Ostatnio dostałam od nauczyciela za zadanie kupno PIERWSZYCH piont (8)). Jak wam się wydaje, czy jako osoba o podbiciu b. małym, a raczej jego braku, mogę zamówić pointy Grishko 2007?
Dodam, że właśnie ten model mierzyłam na lekcji. I został mniej-więcej polecony przez nauczyciela...
Ostatnio zmieniony przez inaenka Pią Sie 05, 2011 12:38 pm, w całości zmieniany 1 raz
Słuchajcie, dostałam pointy!!!
w takim ślicznym kolorze, recital!
tylko...nie dość że zastanawiam się nad wymianą na większe, to jeszcze odstają mi nad palcami, mam nadzieję że rozumiecie o co mi chodzi...tzn., że są za szerokie?
Mam 13W, powinnam wziąć M?
czy jak się stoi na całej stopie bez ochraniaczy, to czujesz czubek palczami? bo ja tak, nawet bardzo, jak wkładam ochraniacze, dwie warsztwy, to jakby bardziej miękko jest ale wtedy boli mnie kość u pierwszego palca, bo chyba mi się trochę podwija...i "obudowa palców" mnie gniecie...
co o tym sądzisz. też tak masz, czy ja mam wybitnie za małe pointy:( ...?
(posty połączono)
Ostatnio zmieniony przez inaenka Pią Paź 21, 2011 11:49 am, w całości zmieniany 1 raz
Tak to normalne, bo dobre pointy zawsze są troszeczkę za małe gdy się je wkłada (tzn. że ciężko je włożyć na nogę, ale jak się je już założy to jest dobrze).
_________________ Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
W wakacje kupilam pointy - Recitale, rozmiar 9W. Przez dluzszy czas lezaly w pudelku, teraz okazalo sie ze za jakis czas bede musiala z nich skorzystac. Zauwazylam ze bardzo gniota mi sie w nich palce, nie wiem czy to do konca dobrze. Kazdy z palcow jest w sumie innej dlugosci, duzy jest najwiekszy, stajac na pointach (bez wkladek) jest mi bardzo nie wygodnie. Sprawdzalam tez wiekszy rozmiar point ale zdecydowanie byly za duze.
Teraz nie wiem jak sobie z tym poradzic, czy wkladki rozwiaza problem? A moze jednak kupilam za male? Nie wiem tez czy kupujac kolejne pointy tym razem juz bez mierzenia i inny model (moze tez inna firma) wybiore odpowiedni rozmiar, a czasu na odsylanie i ponowne zamawianie nie mam zbyt duzo.
myśle że to jest wina modelu, pewnie recitale są na ciebie za wąskie w czubkach, bo są pointy które są szersze dla szerszych palców lub węższe dla węższych
Czyli istnieje szansa ze jak zamowie wysylkowo pointy z wezszymi czubkami inny model niz np Recitale (ktore sa szerokie z tego co wiem zeby sie latwiej stalo na czubkach) to moga byc niedobre?
Czy w tym momencie jestem skazana na pointy z szerokimi czubkami? Nie chcialabym musiec cwiczyc ciagle w jednym modelu. Myslalam ze jak wybiore ogolnie w rozmiarowce szerokie pointy (W) to beda dobre..
moje pierwsze pointy były firmy sansha 202, one mają okropnie szerokie czubki, a poza tym okropnie szybko mi się łamały, teraz mam 603 i jestem z nich bardzo zadowolona. Grishko też miałam i złamały mi się po tygodniu
Ostatnio zmieniony przez śnieżka_balerina Sro Sty 03, 2007 4:43 pm, w całości zmieniany 1 raz
Związek z tańcem: tancerz
Wiek: 37 Posty: 320 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Sty 10, 2007 9:42 pm
Według mnie Grishko są naprawde świetne pod tym względem, że mają wygodny czubek, który nie traci formy i kształtu w trakcie używania, ale równocześnie jest wygodny. Ja osobiście nie lubie czubków w pointach sanshy, bo są takie lekko kwadratowe, jakby niezgrabne, a Grishko pozostaja zawsze zgrabne i piękne
_________________ The dance says what words cannot
Mam problem. Kupiłam pointy Grishko - na szerokosc sa idealne, rozmiar 5,5 taki jak wczesniej przymierzałam tylko inny model. Dzisiaj kupilam wkladki gabkowe w sklepie baletowym w Gdansku - sa dosc grube, ale wczesniejsze pointy ktore przymierzalam byly takie same i z tego samego sklepu. Teraz mam wrazenie ze pointy sa za male kiedy zaloze je z wkladkami. Jak stane na czubku to jest idealnie bo palce sa wtedy bardziej na dole, kiedy jednak stoje na calej stopie to satyna na piecie jest bardzo napieta, podeszwa nie przylega do stopy, troche jakby odchodzila.
Nie wiem czym to jest spowodowane - czy tym, pointy nie sa wogole wyrobione i pozniej sie to poprawi, tym ze sa za male na te wkladki czy tym ze wczesniej przymierzalam inny model (ale z taka sama numeracja jak moje). Co o tym myslicie?
Ostatnio zmieniony przez inaenka Pią Paź 21, 2011 12:15 pm, w całości zmieniany 1 raz
Ja uważam wygodne i idealne pointy wtedy kiedy mogę w nich wygodnie się poruszać(np.chodzić na pół palcach w pointach)toteż i soprano i novice mają te cechy:)
_________________ Spotkanie człowieka z kotem czyni człowieka lepszym,a kota gorszym.
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie Sty 14, 2007 1:22 pm
.:Agga:. napisał/a:
EDIT:
Mam problem. Kupiłam pointy Grishko - na szerokosc sa idealne, rozmiar 5,5 taki jak wczesniej przymierzałam tylko inny model. Dzisiaj kupilam wkladki gabkowe w sklepie baletowym w Gdansku - sa dosc grube, ale wczesniejsze pointy ktore przymierzalam byly takie same i z tego samego sklepu. Teraz mam wrazenie ze pointy sa za male kiedy zaloze je z wkladkami. Jak stane na czubku to jest idealnie bo palce sa wtedy bardziej na dole, kiedy jednak stoje na calej stopie to satyna na piecie jest bardzo napieta, podeszwa nie przylega do stopy, troche jakby odchodzila.
Nie wiem czym to jest spowodowane - czy tym, pointy nie sa wogole wyrobione i pozniej sie to poprawi, tym ze sa za male na te wkladki czy tym ze wczesniej przymierzalam inny model (ale z taka sama numeracja jak moje). Co o tym myslicie?
Nie są za małe - przynajmniej z opisu. Podeszwa nie przylega Ci do stopy, bo nie są wyrobione (miałam podobnie, problem rozwiązalam przytrzaskując pointy w drzwiach i przyszywając gumke przez podbicie, żeby lepiej przylegały). A wkładki z Elizabeth są dosyć grube, dlatego może Ci się na początku wydawać, że w poincie jest trochę ciasno, ale z czasem i wkładki się zbiją, i Twoja stópka się przyzwyczai
Mam pytanie. Które bardziej polecacie ,,Grishko 2007'' czy ,,Fouette''?
_________________
,,Jestem takim samym człowiekiem jak ty,
ale mam lepsze rzeczy do roboty,
niż siedzieć i palić skręty (...)
zawsze będę trzeźwy, nie potrzebuję podparcia,
bo mam Straight Edge (sXe)"
Jeśli zaczynasz tańczyć na pointach bądź jeszcze masz z tym dość duże problemy to ,,Fouette''.Chodź powiem szczerze,że moja koleżanka je ma(na novice miała za dużą stopę,a sprzedawca zaproponował jej te gdyż są robione na wzór novice,wyglądają nawet tak samo)i są straszliwie twarde.Myślę jednak,że to kwestia czasu by je wyrobić.
_________________ Spotkanie człowieka z kotem czyni człowieka lepszym,a kota gorszym.
Wysłany: Pon Sty 22, 2007 9:39 am mierzenie stopy, rozmiarówki
Od jakiegos czasu nurtuje mnie pewna kwestia: czy numeracja/rozmiarówka sanshy pokrywa sie z grishko?
Zdecydowanie bardziej podobaja mi sie pointy tej drugiej firmy, ale musiałabym je zamawiac przez internet, bez mozliwosci przymierzenia. Sanshe za to moge przymierzac do woli... Dochodzi jeszcze kwestia grubosci wkładek (czyli ile mam dodac do dlugosci mojej stopy) oraz szerokosci. Mnogosc wymiarów mnie przeraza Ale niestety nie bede jechac do Łodzi tylko po to zeby przymierzyc pointy... Help
Ostatnio zmieniony przez inaenka Pią Paź 21, 2011 12:22 pm, w całości zmieniany 1 raz
Droga granulko proponuję przerysować sobie swoją stopę na białej kartce.Następnie zmierzyć ile ma mm i zajrzeć na stronę, Elite gdzię dokładnie jest opisane ile mm na dany rozmiar point.Jeżeli chodzi o wkładki to polecałabym silikonowe,są swietne i palce nie są tak podrażnione jak w innych wkładkach.Jeżeli nie masz ani szerokiej ani jakieś specjalnie wąskiej stopy to w Grishko zamów sobie z XX gdyż one są właśnie do 'normalnych'stóp,zresztą zawsze możesz wrazie wypadku uregulować.
_________________ Spotkanie człowieka z kotem czyni człowieka lepszym,a kota gorszym.
Hmmm xx mowisz. brzmi rozsadnie, tym bardziej ze moje stopy pod wzgledem szerokosci sa chyba standardowe...
A ile srednio powinnam dodac do wymiaru stopy w przypadku wkladek lateksowych, a ile dla gąbkowych? Czy sensownie jest najpierw kupic wkladke i ja zmierzyc a potem pointy czy raczej odwrotna kolejnosc jest wskazana?
I jeszcze ostatnie pyt: troczki mozna łatwo dostac w pasmanteriach, czy wymaga to duzo zachodu? Może ktos ma namiary na jakis sklep w Warszawie, w którym juz sprawdził, ze są?
Hmmm xx mowisz. brzmi rozsadnie, tym bardziej ze moje stopy pod wzgledem szerokosci sa chyba standardowe...
A ile srednio powinnam dodac do wymiaru stopy w przypadku wkladek lateksowych, a ile dla gąbkowych? Czy sensownie jest najpierw kupic wkladke i ja zmierzyc a potem pointy czy raczej odwrotna kolejnosc jest wskazana?
I jeszcze ostatnie pyt: troczki mozna łatwo dostac w pasmanteriach, czy wymaga to duzo zachodu? Może ktos ma namiary na jakis sklep w Warszawie, w którym juz sprawdził, ze są?
Granulko nie jestem pewna ale jeżeli ma się wkładki i chciałoby się by noga byłą idealnie dopasowana do point to o pół rozmiaru większe pointy.Nie,nie jest sensowanie.Zresztą gdy zadzwonisz do Elite i będziesz zamawiać do sprzedawca dokładnie Ci pomoże.:)
Edit:Troczki można dostać w każdej pasmanterii,jednak,nie zawsze można dostać idealny kolor do point.Może zamów sobie w Grishko łącznie z pointami?Kosztują chyba 6zl.
_________________ Spotkanie człowieka z kotem czyni człowieka lepszym,a kota gorszym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach