To rzeczywiś cie dziwne, że tancerz w Operze może nie mieć podstaw baletowych. Może jak znajdą kogos takiego to zrobią mu przyspieszony kurs
Ale i tak żałuję ...
Związek z tańcem: czynny! SB+OEB
Wiek: 34 Posty: 805 Skąd: Zabrze
Wysłany: Czw Mar 27, 2008 12:56 pm
myślę, że nie będą brali każdego kto jest facetem i ma kondycje czy miłą aparycje chodzi o to, że niekokniecznie trzeba mieć skończone OSB. I tu wydaje mi się, że to dobrze, bo są świetni tancerze, choć wcale nie po tej szkole...
_________________ Taniec wymaga człowieka chętnego,
szlachetnego, opanowanego;
człowieka o zrównoważonych siłach.
Dlatego chwalę taniec...
jak dla mnie to nie ma w tym ogłoszeniu takich informacji, ale może ja nie czytam ze zrozumieniem...
to, że wykształcenie baletowe nie jest wymagane dla mnie nie równa się z tym, że podstaw klasyki mieć nie trzeba...
_________________
- A sztuka? - zapytał.
- Jest chorobą.
W ogloszeniu tego nie ma ale to wynika z rozmow przeprowadzonych z pania W. Z reszta widac to po tancerzach ktorzy zostali ostatnio przyjeci - HH to podstawa..
_________________ "artystą nie jest się dzięki szkole, ale bez niej można być w ogóle pozbawionym takiej szansy..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach