Związek z tańcem: tancerka
Wiek: 28 Posty: 527 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Paź 25, 2010 1:21 pm
Ja również.
I pamietaj, że każdemu zdarzają się chwile zwątpienia, gdy nachodzą nas ponure myśli. Ale jeśli robisz to, co kochasz, nie rezygnuj z tego! Słabszy moment moze sie zdarzyć każdemu! Wierzę w ciebie!
_________________ "Zapytasz: po co to wszystko? Odpowiedź jest prosta: ponieważ postanowiłaś zostać tancerką."
Trochę czasu minęło od mojego ostatniego posta (2 lata), ale mimo tego wpadałem tutaj raz na ruski rok
Nie będę ukrywał, że trochę się tutaj zmieniło, a mianowicie zniknęło część osób, które tutaj poznałem i z którymi rozmawiałem w czasach mojej świetności na tym forum. Jedno jest niezmienne, nasza strażniczka Kasia G.
P.S Serdeczne pozdrowienia Kasiu
_________________ Where there is discord, may we bring harmony. Where there is error, may we bring truth. Where there is doubt, may we bring faith. And where there is despair, may we bring hope.
_________________ Where there is discord, may we bring harmony. Where there is error, may we bring truth. Where there is doubt, may we bring faith. And where there is despair, may we bring hope.
Związek z tańcem: miłośniczka
Wiek: 32 Posty: 40 Skąd: koło Wa-wy
Wysłany: Pon Lis 26, 2012 10:01 pm
Witajcie wszyscy!
Ja również powracam do kochanego forum choć pewnie częściej jak zwykle będę zaglądać niż się wypowiadać ^^" Cieszę się jednak, że jest się od kogo uczyć i z kim dzielić taneczne radości!
Pozdrawiam!
_________________ "Gdzie nie ma serca,
tam muzyka istnieć nie może"
"Taniec jest muzyką dla oczu"
tez uwazam ze wobec rozpowszechnienia sie takich portai jak facebook ludzie na forum coraz mniej ale w sumie to sie zastanawiam ze w sumie szybciej mozna sie porozumiec jest czat tutal tego mi troche brakuje a wstydze sie napisac cos do kogos bezposrednio bo nie mam tez zbytnio duzej wiedzy o balecie
wobec rozpowszechnienia sie takich portai jak facebook ludzie na forum coraz mniej
I szkoda, że Facebook "wygryzł" nasze rodzime Grono - tam, przynajmniej na początku, chodziło o rozmowę z ludźmi i wymienianie się informacjami. Teraz celem jest tylko "pokazać się z jak najlepszej strony". Ale to już offtopic.
Margot napisał/a:
a wstydze sie napisac cos do kogos bezposrednio bo nie mam tez zbytnio duzej wiedzy o balecie
Bez przesady, przecież nikt się z tą wiedzą nie rodzi
Ostatnio zmieniony przez venus-in-furs Czw Cze 13, 2013 1:23 pm, w całości zmieniany 1 raz
Związek z tańcem: bliski
Posty: 762 Skąd: Manchester
Wysłany: Pią Lis 30, 2012 10:31 am
Dobra to i ja pooftopuję - macie rację, coraz tu ciszej, FB być może trochę odwraca uwagę, ale z drugiej strony każdy też ma swoje powody, żeby zaglądać mniej, mniej się udzielać. Ja, na przykład, wstyd się przyznać - oglądam coraz mniej, od od kwietnia nie byłam na żadnym spektaklu, nie mam się specjalnie czym dzielić, jeśli chodzi o wrażenia, buuuuu. Na usprawiedliwienie mam tylko wzmiankę o problemach ze zdrowiem przeplatanych z codziennymi próbami, pilatesem, jogą i fizjoterapią. 7 dni w tygodniu, fajnie, ale potem padam na ryjek, do tego praca i nauka i moja obsesja na punkcie czystego domu. A jako duszę renesansową, ciągnie mnie naraz w tylu kierunkach, że albo łapie się za wszystko, albo dopada mnie czarna rozpacz, ze tak się nie da i nie robię nic, a czas sobie płynie...
Ale staram się przynajmniej zaglądać codziennie tutaj i teraz to nawet się cieszę, jak się znajdzie ktoś, kto "napsoci" na moich tablicach, bo to znak , że jednak coś się dzieje
_________________ ""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos
-------------------------------------------------------
Fakt, mało osób się udziela. Zalogowana jestem od zeszłego weekendu, ale forum obserwuję, czytam już bardzo długo. Kiedyś było więcej 'akcji', ludzi, więc może i ten cały facebook pożarł niektórych... Mnie ostatnio denerwuje na tyle, że chyba usunę, ale z drugiej strony pewnie w inny sposób, niż przez facebookową grupę, nikt mnie o jakichś szkolnych sprawach nie poinformuje- takie czasy. W dzieciństwie nikt nie miał komórki, a i tak każdy wiedział, gdzie kto jest- czy u babci na innym osiedlu, czy tego dnia ma zajęcia itd.
Szkoda, że to wszystko tak zanika. Te interakcje między ludźmi.
Chyba jestem tą tradycjonalistką.
A ja tu sobie czasami zagladam aby odpocząć deczko. Na FB jest trochę tłoczno i wiekszośc znajomych pisze o pierdołach. Moje ulubione forum lyżwiarskie zamarło już dawno a jego członkowie po przejsciu na Fb jakby stracili swoja indywidualność.
_________________ To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
venus-in-furs też jestem zdania ze facebook ogolnie go lubie ale jednak przewaznie sluzy do pokazania jakim sie to jest super czlowiekiem, zadnej normalnej dyskusji nie ma. Co do wiedzy to w sumie niektorzy sa wsrod ludzi od malego ktorzy maja przeciez wiedze o tancu wiec w sumie mozna uznac ze maja wiedze od maleńkości.
Inaenka ja w sumie też mało chodze na spektakle chociaż bardzo lubie balet. Też tak mam,że interesuje mnie mnóstwo rzeczy a potem nie wiem za co się zabrac i w końcu nic nie robie albo błahe rzeczy. Mam troche problem z organizacją czasu.
Oj, Kasiu bardzo kopę! ;]
Dziś aż z ciekawości przewertowałam wszystkie moje posty i aż się nadziwić nie mogę, jaka ja głupia byłam parę lat temu, haha!
Cóż zrobić.
Poza tym, jakoś tak mi się zatęskniło tutaj za Wami.
Kasiu, postaram się zaglądać, choć widzę, że dość cichutko tutaj... brakuje niektórych znajomych "twarzy" (nicków ).
Ale mam nadzieję, że będę zaglądać, bo teraz czasu mam nadmiarze przez najbliższe parę miesięcy... ;>
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Czw Cze 13, 2013 12:24 pm
Anno Mario! Czyżby czyżyk (a raczej bocian)?
Tak ostatnio myślałam o Tobie i jak zobaczyłam Twoje posty dzisiaj, to pomyślałam, że z radości aż się zaloguję.
Niestety u mnie baletowa posucha i w praktyce, i w repertuarze okolicznym, tak więc dyskutować ciężko, ale nie powiem, że nie zaglądam na forum (co właśnie widać).
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach