no właśnie... internetowe czasopismo! za darmo, każdy by miał do niego dostęp... ale np. ciekawa byłaby rubryka, do której każdy by mógł napisać jakiś artykulik- wtedy wszyscy mielibyśmy jakiś wkład w taką internetową gazetę...
może gdybyśmy się zebrali to byśmy stworzyli internetowe czasopismo- w końcu tyle osób wypowiadało się, że chciałoby mieć czasopismo baletowe... jeśli entuzjastów nie brakuje, to dlaczego by nie spróbować? nic się na takim pomyśle nie straci!
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 74 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Wto Lip 18, 2006 9:44 pm
W sumie niezły pomysł. Ja bym tu myślała o forumowym czasopiśmie na początek, a jeśli wszystko ładnie pójdzie to może zasłyniemy?
Trzeba by było wybrać redaktora, korektora itd...
Ale ja jestem chętna!
EDIT: czemu temat został zmieniony na... kropkę?
_________________ wieczny tańcogłód.
Ostatnio zmieniony przez Kasia :)) Wto Lip 18, 2006 11:52 pm, w całości zmieniany 1 raz
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Lip 18, 2006 11:07 pm
A ja się boje tylko tego, że teraz większość forumowiczów ma taki wielki zapał do robienia internetowego czasopisma baletowego, brania w tym udziału, zobowiązywania się do różnych rzeczy...a za jakiś czas niektórym napewno się to znudzi i poprostu powiedzą: ja juz nie chce się tym zajmować, sorry. I tak nasze słynne czasopismo się rozleci, bo malutka garstka baletomanów zapewne nie będzie w stanie go utrzymac...
Tak więc zastanówcie się,zanim się zobowiązecie do czegokolwiek:)
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 74 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Wto Lip 18, 2006 11:54 pm
Ja się zobowiązuję choćbym miała po nocach siedzieć Lubię pisać
Proponowałabym w takiej sytuacji jakiś regulamin i kary (10 klapsów za nawalenie 1 raz, złojenie pokrzywą za następny )
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Lip 19, 2006 10:31 am
Bajaderka napisał/a:
A ja się boje tylko tego, że teraz większość forumowiczów ma taki wielki zapał do robienia internetowego czasopisma baletowego, brania w tym udziału, zobowiązywania się do różnych rzeczy...a za jakiś czas niektórym napewno się to znudzi i poprostu powiedzą: ja juz nie chce się tym zajmować, sorry. Tak więc zastanówcie się,zanim się zobowiązecie do czegokolwiek:)
Bajaderka ma niestety rację - zobaczcie jak wyglada chocby sprawa z Encyklopedia baletową, librettami, pomysłami w stylu "baletowa ściąga", zbiór linków etc. Czasem ktoś sobie przypomni, a generalnie nie jest to systematycznie budowane. To zreszta normalne. Z własnego doswiadczenia wiem, ze musi byc grupa zapaleńców w stałym kontakcie zeby takie cos uciągnąc (od 10 lat robię z kolegami klubowe czasopismo operowe i wiem jak to wyglada-nie jest lekko, choc to tylko kwartalnik-5 osób nie da rady wypełnic gazety, no i w miare opisac tego co sie dzieje np. w całej Polsce)
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Lip 19, 2006 12:05 pm
Kasia napisał/a:
Ja się zobowiązuję choćbym miała po nocach siedzieć Lubię pisać
Proponowałabym w takiej sytuacji jakiś regulamin i kary (10 klapsów za nawalenie 1 raz, złojenie pokrzywą za następny )
Kasiu, zobowiązujesz się, mowisz że możesz po nocach siedzieć. Ale z czasem zapewne to się stanie uciążliwe dla Ciebie, będziesz nie wyspana, noi nie zaprzeczaj proszę.
Ale nie krytykuje tego- wręcz przeciwnie!:*
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 74 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sro Lip 19, 2006 3:18 pm
Nie ma życia bez ryzyka Jeśli nie zaryzykujesz, nigdy ci się nie uda, jeśli to zrobisz, zawsze jest szansa na wygraną
Dlatego uważam, że pomysł z gazetką jest dobry. Zawsze można spróbować. Tak jak mówię, najlepiej na początek na ramach forum.
A co potem, zobaczymy...
No ale na razie trzeba by było zebrać chętnych
Absolutnie zgadzam sie z mirrorball - jesli tyle zapalu, to moze wlasnie najpierw bale.pl?
Nie trzeba tam tworzyc wszystkiego od podstaw (lacznie z grafika), ani nawet nie trzeba wrzucac regularnie tekstow, bo to nie magazyn.
Wystarczy tylko napisac, bez zadnych zobowiazan terminowych, i jest, i to jakby 'naszej' stronie
Don't you think it's a good idea?
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Kasiu, ale po co sie porywac od razu na PISMO, skoro lepiej i latwiej byloby pisac artykuly na sam portal (ktory przydaloby sie jak wiemy troche zupdatowac)? Nie ma wtedy przymusu pisania co miesiac czy kwartal o aktualnych rzeczach, tylko kiedy sie chce i co sie chce.
A z pismem jest wiecej roboty, bo trzeba to tworzyc od poczatku, nawet jesli jest to na lamach portalu. Btw, kto znajdzie do tego ludzi (czasami jest dobrze im zaplacic, chyba ze to beda sami zapalency gotowi zrbic wszystko z milosci do tanca - a mowie nie tylko o autorach tekstow, ale jest jeszcze np. grafika, itd.)?
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 74 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sro Lip 19, 2006 8:03 pm
Tak, Joanno, tyle że jeśli nie będzie tam dyscypliny, że co miesiąc załóżmy(lub co kwartał) mają być jakieś artykuły, tylko wtedy gdy ktoś chce, to na początku artykułów będzie nawał, a potem wszystko przycichnie.
Ja jestem zapaleńcem z miłości do tańca
Tak, Joanno, tyle że jeśli nie będzie tam dyscypliny, że co miesiąc załóżmy(lub co kwartał) mają być jakieś artykuły, tylko wtedy gdy ktoś chce, to na początku artykułów będzie nawał, a potem wszystko przycichnie.
Ja jestem zapaleńcem z miłości do tańca
I co z tego, ze przycichnie? Wlasnie o to chodzi, ze w takiej sytuacji nic zlego sie nie stanie - jak ludzie straca zapal, jesli nie bedzie regularnej aktualizacji, czego nie mozna powiedziec, gdy sie tworzy magazyn. A dyscypline trzeba mic w sobie, bo nikt nie bedzie biegal i prosil za kims, aby laskawie napisal artykul, bo zbliza sie termin pisania kolejnego numeru.
Owszem, jestes zapalencem, a czy masz odpowiednie kompetencje do stworzenia takiego pisma? Bo cala kwestia to polaczyc te obie cechy.
Nadal uwazam, ze lepiej zajac sie updatowaniem portalu, a nie wymyslac od podstaw czasopismo, gdy sam portal wiele jeszcze wymaga.
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
zgadzam się z większością głosów, że choć inicjatywa cudowna i ogólnie chwalebna (każdy z nas przecie by coś poczytał) to równie nierealna do realizowania dłużej niż jedno (jeśli nawet) wydanie.
wystarczy spojrzeć co się dzieje w librettach - tyle chętnych się zgłosiło na pisanie a artykułów nie widać miesiącami! i co zrobię? klapsa im dam? to samo jeśli chodzi o encyklopedię.
natomiast jednostki obdarzone niezwykłym zapałem zapraszam na stronę główną naszego prześwietnego portalu. artykuły pojawiają się nie częsciej niż raz na dwa miesiące jeden, przy czym nie mam zastrzeżeń do tych co piszą - chwała im chociaż za to bo inaczej portal by już dawno umarł (a z nim nasze forum! )
TOTEŻ podsumowując moje wywody: chcesz pisać - proszę bardzo. regularne uaktualnianie portalu to świetny sprawdzian czy stać nas na zaangażowanie się w czasopismo. w końcu przyznacie chyba, że głupio by było nagłośnić sprawę a potem skończyłoby się to niczym?
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 74 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sro Lip 19, 2006 11:40 pm
Chyba naprawdę nic z tego nie będzie(a myślałam, że chociaż jakaś zabawa forumowa), bo zdaje się, że jestem jedyną chętną(kompetencje? noo.. 5 z polskiego?(bo 6 to ja nie wiem jak można mieć ) i same 5 i 6 ze wszystkich prac? + sprawdziany, kartkówki, czwórki nie znajdziecie! [nie żebym się chwaliła, ale jak ktoś się spytał.. ] )
Ale widzę, że z tego i tak już nic nie będzie
Czyli reasumujac wyksztalcenie na poziomie podstawowym?
Mowiac serio - dla mnie oceny szkolne nie sa obiektywnym wyznacznikiem, daj cos do poczytania
Btw, nie znosze recenzji pisanych w tzw. 'szkolnym' stylu - choroby dostaje, kiedy mam cos takiego czytac, mam wtedy zawsze wrazenie ze juz sama bym lepiej to napisala. To po dwoch latach mojej edukacji z zakresu przedmiotu o wdziecznej nazwie wiedza o teatrze, gdzie wykladowczyni konsekwentnie tepila styl a'la szkolne wypracowanie
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
aczkolwiek od razu dodam (co by nie było nieporozumień) ze chętnie poczytamy każdy artykuł
a co do jakości artykułów - o ile w ogóle jakieś powstaną - to juz się niech wypowiada profesjonalistka w tym zakresie czyli Kasia G.
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Lip 20, 2006 1:20 am
Kasia napisał/a:
(a myślałam, że chociaż jakaś zabawa forumowa)
Zabawy się szybko kończą i nudzą droga Kasiu
Cytat:
bo zdaje się, że jestem jedyną chętną
no, nie powiedziałabym:)
Może tylko Ty z chętnych nie wyjechałaś na wakacje?
Cytat:
(kompetencje? noo.. 5 z polskiego?(bo 6 to ja nie wiem jak można mieć ) i same 5 i 6 ze wszystkich prac? + sprawdziany, kartkówki, czwórki nie znajdziecie! [nie żebym się chwaliła, ale jak ktoś się spytał.. ] )
Szczerość nie zna granic
Cytat:
Ale widzę, że z tego i tak już nic nie będzie
A skąd wiesz? Co będzie, to będzie. W każdym razie w wakacje raczej nikt się za to nie zabierze...
Edit:
sisi napisał/a:
Zgadzam się z Joanną
Ja też
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Wydaje mi się, że pomysł czasopisma jest bardzo dobry, lecz aby go zrealizowac potrzeba dużo czasu i pracy. Lepiej było by się zająć strono balet.pl. nie wyglada najlepiej.... Wiele informacji, tematów można przekopiować z forum. Bo inaczej się czyta konkretne informacje, gotowe opracowane teksty, a dyskusje z forum. Oprócz tego na stronie mozna zrobic wiele rzeczy, mam bardzo dużo pomysłów. Uważam że, jak strona balet.pl by wygladała lepiej to moze, moze w dalekiej przyszłości znaleźli by sie jacyś sponsorzy. Myśle, ze zapaleńcy mogą sie smialo wykazac w ten sposób
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach