Wysłany: Nie Paź 01, 2006 6:21 pm Body bawełniane czy z lycry?
Chcę kupić body na taniec (jestem w zespole ludowym) tylko nie wiem czy wybrać bawełniane (+10% lycry) czy też całe z lycry. Bardziej podoba mi się ten cały z lycry ale nie wiem czy jest on praktyczny (mam na myśli czy się nie będę w nim zbytnio pocić i czy jest wygodny w tańcu). Chciałam zaznaczyć,że chcę kostuim z krótkim rękawem (nie na ramiączkach). Dziękuję za porady.
Ostatnio zmieniony przez Aga Pon Paź 02, 2006 12:03 am, w całości zmieniany 1 raz
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 32 Posty: 1516 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Paź 01, 2006 6:26 pm
Kostiumy na ramiączkach moga byc z lycry... nie przeszkadza mi to... Ale nie uznaje z krótkim rękawem (lub długim czy 3/4) z lycry. Są dla mnie jakieś takie dziwne... Jeśli chcesz taki zwykły kostium po prostu do cwiczeń to ja radzę kupic bawełniany z domieszką lycry.
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Paź 01, 2006 7:24 pm
Tak jak radzi Ci Ania- myslę, ze powinnaś wybra kostium bawełniany, szczególnie iż chcesz z krótkim rękawem. A dodam, że jeśli masz do tego jeszcze spódnicę wiczebną (do tańca ludowego) to najlepiej jest miec kostium bawełniany, po lycrze bardzo się ona ślizga i podczas obrotów obraca nawet gdy jesteś bardzo ścisnięta (wiem na własnym przykładzie).
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
No właśnie, tak jak mówi Iris, bawełna bardziej przepuszcza powietrze, a zatem jest zdrowsza dla skóry i jak wspomniała Bajaderka, jeśli masz coś ubrane na wierzch np. spódnicę to będzie się ona mniej ślizgała po takim kostiumie, niż po tym z lycry. Z drugiej jednak strony na lycrze mniej widać plamy z potu i dzięki elastyczności tej tkaniny zapewnia to większą swobodę ruchu. Dlatego ja osobiście preferuję kostiumy bawełniane z domieszką lycry (a nawet jej przewagą ) i takie też ci polecam.
_________________ "Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy, ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy..."
:*
Związek z tańcem: nauczyciel baletu
Wiek: 37 Posty: 1102 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Paź 06, 2006 10:48 pm
Kostium z bawełny sie szybciej spiera i kolor traci na wartosci Zdecydowanie lycra!!
_________________ Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sob Paź 07, 2006 6:15 pm
Zdecydowanie najlepiej ćwiczy mi się w kostiumach nylonowych (czyli właśnie z poliamidu, jak wyżej napisała Nefretete). Bawełniane są sztywniejsze, czasami krępują ruchy, poza tym zgadzam się z Columbiną, że szybko tracą kształt i kolor. IMHO wyglądają też często jak bielizna, a nie strój do tańca, szczególnie, gdy są w jaśniejszych kolorach
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
Ja zdecydowanie preferuję bawełniane i przede wszystkim czarne body.
Przy dużym wysiłku bez względu na to z czego ma się ciuszki i tak człowiek się poci i wtedy na ciuchach robią się mokre "łaty", czego nie znoszę.
Czarne bawełniane body to jedyne wdzianko na którym tego w ogóle nie widać.
Każdy inny kolor bez względu na meteriał (polyamid, lycra, bawełna) nie daje takiego komfortu.
Moim zdaniem właśnie na bawełnie, niezależnie od koloru - wszystko widać. Natomiast na lycrze (czarnej - bo na innych kolorach już tak) generalnie nie widać
Jeśli chodzi o nylonowe, to długo nie mogłam się przekonać do tego materiału - zawsze wydawało mi się, że sztuczne, będę miała jakieś uczulenie czy coś (zdarza mi się, dlatego nie zawsze mogę nosić sztuczne tkaniny), ale w praktyce takie stroje są b. wygodne.
Ale gdybym miała wybierać lycra a bawełna, wybrałabym lycrę - wygodniejsza i trwalsza.
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 32 Posty: 1516 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Paź 09, 2006 8:12 pm
Ja ma trzy pary czarnych kostiumów...
-Jeden z lycry - nie widac plam
-drugi z bawełny z domieszką lycry - też nie widac... i nie jest bardzo sprany...
trzeci z samej bawełny, dośc sprany - też nie widac żadnych plam...
No więc nie wiem od czego to zależy...
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Paź 09, 2006 9:22 pm
hm...to też zależy od tego jak kto pracuje- im bardziej się starasz, tym bardziej mokry jest twój kostium- to chyba jasne.
Hm, na moim każdym widac mokre plamy, szczególnie na plecach.. (znaczy taką jedną na prawie całe plecy) i na czarnym kostiumie z lycry i na bawełnianym i na granatowym z lycry, niebieskim, różowym, białym, fioletowym....
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Paź 10, 2006 11:05 am
Bawełnianie stroje mają jeszcze jeden minus - bardzo szybko i wyraźnie się gniotą ( wkładasz wyprasowany kostium do torby, a na zajęciach i tak wygląda jak psu z gardła, ewentualnie świeżo z ciuchlandu )
Mają też jeszcze jeden plus: lepiej widać pracę mięśni, niż w błyszczącym kostiumie z lycry. TYm samym łatwiej pamiętać o trzymaniu brzucha
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
Ja mam z lycry, jeszcze za nim poszłam do sb. Moje koleżanki z klasy w pierwszej klasie miały z bawełny- potem takie jak ja, niebieskie z lycry- i było widać wyraźnie plamy. (kostiumy były różowe). Na dodatek były mniej wygodne, kostium się bardziej "przyklejał" do ciała- nie było to ani wygodne, ani higieniczne. Za to na lycrze nie widać wcale, nie czuć potu.
edit: lycra z domieszką bawełny.
Ostatnio zmieniony przez Marysia W Wto Paź 10, 2006 8:24 pm, w całości zmieniany 1 raz
Ja uwazam, ze body z wieksza iloscia bawelny jest lepsze, sama takie mam i jestem zadowolona. Wszstko sie dobrze uklada, pasuje itp.
Dziwie sie Marysiu, ze Twoim zdaniem w body z lycry ciwczy sie lepiej i ze jest ot bardziej higieniczne. Przeciez w sztucznym materiale cialo bardziej sie poci a do tego pot nie ma w co wsiakac i w efekcie powstaje malo przjemne uczcie..
Związek z tańcem: Tancerz,choreo,naucz
Wiek: 54 Posty: 538 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Paź 10, 2006 11:17 pm
Moi drodzy - bawełna jest lepsza( ale tylko teoretycznie ) - lepiej oddycha cialo - ( mówimy o czarnym kolorze ) ale na bawełnie szybciej są widoczne oznaki potu co jest oczywiste po cięzkim wysiłku fizycznym .Na kostiumie z lycry tak szybko to nie jest widoczne i się tak nie gniecie nie mówiąc już o tkzw. wypchanych kolanach - czyli na zgięciach bawelna nawet z ajkims tam % lycry po jakims tam czasie sie wypycha np: na kolanach i efekt wtedy wizualny jest kiepski ( jesli chodzi o trykoty - spodnie i.t.p.) A lycra jest zawsze w takim stanie jak ją nabyliśmy - polecam lycre .A jeśli chodzi o kolory to rzeczywiscie na czarnym i białym potu tak nie widać ,ale na innych kolorach już bardziej .Najgorszy jest jasny popiel - widoczny jak diabli .Pozdrawiam .
ja mam 2 stroje z wstawkami z w&t (jeden z tzw. żółwim kołnierzykiem,wstawka od "pod biustem" http://img141.imageshack....e=d1031xbh6.jpg i jeden dosyc prosty podobny do tego na zdjęciu,wstawka rowniez od "pod biustem" http://img132.imageshack....ge=gm103kf3.jpg ,obydwa czarne)oprócz tego że w welurze jest gorąco to ogolnie moim zdaniem dodaje uroku
_________________ "Chcemy tylko tańczyć i milczeć..."
Mnie bardziej podoba sie ten drugi Odylio.Z jakiego mateiału są uszyte?(poimjając welur,o którym już pisałaś).Tak poza tym to z jakich materiałów szyją w W&T?Dostałam nowy katalog ale tam nic nie jest napisane o materiałach.
są 2 wersje-lycra lub bawełna(moje są z bawełny)...jesli chodzi o wstawki welur lepiej sie komponuje z bawełną bo lycra i tak juz blyszczy wiec wtedy rzeczywiscie robi sie troche za błyszcząco...
_________________ "Chcemy tylko tańczyć i milczeć..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach