Przemyślał dobrze. Wystawienie Dody i to na tronie miało właśnie na celu przyciągniecie panów do łyżwiarstwa. Ale nikt nie przewidział,że ta przynęta uwolni się z pęt.
Ona jako osobnik obdarzony bujnie pierwszorzędnymi cechami płciowymi nie może się paniom podobać ponieważ stanowi konkurencję na polu płciowości.
_________________ To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
Związek z tańcem: amator, miłośnik
Posty: 100 Skąd: śląsk
Wysłany: Sro Paź 03, 2007 3:10 pm
stanowi jakąkolwiek konkurencję tylko w kategorii płciowości, bo w żadnej innej się nie mieści. w konkursie na elegancję i kulturę osobistą odpadła by w przedbiegach. zachowanie- mniej niż zero...
Związek z tańcem: miłośnik baletu :)
Wiek: 57 Posty: 1577 Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Sro Paź 03, 2007 3:29 pm
Father napisał/a:
Ona jako osobnik obdarzony bujnie pierwszorzędnymi cechami płciowymi
<UWAGA !!!! CZĘŚĆ TYLKO DLA DOROSŁYCH - ON>
Hmmmm
Wyobraź sobie słodkie tet-a-tet z Dodą.
I że tak powiem w kulminacyjnym momencie jej porażający śmiech (powiedzmy ze szczęścia )
No normalnie można by się jakiejś strasznej choroby nabawić i potem długo leczyć u seksuologa
Nieeee - jej imponujące pierwszorzędowe cechy nie rekompensują takich zagrożeń
<CZĘŚĆ TYLKO DLA DOROSŁYCH - OFF>
Torin
_________________ Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!!
Ona jako osobnik obdarzony bujnie pierwszorzędnymi cechami płciowymi
<UWAGA !!!! CZĘŚĆ TYLKO DLA DOROSŁYCH - ON>
Hmmmm
Wyobraź sobie słodkie tet-a-tet z Dodą.
I że tak powiem w kulminacyjnym momencie jej porażający śmiech (powiedzmy ze szczęścia )
No normalnie można by się jakiejś strasznej choroby nabawić i potem długo leczyć u seksuologa
Nieeee - jej imponujące pierwszorzędowe cechy nie rekompensują takich zagrożeń
<CZĘŚĆ TYLKO DLA DOROSŁYCH - OFF>
Torin
No i nie ma to jak męskie spojrzenie na sprawę
Ja Dodę traktuję jak taki polski folk , wiecie dresy, blachary itp. /oj będę miała proces sądowy / mają swojego przedstawicela w mediach, ale do lyżwiarstwa to ona nie pasuje ni w ząb !!!!
Zeby oni tam śpiewali jeżdząc na łyżwach no to co innego. Forsuję uparcie kandydaturę K. Cichopek / a ona bidna to już sie panom nie podoba? Tez ma to i owo /
Przepraszam z góry za prostolinijność ale w tej sytuacji na usta ciśnie sie znane rosyjskie powiedzenie.
" My nie dansiory, my ..........ki"
Do przetrwania ludzkości niestety te jej bujne pierwszorzędne cechy mają kapitalne znaczenie.
_________________ To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
a ja jestem za Magdą Femme - nie ważne czy jako sędzia czy jako uczestniczka... i jeździć potrafi, i o łyżwiarstwie ma naprawde dobre pojęcie. a gdyby miała już startować to chciałabym żeby jej partnerem był Povilas Vanagas! kocham go za ten jego zabójczy polski! XD
_________________ Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sro Paź 03, 2007 10:43 pm
Wtrącę tylko o jednym...
naprawdę aż tak bardzo podniecające są napompowane piersiuchy, ogromna tapeta na mor... twarzy, różowe puchowe ubranka i wszystkie te fotografie, które zostały 1000x zretuszowane?
Dzięki temu że wczoraj była debata i program zaczął sie o 21, obejrzałam go od początku. No i nawet mi sie podobało, napewno jest duuużo lepiej niz w pierwszym odcinku. Nawet mam swoich faworytów
Marysię Sadowską i /niestety/ ale Mroczka.
Ogólnie program nabrał jakiegoś tempa. Jestem zadowolona choć nie powalił mnie na kolana...
Związek z tańcem: tancerz, choreograf
Wiek: 36 Posty: 808 Skąd: Koszęcin
Wysłany: Nie Paź 14, 2007 1:29 am
Jaki ten program jest beznadziejny....A szkoda, bo moglby ladnie promowac lyzwiarstwo. Z tym, ze tam tego lyzwiarstwa to jak na lekarstwo. Ze o tancu nie wspomne!
_________________ Nikt nie zobaczy łez przez wnętrze płynących i nikt nie usłyszy skargi z warg zaciśniętych głucho.
Związek z tańcem: uczeń miłośnik
Wiek: 31 Posty: 2
Wysłany: Pią Paź 19, 2007 7:49 pm
zgadzam sie z Wami program beznadziejny ale jest jedna fajna osoba w jurorach Igor Kryszyłowicz tak się składa że miałam z nim warsztaty tańca facet naprawde zna sie na rzeczy
Związek z tańcem: tanczerz-uczeń
Wiek: 32 Posty: 191
Wysłany: Wto Lis 06, 2007 8:55 pm
ja tam zobaczyłam pół pierwszego odcinka i mi przeszło ;P. poprostu beznadzieja, a Dody to wogóle nie skomentuje...brak słow poprostu...a Saleta jest boski. nie umie jeźdzć owszem, ale i tak Go kochamy xD xD
_________________ upadamy wtedy, gdy nasze życie przestaje być codziennym zdumieniem...
A co Wy w nim takiego widzicie? Za co go kochacie? Stoi taki wielki niedżwiedż, nic nie robi tylko czasem dołuje Dodę. Acha, jeszcze czasem puszcza ognie.
_________________ To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
Moją faworytką jest Glinka. Wprawdzie nie jest akrobatką jak Borys (dzięki Borowieckiemu specjaliscie od podnoszeń) ale jest naturalna i ma dużą dojrzałość taneczną a poza tym jest niezwykle ładna. jesli chodzi o Mroczka to pomimo tego,że jest najsprawniejszy technicznie to często zachowuje się tak jak by tańczył solo.
_________________ To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach