www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
DIETA ODCHUDZAJĄCA
Autor Wiadomość
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Sro Maj 05, 2010 10:29 am   

a po co dietetyk jak żyją powietrzem? :D
 
     
mrtn
Nowicjusz

Posty: 1
Wysłany: Pią Sty 28, 2011 1:06 pm   

Podbijam temat.

jestem początkującą forumowiczką, i natrafiłam przeglądając posty o diecie baletnicy na wpis Sisi, z dietą, hm, "MŻ" (chyba strona 7 tego tematu), stosowaną przez Nią i Jej Mamę. Z czego się zorientowałam, Sisi oferowała chętnym przesłanie rozpisek na kolejne dni na pw. Czy któraś z Was dysponuje nimi może? Jeżeli tak, byłabym baardzo wdzięczna za przesłanie, naprawdę :]

pozdrawiam, martyna
 
     
Michalina. 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
zaciekawiona
Posty: 16
Wysłany: Pią Sty 28, 2011 3:55 pm   

Ja w sierpniu 2010 przeszłam na dietę ze względów zdrowotnych. Od pół roku nie jem słodyczy, soli, mięsa, pszennej mąki, żadnych przetworów mlecznych, cukrów i ograniczam produkty z barwnikami i innymi chemikaliami. I nie schudłam. Co prawda od wakacji przybyło i trochę mięśni i wyglądam odrobinę smuklej, ale jest to minimalna różnica. Żeby ważyć mniej musiałabym chyba jeść o wiele mniej (bo na razie jem dużo, nawet jak nie jestem głodna...), bo nie mam już jakich produktów ograniczyć.
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Pią Sty 28, 2011 4:12 pm   

rezygnacja z mięsa i przetworów mlecznych nie sprawi, że schudniesz ponieważ nie dostarczasz wtedy tego najbardziej wartościowego białka (czyli zwierzęcego), dopiero jak się dostarczy białko wtedy się chudnie, ponieważ białko buduje mięśnie a po drugie nie może być odkładane w organizmie i wtedy się chudnie stąd powodzenie ostatnio tych diet np Ducana czy Nowojorska dieta Davida Kirscha które są oparte przede wszystkim na białku
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Kostaryka 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
nienasycona!
Wiek: 33
Posty: 250
Wysłany: Pią Sty 28, 2011 4:43 pm   

moje drogie po prostu to jest tak: głównym źródłem energii dla naszego organizmu są węglowodany. zaraz po nich wykorzystywany jest tłuszcz, a na końcu białko. te substancje są przetwarzane na energię (oddychanie wewnątrz-komórkowe).

Bazując na diecie Duncana- ta głównie dostarcza nam białka i w dużym stopniu rezygnuje z węglowodanów. jedzenie głównie "wysokobiałkowych" produktów i ubogich w węglowodany, powoduje, że tracimy podstawowe źródło, które dostarcza nam energii(węglowodany) w zamian przechodząc na spalanie tłuszczu(nasz magazyn energii na czarną godzinę).

generalnie, jeżeli chce się schudnąć to powinno się ograniczyć zjadanie produktów przede wszystkim cukrowych, a nie tłuszczowych- i nie chodzi tu tylko o słodycze, ale także o makaron, ryż, chleb, ziemniaki etc.
_________________
mów do mnie tańcem.
 
 
     
Michalina. 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
zaciekawiona
Posty: 16
Wysłany: Pią Sty 28, 2011 6:18 pm   

nathaliye napisał/a:
rezygnacja z mięsa i przetworów mlecznych nie sprawi, że schudniesz ponieważ nie dostarczasz wtedy tego najbardziej wartościowego białka


Nie był to mój wybór, tylko lekarza, więc póki co nie planuję do tego wracać. Chociaż wcześniej pochłaniałam takie ilości serów, jogurtów i mleka, że myślę, że wystarczy mi już do końca życia :wink: . Dziwi mnie głównie, że jedząc bardzo dużo czekolady, chipsów, pijąc kakao i colę ważyłam tyle samo co teraz.
Chyba trzeba przestać wsuwać tyle ciemnego chleba, hmmm
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Pią Sty 28, 2011 6:37 pm   

ale ja się tu jako lekarz nie wypowiadam, duże ilości nabiału mogą się przyczyniać do kamicy nerkowej, chciałam Ci tylko powiedzieć, że ograniczając nabiał trudno schudnąć (nie wnikam w Twoja fizjologie i to co jest dla niej dobre)

co do niezdrowego trybu odżywiania widocznie zdążyłaś odpowiednio szybko go zmienić ponieważ jedząc niezdrowo w młodym wieku ale mając dobrą przemianę materii się nie tyje, tyje się później kiedy te komórki tłuszczowe są nagromadzone i się ich nie pozbędziesz czyli w wieku 30, 40 lat, dlatego szczupłe osoby jedząc bezkarnie chipsy, pijąc colę i inne podobne rzeczy mylą się sądząc, że będą szczupłe zawsze bo organizm często się mści spowalniając przemianę materii
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Hydroxizina 
Adept Baletu


Posty: 57
Skąd: Warszawa/Toronto
Wysłany: Nie Sty 30, 2011 6:03 pm   

Ja obecnie stosuję dietę proteinową, podobnie jak wielu moich znajomych. Nie mam jej absolutnie nic do zarzucenia. Zasady są proste: ograniczamy spożycie węglowodanów, tłuszczów i cukrów do minimum.

Dieta ma 3 fazy - 1 trwa kilka dni i polega na tym, że jemy ile chcemy ale pod warunkiem, że to są produkty, które znajdziecie na tej stronie (odtłuszczony nabiał, otręby, ryby, chude mięso itp). 2 polega na tym, że przez kilka dni jemy tak jak w pierwszej fazie, potem przez tyle samo dni dodajemy do tych dań warzywa, potem znowu wracamy do dni z pierwszej fazy. I to wszystko, dopóki nie zejdziemy do wagi, która nam pasuje. 3 faza to ćwiczenie utrzymania uzyskanej wagi i obrona przed efektem jo-jo. Je się tak, jak w fazie drugiej, a raz lub dwa razy w tygodniu można sobie pozwolić na ucztę z deserami, frytkami, alkoholem czy czym tam chcecie. Na każdy utracony kilogram potrzeba 10 dni tej fazy. Po zakończeniu diety należy raz w tygodniu zastosować ścisłą dietę białkową (z 1 fazy) dla zdrowia :)

Muszę Wam powiedzieć, że właśnie kończę drugą fazę. Dieta jest fantastyczna, nigdy nie czuję się głodna czy wyczerpana. Przepisy ze stron internetowych sprawiają, że jedzenie nigdy nie jest nudne a przy okazji bardzo łatwe do przyrządzenia. Przez pierwszą fazę chudnie się bardzo szybko (ja 4 kg w 5 dni) - to tak na zachętę. Potem idzie to wolniej ale na pewno bezpiecznie i zdrowo. Jedyne niebezpieczeństwa diety to kamienica nerkowa i problemy osób z wysokim poziomem cholesterolu. Jednak nie sądzę, żeby któraś z Was miała tyle nadbagażowych kilogramów,żeby mieć jakiekolwiek problemy.

Ja nauczyłam się, że można zrobić pyszne naleśniki, racuchy i mięso bez tłuszczu, upiec chleb i ciasto bez mąki, jeść słodkie i dietetyczne rzeczy. Poza tym zwracam uwagę na to, co kupuję do jedzenia, czuję się świeżo i rześko i...dużo lepiej wyglądam :)


Rozpisałam się może niepotrzebnie, może już kiedyś o tym dyskutowałyście, ale polecam Wam szczerzę tę dietę. <3
 
     
bushi4 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 113
Posty: 21
Skąd: ze Śląska
Wysłany: Nie Sty 30, 2011 7:19 pm   

dzięki hyroxizina! chętnie skorzystałabym z tych różnych przepisów, bo kilka tygodni temu też zaczęłam tą dietę, ale może coś przeoczyłam, ponieważ zamiast chudnąć - przytyłam, niewiele, ale jestem tym załamana, bo i tak szczygiełkiem nie jestem... :(
 
 
     
estelle 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
tancerz, uczeń
Posty: 90
Wysłany: Pią Lut 04, 2011 5:05 pm   

xx
_________________
neno, ty też masz ode mnie buziaka ;*
Ostatnio zmieniony przez estelle Nie Maj 08, 2011 12:52 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Megara 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 37
Wysłany: Wto Mar 29, 2011 4:25 pm   

Po prostu odżywiaj się zdrowo. Dużo warzyw, wody, mniej owoców. Ciemny chleb i tylko rano, makaron z pszenicy durum. Zrezygnuj z masła. Niezbyt tłusty nabiał-ale te produkty 0% też nie. Fast foody-0, słodycze-od czasu do czasu możesz się na coś skusić, możesz też całkowicie wyeliminować zastępując suszonymi owocami, kakao, dżemem, cynamonem lub gorzką czekoladą.
Kolacja wczesna i mała.
I zapomnij o pierogach, kluskach itd;)
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 29, 2011 4:42 pm   

Jeść małe porcje 5 razy dziennie co 3 godziny, duzo pysznych warzyw i owoców, pic wodę !) nie soki z kartonów bo one wcale nie sa zdrowe a tylko fermentuja w brzuchu :( Ograniczone ilości węglowodanów, chude miesko, nabiał i wsio, no i ruch i pogodny nastrój. Jesli to tylko mozliwe - wysypiac sie - popawia sie przemiana materii
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
Megara 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 37
Wysłany: Wto Mar 29, 2011 4:53 pm   

+ parę trików

-na czczo woda z cytryną
-herbata Pu Erh, zielona
-cynamon
-pieprz cayenne
-dużo białka, węglowodanów jak najmniej


I racja, pogodny nastrój jak najbardziej wskazany!!
 
     
ebaleciara 
Corps de Ballet

Związek z tańcem:
Potencjalna tancerka
Wiek: 27
Posty: 393
Skąd: Stąd
Wysłany: Sro Mar 30, 2011 7:20 pm   

Woda z cytryną działa w ten sposób, że wywołuje w naszym brzuchu coś, co nazywamy jego burczeniem i cłowiek staje się głodny. Niekoniecznie jest to przez wszystich upragnione.
_________________
"Zwyciężać mogą ci, którzy wierzą, że mogą zwyciężać."
I nawzajem Neno, nawzajem ;) .
 
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Czw Mar 31, 2011 9:33 am   

woda z cytryna bardzo dobrze oczyszcza organizm więc ja osobiście polecam
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Megara 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 37
Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 6:56 pm   

ebaleciara napisał/a:
Woda z cytryną działa w ten sposób, że wywołuje w naszym brzuchu coś, co nazywamy jego burczeniem i cłowiek staje się głodny. Niekoniecznie jest to przez wszystich upragnione.

Przecież po tej wodzie je się śniadanie;)
Ja zawsze robię tak, że wstaję, piję wodę, potem wykonuję wszystkie poranne czynności a na końcu śniadanie
Ostatnio zmieniony przez Kasia G Wto Kwi 05, 2011 10:27 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ebaleciara 
Corps de Ballet

Związek z tańcem:
Potencjalna tancerka
Wiek: 27
Posty: 393
Skąd: Stąd
Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 7:25 pm   

Właśnie. Kiedy człowiek jest głodny to zazwyczaj je więcej. A cały wic polega na tym, żeby zwyczajnie jeść mniej.
Proszę, nie wyróżniaj postów, to bardzo przeszkadza w lekturze forum.
_________________
"Zwyciężać mogą ci, którzy wierzą, że mogą zwyciężać."
I nawzajem Neno, nawzajem ;) .
 
 
     
Megara 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 37
Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 7:48 pm   

Jestem przyzwyczajona do takiego pisania na innych forach.
Cóż, każdy organizm jest inny, ja jednak jestem za piciem wody na czczo
 
     
ebaleciara 
Corps de Ballet

Związek z tańcem:
Potencjalna tancerka
Wiek: 27
Posty: 393
Skąd: Stąd
Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 10:00 am   

Cóż, to lepiej się odzwyczaj.
Może i organizmy się różnią, ale zazwyczaj reagują w pewnych sprawach podobnie albo tak samo. Woda z cytryną sprawia, że człowiek jest głodny. Jeśli człowiek jest głodny to je. A jeśli je, to niedobrze, bo ma nie jeść, bo się odchudza. Na tym zazywczaj polega odchudzanie, że się je mniej, chociaż jest się czasem głodnym. Woda z CYTRYNĄ wywołuje właśnie głód.
Nie mówię tu o samej, czystej wodzie, którą się "zapijamy", żeby i nie jeść, i nie być głodnym, bo ma się "wypchany" brzuch.
_________________
"Zwyciężać mogą ci, którzy wierzą, że mogą zwyciężać."
I nawzajem Neno, nawzajem ;) .
 
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 10:36 am   

trzeba odróznić 2 rzeczy - oczyszczanie organizmu (jelit ze złogów - pozbywanie się w naturalny i nieszkodliwy sposób złogów stamtąd) i odchudzanie czyli znalezienie sposóbu aby zjeśc mniej.
W pierwszym wypadku picie na czczo wody z cytryna lub samej ciepłej (!) wody pomaga. Dzieki temu nasze narządy wewnetzrne są mniej "wypchane", czujemy sie lżej, a nic tam nie zalega co generalnie jest porzadane. Wiadomo - dobrze jest przyspieszac przemiane materii i "wymiatać" złogi róznych niezdrowych rzeczy z jelit.
Inna sprawa ze po takim oczyszczeniu mamy pusty brzuch i chetnie zjemy więcej - oczywiście - wszystko to kwstia woli i przyzwyczajenia, jesli weźmiemy sie w garśc to po np. miesiacu zmniejszania porcji sniadaniowych (aczkolwiek sniadanie najwazniejszym posiłkiem dnia i proponowałabym spore i pozywne, oczywiście zdrowe) nasz organizm przestanie się domagac duzych porcji, bo żołądek wróci do normalnej wielkości. Co za tym idzie wówczas picie wody nie zaszkodzi, ale już najlepiej samej o pokojowej temperaturze przed posiłkiem. Wtedy ona zapełni nam troche żołądek, a przy tym nawodni i oczyści co trzeba. Przy zmozonym wysiłku szklanka wody to naprawde drobiazg.
Jesli chodzi o odchudzanie to do mnie najbardziej przemówiła ostatnio prosta wizja - nasz zołądek powinien byc wielkości sporej zwinietej w pięśc dłoni - i tylko taki! Jak patrze na porcje jedzenia serwowane w restauracjach i domach to od razu widze ze wiekszośc nie ma szans zmieścić sie w objętosci "pięści" czyli rozpychaja zołądek, który już potem zawsze chce więcej i więcej. Czyli p prostu - zdrowe jedzonko, czesciej,a le małe porcje, wody tyle ile trzeba i będziemy ładnie funkcjonować i trzymac linię. Nie wiem czy baletową ale na pewno szczupłą :)
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Pią Kwi 08, 2011 5:55 pm   

ebaleciara napisał/a:
Woda z cytryną sprawia, że człowiek jest głodny. Jeśli człowiek jest głodny to je. A jeśli je, to niedobrze, bo ma nie jeść, bo się odchudza

akurat tym bardziej człowiek odchudzający się powinien jest duże śniadania.
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Mandi 
Nowicjusz


Wiek: 27
Posty: 10
Wysłany: Czw Lip 21, 2011 1:49 pm   

5 kg w 2 miesiące nierealne ??? Zdrowo można schudnąć 1,5 kg tygodniowo. Jakieś 7kg w miesiąc spokojnie! Zero słodyczy, fast foodów, napoi gazowanych i słodkich, zero chleba mąki i makaronów. Częste posiłki w małych ilościach nie jeść nic po 18, co najmniej 1 h ruchu dziennie
 
     
Kometa
Nowicjusz


Związek z tańcem:
Uczeń.
Posty: 7
Skąd: PL
Wysłany: Czw Lip 21, 2011 5:59 pm   

Mandi napisał/a:
drowo można schudnąć 1,5 kg tygodniowo.

Zdrowo? Chudnięcie 1,5 kilograma tygodniowo nie ma w sobie nic zdrowego. 0,5 kilograma na tydzień to optymalny spadek.

Węglowodany także są potrzebne, dlatego nie radziłabym rezygnować całkowicie z chleba, czy makaronów, lecz zastąpić je razowymi odpowiednikami. Pięć małych posiłków dziennie. Śniadanie powinno być sycące i zawierać węglowodany.
_________________

Si tu veux, faisons un reve.
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lip 21, 2011 7:43 pm   

dokładnie, w zalezności od całkowitej masy ciała - jesli ktos nie musi drastycznie się odchudzac (np. przed operacją) to spadek wagi od pół do kilograma na tydzień to zdrowa dawka. W zalezności od potrzeb organizmu wystarczy jesc pięc małych posiłków, w tym sporo warzyw ale tez bez przesady bo nieprzyzwyczajony organizm może się zapchac błonnikiem, nieco owoców o niedużej zawartosci cukru, ograniczyć tłuszcze - jesć zdrowe czyli ryby, oliwki, moze byc tez pyszne choc kaloryczne awokado w małych dawkach, no i zrezygnowac ze słodyczy. Tak się złożło ze ostatnio przez 10 dni wogóle nie jadłam nic słodkiego - nic nie słodziłam, i... waga 1.5 kg w dół :) a nie jestem już młodzikiem więc to naprawde sporo
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
Mandi 
Nowicjusz


Wiek: 27
Posty: 10
Wysłany: Pią Lip 22, 2011 10:53 am   

Czytałam 1,40 można...... SPOKOJNIE;)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 12