Przede wszystkim witam serdecznie - to mój pierwszy post na tym forum.
Mam wielką prośbę o doradzenie mi ćwiczeń przygotowawczych skutecznie zwiększających rozwartość bioder, tak żebym była w stanie zrobić np. pierwszą pozycję baletową z kolanami "patrzącymi" w dwie strony albo porządny szpagat z kolnami "patrzącymi" prosto w sufit. Od razu zaznaczam, że jestem laiczką jeśli chodzi o terminologię baletową (więc nic z niej nie zrozumiem), ale z wykształcenia muzykiem (czyli pokrewna branża, praca z ciałem nie jest mi obca) i zawsze chciałam zrobic lotos, z którym nie umiem sobie poradzić. Pozdrawiam
Prawidłową I pozycję nawet uczniowei SB (ćwiczący po 2h dziennie) osiagaja dopiero po kilku latach ćwiczeń - wcześniej stoją z wykręconymi stopami, ale zakręconymi nogami (od stóp w górę). Ze szpagatem (aż wstyd oczerniać własną szkołę) jest jeszcze gorzej. Nie chcę Cię zniechęcać, ale wydaje mi się, że ciężko będzie Ci to wyćwiczyć (na pewno potrzeba duzo czasu i cierpliwości).
Wydaje mi się, że ćwiczeniami, które mogą pomóc w zrobieniu k. l. jest robienie żabek, i dłuższe leżenie w szpagacie - gdy poleży się regularnie z 5 min. (ostrzegam, że jest to bolesne) naprawdę widać efekty.
Tutaj znalazłam krótki instruktaż jak wykonać kwiat lotosu
Cytat ze strony o jodze: "Przy nauce lotosu trzeba zachować szczególną ostrożność. Pracując nad wykonaniem lotosu trzeba tak układać ciało, aby kolana nie bolały, nie były rozciągane. Kwiat lotosu nie jest łatwą pozycją i na ogół wymaga dłuższej praktyki."
Wielkie dzięki za wyjaśnienia. Jak zrobić dobry lotos, wiem, tylko nie wiem, jak skutecznie zwiększyć zakres ruchu w biodrach A nie chcę rozwalić sobie kolan, robiąc lotos żle. Do lotosu potrzebny jest tak naprawdę jeszcze większy zakres ruchu w biodrach, niż do I pozycji - zresztą podobnie jest przy kilku innych pozycjach jogicznych.
Czym są żabki (pisałam, ze jestem baletową laiczką ) i jak mam leżeć w szpagacie, skoro go nie potrafię zrobić? Tzn. chodzi o pozycję taką, jakby się chciało położyć na brzuchu, ale przy niepełnym jeszcze rozwarciu bioder
To jasne, że jest bolesne, ogólnie rzecz biorąc joga jest bardzo bolesna, dopóki się nie osiągnie odpowiedniego rozciągnięcia.
Swoją drogą, to dziwne, bo joga np. narzędzi do rozciągania ścięgien podkolanowych ma tyle, że po półtora miesiąca ćwiczen 2x w tygodniu po 2 godziny mogłam się położyć brzuchem na udach, a po paru miesiącach spokojnie zrobić bardzo porządny sznurek, a tymczasem z biodrami taki problem
Żabki mozna robić leżąc na brzuchu lub na siedząco. Na leżąco wyglada mniej wiecej tak:
.o
/|\ W kwiecie lotosu nogi zakłada sie stopami na uda. W żabce stopy dotykaja się podeszwami, zewnetrzna strona nóg lezy na podłodze.
<> Każda noga tworzy jakby dwa boki trójkątu. Siedząc należy dążyć do położenia kolan na podłodze. Można albo samymi mięśniami albo dociskając rekami (niektórzy proszą kogoś o stanięcie na kolanach, ale nie wiem czy jest to bezpieczne; ja czasem kłade sobie hantle -po 5kg -na kolanach - wtedy też kładę się plecami na podłodze).
W szpagacie - takim jaki jest - trzeba ułozyć nogi w lini prostej (biodra umieścić w tej linii - nie powinny być za bardzo wysuniete do przodu ani do tyłu). Należy podpierać się rekami. Chodzi o to, że w tej pozycji pod wpływem ciężaru ciał rozciągają się wewnętrzne mięśnie (ścięgna? nawet nie wiem co dokładnie).
Mam nadzieje, że wytłumaczyłam wystarczająco jasno - trudno jest czasem opisać dokładnie i prawidłowo jakieś pozycje.
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Związek z tańcem: instruktor fitness
Wiek: 35 Posty: 1116 Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie Lip 17, 2005 7:44 pm
Tranquality zgadzam sie z Toba. Rysunki sa przejrzyste mimo wszystko. A jesli chodzi o te pierwsza pozycje ze tak trudno ja osiagnac to nawet nie wiedzialam :oops: No ale od tego jest forum :)
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
Związek z tańcem: instruktor fitness
Wiek: 35 Posty: 1116 Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon Lip 18, 2005 12:23 pm
Gość napisał/a:
PRAWIDŁOWA pierwsza pozycja wymaga jednak większych umiejętności.
No tatk tak o to mi oczywiscie chodzi :)
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
położyć czoło na stopy nie zalezy tylko od rozciągniecia bioder i pachwin. dobrym ćwiczeniem jest usiąść w żabce siedzącej otworzyć ręce do drugiej. mostek do słońca głowa delikatnie w tył i patrzymy przed siebie. ( taki łuk z pleców) tylko nalezy wytrzymac w tej pozycji chwile ok. 5 min.
Bardzo proszę o unikanie literówek i błędów ortograficznych. Post poprawiony przez moderatora.
Ostatnio zmieniony przez Czajori Pią Sty 09, 2009 7:12 pm, w całości zmieniany 1 raz
Robimy coś w stylu Relese [ chyba źle napisałem] barkami dążymy w dół, i wtedy to wyglada jak by mostek patrzał na słońce. Głowa jest dalej przedłużeniem kręgosłupa ale nie patrzy w sufi tylko przed siebie. [ PRZEPRASZAM ZA BŁĄD. ]
Ostatnio zmieniony przez porky Pon Sty 12, 2009 7:32 am, w całości zmieniany 1 raz
Związek z tańcem: tancerz/uczeń
Wiek: 33 Posty: 24 Skąd: Opole
Wysłany: Pon Sty 12, 2009 7:57 am
no dla mnie słowa 'mostek patrzy na słońce' jest w ogóle nie jasne i generalnie nie umime sobie wyobrazić te pozycji. Trudno. Może zrobisz sobie fotke zdjecie w tej pozycji i wkleisz?
_________________ Pokochaj taniec w sobie a nie siebie w tańcu
Związek z tańcem: tancerz (uczeń)
Wiek: 30 Posty: 74 Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw Sty 15, 2009 12:37 am
Jeśli ktoś nie ma dobrze rozciągniętego kręgosłupa to jak wypnie się mostek ku górze (czyli pogłębiony wyprost pleców) może być nawet nie zauważalny. Dla mnie np jest wysiłkiem usiedzieć tak w żabce z wyciągniętymi rękoma w II pozycji i do tego jeszcze trzymać plecy. Ajj.. To właśnie od tego ćwiczenia dzisiaj od rana po raz pierwszy czułam wszystkie mięśnie przy kręgosłupie:) Extra ćwiczenie, bardzo polecam komuś kto chciałby wzmocnić mięśnie trzymające kręgosłup! Dość męczące, ale już drugiego dnia czujesz rezultaty!
Dwa w jednym, oprócz ćwiczenia wykręcenia przez żabkę, wzmacniamy kręgosłup;)
[przepraszam, że trochę odbiegłam od głównego wątku, ale tak mi się te dwie sprawy uzupełniają:) Mam nadzieję, że da radę przymknąć oczko:) Lub też wydzielić te posty o tym ćwiczeniu do innego wątku:)]
_________________ "Balerina, nadziemska sylfida, która stanęła na palcach by być bliżej nieba." B. Kaczyński
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach