www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Kanony piekna
Autor Wiadomość
NaFFa
Nowicjusz


Posty: 45
Wysłany: Sob Lut 11, 2006 10:30 pm   

wybacz princess maron :( nie chcialam cie urazic.. ale chcialam zauwzyc ze taki jest moj ideal piekana chociaz nie neguje ze osoby troszki mnijsze nie moga byc boskie :) przeciez i tak najwazniejsza jest nasza osobowosc.. a cialo to tylko oprawa chociaz przyznaje dosc instna.. dla mnie samej bardzo wazna i weim ze to "puste" ale ja sama bardzo sie przejmuje swoim wygladem waga i umiejetnosciami szczegolnie tanecznymi :( eh sama siebie nie lubie :( pozdrawiam wszystkich
 
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Nie Lut 12, 2006 12:54 am   

Naffo - nie przejmuj się! wogóle mnie nie uraziłaś ;) widocznie jest taki twój - jakby to powiedzieć - gust :P to tak samo jak ktoś woli czarny od białego :P (albo w przypadku facetów - innym podobają się blondynki a innym brunetki, jeszcze innym rudowłose...)
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
 
Ladybirt
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
nałogowiec
Wiek: 33
Posty: 342
Skąd: 3miastko
Wysłany: Nie Lut 12, 2006 1:26 pm   

Rudowłose wymiatają!!!!!!!!!!!! :twisted:
 
 
 
Czajori 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
na całe życie! :)
Posty: 1638
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie Lut 12, 2006 2:18 pm   

Zgadzam się z powyższą opinią :P A co do kwestii wzrostu, to kompletnie się nie zgadzam, że piękna kobieta musi koniecznie być wysoka (chociaż, nie powiem, przystojny facet to dla mnie taki, który ma co najmniej 1,90 m :twisted: ). Kilka przykładów: Salma Hayek, Kylie Minogue, Britney Spears :twisted: , J.Lo też podobno ma niewiele ponad 160 cm...mam nadzieję, że to wystarczy!
_________________
Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
 
 
Nena 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 30
Posty: 704
Skąd: z monitora...
Wysłany: Nie Lut 12, 2006 2:54 pm   

Tak... A jeśli chodzi o to, to zupełnie nie zgadzam się z kwestią, że faceci wolą blondynki. Nic bardziej niedorzecznego! Każdy kolor włosów jest piękny i każdemu facetowi podoba się inny kolor u innej dziewczyny. Ale...

brunetki rlz :twisted:
_________________
Gość, masz ode mnie buziaka :)
 
 
 
.:Agga:. 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 1164
Skąd: Gdynia
Wysłany: Nie Lut 12, 2006 2:54 pm   

Princess Maron napisał/a:
NaFFo, czemu tylko wysokie?? :x :cry: małe jest równie piękne!!

a według mnie najpiękniejsze są wszystkie osobniki płci pięknej (szczególnie) i brzydkiej z krajów wschodniej europy!! (Polska, Estonia, Ukraina, Białoruś, Rosja, Czechy&Słowacja, Litwa, Łotwa...)

najwięcej witaminy mają POLSKIE DZIEWCZYNY :D i to jest prawda, to jest fakt 8) dziewczęcy urok, wdzięk i takt... i chyba w całym świecie piękniejszych nie znajdziecie! :wink: za jeden uśmiech oddałbym Chicago, Paryż, Krym! :P

http://www.teksty.org/a/a...cejwitaminy.php


W teatrze mam zajecia z pania ktora nie jest jakas strasznie wysoka, hmm wrecz mozna powiedziec ze jest mala ale ma w sobie cos.. (nawet nie wiem jak to nazwac). Oprocz tego ze swietnie sie rusza to jak zwraca Ci uwage na bledy patrzy sie wtedy tak gleboko w oczy, ze nogi sie pod toba uginaja. Jej wzrok nie jest surowy a glos nie jest podniesiony ale moge zapewnic ze jak raz zwroci na cos uwage to juz nigdy nie popelnisz tego samego bledu.
 
 
 
NaFFa
Nowicjusz


Posty: 45
Wysłany: Nie Lut 12, 2006 3:03 pm   

co do facetow to to chyba nie ma najwzniejszego znaczenia czy brunetka blondynka czy ruda --> oni chyba poprostu lubia jakby a to ując ? kobiece kszalty?? :P za czym ja osobiessice nie przepadam :|
 
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Nie Lut 12, 2006 3:50 pm   

zależy w jakim stopniu zaokrąglone są kształty... mi to tam odpowiada taka nie bardzo "wypukła" :lol:

Naffo, dziwne by było gdybyś nie mogła od nich odpędzać swojego wzroku :lol:

figura kształtnych modelek, pięknych tancerek i niesamowitych gimnastyczek rządzi!! :D
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
 
Julcia
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
tancerka rewii
Posty: 338
Wysłany: Nie Lut 12, 2006 3:59 pm   

Ja uważam, że piękno jest rzeczą umowną. Jednemu się podoba blondynka/blondyn, a innemu brunetka/brunet. Jak to mówią: 'Każda potwora znadzie swego amatora :P '

Jeśli o mnie chodzi, to zdecydowanie bardziej podobają mi się kobiety krągłe ;) a nie chodzące wieszaki :D przecież: 'piękne kształty kobiece kształty':D
_________________
you know miss sunshine,
she starts paint a perfect picture.
today.

 
 
 
Goosia
Corps de Ballet

Posty: 449
Wysłany: Nie Lut 12, 2006 4:21 pm   

Julcia napisał/a:
Ja uważam, że piękno jest rzeczą umowną. Jednemu się podoba blondynka/blondyn, a innemu brunetka/brunet. Jak to mówią: 'Każda potwora znadzie swego amatora :P '

Jeśli o mnie chodzi, to zdecydowanie bardziej podobają mi się kobiety krągłe ;) a nie chodzące wieszaki :D przecież: 'piękne kształty kobiece kształty':D


Bardzo trafna wypowiedz :D sa jakieś płynne ramy które pozwalają odróżnić coś obrzydliwego od pięknego, ale w gruncie rzeczy piekno jest wzgledne, a kanony mijaja, wbrew swojemu znaczeniu :)

Mi podobają sie chude dziewczyny i chude ciała (nie mówie tu o anorektycznych kształtach, bo to jest choroba) poprostu zostałam wychowana w kulcie szczupłości i chudosci która jest synonimem zdrowia fizycznego i braku barier cielesnych... tak to już jest ze trudno zmienić to w co sie swiecie wierzy i dlatego czasem koledzy patrza sie na mnie krzywo kiedy "idealną" (według nich) dziewczyne oceniam jako spasioną :P dziwne te gusta:P
 
 
Nena 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 30
Posty: 704
Skąd: z monitora...
Wysłany: Nie Lut 12, 2006 4:24 pm   

No to, przyjmijmy Goosiu, uznałabyś np. taką mnie za spasioną. Ja wyglądam dobrze, zdrowo się odżywiam, ale jednak "tu i tam trochę ciałka mam" ;)

Dla mnie ładne są kobiety szczupłe, ale mające coś "w zanadrzu" ;) A facet może być i chudzielec :lol: ;)
_________________
Gość, masz ode mnie buziaka :)
 
 
 
Olimpia 
Koryfej


Związek z tańcem:
tancerz, choreograf
Wiek: 37
Posty: 808
Skąd: Koszęcin
Wysłany: Wto Kwi 03, 2007 5:01 pm   

A dla mnie chudy facet to tragedia :) Dla mnie facet nie moze byc chudy. Niektorzy tacy wlasnie sa, wystaja im kosci policzkowe, sa tacy jakby...no zabiedzeni na twarzy :) Najczesciej do tego sa wysocy...a polaczenie chudosc + wysoki wzrost = wyglad wieszaka. W moim mniemaniu oczywiscie.
Ale tez nie podobaja mi sie grubi faceci. Albo tacy ktorzy maja oponke, tzw. miesien piwny :) Mezczyzna musi byc tak w sam raz. Musze miec sie do czego przytulic i czuc sie bezpiecznie.
Wybieram wiec wyposrodkowana figure.
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Wto Kwi 03, 2007 5:52 pm   

a ja wybieram tych umięśnionych, ale nie takich co dzień w dzień pakują na siłce lub wyglądają jak niedorobieni StrongMani, tylko wyglądają jak reszta no... sportowców ;)

dla mnie mięśniak to najgorsze co może być, już wole takiego chudego Bolka od Puziana...
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
 
Olimpia 
Koryfej


Związek z tańcem:
tancerz, choreograf
Wiek: 37
Posty: 808
Skąd: Koszęcin
Wysłany: Wto Kwi 03, 2007 7:12 pm   

O wlasnie! miesniakow tez nie lubie. I tak samo jak Ty, Princess gdybym miala takich dwoch do wyboru, to jednak wybralabym wieszaka :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 11