Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Gru 25, 2006 3:33 pm Śródstopie
Mam mały problem...znaczy dla mnie on jest dosc duży.
A mianowicie boli mnie śródstopie prawej, a czasem lewej nogi. Ale nie normalnie gdy chodzę, siedzę... Np. gdy robię na balecie battements to zaczyna mnie bolec, tak, że trudno jest cwiczyc...a praktycznie niemożliwe jest to, żebym obciągnęła podbicie; ( Większy problem mam przy skokach, bo dajmy na to w połowie cwiczenia zaczyna mnie ogromnie bolec i nie mogę skakac dalej. (a i tak skacze- cała ja....).
Słyszałam, że mam poprostu przecwiczone stopy....
Ale mam do Was pytanie, nie wiecie co to jest oprócz tego przecwiczenia? Po jakim czasie ten ból znika? Czy da się jakoś inaczej to wyleczyc oprócz nie-cwiczenia?
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
no, niestety, nie da się. jak robimy skoki mamy niemalże rozkaz zdejmowania baletek, zeby się nie poślizgnąć na śliskiej nawierzchni ;/
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 74 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pon Gru 25, 2006 10:22 pm
a ty tez masz taki problem, goniu? to moze u ciebie wlasnie skakanie na bose nogi jest przyczyną? A może skaczecie na śródstopie, a nie dociskacie pięt do ziemi? Wtedy dajecie mu nieźle w kość i może boleć...
Trzeba dac odpoczac nodze. Nie obciagaj za mocno podbicia, staraj sie jak najbradziej oszczedzac nogi. Powinno przejsc po kilku dniach. Staraj sie utrzymywac nogi w cieple.
Takie bole dosc czesto sie zdarzaja jesli stop sa przecwiczone i za bardzo obiazone praca, ale przejdzie
yyy...
dopiero teraz zobaczyła, ze zniknął mój jeden post ( ).
w kazdym razie mi te bóle po przećwiczeniu chyba albo po dobiciu od połogi mijają po kilku dniach, ale muszę ograniczyć skakanie i chodzić w miękkich butach/kapciach/skarpetach...
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Gru 26, 2006 4:13 pm
Dziękuje Wam dziewczyny:)
To jest cześciowo spowodowane napewno tym, że przy skokach tak staram się skakac wysoko, iż nie dociskam pięt, ale na 100% tez przecwiczeniem stóp. Jednak teraz nie jestem w stanie zmniejszyc godzin zajęc (przez swięta sobie odpoczęłam...) bo mam występy;)
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Związek z tańcem: tancerz, choreograf
Wiek: 37 Posty: 808 Skąd: Koszęcin
Wysłany: Wto Lut 27, 2007 8:05 pm
Kochana, mialam to samo. W trakcie cwiczen tak mnie bolalo srodstopie, ze nie moglam wytrzymac. Nie przestawalam cwiczyc, tak jak Ty, ale potem bol promieniowal na cala noge az do biodra. Zaczynalo sie przy cwiczeniach na srodku, w skokach prawie umieralam. Pointy dawaly ulge.
Poszlam do lekarza naszego szkolnego i okazalo sie ze to przeciazenie stop. Sprobuj troche przystopowac, dac im odpoczynek.
Druga przyczyna moze byc to ze zle stoich na stopach w pozycjach. Tzn. stoisz na wewnetrznej krawedzi, tam masz ciezar ciala. Przenies sie na zewnetrzna krawedz, na male palce. Sama musisz sprawdzic gdzie tkwi problem, ale nie cwicz na sile bo zrobisz sobie krzywde.
Związek z tańcem: nauczyciel baletu
Wiek: 36 Posty: 1102 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Lut 28, 2007 11:31 am
Mam taki sam problem jak Bajaderka. Tez staram sie cwiczyc dalej, ale czasem bol jest tak silny, ze musze przestac bo moglabym sie poplakac, a to obciach
I w sumie ja duzo nie cwicze. Ilez mam tych zajec w ciagu tygodnia. Moze 6godz w sumie... Ale czy moglo mnie zaczac bolec od cwiczenia mojego podbicia, ktore wydaje mi sie przez ostatnie pol roku znacznie mi sie powiekszylo?
_________________ Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
Columbinko
Myślę, że możesz mieć przeciążone śródstopie Może udaj się do jakiego specjalisty? W każdym razie polecam Ci zakup sobie maści Arcalen firma Herbapol i mocz sobie codzienne stópki w roztwroze wody z solą (sól morska, iwonicka lub bocheńska- > wszystko jedno. w sumie może być nawet kuchenna )
_________________ Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
Związek z tańcem: nauczyciel baletu
Wiek: 36 Posty: 1102 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Mar 01, 2007 10:15 am
Cheryl, a w czym mi ma pomoc ta masc? To jest może coś przeciwbólowego? I kiedy mam nią smarować moje piękne stópcie?
Ehh... nie ma to jak przeciążyć stopy, no nie?
_________________ Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
Ta maść jest na bazie ziół, jest rozgrzewająca ale nie tak jak te wszystkie maści... Można ją stosować kilka razy dziennie.
http://www.i-apteka.pl/go/_info/?id=557
_________________ Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
Związek z tańcem: tancerz, choreograf
Wiek: 37 Posty: 808 Skąd: Koszęcin
Wysłany: Pon Mar 05, 2007 10:21 am
Generalnie Arcalen jest na dolegliwosci w stylu siniakow, lekkich naciagniec, naderwan. Jest skuteczny, ale mysle ze na przeciazana stope raczej nie pomoze...Na pewno powinnas stopki trzymac w cieple, nakladaj duuzo skarpetek nos cieple buty, daj im tez troszke odpoczac. Masuj je. Spytaj kogos w aptece o srodek na przeciazenia dla sportowcow, moze cos Ci doradza.
Związek z tańcem: nauczyciel baletu
Wiek: 36 Posty: 1102 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Mar 05, 2007 11:22 am
Olimpia napisał/a:
Generalnie Arcalen jest na dolegliwosci w stylu siniakow, lekkich naciagniec, naderwan. Jest skuteczny, ale mysle ze na przeciazana stope raczej nie pomoze...Na pewno powinnas stopki trzymac w cieple, nakladaj duuzo skarpetek nos cieple buty, daj im tez troszke odpoczac. Masuj je. Spytaj kogos w aptece o srodek na przeciazenia dla sportowcow, moze cos Ci doradza.
No jak powiedziałam mamie (prowadzi swoja apteke) zeby mi przyniosla arcalen to zapytała się czy wywalałam się na nartach, że teraz siniaki chcę leczyć I kazała mi poprostu odpuścić moje wyrabianie podbicia "na chama"...
_________________ Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
Generalnie oczywiście, jej działanie polega na przyspieszaniu wchłananiu wysięków, a więc np. siniaków, ale również poprawia krążenie, w jakiś tam sposób łagodzi stan zapalny - mnie bardzo sporo osób polecało ją właściwie na wszystko, od siniaków do naciągnięć.
Oczywiście, nie ma co oczekiwać nie wiadomo czego, i na pewno nie zadziała cudów jeśli chodzi o działanie przeciwzapalne, bo od tego są na rynku silniejsze leki o takim działaniu, ale trzeba pamiętać, że Arcalen jest lekiem roślinny, a inne nlpz działające miejscowo to sztuczne (chemiczne) farmaceutyki, stąd ich silnijesze działanie znieczulająco - przeciwzapalne (chodzi mi o to, żeby nie porównywać jej z lekami typu Fastum i inne, bo to trochę nie ta bajka).
Arnika jest też dobra na zmęczona mięśnie, np. zaleca się w takich przypadkach okłady czy smarowanie nalewką z arniki, więc równie dobrze może to być i taki Arcalen (czyli w formie maści).
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach