwóch lat na balecie? Coś mi się nie wydaje, by takiego małego szkraba przyjęli...u mnie w zespole (Ekspresja ruchowa) tą dolną granicą jest wiek 4 lat...na balecie może od lat 3...ale od dwóch nigdy nie słyszałam...

Secundo - Świadomość u dwulatka jest jeszcze zbyt mała, by wiedziało, że wszystko za co się chwyci, pokocha...

Tertio - Chyba dwanaście lat temu nie było komputerów... ;)

Notabene...ja zaczęłam tańczyć taniec nowoczesny w wieku 8 lat...przerwałam...w wieku 13 lat poszłam na pantomimę, ale też mi nie odpowiadało...dopiero w wieku 16 lat poznałam co to jest folklor i pokochałam to...w wieku 17 doszła ekspresja ruchowa, a później bellydance...
_________________
"An teileichi, an tasuri l’vadeich?
Ei darkeich yordah, sapri li, Shecharchoret?
Sod li kat, asu’ach li badad.
Laruchot egal sodi."
 
 
     
Nataszaa 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
tancerka
Wiek: 29
Posty: 527
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Lip 18, 2010 2:16 pm   

Shecharchoret, musisz wiedzieć, że w większości postów Maniuss kilka faktów 'się nie zgadza'. Wystarczy poczytać jej wypowiedzi by stwierdzić, że albo jej doba trwa więcej niż przeciętnego człowieka, albo... kłamie.

Pominę wspominanie 'mimochodem' o akcesoriach które ma, wspaniałym wyposażeniu, itp, itd.
_________________
"Zapytasz: po co to wszystko? Odpowiedź jest prosta: ponieważ postanowiłaś zostać tancerką."
 
 
     
Shecharchoret 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Tancerz, miłośnik
Posty: 198
Skąd: Tychy
Wysłany: Nie Lip 18, 2010 5:22 pm   

Przepraszam...jestem nowa i nie widziałam jej wypowiedzi...W takowym razie oddajmy pokłon geniuszowi...
_________________
"An teileichi, an tasuri l’vadeich?
Ei darkeich yordah, sapri li, Shecharchoret?
Sod li kat, asu’ach li badad.
Laruchot egal sodi."
 
 
     
Buba 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica OSB
Wiek: 30
Posty: 141
Wysłany: Nie Lip 18, 2010 7:14 pm   

A ja zaczęłam jak szłam do pierwszej klasy podstawówki, czyli miałam 7 lat. I na początku nie bardzo chciałam, bardziej rodzice mnie przymuszali do chodzenia na zajęcia. Pewnego razu było w gazecie ogłoszenie o naborze do OSB (akurat kończyłam trzecią klasę podstawówki) i mama zapytała się mnie czy nie chciałabym pójść na egzamin, ale spodziewała się (mama) ode mnie odpowiedzi negatywnej. A ja nie wiedzieć czemu zgodziłam sie pójsć na przesłuchanie, dostałam się i tak już zostało :) Teraz nie zamieniłabym tańca na nic innego
_________________
dance or die!!! addicted to the dancefloor...
 
     
eventail 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik i uczeń
Wiek: 34
Posty: 89
Wysłany: Nie Lip 18, 2010 7:21 pm   

12 lat temu już były komputery. Kiepskie bo kiepskie ale zawsze :P
wybaczcie zboczenie z tematu, ale zeby uczynić zadość regulaminowi oto piszę:
ja zaczęłam tańczyć dopiero rok temu, aczkolwiek wcześniej ćwiczyłam(ćwiczę nadal) kung fu wu shu, więc moje cialo jest wyćwiczone i rozciągnięte. Jednak od ok 16 roku życia jeżdżę co roku na warsztaty taneczne z tańca współczesnego. Zawsze to tylko tydzień i raz w roku ale jednak coś tam w głowie zostaje. Obecnie tańczę taniec z wachlarzami a podczas wakacji postanowiłam że pochodzę na pare zajęć baletu. Od początku października albo września mam zamiar zacząć chodzić dodatkowo i na klasykę i na współczesny.
jak widać moja przygoda z tańcem nie trwa jakoś specjalnie długo, ale cóż, szybko się uczę :) (nie ma to jak dobra pamięć ruchowa :P )
 
     
Lienka 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik, uczeń
Posty: 182
Wysłany: Nie Lip 18, 2010 7:56 pm   

Moje pierwsze spotkanie z tańcem nastąpiło w zeszłym roku w październiku, w wieku 20 lat. Pomysł, żeby zacząć tańczyć powstał w mojej głowie rok wcześniej, ale wtedy zaczęłam się zastanawiać, czy nie jestem za stara, że może mi to uszkodzi stawy itp. ;) po paru miesiącach jednak stwierdziłam, że tylko oglądanie tańca jednak mi nie wystarczy. Niestety okazało się, że zajęcia z klasyki kolidują mi z innymi, dlatego wybrałam taniec irlandzki, jednak mimo, że mi się podoba, a zajęcia były świetnie prowadzone, to to jednak nie jest to samo co balet, dlatego w tym roku chcę zrezygnować jednak z irlandzkiego na rzecz wymarzonej klasyki :)
_________________
Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieli co z tobą zrobić - św. Augustyn
 
 
     
Nataszaa 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
tancerka
Wiek: 29
Posty: 527
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 5:54 pm   

No więc ja swoją przygodę z tańcem zaczęłam w wieku 7 lat. W mojej szkole otworzono 'filię' szkoły tańca nowoczesnego o wdzięcznej nazwie "Apli-Papli". ;) Tańczyłam tam przez 3 lata, ale wtedy traktowałam to raczej jako zabawę niż jako sposób na życie. po 3 latach nasz 'zespół' się rozpadł, szkoła zrezygnowała, a miejsce "Apli-Papli" zastąpiła szkoła tańca towarzyskiego. Poświeciłam temu 3 lata. W wieku 13 lat zainteresowałam się baletem. jak to się stało? Sama nie wiem. Nigdy wcześniej nie miałam z nim styczności, nie obejrzałam spektaklu... pewnego dnia w wakacje wstałam, wpisałam w Google "balet", wyskoczyło mi to forum, i po 2 miesiącach siedzenia na nim - zapisałam się do szkoły.

Obecnie tańczę jazz i balet, a za rok chciałabym dodatkowo chodzić na współczesny. :)
_________________
"Zapytasz: po co to wszystko? Odpowiedź jest prosta: ponieważ postanowiłaś zostać tancerką."
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 13