jak już jesteśmy przy SB z mojego pięknego miasta...
Uczy tu pani Frąckowiak - przemiła osoba, spotkałam się z nią już nie raz na warszatatach jazzowych. warto isć do niej na zajęcia!
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Ostatnio zmieniony przez sisi Pią Sty 27, 2006 5:27 pm, w całości zmieniany 1 raz
to swietnie ze robi sie nas coraz wiecej. a moze opowiecie nam jakies ciekawostki dot naszej poznanskiej szkoly? jakies charakterystyczne zwyczaje etc?
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Posty: 139 Skąd: z jednego małego miejsca na ziemi...
Wysłany: Pon Sie 14, 2006 8:46 pm
Co roku wystawiamy Koncert Dyplomowy, z udziałem wszystkich uczniów OSB. Zwyczajem szkoły jest nazywać nauczycieli profesorami, portierów wujkami, a sprzątaczki i kucharki ciociami. W szkole co roku odbywają się konkursy: Najlepsi w tańcu klasycznym, konkurs choreograficzny i aktorski. Uczniowie mają sznsę wystąpić w spektaklach Teatru Wielkiego w Poznaniu, a nawet wyjechać z nim za granicę. z okazji każdego święta i tp. odbywają się apele. Uczniowie pierwszych klas na corocznym rozpoczęciu roku składają przysięgę . Szkoła posiada saunę!!!! W OSB ukazuje się gazetka szkolna, której jestem redaktorem ...
Posty: 139 Skąd: z jednego małego miejsca na ziemi...
Wysłany: Pon Sie 14, 2006 9:01 pm
Hm... z nią nie jest dobrze, bo ukazał się tylko jeden numer, a powstała ona w zeszłym roku. Jest to częściowo moja wina, ale nie miała czasu na jej prowadzenie, gdyż w tym roku odbywały się próby do dziadka, a trwały one nawet do 21:30, soboty też , a niedziele spektakle (cała redakcja tak miała). W tym roku postaram się to zmienić, ale tak właściwie to zastanawiam się na oddaniem jej redakcji komuś, kto ma na to więcej czasu.
Tak!!! Ja nie wiedziałam że coś takiego istnieje w naszej szkole.
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
pewności nie mam, choć ostatnio jedna z tancerek - adeptka widząc podczas biennalowego pokazu uczennice poznanskiej OSB powiedziała, ze to "dziewczyna z jej klasy", wiec pewnie mozna. choc dyplom trzeba zdac chyba gdzie indziej (Warszawa, Łódź).
_________________ We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon)
Związek z tańcem: tancerz, uczeń
Posty: 3 Skąd: Poznań
Wysłany: Sob Lut 03, 2007 12:32 am
Witam!
Ja również chodzę do OSB w Poznaniu. Z tego co wiem to w '93 roku był uczeń który zdawał taki dyplom, nie wiem jak to wygląda teraz, ale zawsze można iść do sekretariatu się zapytać!
Już jutro 25 .III.07r. odbędzie się ,,Matura baletowa", w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Uczestniczyc w niej będą nie tylko jak nazwa mówi maturzyści, ale i uczniowie od kl. I-IX.
P.S. Z wielkim smutkiem niestety muszę powiedzieć, że nie wystąpię na gali. Rekolekcje w czwartek mnie rozłożyły.
Życzę uczniom powodzenia!!
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
Posty: 139 Skąd: z jednego małego miejsca na ziemi...
Wysłany: Nie Mar 25, 2007 5:10 pm
Jako osoba uczestnicząca w tym koncercie moge powiedzieć, że wyszło nienajgorzej.. ale jednak chciałabym słyszeć opinie osób oglądających.. może ktoś widział?
_________________ Oglądam-
Spocenie
Łzy
Uśmiechy
Rozpalone marzenia
Wyzwolenie radości
Trud i zmęczenie...
Balet
No cóż poszło całkiem dobrze... Ale koncert i tak był dość długi. Bardzo podobał mi się układ klasy IX z tańca współczesnego ułożony przez p. prof. K. Adamczak, M. Sierant w " Les Bourgois", J. Kalbarczyk w "Tomaszów-zmyślona historia", I. Kopaczyńska w "Grand pas classique" i jeszcze parę innych...
Mam nadzieję, że w przyszłym roku forma koncertu będzie nieco zmieniona, gdyż staje się to już trochę nudne... Heh...
_________________ ...::: Żyję żeby tańczyć, tańczę żeby żyć:::...
No to może ze strony widza powiem tak: z wielkim wzruszeniem i zainteresowaniem obejrzałem ten koncert i nawet nie wiem kiedy minęły te 3 godziny Pochwalę umiejętne przeplatanie rodzajów prezentowanego tańca i muzyki. Tak to już jest, że każdy się bardzo stara i chce najlepiej ale ktoś uwagę widza tego czy innego przyciągnie w danym dniu bardziej.
Z pośród abiturientów Anno Domini 2007 szczególnie wyróżniająco na scenie przedstwił się jak dla mnie poprowadzony przez W.Bułanowa Mateusz Sierant. „Les Burgois” do choreografii B.Van Cauwenbergh'a wykonał znakomicie, co zresztą zostało dostrzeżone i nagrodzone... największa salwą oklasków w tym dniu.
Wielkim samkołykiem dla mnie i absolutnym hitem było natomiast wykonanie koncertu skrzypcowego K.Szymanowskiego w choreografii B.Wrzosek i przygotowane przez L.Kowalską przez zespół w składzie: Bobrowska, Golak, Grabowska, Jakubiec, Kulmińska, Magiera, Mielech, Murmyło, Sławińska, Sziwa, Szutarska, Więckowska. Mniam! Na scenie było wszystko co potrzeba, zapał, entuzjazm, zmienność jak w kalejdoskopie i jakaś urocza klasyczna elegancja. Roztańczenie i uśmiech niektórych tancerek porwały mnie tak bardzo, że nawet nie wiem kiedy musiałem otrzeć łzę wzruszenia z prawego oka (do czego jako facet nie powinienem sie nawet przyznawać). Brawo! Widowisko godne profesjonalnego występu!
Za postawę godną tancerki oraz elegancję wykonania , pomimo ewidentnego kłopotu z troczkami przy poincie hihihih należy wyróżnić Weronikę Stroińską za Rajmondę. Szkoda, że wariacja trawała tak krótko, bo tancerka prezentuje się na scenie wyjątkowo atrakcyjnie (zresztą coś mi sie wydaje, że E.Szymańska wybiera sobie pod swoje skrzydła zawsze tancerki błyskawicznie „wpadające” widzom w oko)
Z młodszych uczestniczek podobała mi się lekkość i pewność wykonania „Wieszczki lalek” w wykonaniu poprowadzonej przez B.Wrzosek Jagody Łuczak. Bardzo zwiewne wykonanie podkreślone przez ładne i płynne ruchy dłoni (no i wielką szczupłość tancerki). Poza tym bardzo fajna była ta bordowa „paczka” w którą była ubrana Jagoda.
No ale jestem bardzo ciekawy co o koncercie powiedzą też i inni....
Związek z tańcem: Uczeń OSB
Wiek: 29 Posty: 1070 Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Nie Mar 25, 2007 7:15 pm
Scarpia napisał/a:
Za postawę godną tancerki oraz elegancję wykonania , pomimo ewidentnego kłopotu z troczkami przy poincie hihihih należy wyróżnić Weronikę Stroińską za Rajmondę. Szkoda, że wariacja trawała
Och, co do Weroniki i jej troczków to muszę się w pewnej kwesti wypowiedzieć. Oglądam koncert za kulisami, i ja i inni oglądający mieliśmy niezły ubaw z tego, jak śmiesznie "uwalniają" się jej troczki ale wielki strach, żeby nie doszło do dramatu . Tańczyła rzeczywiście ładnie (szczególnie że to moja ulubiona wariacja!).
[quote]Z młodszych uczestniczek podobała mi się lekkość i pewność wykonania „Wieszczki lalek” w wykonaniu poprowadzonej przez B.Wrzosek Jagody Łuczak. Bardzo zwiewne wykonanie podkreślone przez ładne i płynne ruchy dłoni (no i wielką szczupłość tancerki). Poza tym bardzo fajna była ta bordowa „paczka” w którą była ubrana Jagoda.[quote]
No, co do "jakości" wykonania i przedstawienia wariacji przez "naszą" Jagodę, nie ma wątpliwości. Na scenie prezentuje sie doskonale, że aż miło patrzeć .
Co do abiturientów to moimi zdecydowanymi faworytami jest Jagoda Bobrowska, która oczarowała mnie...hm...wszystkim XDD. No i oczywiście Mateusz Sierant, który w tańcu klasycznym może wyglądać "sztywno" w roli pijaka spisał się doskonale.
A jako wykonawca trzydziesto sekundowego pokazowego (a raczej przedstawialnego) tańca pierwszoklasistów, muszę przyznać że mój pierwszy występ na prawdziwej scenie mam już za sobą. Nie wyszło najgorzej, ale świetnie nie było, zobaczymy co powie jutro moja pani profesor...;)
_________________ "Ale próbować warto" William Wharton
ja chciałam się tylko nieśmiało zapytać, czy ma ktoś jakieś fotki...
p.s. Raiso- gratuluję przeżycia pierwszego występu
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
no a poza tym spod jej skrzydeł wyszło wielu dobrych tancerzy 
...
należy wyróżnić Weronikę Stroińską za Rajmondę. Szkoda, że wariacja trawała tak krótko, bo tancerka prezentuje się na scenie wyjątkowo atrakcyjnie (zresztą coś mi sie wydaje, że E.Szymańska wybiera sobie pod swoje skrzydła zawsze tancerki błyskawicznie „wpadające” widzom w oko)
. Tańczyła rzeczywiście ładnie (szczególnie że to moja ulubiona wariacja!).
