Związek z tańcem: nauczyciel baletu
Wiek: 37 Posty: 1102 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Kwi 01, 2007 5:54 pm
Oj Tranq... Widzę, że się "napaliłeś" na te warsztaty To dobrze ja w sumie też, ale żadna baletnica nie chce ze mną jechać (mówią, że wolą Bytom), a rodzice mnie samej nie puszczą (przecież ja jestem taka mała ) ale myślę, że jestem na dobrej drodze i chociaż jedną przekabace, żeby z Columbinką pojechała
makova, ja mam 16 lat i sympatyczna pani udzieliła mi dosyć wyczerpującej i dla mnie niezbyt dobrej informacji, że muszę mieć opiekuna, który będzie za mnie odpowiadał podobno w tamtym roku tak nie było, ale uczą sie na błędach... a w moim wypadku raczej wyklucza to wzięcie udziału w tych warsztatach może ktoś mnie weźmie pod swoje opiekuńcze skrzydła?
_________________ Mądrość to umiejętność właściwego wykorzystania inteligencji.
Myśle, że na pewno znajdziecie jakiegoś pełnoletniego uczestnika, który na 100% jedzie i weźmie odpowiedzialność za Was... ja dopiero rozważam wszystkie wakacyjne opcje, ale gdyby się zdarzyło, że trafię do Koszęcina, nie widziałabym w tym żadnego problemu.
45 złotych za dzienne wyżywienie - a dobre posiłki? czy może bardziej opłaca się wyżywić samemu? Jest w Koszęcinie jakiś dobry bar mleczny?
hm... widzę, że niezła "paczka" forumowiczów się szykuje na te warsztaty. i fajnie. będzie wesoło. heh
dostałem od nich maila, że zakwaterowanie jest w pokojach 1 lub 2 osobowych (nie napisali, czy na zamku, czy gdzieś... ), a jedzenie na zamku gdzieś. Może ktoś wie jak tam żywią... ?
_________________
- A sztuka? - zapytał.
- Jest chorobą.
Hejka
Bylam,sprawdzilam i...hmm...
Jedzenie dobre,warunki w ktorych mieszkalam zle(wybralam najtansza wtedy wersje-teraz takiej opcji nie ma i w ogole w innym miejscu sa noclegi)
Warunki do tanczenia i zajec,bardzo dobre(sala baletowa ma klimatyzację)
Zajecia:
-wspołczesny(gr zaaw)wcalale nie bylo ciezko,monotonnie-zawiodlam sie
-ludowy-super,ciekawie,super atmosfera,duzo sie nauczylam
-balet-super,nie zbyt skomplikowane cwiczenia wyciskaly resztki potu
-joga-dla bardziej zaawansowanych,moj brak cierpliwosci mnie wykonczyl ale nie bylo zle chociaz "pokemona" nie udalo mi sie zrobic;)
Nie wiem jak bedzie w tym roku.Ale bardzo sie wkurzylam bo jest cholernie drogo.Nie pojade sprawdze cos innego czego jeszcze nie znam.
A propos baru mlecznego...nie znalazlam ,ew.bar z zapiekankami.
Pozdrawiam
_________________ ...więc nauczmy się tańczyć,bo cóż aniołowie poczną z nami w niebie?...
Związek z tańcem: nauczyciel baletu
Wiek: 37 Posty: 1102 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 11:07 am
Hmm...
Pobrałam kartę zgłoszeń z ich strony i jest tam napisane, że opcja warsztaty i nocleg (bez wyżywienia) jest dostępna tylko dla GOSiR Koszęcin. Czy to znaczy, że ja nie mogę sobie zrezygnować z posiłków i jeść je we własnym zakresie?
Ktoś wie co oznacza "GOSiR Koszęcin"?Mieszkam niedaleko Koszęcina i nie mam pojęcia co to oznacza...
EDIT:
Przepraszam ale juz wiem - Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji w Koszęcinie
Columbino wydaje mi się,że chodzi raczej o miejsce zakwaterowania.Tzn. w Gminnym Ośrodku Sportu i Rekreacji w Koszęcinie. Ja tak to rozumiem ale mogę sie mylić
Związek z tańcem: uczeń-ekstern w osb
Wiek: 37 Posty: 408 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 11:27 pm
Ja dziś wysłałem wreszcie to zgłoszenie na poczcie.
p.s. Widzę że ni tylko ja wybrałem wersję z noclegiem bez wyżywienia (bądź co bądź 350zł na 10 dni to jednak sporo)
_________________ Bycie TANCERZEM nie jest kwestią posiadanych w danej chwili umiejętności, lecz STANEM UMYSŁU i gotowości poświęcenia życia dla tańca.....
pytales dlaczego monotonny...
Dlatego ze przez caly tydzien lekcja sie nie zmieniala i w kolko robisz te same cwiczenia,bez konkretnego rozwoju lekcji.Dla mnie bylo monotonnie.Uwazam ze te warsztaty sa dobre dla osob poczatkujacych wspolczesny lub sredniozaaw.dla bardziej wymagajacych...nie bardzo.Pojedziecie-zobaczycie.Moze w tym roku sie cos zmini.Tak czy inaczej atmosfera baardzo mila i mozna tam poprostu odpoczac.
A ten GOSiR to nawet nie wiem gdzie jest...
Pozdrawiam
PS Jesli wiecie cos wiecej na temat jakis nowych warsztatow tanca w wakacje to dajcie znac pozdrawiam:)
_________________ ...więc nauczmy się tańczyć,bo cóż aniołowie poczną z nami w niebie?...
czesc, bardzo chciałabym pojechac na te warsztaty z tanca ludowego, ale niestety nie mam jeszcze 18 lat:( a tak wogle to czy ktos wybiera się konkretnie na ten moduł z tanca ludowego? I czy może nie wiecie na jakim stopniu zaawansowania trzeba być, aby wziąć udział w tych warsztatach?
Ostatnio zmieniony przez mała_mi Pon Cze 30, 2008 3:17 pm, w całości zmieniany 1 raz
Związek z tańcem: czynny! SB+OEB
Wiek: 34 Posty: 805 Skąd: Zabrze
Wysłany: Sob Maj 19, 2007 6:14 pm
brzmi fajnie, ale to tylko dla pełnoletnich.... poza tym profesjonaliści czyli zapewne Ci po OSB mają o wiele fajniejszy program od Programu II-a na ten nie pojechałabym bo mi się nie podoba....
_________________ Taniec wymaga człowieka chętnego,
szlachetnego, opanowanego;
człowieka o zrównoważonych siłach.
Dlatego chwalę taniec...
Byłam w tym roku i POLECAM wszytskim na przyszłość. Było świetnie,pedagodzy super,wyciskali z nas resztki sił w te upały!GOSiR to ośrodek przy malowniczym kapielisku,rzece w lesie-super ,przyjezdał po nas busik na zajecia. Pojechałam tam ze wzgledu na prowadzone zajecia przez Panią Milene i Kasie i oczywiscie sie niezawiodłam ale wszytscy byli sympatyczni. Pan Roman od jogi powykrecał nas strasznie no ale tak miało być a najbardziej zadowolona byłam,że nauczyłam sie broadway jazzu Na zakończenie był koncert,można było sie zaprezentowac na scenie:) Polecam!
Związek z tańcem: uczennica KT
Posty: 173 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Lip 27, 2007 10:59 am
Ja również polecam.
Choć z początku było ciężko, mięśnie i organizm jakoś się w końcu przyzwyczaiły i teraz jest problem, bo warsztatów brak.
Prawie wszystkie zajęcia mi się podobały (z wyjątkiem Brodway jazzu- co kto lubi), więc z chęcia pojechałabym tam za rok. Jestem bardzo zadowolona z projekcji filmowych- prawie żadnego filmu/baletu tam wyświetlanego wcześniej nie widziałam. I pomimo pewnych niewielkich niedogodności związanych z dojeżdżaniem do Zamku (czyli noclegiem dość odległym od miejsca zajęć) warunki były świetne: piękne, nowe i przestronne sale, cały asortyment do jogi na miejscu , fantastyczna sala baletowa (!!), śliczna okolica... I pogoda też nie zrobiła nam większych niespodzianek. No, i towarzystwo również udane!
Pozdrawiam więc wszystkich warsztatowiczów i GOSiRowców.
Ja wybieram się na Warsztaty polskich tańców ludowych i narodowych. Tzn. zostałam już zakwalifikowana i jestem pewna, że jadę. Zapowiada się ciekawie, więc myślę, że warsztaty będą udane. Czy wybiera się ktoś jeszcze?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach