www.balet.pl
forum miłośników tańca

BALET - Praktyka - Jak jesteście rozciągnięci?

Gość - Czw Gru 29, 2005 7:33 pm
Temat postu: Jak jesteście rozciągnięci?
Nena napisał/a:
A wy jak ogólnie jesteście rozciągnięci?
Rozciąganie: foto 1, foto 2

Pozy ecarté (oczywiście do przodu :wink: ) na prawą i na lewą nogę

szpagacik

BTW Nacykałam jeszcze masę zdjęć w pointach, ale wrzucę je dopiero jak znajdę czas, zeby je uporządkować i wrzucic do imageshack'a

Nefretete - Czw Gru 29, 2005 7:40 pm

piękne rozciągnięcie :) ech, tylko pozazdrościć... i płakać nad sobą :(
na tych zdjęciach to niemalże jak gimnastyczka :)

aankaa_baletnica=) - Czw Gru 29, 2005 8:11 pm

super Gościu!!!!
Julcia - Czw Gru 29, 2005 8:23 pm

Ja przy bardzo dużym i intensywnym rozgrzaniu ponadszpagat mam podobny do Twojego Gościu :) ale rozwartość wogóle nie pomaga mi w podnoszeniu wysoko nogi, ponieważ mam bardzo słabe i niewyrobione mięśnie :(
Bajaderka - Czw Gru 29, 2005 8:34 pm

Gościu, sliczne rozciągnięcie... :D Ja uwielbiam adagio, a moje rozciągnięcie nie jest aż takie dobre:] zawsze mogło być lepsze...
Justi - Czw Gru 29, 2005 8:36 pm

Jejku, zdjęcia mówią same za siebie :D Ja o takim rozciągnięciu mogę tylko pomarzyć :( Ale ćwiczę prawie codziennie. Może kiedyś zobaczycie tu moje zdjęcia, jak nie będę już musiała się ich wstydzić :D
Ladybirt - Czw Gru 29, 2005 9:07 pm

No ładnie, tylko dlaczego zrobiłaś w takiej formie, ze buzia anonimowa? :(
Gość - Czw Gru 29, 2005 9:08 pm

Julcia napisał/a:
Ja przy bardzo dużym i intensywnym rozgrzaniu ponadszpagat mam podobny do Twojego Gościu :) ale rozwartość wogóle nie pomaga mi w podnoszeniu wysoko nogi, ponieważ mam bardzo słabe i niewyrobione mięśnie :(

Ja mam czworogłowe nabite jak ciężarowiec :cry: , ale dzięki temu mam siłę dźwigać nogi.

Ladybirt - nie wiem, jakoś mam większy komfort psychiczny

Kasia :)) - Czw Gru 29, 2005 9:17 pm

slicznie ehhh... tylko pozazdroscic... tego jak trzymasz nogę także... =(
tenebra - Czw Gru 29, 2005 9:55 pm

Gościu rozciągnięcie do pozazdroszczenia i to porządnego :) naprawde super. ponad szpagat największy zrobiłam na 4 tomach szesciotomowej encyklopedii pwn. ogolnie na szpagaty to jestem rozciągnięta całkiem całkiem ale juz sznurkla to uu lepiej nie mowic (moja 2 pozycja nie jest zbyt imponująca :/ ale nad nia pracuje)
arabeseczka - Czw Gru 29, 2005 10:34 pm

ojejku :shock: jesteś wspaniale rozciągnięta!! no i to podbicie, o którym juz tutaj na forum dużo było...
Joanna - Czw Gru 29, 2005 11:29 pm

Ładne ecarte i szpagacik :) [a już się zastanawiałam, kiedy będzie ta Twoja obiecana sesja zdjęciowa ;) ]


btw, chyba się muszę wziąć za rozciąganie...

Tranquility - Pią Gru 30, 2005 12:14 am

:shock: :shock: :shock:

pogratulować...

Nefretete - Pią Gru 30, 2005 2:20 am

Gość napisał/a:

Ja mam czworogłowe nabite jak ciężarowiec :cry: , ale dzięki temu mam siłę dźwigać nogi.


Hhmm, a jak to osiągnąć (chociażby w połowie) ???

Maron - Pią Gru 30, 2005 2:29 am

hoh, a gdzie wariant: prawie wogóle? :P

ale ja sie rozciągam trenuje i są rezultaty ;)

świetne rozciągnięcie ^__^

just_me - Pią Gru 30, 2005 10:36 am

Moja opinia nie będzie się znacznie różnić od innych - wspaniałe rozciągnięcie.
A na zdjęcia w pointach czekamy :)

Paula - Pią Gru 30, 2005 10:40 am

Jejku :o przeżywam szok :O Pięknie trzymasz te nogi do boku. Po tym jak zamieściłaś swoje zdjecia, nie wiem czy ktoś jeszcze się odważy... :) Bo naprawdę przepięknie...

P.S. Chyba jesteś najlepsza z klasy :O

Gość - Pią Gru 30, 2005 11:17 am

Nefretete napisał/a:
Gość napisał/a:

Ja mam czworogłowe nabite jak ciężarowiec :cry: , ale dzięki temu mam siłę dźwigać nogi.


Hhmm, a jak to osiągnąć (chociażby w połowie) ???

Osiągnąć można poprzez usilne "wbijanie iksów" na żądanie "wybitnego" pedagoga :? .
I zapewniam Cię, że nie chciałabyś ich mieć większych niż masz...

Paula - oj zdziwiłabyś się, i to bardzo...

Paula - Pią Gru 30, 2005 11:21 am

"Wbijanie iksów" to znaczy...?

Z takim podbiciem i taką rozwartością...nie wierzę xD

Gość - Pią Gru 30, 2005 11:58 am

Maksymalne przeprostowywanie (m.in. kosztem podciagania sie an nogach)
Nefretete - Pią Gru 30, 2005 12:23 pm

Gość napisał/a:

Osiągnąć można poprzez usilne "wbijanie iksów" na żądanie "wybitnego" pedagoga :? .
I zapewniam Cię, że nie chciałabyś ich mieć większych niż masz...


pytanie z gatunku tych głupich, choc dla laika niekoniecznie ;) co to znaczy wbijac iksy?? :)

sisi - Pią Gru 30, 2005 1:26 pm

a jest może jakiś sposob zeby ZMNIEJSZYĆ czworogłowy? bo to potem już beznadziejnie wygląda u dziewczyny...
Gość - Pią Gru 30, 2005 1:41 pm

Metoda podobno skuteczna, ale dla wytrwałych (znajoma mówiła że po 4 latach uzyskała zadowalające efekty): po każdych zajęciach przez kilka minut rozciągać mieśnie dociągając stopę do pośladków. Można też usiąść w klęku i położyć głowę (i jeśli sie da - plecy) na podłodze (najbardziej efektywnie jest ze złączonymi kolanami).

700 - ładna liczba :lol:

Kasia :)) - Pią Gru 30, 2005 1:42 pm

Ale ten sposób jest raczej... wygodny ;)
sisi - Pią Gru 30, 2005 1:48 pm

hmmm no robię tak zawsze po lekcji i nie tylko, leżenie plecami na podłodze b. wygodne... no wlasnie - bo juz nie czuję żadnego rozciągania i bólu. a ktoś zna jeszcze inne sposoby?
Joanna - Pią Gru 30, 2005 2:35 pm

sisi napisał/a:
hmmm no robię tak zawsze po lekcji i nie tylko, leżenie plecami na podłodze b. wygodne... no wlasnie - bo juz nie czuję żadnego rozciągania i bólu. a ktoś zna jeszcze inne sposoby?


Jeśli ta pozycja jest dla Ciebie wygodna, to musisz bardziej popracować nad tym, aby jakby mięśnie brzucha docisnąć do pleców, tak jakbyś stała w pozycji stojącej. Oczywiscie, to nigdy nie będzie do konca mozliwe, bo ta pozycja a priori uniemozliwie takie ustawienie kregosłupa, ale liczy się jakby intencja. Jeśli zrobić to prawidłowo, to poczujesz.

Podobnie w ćwieczniu dociskania piety do pośladka, w pozycji np. stojącej. Nie ma potrzeby, aby wiginać kolano coraz bardziej w tył, bo to dla niego niekorzystne, a lepiej starać się 'wciągać w siebie brzuch', jednocześnie idąc kością ogonową w dół (typowe ćwicznenie i ustawienie brzucha w metodzie Pilatesa się kłania ;) ). Wtedy niezależnie od tego, jak długie ma się czworogłowe, można je jeszcze trochę rozciągnąć.

gonia - Pią Gru 30, 2005 3:42 pm

Rozciągnięcie cudne :) Ja mam szpagacik na prawą nogę, na lewą bym miała gdybym się z dwie godzinki intensywnie porozciągała, poprzeczny to zamierzchła przeszłość :) Ponadszpagatu nigdy nie próbowałam, więc się nie wypowiem :) A tej całej reszty to..ehh... lepiej nie powiem, ale.... nawet tak wysoko nogi nie uniosę...:(:(:( I co roku obiecuję sobie, że będę codziennie przez godzinę się rozciągać, i co roku jakoś tak zapominam o tym ;(:(
..Safona.. - Pią Gru 30, 2005 4:31 pm

Gościu twojego rozciągnięcia tylko pozazdrościc... wątpie by moje nogi doszły kiedyś do takiego stanu... bardzo się męczyłaś by się tak rozciągnąć??
gonia - Pią Gru 30, 2005 5:58 pm

Nefretete napisał/a:
na tych zdjęciach to niemalże jak gimnastyczka :)


niemalże? ja bym powiedziała, że lepiej niż gimnastyczka :wink:

Bajaderka - Pią Gru 30, 2005 7:31 pm

Hehe, no, może trochę ja gimnastyczka. Ale to wszystko jest do zrobienia-potrzeba tylko ciężkiej pracy (cwiczen) i wytrwałości... Chociaż niektórzy mają to od dziecka... :lol:
asias - Pią Gru 30, 2005 7:32 pm

Nie da sie tu nic nowego powiedziec :P Po prostu cudne rozciagniecie ;)
Gonia, gimnastyczki jednak sa zwykle jeszcze bardziej rozciagniete...

Bajaderka - Pią Gru 30, 2005 8:13 pm

Gimnastyczki zwykle są rozciągnięte aż tak, że po momencie oglądania wyłączam i stwierdzam że to obrzydliwe.. i dlatego tak bardzo podoba mi się (KOCHAM) balet, bo tu jest wszystko w granicach rozsądku, no oczywiście, są baletnice, które są aż do przesady rozciągnięte, ale jak używają to na scenie to to za ładnie nie wygląda, sami oceńcie jaby wyglądała baletnica, która develope np przy partnerowaniu robi na 230 stopni... :lol:
Kasia :)) - Pią Gru 30, 2005 8:35 pm

Bajaderka, nawet tak nie mów. A FUJ!

kolejne posty jako nie dotyczące meritum zostały usuniete
Administrator Kasia G

asias - Wto Sty 17, 2006 10:27 pm

Ja tak patrze, że w sumie to duzo osob umie "normalny" szpagat, a tureckiego to juz nie. A od czego własciwie zalezy (tzn. od rozciagniecia ktorych miesni) to, ktory sie robi? Bo ja jak bylam mlodsza, to troche nietypowo sie nauczylam szpagatow - najpierw turek, a potem dopiero na prawa i lewa noge.
aankaa_baletnica=) - Wto Sty 17, 2006 10:29 pm

Mnie jest najtrudniej zrobic szpagat na pawą nogę. Turecki jak sie troche porozciągam to zrobie, na lewa też zrobie, a żeby zrobic szpagat na prawą noge (co sie w ogóle żadko zdarza) to sie musze baaardzo pożadnie rozciągnąc no i wtedy coś może z tego wyjśc :D
Paula - Sro Sty 18, 2006 10:31 am

asias napisał/a:
Ja tak patrze, że w sumie to duzo osob umie "normalny" szpagat, a tureckiego to juz nie. A od czego własciwie zalezy (tzn. od rozciagniecia ktorych miesni) to, ktory sie robi?.


To zalezy w dużej mierze od rostawienia bioder. Są osoby które robią idealny turecki, a zwykłe francuskie już nie. Myślę że osobom z tureckim łatwiej jest dojść do francuskich niż na odwrót. Bo w przypadku ktoś umie turecki i próbuje zrobić francuski to przezde wszystkim kwestia rozciągnięcia,a ona odwrót... to już jest gorzej bo często osoby które mają już tak na maksa źle rozstawione biodra niestety ale mogą nigdy nie dojść do tureckiego...
A jeśli chodzi o mięśnie to chyba te wewnętrzne ud. Wystarczy chyba zobaczyć co "ciągnie" jak się robi turecki. Ja nie znam nazw mięśni za bardzo dlatego ciężko mi mówić i moge się mylić.

Bajaderka - Sro Sty 18, 2006 10:37 am

A ja robi wszystkie szpagaty.. :roll: Na lewą i turecki mam ponadszpagat,a na prawą już troche gorzej. Lewą wyżej podnosze do boku, a prawą do przodu, hmmm
Paula - Sro Sty 18, 2006 10:40 am

A skoro to jest temat "Jak jesteście rozciągnięci" to pochwal sie na ile stopni podnosisz nogi?
Ja sie nie będę chwalić bo nie ma czym, ale pracuję nad sobą :) Przynajmniej dobrze, ze wysoko rzucam :)

Bajaderka - Sro Sty 18, 2006 10:53 am

Nie lubie się chwalić... ale jeśli chcesz...:) Na lewą noge do boku gdzieś tak na 120* (czasem na 130...) na prawą ok.110* , do przodu na lewą na ok.100 i na prawą na 105,110*, a arabeski na 90 na obie nogi, czasami wyżej:)

oczywiście do boku noge podnosze z biodrem, bo z równymi biodrami to na 90,najwiecej 100*


kiedyś wkleje fotke jeśli chcecie,ale to po powrocie ze szpitala,przed konkursem,jak juz paczkę nabędę :lol:

Paula - Sro Sty 18, 2006 11:02 am
Temat postu: Re: Jak jesteście rozciągnięci?
Gość napisał/a:
BTW Nacykałam jeszcze masę zdjęć w pointach, ale wrzucę je dopiero jak znajdę czas, zeby je uporządkować i wrzucic do imageshack'a


No czekam czekam i się doczekac nie mogę...

Kasia :)) - Sro Sty 18, 2006 11:26 am

teraz wyjdę na kompletną ............. ale ... spytac się muszę.. co oznacza BTW?
:| :oops:

makova_panienka - Sro Sty 18, 2006 1:04 pm

Bajaderka napisał/a:

oczywiście do boku noge podnosze z biodrem, bo z równymi biodrami to na 90,najwiecej 100*



mam jakieś dziwne wrażenie że (przynajmnije w klasyce, a jak się orientuję z twoich postów to ją właśnie [joł joł] kochasz) podnoszenie nogi z biodrem to żadne podnoszenie nogi...
czy ktoś podziela moje dramatyczne obawy? :wink:

asias - Sro Sty 18, 2006 3:19 pm

BTW to skrot od "by the way", jesli sie nie myle
Kasia :)) - Sro Sty 18, 2006 3:50 pm

czyli nawiasem mówiąc?
:D
dziekuje :)
i przepraszam za odbiegniecie od tematu... ;)

sisi - Sro Sty 18, 2006 3:51 pm

no też byłam zawsze przekonana, że biodra się powino zostawić w spokoju tam gdzie są, a nie ciągnąc je do góry, ale może ekspert mnie uświadomi... Gościu?

"BTW" to skrót od angielskiego "by the way", co oznacza po prostu "poza tym"

.:Agga:. - Sro Sty 18, 2006 3:52 pm

Paula :) napisał/a:


To zalezy w dużej mierze od rostawienia bioder. Są osoby które robią idealny turecki, a zwykłe francuskie już nie. Myślę że osobom z tureckim łatwiej jest dojść do francuskich niż na odwrót. Bo w przypadku ktoś umie turecki i próbuje zrobić francuski to przezde wszystkim kwestia rozciągnięcia,a ona odwrót... to już jest gorzej bo często osoby które mają już tak na maksa źle rozstawione biodra niestety ale mogą nigdy nie dojść do tureckiego...


Co oznacza stwierdzenie ze ktos ma zle rozstawione biodra?

Kasia :)) - Sro Sty 18, 2006 3:55 pm

nie umiem tego tak profesjonalnie wytłumaczyć, ale to zależy po prostu od tego jak jesteś zbudowana (na co nie masz wpływu)... niektorzy maja biodra idealne do szpagatow (wydaje mi sie ze chodzi o to ze na wiecej pozwalaja nogom... zeby sie wiecej mogly rozewrzec...), a niektorzy maja fatalne rozstawienie i wtedy jak by nie probowali to w turecki nie siada...
ale lepiej niech ktos bardziej profesjonalny sie wypowie ;)

Goosia - Sro Sty 18, 2006 6:06 pm

Kasiu:):) bardzo dobrze to ujełaś... Do tureckiego trzeba mieć odpowiednio dużą rozwartość bioder i dużo ćwiczyć ... to tyle :P
Nusia - Sro Sty 18, 2006 8:07 pm

czyli jeśli ktoś ma predyspozycje (dobrze rozstawione biodra) to, żeby zrobić szpagat musi tylko rozciągać mięśnie, a jak nie ma predyspozycji to męczy się jeszcze z poprawianiem rozwartości bioder (choć to nie zawsze się udaje :( )
Gość - Sro Sty 18, 2006 8:18 pm

Pointy właśnie imageshack'uję
A biodra zawsze - w każdej pozycji - muszą być na jednej wysokości

gonia - Sro Sty 18, 2006 8:32 pm

Gość napisał/a:
A biodra zawsze - w każdej pozycji - muszą być na jednej wysokości


No to mnie dobiłaś :( Ja jakoś nigdy nie potrafię podnieść nogi bez podnoszenie biodra (nawet nie wiem jak). Ale może to jest kwestia nierobienia brzuszków- czyli słabych mięśni brzucha.
Co prawda to jest temat "Jak jesteście rozciągnięci", ale pozwolę sobie odbiec od tematu i zapytać: Jak wzmocnić odpowiednie mięśnie, żeby można było wysooooooooko podnosić nogę? Poza ćwiczeniem brzuszków, oczywiście:D

A ile ćwiczyłaś, żeby osiągnąć "ten stan rzeczy" w szpagatach?

Gość - Sro Sty 18, 2006 9:28 pm

Pointową sesję umieściłam w wątku pointy -> http://www.balet.pl/forum...p?p=32487#32487
gonia - Sro Cze 07, 2006 11:31 am

a czy Wy też macie tak, że w domu nie zrobicie szpagatu? ja nawet jak raz rozciągałm się z 40 minut szpagatu nie zrobiłam. na zajęciach wystarczy 5 minut i już szpagacik mam...
Joanna - Sro Cze 07, 2006 11:57 am

Nie, nie mam tak.
Ale u Ciebie może to wynika np. z tego, że jesteś za mało rozgrzana? W ścisłym znaczeniu słowa - podskoczyła Ci temperatura, termogeneza, krążenie krwi i takie tam. Poskacz przez 10 minut to zrobisz i w domu :)

aankaa_baletnica=) - Sro Cze 07, 2006 3:31 pm

Ja moge zrobic i w domu i na balecie jak sie troche rozciągnę.
Kasia :)) - Sro Cze 07, 2006 4:58 pm

mi tez jest to obojetne.
chociaz w domu lepiej trzymam nogi ;)
ale ogolnie w domu lepiej wychodza cwiczenia niz na sali.. nie wiem czemu

raisa - Sro Cze 07, 2006 5:10 pm

A ja mam lepszą równowagę w domu niż na sali. I lepiej tańczę w domu...
Ale co do wszystkich ćwiczeń to u mnie nie jest tak.

małgo... - Sro Cze 07, 2006 6:47 pm

to dla mnie troche dziwne .....jezeli ktos robi cos lepiej w domu niz na sali....nie wiem jak to sie dzieje przeciez mamy w obu tych miejscach to samo ciało i ten sam pion, jak zrobie trzy piruety w domu to cwicze jeszce bardziej zeby udało mi sie je zrobic na sali ...udaje sie!!! mysle ze to jest kwestia psychiki ,na sali boimy sie czasem zakrecic ale pokazac jakies cwiczenie....to troszke dziwne ale tez tak czasem mam ale nie wazne czy w domu mam lepszy szpagat czy na sali, dla mnie wazne zeby na scenie przy grand pas de chat bylo na co popatrzec :D
raisa - Sro Cze 07, 2006 6:50 pm

małgo... napisał/a:
mysle ze to jest kwestia psychiki ,na sali boimy sie czasem zakrecic ale pokazac jakies cwiczenie....


Tak, ja też tak myślę że to kwestia psychiki i nastawienia.
Bo w domy jest inna atmosfera niż na sali. Może nie jesteśmy tacy zdenerwowani tym że ktoś się z nas będzie śmiać.

Kasia :)) - Sro Cze 07, 2006 7:09 pm

w domu bardziej sie wczuwam i jestem bardziej zawzieta na cwiczenie.
raisa - Sro Cze 07, 2006 7:12 pm

A ja bardziej jestem z mobilizowana na sali baletowej żeby od jak nalepszej strony pokazać się naszej pani
aankaa_baletnica=) - Sro Cze 07, 2006 8:35 pm

Ja też bardziej jestem zmobilizowana na sali... to chyba normalne, że na sali zawsze bardziej się staramy... Nawet nie żeby się pokazywac z jak najlepszej strony czy coś takiego tylko po prostu na sali, przy normalnym, a nie pseudo drążku, przy lustrach zawsze sie lepije cwiczy. Ale w domu jak coś się zrobi od tak... nawet się jakoś szczególnie nie staracjąc to często wychodzi (np.podwójne piruety...).
milton - Pią Cze 23, 2006 2:14 pm

Postanowiłem troche odświerzyć ten temat ponieważ.....muszę się pochwalić, że dzisiaj zrobiłem pierwszy raz w życiu szpagat turecki. Powiedziałem sobie we wrześniu, ż do wakacji robir wszystkie szpagaty. Wtedy miałem z metr do francuskiego, a o turku nic już nie mówię, bo to była jakaś abstrakcja. Zresztą wtedy w ogóle zaczynałem tańczyć i się rozciągć....Ake ggdzieś w grudniu zrobiłe na prwą nogę, troche później na lewą, a teraz turecki....byłe jedna duże problemy, bo same rozciąganie mięśni nie dawało zbyt wielkich efektów. Najbardziej mi pomogła żaba na brzychu, od tygodnia miałem pełną żabę, do której rozjeżdżałem się jak do szpagatu. Zdecydowanie musiąłem poprawić rozwartość, bo biodra są dobrze zbudowane(zawsze, bez jakichkowiek ćwiczeń stawałem we wszystkich pełnych pozycjach). W sumie po 1.5h godzinie dzinnie doszedłem do tego
Kasia :)) - Pią Cze 23, 2006 3:40 pm

brawo milton! gratulujemy samozaparcia w dazeniu do celu! jak widac, dla chcacego nic trudnego! ale to wymaga czasu, pracy i poswiecenia! brawo! :) :) :) :)
ja umiem szpagat na prawa noge, nawet nadszpagat, na lewa nadszpagatu nie probowalam, a z tureckim jest gorzej ;) 10 cm do ziemi :lol: za to gdy podnosze noge do boku to reka moge ja przciagnac tak, by przegiac sie w lewo, a noge miec wciaz na ramieniu. ale to tylko gdy jestem porzadnie rozciagnieta ;)
mowili mi, ze mam dobra rozwartosc bioder i moze bylo by mi lepiej, gdyby mnie to prawe nie bolalo! no ale teraz wakacje, wiec troche odpoczne, moze moje biodrusio sie zregeneruje ;)
ale szpagaty czasem zrobie, zeby calkowicie nie zastygnac do wrzesnia.
juz sa wakacje.
wierzycie?
ja nie
:P

To wątek o rozciąganiu,a nie o wakacjach - przypominam.

no oki oki to byla tylko mini wzmianka o wakcjach ;)

Joanna - Pią Cze 23, 2006 11:30 pm

Kasia :)) napisał/a:
za to gdy podnosze noge do boku to reka moge ja przciagnac tak, by przegiac sie w lewo, a noge miec wciaz na ramieniu. ale to tylko gdy jestem porzadnie rozciagnieta ;)


Co to znaczy? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić - nie podałaś, którą nogę trzymasz, więc nie wiadomo, czy odchylasz się od, czy do nogi?

Jeśli Cię bolą biodra, to znaczy że robisz więcej, niż na to Ci one pozwalają.

______
Milton - gratuluję :)


Osobiście jestem całkiem nieźle rozciągnięta, chociaż zawsze może być jeszcze bardziej, mocniej, więcej :twisted:
Aczkolwiek uważam, że nie jest źle, jak na kogoś, kto zaczął się poważniej rozciągać w moim wieku... Co dziwniejsze, obserwuję stały progres, a nie rozciągam się zbyt intensywnie :roll: :wink:

Kasia :)) - Pią Cze 23, 2006 11:42 pm

no co prawda dawno juz tego nie robilam, ale chodzi mi o trzymanie w rece prawej nogi a przeginanie sie w lewo ;)
ale dawno tego nie robilam
pamietam ze kiedys podeszla do mnie pani i akompaniator i az tak mnie przegieli ze na drazku lezalam.
ale to bylo dawno :(
a prawe biodro boli mnie samo z siebie i pisalam juz o tym gdzies ..

Jenn - Nie Cze 25, 2006 9:19 pm

ja w porównaniu do Gość jestem baaaaaaardzo kiepska.... zazdroszcze Tobie ... :wink: umiem tylko szpagat na prawą noge, tzw żelazko, uniesienie nogi do głowy z pomocą ręki oczywiście... podkreślam tu że jestem raczej DOBRZE zbudowana >czyli grubsza< i nie chodze do szkoły baletowej >choć to moje marzenie< pozdrowionka dla wszystkich :)
Agasiek - Sob Sie 12, 2006 9:05 pm

Ja umiem szpagat turecki (poza :D ) i na prawą nogę, a na lewą lepiej nie mówic.. :(
bluebird:)) - Wto Sie 29, 2006 1:06 pm

Odejde trochę od tematu szpagatów i pochwale sie, że umiem złozyć sie do przodu z prostymi plecami:D
Martis95 - Wto Wrz 05, 2006 8:27 pm
Temat postu: :)
A ja jak jestem rozciągnięta?
http://img468.imageshack..../img0004di4.jpg
http://img395.imageshack..../img0005lx8.jpg
http://img395.imageshack..../img0012jl2.jpg
http://img395.imageshack..../img0013xm9.jpg
http://img468.imageshack..../img0014tl0.jpg
http://img372.imageshack..../img0017lj4.jpg
http://img309.imageshack..../img0018dg1.jpg
http://img309.imageshack..../img0037yh5.jpg
http://img395.imageshack..../img0038xx2.jpg
http://img395.imageshack..../img0040vw7.jpg
http://img474.imageshack..../img0042uu8.jpg
http://img467.imageshack..../img0002ek3.jpg
http://img467.imageshack..../img0003yj8.jpg

PS:Wiem że się zginam jak robie Arabesque ale pracuje nad tym :lol:

Z góry dzieki za odpowiedz:)



[/url]

bluebird:)) - Wto Wrz 05, 2006 9:41 pm

A moze spróbuj zrobic francuski bez tych książek, a za to z biodrem na ziemi??
Kasia :)) - Wto Wrz 05, 2006 10:53 pm

Rozciągnięta jesteś całkiem nieźle, ale masz dwa główne problemy: arabeski(pochylenie/przechylenie/powyginanie(?)), oraz powypuszczane kolana!
;)

Martis95 - Sro Wrz 06, 2006 7:06 am
Temat postu: Wiem:)
Wiem, arebeski są juz trochę lepsze:)
A co to są "powypuszczalne kolana" pytam bo nie wiem :oops:

małgo... - Sro Wrz 06, 2006 9:43 am

wedłód mnie całkiem nieżle jestes rozciagnieta ale an tych zdjeciach chyba chcesz pokazac wiecej niż umiesz popracuj nad kolanami i nad korpusem///powodzenia
Martis95 - Sro Wrz 06, 2006 7:01 pm
Temat postu: :)
Wiem chyba za bardzo chcialam się...popisać :oops:
Cały czas będę pracowac tak jak radzicie,Dziękuje!:)

Cheryl - Sro Wrz 06, 2006 7:42 pm

Powypuszcznw ekolana to po prostę zgięta kolana. Moim zdaniem robisz rzeczy, których nie umiesz. chcesz begać a nie umiesz jeszcze dobrze chodzić. Podbicia nie masz jakieś dużego moim zdaniem wręcz małe :( W szpagacie biodra nie były położone na podłodze, były za to nie potrzebne książki. Arabeque za bardzo pochylone.

A tak nawiasem pytając, to powiedz cóz to za dyplomy wiszą na ścianie?

Martis95 - Czw Wrz 07, 2006 2:04 pm
Temat postu: :(
Wiem ze zle robie niektore rzeczy ale ja dopiero zaczynam. I ucze sie robic wszystko poprawnie, poniewaz nie mam do czynienia z zawodowym baletem!:) A na scianioe wisza rozne dyplomy ale zadno o tancu:P
Cheryl - Czw Wrz 07, 2006 6:22 pm

Na zdjęciach robiłaś rzeczy, które robią tancerze. Najpierw dobrze się rozciągnij i zobacz czy masz szpagat a potem dopierpo rób cos z książkami...
Kasia :)) - Czw Wrz 07, 2006 6:48 pm

Ależ może ćwiczyć na książkach! Będzie miała dalej do ziemi, co oznacza, że będzie się lepiej rozciągać(na nadszpagaty), o ile nie będzie się za bardzo podpierać rękami.
drCoppelius - Czw Wrz 07, 2006 8:20 pm

Ja sie z tym nie zgadzam, ponieważ rozciągając w ten sposób co na zdjęciu nie naciąga się wogóle pod kolanami co potem widać, gdy chce na następnym zdjęciu podnieść noge do przodu... najpierw wyćwicz szpagat na podłodze, lub jak chcesz już z książkami to tak, żeby tylko pięta była na książkach a nie razem z łydką...
Cheryl - Czw Wrz 07, 2006 9:00 pm

Tak drCoppelius ma rację. Naucz sie najpierw chodzić a potem biegać!
Martis95 - Wto Wrz 12, 2006 10:45 am

X
sisi - Wto Wrz 12, 2006 1:05 pm

hej Martis nie zalamuj sie! Osobiscie uwazam ze masz jakistam potencjal tylko po prostu brakuje ci sporej dawki techniki!! zapisz sie na zajecia zeby ktos ci pokazal jak poprawnie sie wykonuje cwiczenia a mysle ze szybko zobaczysz postepy. cos co mozesz spokojnie cwiczyc w domciu to podbicie, zajrzyj do naszej encyklopedii po wskazowki.
Martis95 - Wto Wrz 12, 2006 2:47 pm

Dzieki SISI:) Ale ja chodze na zajęcia do korporacji Tanecznej Baby Jagi gdzie tańczymy Taniec Współczesny z Elementami Baletu:) (Gonia05 też tam chodzi :lol: )
gonia - Wto Wrz 12, 2006 3:02 pm

to się zapytaj Pani J. ... ja się zawsze o wszystko pytam i jest ok... taa... może mi dzisija powie, jak się rozciągać na poprzeczny... bo ciągle nie mogę się rozciągnąć... chociaż jest chyba poprawa milimetrowa, bo mam taki sposób na rozciągnięcie:
mam takie ciężąrki na rzepy (było już o nich mówione), kilogramowe. więc "doczepiam" je sobie do kostek. kładę się wszy ścianie tak, żeby plecy były na podłodze proste, ale cała noga, od pośladków po piętę była na ścianie (tak jakby proste nogi pionowo mam) i, że tak się wyrażę, rozkraczam te nogi przy ścianie (no, taki jakby poprzeczny robię tymii nogami), i tak leżę... nie wiem, czy dobrze wytłumaczyłam, więc jakby co to żądać fot itp.

Martis95 - Wto Wrz 12, 2006 3:09 pm

Żądam FOTO:P:):*
gonia - Wto Wrz 12, 2006 3:22 pm

prosze.. (nie wiem, czy przypadkiem to nie jest zły temat... jak tak, to wysłać pm-a, to przeniosę tego posta...)

tylko nie patrzeć na burdel w pokoju!!!!!!

foto1
foto2 - to jest nieodwrócone...

Joanna - Wto Wrz 12, 2006 3:23 pm

Goniu, to jest bardzo dobre i skuteczne cwiczenie. Nawet ciezarki w sumie nie sa do tego potrzebne - jak lezysz tak godzine czy dwie, to z ich naprawde nie potrzebujesz ;)
Trzeba tylko pamietac zeby nie robic luku w ledzwiach.

gonia - Wto Wrz 12, 2006 3:24 pm

czego nie robić? nie rozumiem... :oops: :oops: :oops:
Nusia - Wto Wrz 12, 2006 3:30 pm

Trzeba brzucho wciągnąć :)
Wiecie, że obeszłam całe mieszkanie i nie mam wystarczającego kawałka wolnej ściany...
Ale barddzo lubię robić je na zajęciach, bo od długiego stania w szpagacie zaczynają mnie w pewnym momencie boleć pięty, a przy tym to się nawet można trochę zrelaksować:)

ps.to o tym brzuchu to a propos lędźwi

Joanna - Wto Wrz 12, 2006 3:31 pm

nie robic luku w ledzwiach

innymi slowy nie wyginac ich nadmiernie

czyli nie robic tzw. hiperlordozy

czyli nie odrywac ich od podlogi (czy innej powierzchni na ktorej sie lezy) mowiac najprosciej

czyli starac sie pilnowac, aby czesc ledzwiowa byla w prawidlowej pozycji, tak jak bys stala - masz byc w swoim centrum, a nie za bardzo przechylona do przodu

gonia - Wto Wrz 12, 2006 3:32 pm

mam brzuch wciągnięty. tlkyo ja mam takie wystające i rozbudowane żebra, że to wygląda, jakbym nie wciągała brzucha :wink:
Joanna - Wto Wrz 12, 2006 3:38 pm

Ja to pisalam na zas, jak ogolna uwage - nie widzialam Twoich zdjec przed napisaniem posta, zwroc uwage na czas wyslania wiadomosci.

Druga uwaga - rozluznij miesnie nog, rozluznij stopy, i oddychaj. I mozesz sobie wtedy tak dlugo lezec, np. czytajac ksiazke.
Spinajac stopy sama sobie blokujesz rozciagniecie, miesien napiety sie nie rozciaga. Potem mozesz probowac np. spiac na chwile miesnie nog, po czym znowu je rozluznic, ale trzeba to robic bardzo umiejetnie i delikatnie - spiecie miesni w pozycjach maksymalnego rozciagniecia moze byc niebezpieczne, trzeba to robic delikatnie.

Nefretete - Wto Wrz 12, 2006 10:52 pm

Joanna napisał/a:
nie robic luku w ledzwiach


ale należy starać się by cała powierzchnia pleców (odcinka lędźwiowego) przylegała do podłogi czy można sobie pozwolić na lekkie, naturalne wygięcie??

sisi - Wto Wrz 12, 2006 11:34 pm

nam zawsze powtarzano ze trzeba przykleic plecy do podlogi. to w koncu cwiczenie, trzeba sie napracowac tym brzuchem! ustepstwa nie wchodza w gre ;)
Joanna - Sro Wrz 13, 2006 12:37 am

Nefretete napisał/a:
ale należy starać się by cała powierzchnia pleców (odcinka lędźwiowego) przylegała do podłogi czy można sobie pozwolić na lekkie, naturalne wygięcie??


Jesli nogi sa w gorze, to lepiej, zeby cala powierzchnia plecow przylegala do podlogi.

Abstrahujac od powyzszego cwiczenia - lezac na plecach z nogami zgietymi w biodrach, nie powinnismy moc zmiescic dloni pod ledzwiami. Gdy wtedy naturalnie wyprostujemy nogi, pojawi sie tez lekkie wglebienie w ledzwiach, ale jest to naturalna pozycja kregoslupa (wglebienie to jest naprawde minimalne, tylko na tyle, aby nie napinac zadnych miesni, np. zginaczy bioder).
Wracajac do cwiczenia - podobnie jest robiac szpagat siedzac. Nalezy byc 'w swoim centrum', czyli ani nie przechylac sie za bardzo do tylu (chodzi w duzej mierze o ustawienie korpusu), ani tez do przodu.

Warto w tym miejscu przypomniec rowniez o szyi - nie mozna jej zaciskac ani wyginac.

raisa - Sro Wrz 13, 2006 11:42 am

gonia05 napisał/a:


foto1
foto2 - to jest nieodwrócone...


Te ćwiczenia tez dobrze się robi z gumą do rozciągania...

Iris - Sro Wrz 13, 2006 2:02 pm

A jak długo trzeba robić takie ćwiczenia żeby były rezultay? Tzn. tydzień, miesiąc... :?: :wink:
raisa - Sro Wrz 13, 2006 2:50 pm

hm...u mnie widać szybko. Zależy jakie masz ciało i jak do tego podejdziesz
Kasia :)) - Sro Wrz 13, 2006 7:52 pm

To zależy od wielu czynników, takich jak wiek, gibkość itd.
Jednym wystarczy miesiąc, innym rok, bądź jeszcze więcej.

bluebird:)) - Sro Wrz 13, 2006 9:55 pm

Tez miałam tak, jak jeszcze sie rozciągalam na turecki, bo przestałam, poniewaz nie am w pokoju ściany, a jak schodze do salonu, to się rodzice na mnie dziwnie patrzą... Poza tym bolały mnie kolana, więc rozciagam sie tylko na franuski
raisa - Czw Wrz 14, 2006 9:31 am

hm...ja jednak myśle że trzeba przezwyciężyć ból i ćwiczyć. bo jak będzie się mówiło że coś mnie boli to później nigdy tego nie zrobisz.
bluebird:)) - Czw Wrz 14, 2006 11:29 am

Raiso wiem, ale ja mam chore stawy :evil:
Kasia :)) - Czw Wrz 14, 2006 3:32 pm

ja też.
ale ćwiczę.

Maron - Czw Wrz 14, 2006 5:23 pm

ale ty Kasiu, po pierwsze: ćwiczysz od dziecka - Bluebird zaczęła o wiele później się rozciągać, i po drugie: najwyraźniej masz inne schorzenie od niej, bo ona ma tak chore stawy że uniemożliwiają jej tańczenie, a ty tańczysz już naprawde długo.

porównanie praktycznie bez sensu.

a nie zastanawiałaś się by zapisać się na jakąś jogę czy coś w tym stylu? pod okiem instruktora będzie bezpieczniej.

Czajori - Czw Wrz 14, 2006 9:49 pm

Trzymajmy się proszę tematu.
Kasia :)) - Czw Wrz 14, 2006 11:24 pm

Napiszę tylko, że odpowiedź daję na podst. powyższego posta bluebird, nie mam z nią prywatniejszych kontaktów i nie wiem jak to jest z jej stawami.
bluebird:)) - Pią Wrz 15, 2006 8:37 pm

Jeśli doba ma 48 godzin, to prosze bardzo:PP
Nie no ale tak na serio, to myślałam o tym, ale nie mam niestety czasu:(

Martis95 - Pon Lut 05, 2007 7:01 pm

A teraz jest troche lepiej?
Rozciagnięcie:

http://img361.imageshack....esyja015cm1.jpg
http://img242.imageshack....ointy029uv0.jpg
http://img53.imageshack.u...esyja019ib3.jpg
http://img102.imageshack....esyja017jr2.jpg
http://img292.imageshack....esyja023po1.jpg
http://img475.imageshack....esyja029ox5.jpg
http://img242.imageshack....esyja021yq8.jpg
http://img53.imageshack.u...esyja028lp2.jpg
http://img366.imageshack....esyja018ox6.jpg
http://img256.imageshack....esyja027nx5.jpg
http://img366.imageshack....esyja026uv0.jpg

Przeprosty:

http://img292.imageshack....esyja013bd7.jpg
http://img159.imageshack....esyja016kg8.jpg

Półpalce & pointy:

http://img292.imageshack....esyja009wc1.jpg
http://img453.imageshack....esyja014jo4.jpg

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wiem, że trochę dużo ale prosze o ocene :)
PS: Nie mam za dużego avka?
Sory za Oftop.

Nena - Pon Lut 05, 2007 7:13 pm

Myślę, że jest lepiej - zwłaszcza z podnoszeniem.
Z tureckim słabiutko, poćwicz nad tym.

Przeprosty są ładne : )

aankaa_baletnica=) - Pon Lut 05, 2007 7:31 pm

Nieźle, nieźle :D
Ale dam ci kilka wskazówek...
-przy podnoszeniu nóg do boku zwracaj uwage na to, żeby stać na całej stopie (bo z tego co widac to stoisz bardziej na wewnetrznej krawędzi), no i wykręcaj noge oporną, lepiej podnieśc noge niżej ale poprawnie... potem będzie coraz wyżej i wyżej...
-przy szpagacie tureckim pamiętaj o wykręcaniu nóg
-przy zwykłych szpagatach pracuj nad tym, żeby noga z tyłu cała przylegała do ziemi, żeby biodra były równo (równiej...).
-przy arabesku trzymaj plecy, bo masz dość mocno do przodu. Tez lepiej niżej i poprawnie.
-jak stoisz na pointach to staraj się "przepychać" podbicie, noga ktora jest z tyłu nie stoisz na całym czubku

powodzenia:D

drCoppelius - Pon Lut 05, 2007 7:36 pm

ja mam jedna rade - prostuj kolana przy podnoszeniu nog! masz przeprosty, a ich nie pokazujesz... :wink:

trenowalas GA? (na zdjeciach jestes w palcowkach)
przepraszam za off top

Martis95 - Pon Lut 05, 2007 7:43 pm

Dziękuje! Popracuje:)
Nie trenowałam GA a "napalcówki" są "domowej roboty" tzn. wyciełam palce ze starych baletek i wszyłam gumki :wink:

Gość - Pon Lut 05, 2007 7:46 pm

mam wrażenie, że masz niedoprosty kolan, ale przeprosty w łydkach. jesli tak to powinnaś popracowac nad doprostowaniem kolan.
najlepiej zrob jeszcze raz zdjecia z serii "przeprosty", tylko z odslonietymi kolanami...

gonia - Pon Lut 05, 2007 8:07 pm

zgadzam się z Gościem :))

a tak w ogóle- farciara! jak jak bym chciała mieć przeprosty łydek... a one się nie chcą zrobić :((

aankaa_baletnica=) - Pon Lut 05, 2007 8:09 pm

czemu chciałbyś mieć akurat przeprosty łydek... nie chciałabyś kolan...?
gonia - Pon Lut 05, 2007 8:18 pm

przeprosty łydek bardziej mi się podobają :))
.:tutu:. - Pon Lut 05, 2007 8:58 pm

A czym to sie rozni?

Ja chyba mam przeprosty lydek...?

Wykrecona
nie wykrecona

Badzcie laskawi dla moich beznadziejnie obciagnietych palcow :wink:

makova_panienka - Pon Lut 05, 2007 9:01 pm

oddałabym bardzo dużo za twoje stopy, tutu.
.:tutu:. - Pon Lut 05, 2007 9:27 pm

Dziekuje :oops: ale osobiscie ich nie lubie :wink:
.:Odylia:. - Pon Lut 05, 2007 9:37 pm

makova_panienka napisał/a:
oddałabym bardzo dużo za twoje stopy, tutu.


i ja..stopy masz idealne :shock:


tak,wiem,ze jest osobny temat o podbiciu ale nie moglam sie powstrzymac

Nati - Pon Lut 05, 2007 9:42 pm

hmmm no rozciągnięcie można dopracować i podbicie... ale ja sama lepszego pewnie nie mam :D wiec lepiej nie oceniam...
Kasia :)) - Pon Lut 05, 2007 10:36 pm

Martis, tak jak mowia dziewczyny, musisz pamietac o wciaganiu kolan zawsze i wszedzie, oraz o wykrecaniu nogi z biodra, jak i trzymaniu korpusu ;) Ale postepy sa, trzeba przyznac :D pracuj dalej :P
Czajori - Pon Lut 05, 2007 11:01 pm

Dziewczyny, przypominam, że o przeprostach mamy osobny temat.
.:tutu:. - Wto Lut 06, 2007 3:37 pm

Wiem kochana, dlatego jakbys mogla przeniesc moje pytanie do watku o przeprostach :D
Moze ktos mi w koncu odpowiee :P

szerina - Wto Lut 06, 2007 4:11 pm

---
drCoppelius - Wto Lut 06, 2007 4:18 pm

drastyczne, hmm... poloz jedna noge na jednym, krzesle, druga na drugim , usiac w poprzecznym, rekami opierajac sie o ziemie i popros kogos, zeby na ciebie usiadl - na twojej pupie (na poczatek moze nie calym ciezarem) :D
karolinkaaa - Wto Lut 06, 2007 5:01 pm

Odradzam Ci bardzo, szybkie rozciąganie,gdyż bardzo szybko nabawisz się kontuzji,naciągnięcia etc.i będziesz musiała się jeszcze delikatniej rozciągać.Szybkie rozciąganie jest poprostu okropne.
gonia - Wto Lut 06, 2007 5:03 pm

coś o tym wiesz, co nie? :wink:

a tak ogólnie, to poszukaj wątków o rozciąganiu i poczytaj, jest ich całkiem sporo..., znajdziesz mnóstwo informacji...

szerina - Wto Lut 06, 2007 6:44 pm

---
Goosia - Sro Lut 07, 2007 7:50 am

ale super sposób z tym szpagatem między krzesłami (zeby ktoś usiadł)... :D tylko strasznie bolesne, bo krzesło wbija sie w nogi :P :]
drCoppelius - Sro Lut 07, 2007 9:14 am

Goosia napisał/a:
tylko strasznie bolesne, bo krzesło wbija sie w nogi :P :]


poloz sobie jakies cienkie poduszki na krzesla ;)

drCoppelius - Sro Lut 07, 2007 5:36 pm

a probowalas z druga osoba - siadajaca? Na gimnastyce nas tak rozciagano - siedzialysmy np na prawa noge w szpagacie, miedzy parapetem a krzeslem (najlepiej jak sie siedzi pomiedzy "rzeczami" o takiej samej wysokosci) i druga dziewczyna nam siadala na udzie. Kazano nam tak wytrzymywac po 20-30 minut... sama do tej pory nie moge uwierzyc, ze to przezylam... ;)
neda - Czw Lut 08, 2007 11:47 am

Martis95 napisał/a:
A teraz jest troche lepiej?
Rozciagnięcie:

http://img361.imageshack....esyja015cm1.jpg
http://img242.imageshack....ointy029uv0.jpg
http://img53.imageshack.u...esyja019ib3.jpg
http://img102.imageshack....esyja017jr2.jpg
http://img292.imageshack....esyja023po1.jpg
http://img475.imageshack....esyja029ox5.jpg
http://img242.imageshack....esyja021yq8.jpg
http://img53.imageshack.u...esyja028lp2.jpg
http://img366.imageshack....esyja018ox6.jpg
http://img256.imageshack....esyja027nx5.jpg
http://img366.imageshack....esyja026uv0.jpg

Przeprosty:

http://img292.imageshack....esyja013bd7.jpg
http://img159.imageshack....esyja016kg8.jpg

Półpalce & pointy:

http://img292.imageshack....esyja009wc1.jpg
http://img453.imageshack....esyja014jo4.jpg

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wiem, że trochę dużo ale prosze o ocene :)
PS: Nie mam za dużego avka?
Sory za Oftop.


A ja trochę odbiegnę od waszego tematu i wrócę do Martis.
Moim zdaniem to bardzo fajne(i zarazem moblizujące dla każdego z nas) oglądać takie zdjęcia...
Nie chodzi mi tu o jakieś ogromne rozciągnięcia u Martis(chociaż trochę cwiczeń i kto wie :) )ale o jej upór w dążeniu do celu...

Gratuluję widocznych postępów i ćwicz dalej!A my czekamy na nowe fotki za jakiś miesiąc :)

Pozdrawiam

Cheryl - Pią Lut 09, 2007 6:17 pm

Martis, staraj się bardziej prostować kolana
Martis95 - Nie Lut 11, 2007 9:26 pm

Chciałam wyprostować moje niedoprostowane kolana :lol:
Byłam chyba źle rozciągnięcta bo na zdjeciu poniżej są chyba proste:)

http://www.wrzuta.pl/obraz/rYkxrVzILC/szpagat

Joanna - Nie Lut 11, 2007 10:01 pm

Lepiej, ale musisz bardziej starać się położyć biodro tylnej nogi w dól, i biodra trzymać bardziej rownlegle - na razie są za mocno przekwywione (lewe zbyt idzie za tylną nogą), i korpus trzymać prosto, tj nie odchylać się dziwnie w tył, i powinien być w miarę prosto skierowany w przód.
Marysia W - Pon Lut 12, 2007 5:22 pm

One nie są wyprostowane. Są wręcz bardzo zgięte.
Aha, i naciągaj stopy.

Nati - Wto Lut 20, 2007 8:13 am

wydaję mi się ze Martis naciągnęła stopę, ale za mało, albo po prostu ma słabe podbicie. Zgadzam się z uwagami Joanny. I wydaję mi się ze tylna noga troszkę zgięta jest, ale pewnie tylko mi się wydaję :)
Martis95 - Pią Lut 23, 2007 6:11 pm

Tak ta nog a z tyłu jest zgięta ale ta z przodu Marysiu jest prosta ja mam poprostu takie kolana wystające!
Julie - Pią Lut 23, 2007 8:28 pm

JAK ONA ROBI TEN TURECKI?!?!?!?! NIE NO SORY ZE NIE W TEMACIE ALE JA NIE MOGE SIE NADZIWIC TO JEST DLA MNIE NIE DO POMYSLENIA. CZY TO PRAWDA ZE JAK SIE ROZJEZDZAMY DO TURKA TO NOGI TRZEBA MIEC TAK ZEBY CALA POWIERZCHNIA STOPY DOTYKAC PODLOZA BO INACZEJ MOZNA SOBIE ZROBIC KONTUZJE KOLAN?
Martis95 - Pią Lut 23, 2007 8:43 pm

Ale jak kto robi? Ja?!
gonia - Pią Lut 23, 2007 8:44 pm

a może byś z łaski swojej nie pisała dużymi literami?

poza tym z tego, co pamiętam, to już było kilka razy mówione, jak się poprawnie rozjeżdżać do turka, wystarczy poszukać. :roll:

aankaa_baletnica=) - Pią Lut 23, 2007 11:22 pm

Goniu nie tak nerwowo. Nie trzeba na wszystkich od razy najeżdżać... Nigdy zresztą nie widziałam na forum pytania o to czy w tureckim trzeba mieć całe stooy na ziemi... A forum przeglądam dość regularnie...
Nie pisz na przyszlość drukowanymi literami Julie :D

Osobiście nigdy nie słyszałam o czymś takim, zeby w szpagacie tureckim całe stopy miały przylegać do ziemi... W ogole to to nie jest możliwe... (chyba).

asias - Pią Lut 23, 2007 11:48 pm

Cytat:
Osobiście nigdy nie słyszałam o czymś takim, zeby w szpagacie tureckim całe stopy miały przylegać do ziemi... W ogole to to nie jest możliwe... (chyba).

Zdaje mi się, że za tymi stopami kryje się troche co innego. ;) Czyli rozjeżdzanie sie tak jakby do leżenia na brzuch, wewnetrzna czesc nog na podłodze, wtedy stopy w pewien sposób całe przylegaja do ziemi. No bo innego logicznego wytłumaczenia takiego stwierdzenia o stopach w turku, to nie potrafie znalezc. :roll: :lol:

Nati - Sob Lut 24, 2007 8:01 am

mnie tłumaczą tak, że kolana muszą iść do góry, a nie dotykać podłogi. Wtedy tylko pięty dotykają podłoża.
lilijka - Sob Lut 24, 2007 7:47 pm

chyba ze ktos ma duze podbicie:PP
Nati - Nie Lut 25, 2007 8:21 am

no musiałby mieć bardzo dobre podbicie... :)
Czajori - Nie Lut 25, 2007 3:34 pm

Dziewczyny, co ma podbicie do kolan na podłodze? Nie chodziło Wam przypadkiem o "przeprost"? Jeśli nie, to odpowiedzcie prosze na moje pierwsze pytanie :)
gonia - Nie Lut 25, 2007 3:36 pm

do kolan nic, ale duże podbicie ma ma coś do pięt na podłodze ;)

Cytat:
mnie tłumaczą tak, że kolana muszą iść do góry, a nie dotykać podłogi. Wtedy tylko pięty dotykają podłoża.

Cytat:
chyba ze ktos ma duze podbicie:PP

Cytat:
no musiałby mieć bardzo dobre podbicie...

Anna-Maria - Nie Lut 25, 2007 3:42 pm



Możecie się pośmiać :P

gonia - Nie Lut 25, 2007 3:46 pm

no wiesz, licząc od tego, że od stosunkowo niedawna chodzisz na zajęcia i patrząc na to, że dzieckiem już nie jesteś (bez obrazy, chodzi mi o to, że już nie jest się tak łatwo rozciągać od zera w wieku lat 18, jak w wieku lat 10 ;) ), to nie jest źle :))


p.s.- fajna tabliczka 'zły pies' xD ^^

Anna-Maria - Nie Lut 25, 2007 3:48 pm

Błehehe ;) właśnie się walał między moimi nogami jeden z psów.

A co do rozciągnięcia, no własnie chodzę ile...Kilka miesięcy, ale wydaje mi się że to zasługa nie tylko baletu :twisted: :twisted:

Kasia :)) - Nie Lut 25, 2007 4:00 pm

A ja mam wrażenie, że jakoś tak jesteś pochylona do przodu... że ta noga nie jest do boku tylko tak po skosie... hm? ;)
Anna-Maria - Nie Lut 25, 2007 4:09 pm

Może jestem ciut Kasiu pochylona, bo troszkę mało się rozciągałam, bo chciałam szybko zdjęcie zrobić ;] i być może dlatego, a noga i może idzie po skosie, ale starałam się jak najbardziej na bok ją dać :D nie miej mi za złe ;)
Nati - Nie Lut 25, 2007 4:37 pm

ćwicz dalej wytrwale!!! NAwet zaczynając w wieku 18 lat można zrobić szpagat...znam takie osoby. powodzenia! Jak tylko aparat mi się naprawi, to dodam swoje zdjęcia :P
gonia - Nie Lut 25, 2007 4:42 pm

a czy ktoś powiedział, że w wieku 18 lat nie można się rozciągnąć do szpagatu? ja tylko wspominałam, że trudniej :))
Nati - Nie Lut 25, 2007 5:03 pm

a no że trudniej to prawda! :) choć czasem ktoś ma takie predyspozycje, że szybciej zrobi od 12 latki na przykład :)
Anna-Maria - Nie Lut 25, 2007 5:05 pm

Jak na zajęciach robię szpagata od tyłu, tzn. kładę się na brzuch i wio do ściany to mi w sumie brakuje niewiele, w stosunku do dziewczyn, które o dziwo są młodsze o kilka lat i które ćwiczą dłużej.
Jestem rozciągnięta poprzez inne ćwiczenia ;]

Kasia :)) - Nie Lut 25, 2007 11:36 pm

Na brzuchu do ściany? Mówisz o tureckim? ;)
Jak będziesz pracować wytrwale, na pewno się uda. Poćwicz żabkę-otworzysz biodra i będziesz mogła wziąć nogę do boku ;)

Anna-Maria - Pon Lut 26, 2007 12:12 am

A no, właśnie - turecki :P ale głąb ze mnie.
Tak...Mów mi tak jeszcze :P

Kasia :)) - Pon Lut 26, 2007 6:38 pm

Naprawdę. Ćwicz żabkę.
szerina - Nie Mar 11, 2007 8:04 pm

---
.:Agga:. - Nie Mar 11, 2007 9:27 pm

http://www.balet.pl/forum...?t=3346&start=0 - poszukaj w tym temacie, na ktorejs ze stron byla o tym mowa :)
Nati - Pon Mar 12, 2007 6:44 am

wydaje mi sie ze zaczynając w tyym wieku nie osiągniesz aż takiego rozciągnięcia...
magda170c - Pon Mar 12, 2007 8:26 am

Rozciągnąć się można prawie zawsze ale nie każdy może zrobić szpagat turecki, poniewaz nie kazdemu biodra pozwalają. Przykładem na to, że szpagat można zrobić w kazdym wieku jest np. moja mamusia, która nic w życiu nie ćwiczyła, a teraz zrobi szpagat na lewa nogę.(Dzięki mnie) :D
szerina - Pon Mar 12, 2007 5:51 pm

---
Maron - Pon Mar 12, 2007 8:28 pm

korpusem, ale w którą stronę? :lol: do przodu czy do tyłu?
szerina - Pon Mar 12, 2007 9:08 pm

---
Maron - Pon Mar 12, 2007 10:33 pm

hah, żeby się przegiąć do przodu i położyć cały korpus na kolanach to wcale nie trzeba być super młodym... gorzej z przegięciem do tyłu...

na przegięcie do tyłu polecam pogłębianie mostka i foczki, szczególnie w okolicy lędźwi [trzeba jednak uważać by sobie nie zrobić krzywdy, takie ewolucje to raczej gimnastyczki wyczynają, a one to wiadomo, ćwiczą to od malucha]... co do przegięcia do przodu to nie wiem jak ćwiczyć, gdyż nie miałam z tym jako tako większego problemu ;) chyba wystarczy po prostu się trochę przemęczyć i poćwiczyć na stojaco pogłębianie... [tak, by dłonie położone były jak najniżej, a nogi ustawione przystawione siebie jak najbliżej]

Nati - Wto Mar 13, 2007 7:54 am

szerina napisał/a:
Nati napisał/a:
wydaje mi sie ze zaczynając w tyym wieku nie osiągniesz aż takiego rozciągnięcia...


Skąd wiesz ile mam lat??


nie wiem ale domyślam się ze nie masz 8 lat.... Jasne ze mozesz sie rozciągnąć ale to wymaga codziennych męczarni ale i tak raczej nie doszłabyś do aż takiego rozciągnięcia, zeby sie złozyć w pół. No ale życzę powodzenia! :) pozdrawiam

magda170c - Wto Mar 13, 2007 2:10 pm

Szerina, chodzi ci o położenie korpusu z przodu na dwuch złączonych, wyprostowanych nogach? Jak tak to najlepsze sa ćwiczenia rozciągające ścięgna pod kolanami. np. siedząc na podłodze trzymasz ręką wyprostowaną w kolanie nogę (stopa flex) nogę staraj się jak naj bardziej wykrecic (przy okazji) trzymaj stopępalcomi po wewnętrznej stronie czyli jakby od spodu. To ćwiczenie które chcesz zrobić w naszej szkole jest nazywane "kanapką". Rozciągaj się co dziennie po 20 minut na różne sposoby i nie gwałtownie to efekt zobaczysz dosyć szybko. Może nawet po 2 tygodniach.
Maron - Wto Mar 13, 2007 2:30 pm

Nati napisał/a:
nie wiem ale domyślam się ze nie masz 8 lat.... Jasne ze mozesz sie rozciągnąć ale to wymaga codziennych męczarni ale i tak raczej nie doszłabyś do aż takiego rozciągnięcia, zeby sie złozyć w pół. No ale życzę powodzenia! :) pozdrawiam

Boże, nie słyszałam większej bzdury :shock:
toż to jest jedna z najłatwiejszych rzeczy, które najszybciej się wypracowywuje i właściwie jest najmniej męcząca! nie trzeba mieć 8 lat i kosmiczne rozciągnięcie by położyć całą klatkę piersiową na kolanach!

Nati - Wto Mar 13, 2007 2:42 pm

nie mówie o połóżeniu głowy na kolanach tylko zgięciu się w drugą stronę....
(przepraszam to przeze mnie źle mnie zrozumiano... pomyliłam tematy... myślałam ze to Fotki Baletowe, na któym zamieściłam zdjęcie pewnego rozciągnięcia... i pisząc tu myślałam o tamtym... :roll: ale ja roztrzepana.....Wybaczcie....)

Maron - Wto Mar 13, 2007 3:07 pm

zauważ, że Kazakova [czyli ta dziewczyna która się tak zgina na pół] ma bardzo dużą hipermobilność, jak nie elastopatię... niektóre gimnastyczki tego nie potrafią, a co dopiero "zwykły śmiertelnik" :roll:

przebaczam ;)

magda170c - Czw Mar 15, 2007 1:14 pm

Ja mam problem w szpagacie- sznurku, nie mogę wykręcić nogi z przodu. Tylną mam wyprostowaną i wykręcona, biodra nie do boku tylko do przodu, a z wykreceniem tej przedniej nic nie moge zrobić. (Choć w szpagacie poprzecznym mam dwie nogi wykręcone ) czy to zależy od naturalnego wykręcenia?
Nati - Czw Mar 15, 2007 1:20 pm

pierwszy raz słyszę nazwę: szpagat sznurek :) a skoro nie umisz wyręcić tej nogi, poproś nauczycielkę, by Ci pomogła
Joanna - Czw Mar 15, 2007 3:31 pm

Sznurek to szpagat poprzeczny (rozkroczny), nie wykroczny.
Cheryl - Czw Mar 15, 2007 3:36 pm

Sznurek:
http://www.muaythai.cnet....at_turecki2.jpg
Francuski:
http://www.muaythai.cnet....3bw_szpagat.jpg
Tutaj nasz odel robi z lewej nogi szpagat, ten robi się też z prawej ;-)


SUPER STRONKA!
http://www.muaythai.cnet....reningowe2.html

Nati - Czw Mar 15, 2007 3:54 pm

no stronka zadziwiająca..... nigdy nie widziałam tak rozciągniętego mężczyzny. I najszczuplejszy on nie jest nawet. Tylko brać z niego przykład :]
Maron - Czw Mar 15, 2007 4:08 pm

no z tą wagą, to przykład nietrafiony :lol:
Bajaderka - Czw Mar 15, 2007 5:49 pm

dlaczego?
Moim zdaniem ten gość nie wygląda źle. Szczerze mówiąc w ogóle nie zwrócilam na to uwagi, dopiero jak przeczytalam wasze posty...

Ale rozciągnięty jest niesamowicie! Poprostu szok, rzadko kiedy to się zdarza :shock: :wink: 8)

Maron - Czw Mar 15, 2007 7:21 pm

no bo... jest taki masywny no ;) nienajszczuplejszy jak to Nati określiła [słowo "gruby" jest raczej nie namiejscu]... dlatego też nie trafione z tą wagą :P
bluebird:)) - Czw Mar 15, 2007 10:43 pm

A ja nie moge w tureckim wykręcic nóg tak, zeby kolana byly do góry... Wiem, ze to jest zle ale po prostu nie mog e zrobic inaczej!!! Jak wykce nogi, to w ogóle nie moge zjechac.. To jest dziwne, bo nawet mnie nie boli, ale mam taką blokade, ze jak nizej zjade, to mi sie po prostu same kolana odwracają:/
Joanna - Czw Mar 15, 2007 10:53 pm

Może masz po prostu małą rozwartość.
Ja jak jestem dobrze rozgrzana to dam radę jeszcze kolana wykręcić trochę 'za siebie', tak mniej więcej jakieś 40* od pionu w tył, a palce stóp staram się położyć jak najbardziej na podłodze (stopy się troche bardziej da wykręcić niż kolana - tu muszę już sobie trochę pomóc ręką ;) ).

Nati - Pią Mar 16, 2007 8:08 am

Blubird, proponuję takie ćwiczenie na turecki, w którym kolana inaczej niż do góry nie idą... usiądź rozkrocznie stopy do ściany i przybliżaj się do ściany. To dość popularne ćwiczenie, ale bardzo dobre! Nie wiem czy zrozumianie napisałam :)
basiawysocka1 - Sob Mar 17, 2007 8:46 pm

ja mam jak to nazywam wredne stawy i żeby zrobić szpagat sznurek ćwiczyłam przez 3 lata dzien w dzien
Kasia :)) - Nie Mar 18, 2007 10:58 am

To się nazywa determinacja :twisted: gratulacje ;)
Bajaderka - Nie Mar 18, 2007 4:31 pm

Dokładnie:)
Pozatym trzeba mieć ogromną mobilizację i cierpliwość! Nie wiem, czy sama bym tak potrafiła, chyba, że by mnie ktoś codziennie surowo pilnował.

Kasia :)) - Nie Mar 18, 2007 6:18 pm

Ale samemu a z kimś to zupełnie inna sprawa. Jakby mnie ktoś codziennie pilnował to ja bym i diety przestrzegała xD
A tak to widzisz :P
Ale wróćmy do tematu :P

Nati - Pon Mar 19, 2007 6:46 am

ja z moją siotrą chodzę na balet i ja chcę się codziennie rozciągać, ale samemu to tak sie nie chce i chciałabym z moją siostrą a ona się leni i nie chce :(
magda170c - Pon Mar 19, 2007 8:27 am

Z wzięciem się w garść i rozciąganiem się co dziennie to raczej nie ma u nas w klasie problemów. Zawsze przychodzimy godzinę przed lekcjami i rozciagamy się , przypominamy kombinacjei mamy nawet możliwość zrobienia sobie rozgrzewki przy drążku. ( Mamy drązek i duże lustro w garderobie). :)
Nati - Pon Mar 19, 2007 9:06 am

ale u nas przed naszą lekcją ma zajęcia jakaś młodsza grupa i nie ma takiej możliwości.... no chyba ze w szatni ale tam nie ma wystarczająco miejsca i w ogóle..
magda170c - Wto Mar 20, 2007 1:45 pm

Ok. Nati ale ja już siedzę " na ścianie " i mam nawet trochę ponad szpagat, a wszpagacie "na jedną stronę"- " w przód ( nie znam prawidłowej nazwy) nie mam przedniej nogi wykręconej i w "sznurku" też nie mam do końca wykęconych nóg. Rozciągam się na różne sposoby, z wykręceniem nie mam zbytnich problemów ale ta przednia noga ( która by to nie była, lewa czy prawa ) dalej jest nie wykręcona. :cry: Nawet gdy podnoszę nogę w przód (releve lent) to jest wykręcona.
.:Agga:. - Wto Mar 20, 2007 9:36 pm

Znacie jakies dobre cwiczenia na rozciagniecie tylnych miesni nog? Cos oprocz sklonow.
Joanna - Wto Mar 20, 2007 10:41 pm

Kiedyś opisywalam cwiczenia rozciagajace na te miesnie, ale juz nie pamietam gdzie. Mozesz poszukac w roznych tematach o rozciaganiu.
Natalcia - Nie Kwi 29, 2007 2:25 pm

ja mam z koleji takie pytanie.....nie umiem zrobic tak zeby sie tak fajnie wklejal link ze jak sie nacisnie to sie otwiera no ale daje tak:P(moze mnie ktos przy okazji oswieci jaks ie cos takiego robi:P)

http://www.youtube.com/wa...77Qk5sJS6M&NR=1

mianowicie jakogladnelam ten filmik to sie troszke podlamalam:D

niby tonie jest balet ale jednak troche jedno z drugim ma wpsolnego..i moje pytanie brzmi??

czy baletnice tez sa tak rozciagniete:D:D??

bo mnie szczerze mowiac troche daleko do czegos takiego:P

Nati - Nie Kwi 29, 2007 2:35 pm

kwestia rozciągnięcia to indywidualna sprawa, każdy ma do tego inne predyzpozycje, nie wszystkie baletnice są aż tak rozciągnięte, ale takie też są oczywiście :) ale balet rozciągnięcia wymaga.
Natalcia - Nie Kwi 29, 2007 2:37 pm

ale chyba nie wymaga AZ takiego?? bo jak tak to juz jestem przegrana kompletnie:P
Kasia :)) - Nie Kwi 29, 2007 2:39 pm

Za długi ten filmik, żebym miała oglądać, ale jeśli to gimnastyka artystyczna, to ich rozciągnięcie jest zdecydowanie za duże jak dla baletnic. :] My nawet nadszpagatu nie musimy mieć, chociaż jest ceniony[ale niewielki]
;)

Cheryl - Nie Kwi 29, 2007 2:52 pm

Natalciu :)
Zauważ, że to jest filmik dotyczaćy Gimnastyki Artystycznje, gdzie w szkołąch takich stawia się głównie nacisk na rozciągnięcie. Oczywiście pomimo tego gimnastyczki mają codziennie lekcję tańca klasycznego. W OSB jest trochę niedoszłych gimnastyczek którym nie poszczęściło się w GA. Ja sama mam dwie takie koleżanki w klasie (i w grupie) nie są one wcale bardziej rozciągnięte niż ja. Może nawet ja jestem więcej bo położę sobie nogę na parapecie. Ale naprawdę wiesz Natalciu w Ga uczą również płynności, lekkości itd.
To trochę inna bajką niż balet ale podobna :)

Nena - Nie Kwi 29, 2007 5:44 pm

Natalcia napisał/a:
czy baletnice tez sa tak rozciagniete:D:D??

baaardzo rzadko...

.:Agga:. - Nie Kwi 29, 2007 7:44 pm

Kasia :)) napisał/a:
Za długi ten filmik, żebym miała oglądać, ale jeśli to gimnastyka artystyczna, to ich rozciągnięcie jest zdecydowanie za duże jak dla baletnic. :] My nawet nadszpagatu nie musimy mieć, chociaż jest ceniony[ale niewielki]
;)


Dlaczego uwazasz ze takie rozciagniecie jest za duze dla tancerek? Wczasie tanca nie widac az tak bardzo poziomu rozciagniecia tzn jesli ktos jest rozciagniety tak jak gimnastyczki to podczas tanczenia klasyki nie bedzie tego widac. Bedzie mozna jedynie ocenic jak rozciagniecie komponuje sie z tancem. Podczas podnoszenia nogi w gore nie jest wymagane zeby znajdowala sie ona za glowa wiec osoba bardzo rozciagnieta podniesie ja na tyle na ile musi.
Osobiscie nie uwazam zeby takie rozciagniecie bylo "za duze".
Sa na swiecie przyklady swietnych tancerek ktore wczesniej zaczynaly od GA czy GS.

Kasia :)) - Nie Kwi 29, 2007 8:47 pm

Aggo, była już o tym dyskusja w innym temacie ;) Poszukaj :P
Nati - Pon Kwi 30, 2007 6:47 am

poza tym nikt nie powiedział, ze nie ma tancerek tak rozciągniętych, albo ze nie można byc tak rozciągniętymi... POprostu nie jest to tak konieczne czy najważniejsze
.:Agga:. - Pon Kwi 30, 2007 2:21 pm

Kasiu, wiem ze juz o tym rozmawialysmy :)
Moze lepiej wrocmy do tematu..

dance_alicja - Wto Maj 08, 2007 5:30 pm

cudownie! mój szpadgat jest tragiczny, a raczje prawie szpagat poniewaz moj problem kryje sie w tym iz mam bardzo twarde, nieleastyczne miesnie zawsze gdy sie rozciagne, na drugi dzien nie widac minimalnych efektow tego, wciaz stoje w miejscu! nie znalazlma zandych skutecznych cwiczen na rozciagniecie sie, moze znacie jakies?
Kasia :)) - Wto Maj 08, 2007 10:00 pm

http://www.balet.pl/forum_balet/search.php

Wpisz rozciąganie... powinno wyskoczyć trochę interesujących wątków...
;)

wm - Wto Maj 08, 2007 11:30 pm

te gimnastyczki są niesamowite...az mi wstyd że ledwie nadszpagat jestem w stanie zrobić.a one tak w powietrzu ...niesamowite
Julie - Sro Maj 09, 2007 12:54 pm

dokładnie! Gimnastyka to najpiękniejszy sport! Dziewczyny są niesamowite!!!
Polecam obejrzec stronke www.flexshow.com tam to dopiero mają rozciągnięcie :D :D ale i tak GA jest najcudowniejszA!

groteska - Sro Maj 09, 2007 2:32 pm

Wow... zdjecia na tej stronie sa niesamowite! I bardzo inspirujace... :wink:
No i bardzo podoba mi sie ta fotka na stronie glownej http://www.flexshow.com/img/main_right_coner.jpg ta poza i nadkolanowki w paski! :P :D

Kasia :)) - Sro Maj 09, 2007 4:44 pm

http://www.balet.pl/forum...yka+artystyczna
:roll: :P

Agnieszka Matylda - Pon Cze 18, 2007 6:32 am
Temat postu: Rozciąganie.
Ja osobiście rozciągam się praktycznie od urodzenia. Moja babcia była tancerką więc niemalże od urodzenia umiałam różne fikołki, szpagaty, mostki itp. Potem jak poszłam do zerówki i pierwszej klasy jakoś tak przestałam ćwiczyć. Naszczęście rok później zapisałam się na gimnastykę i kontynuowałam ćwiczenia.


Żeby dobrze rozciągnąć się do szpagatu damskiego jest kilka ćwiczeń:
1. Kładziemy się na plecach, łapiemy ręką nogę i dociągamy jak najbliżej głowy.

2. Również leżymy na plecach i dociągamy nogę do głowy, ale tym razem bokiem - jak wzkazówka zegara.

3.jedna osoba klęczy na kolanie a druga podnosi jej nogę z tyłu, to samo ćwiczenie można wykonać przodem.

4. Ćwiczenie przeznaczone dla nieco wyżej zaawansowanych osób, stajemy naprzeciwko drabinki i jedną nogę kładziemy na tyle wysoko by mieć szpagat. Nie uginamy nogi opornej!

5. Ćwiczenie dla osób, które mają już szpagat, ale chcą jeszcze go udoskonalić. Jedną nogę kładziemy na krześle i próbójemy zrobić ponad szpagat - szpagat z jedną nogą na krześle. Obie nogi są proste. W momencie, gdy poczujemy ból na chwile unosimy się lekko na rękach, bieżeby głęboki wdech, a potem zupełnie puszczamy ręce i opadamy jak najniżej nogą z tyłu.
To ćwiczenie z początku bardzo boli, ale potem można się przyzwyczaić i rozciągnąć.


Rozciąganie do szpagatu tureckiego:

1.Dobrym ćwiczeniem jest motylek. Siadamy na ziemi, stykają się wnętrza stóp, kolana jak najbliżej tułowia, zmieniamy pozycje tułowia, raz prawie leżymy, potem skłon itp.

2. jedna osoba kładzie się na podłodze, druga rozkłada jej nogi na boki, a trzecia trzyma je tak, by nie przesunęły się w tył.

3. Siadamy przy ścianie i staramy się robić szpagat turecki, jak najbardziej przybliżając się do ściany.

4. Dla zaawansowanych: Tak jak ze szpagatem damskim robimy szpagat turecki z krzesła.


Rozciąganie do mostka

1. Siadamy pod drabinką, łapiemy rękami jeden ze szczebelków, wstajemy tak wysoko, aż nasze nogi się wyprostują.

2. Można też na wyższym poziomie stanąć na podłodze i robić w dość szybkim tempie mostek, skłon, mostek, skłon. Oczywiście mostek i skłon ze stania. Powtarzamy około 10 razy mostek i 10 razy skłon.

3. Częścią rozciągnięcia do mostka jest też mocne prostowanie pleców, naciąganie rąk poprzez popularne ćwiczenia, szczegónie ramion. Skręty tułowia, sketoskłony itp.

4. Należy pamiętać, że po najwięcej trzech mostkach musim wykonać conajmniej jeden skłon w przód. Gdy nie mamy takiej możliwości, wykonujemy kilka skłonów w przód po więcej niż trzech mostkach.


Rozciąganie do skłonu.

1. Przy rozciiąganiu do skłonu ważne jest by po każdym skłonie aż presadnie prostować plecy. Podczas skłonów też są one ważne.

2. Siadamy w rozkroku, skłaniamy się do lewej, prawej nogi a na koniec do środka, aż dodkniemy klatką piersiową podłogi.

3. Jedną nogę kładziemy na drabinkę i robimy to samo co na ziemii.

4. Siadamy, prostujemy nogi do przodu i składamy się jak scyzoryki. To
samo stojąc.


Rozciąganie ogólne:

1.Przy rozciąganiu trzeba pamiętać o tym, że aby prawidłowo się rozciągnąć należy przedtem się rozgrzać.

2. Dobrze jest rozciągać się po 10-15-minutowej kąpieli w ciepłej wodzie.

3. Gdy czujemy, że przeadziliśmy pomasujmy bolące miejsca lub obłóżmy kapustą.

Gdy ktoś ma jeszcze inne propozycje lub pytania proszę pisać. Mój numer gg: 9470034

Nati - Pon Cze 18, 2007 7:17 am

bardzo fajnie, ze angażujesz się tak w życie forum, ale to temat o tym JAK jest sie rozciągniętym a nie jak się rozciągać. To co napisałaś powinno być tu:
http://www.balet.pl/forum...topic.php?t=593
http://www.balet.pl/forum...opic.php?t=1435

Julie - Sro Cze 20, 2007 8:38 pm

mam pytanie: dzisiaj mielismy cwiczenia do poziomki i polegało to na tym, że było coś takiego jakby scyzoryk tylko ze nogi szly w rozkrok a nie zlaczone i nie moglam tego robic gdyz wbijaly mi sie strasznie kosci w okolicach lędźwi w ziemie i okropnie bolało dlaczego tak się działo?
aankaa_baletnica=) - Sro Cze 20, 2007 9:10 pm

Co to jest poziomka...??? :shock:
Julie - Sro Cze 20, 2007 9:42 pm



:): ):):)

aankaa_baletnica=) - Sro Cze 20, 2007 9:47 pm

One są w powietrzu?? Nie rozkminiłam do końca tego zdjęcia... :P
Agasiek - Sro Cze 20, 2007 9:48 pm

no tak...
Julie - Sro Cze 20, 2007 10:24 pm

aankaa_baletnica=) napisał/a:
One są w powietrzu?? Nie rozkminiłam do końca tego zdjęcia... :P


tak tak oczywiscie wyskakauja gdzies tak na metr 30/20 :): ):)
Tu sa jeszcze inne fotki w poziomkach:


tylko tu bylo chwycone zdjecie za wczesnie i dziewczyny nie doszly do koncal;)


no wiec czy tko moze udzielic mi odp na pytanie zamieszczoen we wczesnuejszym poscie? :): )

Joanna - Sro Cze 20, 2007 10:31 pm

Julie napisał/a:
mam pytanie: dzisiaj mielismy cwiczenia do poziomki i polegało to na tym, że było coś takiego jakby scyzoryk tylko ze nogi szly w rozkrok a nie zlaczone i nie moglam tego robic gdyz wbijaly mi sie strasznie kosci w okolicach lędźwi w ziemie i okropnie bolało dlaczego tak się działo?


Czy to jest temat na zadawanie tego typu pytan??
(pytanie retoryczne...)

Oczywiście to nie jest temat na zadawanie tego typu pytań. Usunęłam posty nie na temat. Cz.

Kasia :)) - Sro Cze 20, 2007 11:22 pm

Ja bym proponowała wydzielić nowy temat pt. "poziomka i wszelkie problemy z nią związane" xDD
Czajori - Czw Cze 21, 2007 9:44 am

Głowę dam, że ten skok nie nazywa się "poziomka" (co to za dziwna nazwa dla skoku, zresztą...)
M. - Czw Cze 21, 2007 1:50 pm

Oj Czajori! Żeby tak od razu własną głową ryzykować dla jakiejś tam poziomki :?: :wink:
grupa skoków z poziomką
wygląda na to, że jednak istnieje ćwiczenie o tak wdzięcznęj nazwie :)

Nati - Pią Cze 22, 2007 3:15 pm

ja pod nazwą poziomka znam inną akobatyczną figurę....
AIAN - Sro Lip 11, 2007 6:19 pm

Jak myslicie dobrze jestem rozciagniety ??

http://public.fotki.com/Aiannn/rozciaganko/

Nena - Sro Lip 11, 2007 6:43 pm

jak na faceta - dla mnie bomba :D
.:Agga:. - Sro Lip 11, 2007 6:54 pm

AIAN napisał/a:
Jak myslicie dobrze jestem rozciagniety ??

http://public.fotki.com/Aiannn/rozciaganko/


Masz ładne podbicie. Wydaje mi sie ze w niektorych miejscach masz dziwnie wykrecone biodra. Cwiczysz gdzies?

Bajaderka - Sro Lip 11, 2007 8:00 pm

Aian, jesteś świetnie rozciągnięty!!
Aggo, biodra ma ułożone tak dlatego (podejżewam),że w ten sposób też się rozciąga:) Przynajmniej ja sie tak rozciągam.

AIAN - Sob Lip 14, 2007 1:43 pm

Dzieki najlepsze jest to ze sie rozciagnolem do wszystkich szpagatow w rok nie mam tylko foty w lewym :D
Bajaderka - Sob Lip 14, 2007 2:33 pm

hm, a to wskutek jakiś zajęć, czy tak poprostu, dla siebie?
Ćwiczysz gdzieś?

awiszka - Sob Lip 14, 2007 2:49 pm

Super jesteś rozciągnięty ;) ja tam umiem tylko szpagaty na obie nogi a poprzeczny prawie już mi wychodzi :oops: ale daleko mi do ciebie przychylam się do wcześniejszej odpowiedzi ćwiczysz gdzieś?
AIAN - Sob Lip 14, 2007 6:32 pm

Cwiczyc ? tancze sobie :)
Bajaderka - Sob Lip 14, 2007 6:34 pm

sam sobie? czy w jakiejś szkole?
AIAN - Sob Lip 14, 2007 6:57 pm

no pewnie ze w szkole ale samemu w domu tez :)
Bajaderka - Sob Lip 14, 2007 7:50 pm

A jeśli można wiedzieć to w jakiej szkole? I co tańczysz? Mów troche więcej;)
AIAN - Nie Lip 15, 2007 9:27 pm

a ja jazz i show dance :) :D :D
rytm16 - Czw Sie 23, 2007 12:33 am

uuu...ciągle za mało...bez OSB się obyłeś?
Nati - Czw Sie 23, 2007 8:58 am

no rozciągnięcie świetne! ale pierwsze zdjęcie w tych stópkach i baletkach trochę damsko wygląda :P nie obraź się. ROzciągnięcia pozazdrościć ;)
AIAN - Sob Wrz 01, 2007 2:30 pm

a no i razcja. :D a obylem soie bez osb :D :D
monika - Nie Lis 18, 2007 1:20 pm

Bardzo przepraszam, bo nie na temat, ale ktoś tu zamieścił takie zdjęcie:http://www.muaythai.cnet.pl/muayboran/rozciaganie/13bw_szpagat.jpg
i w związku z nim mam takie pytanie: czy jego prawa noga nie powinna być prostopadle do podłogi? W sensie, że kolano(i podbicie) nie powinno dotykać podłoża, bo ono jest tak jakby bokiem... Bardzo prosiłabym o odpowiedź.;)
PS Aian nie masz czasem za dużego avatara?

BlackPointeShoes - Nie Lis 18, 2007 2:25 pm

hm.. jest troche skrecony. tak jest łatwiej zrobic, bo nie masz calego szpagatu. taki trick xDD ale nie wygląda jakoś tragicznie. na pewno estetyczniej i ładniej wygląda szpagat i stópka z tyłu na podbiciu oczywiscie ;) ale nie raz widzialam też takie szpagaty.

np. w filmiku "akrobatyka" (wrzucę go na youtube i podam link w odpowiednim temacie) chłopak spada z salta bezpośrednio na szpagat właśnie w taki sposób. pozdrawiam :)

VisVersa - Nie Lis 18, 2007 4:16 pm

Nie chcę nikogo wprowadzać w błąd, ale mnie przynajmniej uczono szpagatu, w którym kolano i stopa tylnej nogi nie powinny być skierowane "do podłogi", tylko swobodnie na niej położone, właśnie bokiem, jak u tego muskularnego pana. Nie wiem jak francuski winien wyglądać w rozmaitych dyscyplinach sportowych -czy tak jak w tańcu, czy też inaczej- ale na klasyce zwracano mi uwagę, kiedy napinałam tylną nogę i kierowałam kolanko do dołu, że mam obrócić je do boku.
Na forum jest z całą pewnością dość rozbudowany wątek o ułożeniu tylnej nogi w szpagacie francuskim, z załączonymi wieloma zdjęciami, ale nie pamiętam jakie opinie o szpagacie tam przeważały ... chciałam znaleźć ten wątek, ale nie udało mi się więc nie mogę podać linka :(

EDIT: już mogę ;)
http://www.balet.pl/forum...cuskim&start=75
- na tej stronie i następnej poruszony jest problem tylnej nogi.

lusiak - Nie Lis 18, 2007 5:15 pm

taki szpagat zw skęconą nogą nie jest poprawny, bo masz skęcone całe biodro i później przy dużym ponadszpagacie to moze byc niebezpieczne...
.:Agga:. - Nie Lis 18, 2007 8:31 pm

Bardzo dziwia mnie wasze odpowiedzi.

Szpagat zamieszczony na zdjeciu podanym przez monike, jest wykrecony - dla osob ktore nie maja problemow z biodrami - maja dobrze rozciagniete miesnie biodrowe.
Szpadat ze stopa i kolanem skierowanym w podloge jest dobry dla tych osob ktore maja mniej rozciagniete miesnie i pachwiny. W takiej pozycji jeszcze bardziej rozciagamy miesnie bioder. Jesli dobrze opanujemy taki szpagat, mozemy przejsc do szpagatu wykreconego.

W jednym i drugim typie szpagatu trzeba pamietac ze oba biodra musza byc rowno ulozone - tak jak ramiona. Jest to dosc trudne ale trzeba to opanowac.

lusiak - Nie Lis 18, 2007 8:33 pm

.:Agga:. napisał/a:

W jednym i drugim typie szpagatu trzeba pamietac ze oba biodra musza byc rowno ulozone - tak jak ramiona. Jest to dosc trudne ale trzeba to opanowac.


no wlasnie ja uwazam, ze z wykreconymi biodrami to jest niemozliwe, zeby miec je rowno z ramionami, chybaze calkiem sie rozkrecisz prawie na poprzeczny....

Jest mozliwe, zwlaszcza jesli rozciaga sie od dziecka. Wiadomo, ze nie co do milimetra, ale generalnie chodzi o rozciagniecie biora, to jest tak samo jak np. battement tendus do tylu (czyli podstawowym cwiczeniu w balecie), tez trzeba miec maksymalnie wykrecona noge przy rownych biodrach...

Poza tym bylo tym tysiace razy.
W klasyce - tylna noga we francuskim ZAWSZE wykrecona
w np. sporcie - niekoniecznie, zazwyczaj noga rownolegle

.:Agga:. - Pon Lis 19, 2007 1:54 pm

Jak sie rozkrecisz to bedzie to szpagat poprzeczny. Juz cos zupelnie innego.
Biodra i caly korpus musza byc ulozone rowno z ramionami w strone nogi.

http://www.szkolabaletowa.pl/menubar/rekrut.htm - tak jak na tej stronie na trzecim zdjeciu na dole.

lusiak - Pon Lis 19, 2007 3:10 pm

no wlasnie. a ten koles z tego zdjecia ma skrecona noge i co za tm idzie tez biodra i nie sa ulozone rowno z ramionami...
milton - Pon Lis 19, 2007 8:47 pm

To może ja co od siebie. W teorii obydwa szpagaty są prawidłowe. W balecie tylko ten z odkręconymi nogami na zewnątrz. Przecież w balecie zawsze nogi ą en dehor więc w czym tu problem?? W gimnastyce może można sobie pozwolić na pozakręcane nogi ale prawidłowy szpagat w klasyce jest z wykręconymi nogami. I to przypominam że obiema. Noga z przodu te powinna być odwrócona no boku (kolano patrzy się do boku a nie w sufit). Bo przecież jak są skoki to nogi też są wykręcone. A że jest to trudne i nienaturalne.......to prawda no ale cóż.....
.:Agga:. - Pon Lis 19, 2007 10:39 pm

lusiak napisał/a:
no wlasnie. a ten koles z tego zdjecia ma skrecona noge i co za tm idzie tez biodra i nie sa ulozone rowno z ramionami...


Tak. Dlatego wczesniej napisalam ze taki szpagat jest dobry dla osob ktre maja slabo rozciagniete miesnie ktore znajduja sie przy biodrach (nie pamietam dokladnie jak sie nazywaja). W takiej pozycji mozna je jeszcze bardziej porozciagac. Pozniejszy etap to wykrecenie nogi do boku i otrzymanie prawidlowej pozycji.

nathaliye - Sro Lis 21, 2007 5:13 pm

ja również słyszałam ze także przednia noga w szpagacie powinna być lekko wykręcona do boku, poza tym ze to ułatwia zrobienie szpagatu ( takie wykręcenie nóg) przynajmniej mi
Kasia :)) - Sro Lis 21, 2007 5:40 pm

Na poprzedniej stronie macie link prowadzący do dyskusji o szpagatach, w tym o wykręceniu.
Tam jest wszystko dokładnie opisane.

MMeTTka - Czw Lis 29, 2007 5:04 pm

A ja szpagat robię z normalną, prosta nogą, bez żadnego wykręcania. Spytałam nawet mojej trenerki i ona powiedziała, że to już raczej zależy od wygody :)
Kasia G - Sro Sty 16, 2008 9:29 pm

nie wiem czy to juz było na forum, ale na mnie zrobiło niesamowite wrażenie:

http://video.interia.pl/o...%82a_dziewczyna

Torin - Sro Sty 16, 2008 9:39 pm

Jak zobaczyłem twój nick Kasia G, w tym wątku to pomyślałem że zaraz zobaczymy jak rozciągniętą jest (została) nasza szanowna Szefowa :D no i żem się zawiódł ;)
A w dodatku zdaje się, że było na forum part one tejże dziewuszki.
Ale co jej trzeba przyznać to rozciągnięta jest pięknie. Mnie najbardziej się jej ruchomość w stawach biodrowy - tylko pomarzyć ...

Torin

Bajaderka - Czw Sty 17, 2008 1:57 pm

No cóż, dziewczyna świetnie rozciągnięta:)
Szkoda tak naprawdę,że nie da się tak rozciągnąć w starszym wieku (czyli powyżej 10 lat) niż to powinno być robione. Myślę że duuużo ludzi którzy troszkę za późno się obudzili zyskali by na tym

nathaliye - Czw Sty 17, 2008 3:49 pm

jest rozciągnięta naprawdę świetnie ale jak widzę szpagaty na 270 stopni to moim zdaniem wcale ładnie estetycznie one nie wyglądają
aankaa_baletnica=) - Czw Sty 17, 2008 4:48 pm

Super!
U niej to właśnie estetycznie wygląda, w ogóle nie razi. U niektóruch gimnastyczek strasznie razi, szczególnie w połączeniu z maksymalnie wygiętym kręgosłupem.
Masz racje Bajaderko, szkoda.

monika - Czw Sty 17, 2008 5:43 pm

Aaa tam, jakos tak niesamowicie rozciągnięta to nie jest... owszem, bardzo dobrze, ale Gość tez miała podobne rozciągnięcie na foto 2 i 3... A po za tym jak dla mnie to właśnie to jest takie... nie miłe dla oczu, wydawało mi się jakby nogi tej dziewczynie miały się 'złamać'... ;/
lusiak - Czw Sty 17, 2008 7:37 pm

tez uwazam, ze wcale nie jest jakos super rozciagnieta. owszem jest, ale nie robmy z niej kosmitki. i u mnie jakos takie rozciagfniecie nie wywoluje zadnych emocjii....ani pozytywnych ani negatywnych....
monika - Pią Sty 18, 2008 2:14 pm

lusiak napisał/a:
owszem jest, ale nie robmy z niej kosmitki.

no dokladnie!
juz ta zlata, jest bardziej 'niesamowita'... http://youtube.com/watch?v=A2Q0yJ64nwA

~ balerinka ~ - Pią Sty 18, 2008 2:30 pm

Moim zdaniem "doskonała dziewczyna" była naprawdę super rozciągnięta. Świetnie się na takie rzeczy patrzy:) Podziwiam! Natomiast ta zlata... nie wiem za bardzo co to było, w każdym razie ta pierwsza figura okropna, ona wyglądała jak jakaś guma, powyginana na wszystkie strony. Nie za bardzo mi się podobało.
nathaliye - Pią Sty 18, 2008 2:32 pm

beznadziejny był ten film, ten pierwszy coś pokazywał a ta zlata to było pozbawione sensu
monika - Pią Sty 18, 2008 2:52 pm

podając filmik, nie chodzilo mi o to zeby byla na nim slodka muzyczka, a dziewczyna usmiechala sie do kamery, tylko o to zeby pokazac rozciagniecie. na tym filmiku o zlacie nie bylo pokazane rozciagniecia 'szpagatowego'(ze tak to ujmę) tylko jakies inne, ale chcialam pokazac, ze są osoby jeszcze bardziej 'powyginane' niz tamta 'niesamowita dziewczyna'. mam kolezankę ktora robi nawet troszke wieksze szpagaty i sznury niz dziewczyna z pierwszego filmiku, wiec ja nie jestem pod wrazeniem jakiejs innej panny, ktora wcale nie jest jakos tak wygimnastykowana, zeby sie mdlalo z zachwytu. wedlug mnie. a filmik nr 2 rzeczywiscie byl troche pozbawiony sensu, ale to juz nie jest przeciez moja wina.
nathaliye - Pią Sty 18, 2008 2:55 pm

Monika, komentujemy film a nie Ciebie, to nie było skierowane przeciw Tobie :)
Chiquita - Pią Sty 18, 2008 6:29 pm

Dla mnie zarówno jeden jak i drugi filmik nie przypadł do gustu. Jak dla mnie zbyt przesadzone. No ten pierwszy by się jeszcze jakoś wybronił.....ale ten drugi - masakra... Ta laska chyba nie ma kręgosłupa i kości biodrowych..... Mocno przesadzone moim zdaniem...
Fleuve - Pią Sty 18, 2008 6:44 pm

Co do ostatniego filmiku: Jak dla mnie to już podchodzi pod GA [albo GS]. Owszem, podziw dla tej kobiety za rozciągnięcie, ale tak aż fajnie to nie wygląda.
EDIT: Z ciekawości wpisałam w google i ... http://www.zlata.de/ . Strona tej pani.

chmieleslava666 - Pią Sty 18, 2008 6:47 pm

ojjj :[ starłam się tym zachwycić. Bo chyba raczej fajnie jest coś takiego potrafić. Ale.... film I był.... jeszcze do przyjęcia. Jakiś taki.... kosmiczny (choć zgadzam się, że robienie z tych dziewczyn niewiadomokogo to przegięcie). Ale ten drugi: porażka!! Za pierwszym razem wyłączyłam od razu. Zwyciężyła jednak ciekawość i zobaczyłam do końca. I to już powinno być zabronione, albo chociaż jakieś ogłoszenie powinno być pyknięte! Tak nie można! Przepraszam za taką bezsensowną gadaninę, ale to nie smaczne. Jejq, gadam ,,w cały świat'' ^^
Maron - Sob Sty 19, 2008 12:09 pm

pod GA? GS?
w tych sportach AŻ TAK dziewczyny się nie wyginają [szczególnie w GS, tam raczej ważniejsza jest siła wpakowywana w ciało niż rozciągnięcie], jakbyś chciała wiedzieć to jest kontortionizm :? a z gimnastyką artystyczną, a tymbardziej sportową ma tyle wspólnego co piernik z wiatrakiem :?
to już właśnie ta dziewczyna w pointach ma więcej wspólnego z GA/GS niż ta Zlata :?

Fleuve - Sob Sty 19, 2008 12:17 pm

Princess Maron napisał/a:
pod GA? GS?
w tych sportach AŻ TAK dziewczyny się nie wyginają [szczególnie w GS, tam raczej ważniejsza jest siła wpakowywana w ciało niż rozciągnięcie], jakbyś chciała wiedzieć to jest kontortionizm :? a z gimnastyką artystyczną, a tymbardziej sportową ma tyle wspólnego co piernik z wiatrakiem :?
to już właśnie ta dziewczyna w pointach ma więcej wspólnego z GA/GS niż ta Zlata :?


Marron, spokojnie! :D Tylko wyraziłam swoją opinię, wydawało mi się, że to coś pokrewnego z GA lub GS. Nie znam się.

Maron - Sob Sty 19, 2008 1:09 pm

jak ktoś miesza wyczynowy sport z kontortionizmem :|
a potem się pyta gimnastyczek czy też potrafią się złożyć w pół :|

lusiak - Sob Sty 19, 2008 1:44 pm

a piernik i wiatrak maja tyle samo liter. czyli maja cos wspolnego xD xD xD <haha> <lol> ;P
monika - Sob Sty 19, 2008 2:34 pm

lusiak ale spostrzeżenie! ;P xD
Maron - Sob Sty 19, 2008 2:37 pm

no to własnie tyle mają gimnastyczki z kontortionistkami wspólnego że i te i te są bardzo rozciągnięte :roll:
nathaliye - Sob Sty 19, 2008 2:47 pm

z czego te pierwsze coś sobą przedstawiają a te drugie to moim zdaniem przegięcie, między innymi to jest niezdrowe
VisVersa - Sob Sty 19, 2008 3:54 pm

Hm, Nathaliye, moim zdaniem przegięciem jest stwierdzenie, że kortotionistki niczego sobą nie przedstawiają, tak przynajmniej odebrałam tą wypowiedź... Niezdrowy być może jest, ale w jakiś tam sposób niezdrowa jest i gimnastyka, jest i balet, co w jakim stopniu a co mniej czy bardziej...fakt, że kortotionizm jest szczególnie "wynaturzony" jeżeli chodzi o możliwości ludzkiego ciała, ale konsekwencje dla ciała- to i tak wszystko zależy od indywidualnych przypadków...

Kortotionizm , co jest chyba oczywiste na pierwszy rzut oka, wymaga ogromnego wkładu pracy, pracy nad ciałem, ale są osoby, które tą pracę wykonują w sposób mądry, nie na siłę, nie przekraczając granicy bólu i tak na prawdę nie forsują organizmu tylko dochodzą do doskonałych efektów systematycznością. Są osoby, których ciało w pewnym momencie nawet rozsądnego treningu "protestuje" i dla nich cała "zabawa" kończy się jakimś uszczerbkiem na zdrowiu, ale są i osoby, które uprawiają kontortionizm dłuuugie lata i się świetnie mają.

Co do filmiku- nie podobał mi się bardzo. To co zobaczyłam ewidentnie mnie zemdliło i przedstawia oblicze kontortionizmu, którego nie lubię. Strasznie razi mnie np, że kontortionistki często występują bardzo, hmm, obnażone, przy czym przy rozmaitych tyłozgięciach szczególnie nieatrakcyjnie wyglądają ich nagie pośladki, które owe kobiety eksponują stosunkowo nagminnie... z tego co miałam nieszczęście oglądać. Inna rzecz- szukając dawniej rozmaitych info o contortionizmie w internecie, natknęłam się na wiele niesmacznych materiałów o wybitnie erotycznym podtekście, przy czym image tych pań i sposób w jaki się prezentowały był wyjątkowo odrażający. W mojej świadomości istnieje pewien dwubiegunowy obraz kontortionizmu- ten zmierzający w kierunku wynaturzenia i tandety, zadowalający instynkty pewnej grupy odbiorców :| , ale też ten, który stanowi pewien rodzaj sztuki (choć pewnie wiele osób gotowych z tym polemizować). Ja podziwiam u kontortionistów nie to o ile bardziej się który "wygnie", ale ile jest w nim piękna i elegancji.

nathaliye - Sob Sty 19, 2008 6:21 pm

nie powiedziałam ze nic nie przedstawia, stwierdziłam to na podstawie tych 2 filmów, porównując je stwierdziłam ze ten 2 jest pozbawiony sensu w stosunku do pierwszego, ogólnie nie znam sie na tej dziedzinie więc nie robie z siebie eksperta
Czajori - Sob Sty 19, 2008 6:40 pm

Skończmy offtop.
tyniuszka - Sro Sty 26, 2011 1:25 pm
Temat postu: Witam mam pytanie
Witam od września 2010 r ćwiczę i rozciągam się na szpagat ,potrafię już męski chociaż muszę być bardzo rozciągnięta aby go zrobić .lecz mam wielki problem ze szpagatem damskim wciąż brakuje mi ok 5 -10 centymetrów aby go zrobić czy to normalne czy może nie nadaję się do szkoły baletowej bardzo o tym marzę aby tam się uczyć ,i poświęcić czas na taniec :) mam jak już wcześniej pisałam 9 lat :)
Lorenzo - Sro Sty 26, 2011 2:28 pm

Tyniuszka, spokojnie, na pewno dasz radę. Niektórzy lepiej radzą sobie ze szpagatem tureckim, a inni z francuskim, zależy to od wielu czynników. Na pewno nie masz się czym przejmować, masz jeszcze dużo czasu. Rozciągaj się spokojnie i powoli żebyś sobie nic nie zrobiła ani nie nabawiła się kontuzji. Rozciągnięcie jest bardzo wazne, ale nie tylko ono decyduje o przyjęciu. 3mam kciuki za Ciebie:-)
tyniuszka - Sro Sty 26, 2011 9:34 pm
Temat postu: odpowiedz
dziękuję bardzo za te słowa troszkę się martwię bo już miałam wrażenie że idzie mi coraz lepiej a ostatnio nawet mam problem żeby usiąść na szpagacie męskim już nie wiem może za dużo ćwiczę :D ale to miłe co piszesz będę dale się rozciągać i pewnie będzie ok czy możesz mi doradzić co jeszcze powinnam umieć na egzamin do baletowej w Poznaniu :sad: robię też mostek i inne wygibasy jeszcze nie bardzo potrafię podnieść nogę do głowy w szpagacie na stojąco mam 141 i warzę 32 kg mam nadzieje że to dobra waga i że nie muszę jeszcze schudnąć :?: nie znam nikogo kto interesuje się baletem i niewiele przez to wiem .Wiem tyle że chcę tańczyć i być w tym bardzo dobra kocham taniec i balet pozdrawiam
Laranda - Czw Lut 03, 2011 7:58 pm

czy jest możliwe po dość długiej przerwie (2 lata) wrócić chociaż w pewnym stopniu do formy? jako ośmiolatka robiłam szpagat 225 stopni, skoro teraz robię tylko szpagat to czy mięśnie mogą sobie przypomnieć do czego kiedyś były zdolne? :)
Zocha - Czw Lut 03, 2011 10:25 pm

mysle, ze tak, ale bedzie to wymagalo od ciebie duzo wysilku, pracy i poswiecenia. muszisz rozgrzac porzadnie wszystkie miesnie, aby sobie nie zrobic krzywdy :)
Laranda - Pią Lut 04, 2011 2:07 pm

no na razie motywacji jest we mnie wiele, codziennie godzinę lub dwie się rozciągam i naprawdę widać efekty :)
Kawka - Pią Lut 04, 2011 2:12 pm

Laranda napisał/a:
czy jest możliwe po dość długiej przerwie (2 lata) wrócić chociaż w pewnym stopniu do formy? jako ośmiolatka robiłam szpagat 225 stopni, skoro teraz robię tylko szpagat to czy mięśnie mogą sobie przypomnieć do czego kiedyś były zdolne? :)


Po takiej przerwie robisz aż szpagat:), na pewno wrócisz do formy.

gonia - Pią Mar 18, 2011 9:17 pm

Wydaje mi się, że to, o co chcę się zapytać będzie tutaj w pewnym stopniu pasowało:
http://www.ballet.co.uk/i...te_bend_500.jpg chodzi mi o ręce. Czy to wyginanie ich do tyłu (nie wiem, jak to inaczej określić- odchylanie? ) jest kwestią siły mięśni ramion i pleców, rozciągnięcia pleców czy wszystkiego naraz? Jak ćwiczyć, żeby sobie wyćwiczyć ręce? Tzn. jest coś lepszego niż po prostu łapanie się za dłonie za plecami?

Odetta. - Sob Maj 07, 2011 12:35 pm

Czy każdy kto jest w szkole baletowej umie żabkę? :D
julianka - Sob Maj 07, 2011 2:03 pm

Raczej tak. Przynajmniej powinien, bo żabka to podstawa (między innymi żabkę trzeba pokazać na rekrutacji) :)
estelle - Nie Maj 08, 2011 10:46 am

Jeżeli nie ma się żabki to nie przyjmują :?: w sensie że do starszych klas :?:
arizona - Nie Maj 08, 2011 8:18 pm

żabki nie można "umieć". żabkę się ma albo nie. jest to najprostszy sposób na sprawdzenie rozwartości bioder. jeżeli ktoś nie może zrobić żaby, to ma zamknięte biodra, a co za tym idzie nie ma predyspozycji do klasyki.
Odetta. - Nie Maj 08, 2011 9:12 pm

Ale chodzi ci o taką pełną? Że kolana na ziemi? Przecież to niemożliwe, żeby umieć ją od urodzenia, ją trzeba wyćwiczyć...
arizona - Nie Maj 08, 2011 9:54 pm

napisałam tak trochę skrótowo; oczywiście, że najpierw trzeba ją wyćwiczyć, po prostu rozciągając się na żabę. ale są osoby, które pełnej żaby nigdy nie zrobią, niezależnie od tego ile będą się rozciągać.
nie pamiętam od kiedy mam żabkę, ale wiem, że nigdy jakoś specialnie się do niej nie rozciągałam, a mam pełną. z drugiej strony znam osoby, które intensywnie nad tym pracują i efektów nie widać.

Odetta. - Nie Maj 08, 2011 9:57 pm

A jak się umie żabkę, to umie się też szpagat poprzeczny? I w ogóle w tej pełnej żabce to kolana leżą same na podłodze bez używania rąk, żeby je docisnąć? Bo mi się to wydaje takie niemożliwe...
arizona - Nie Maj 08, 2011 10:02 pm

chyba jest tak, że jak się nie ma pełnej żabki, to brakuje do szpagatu tureckiego. ale mogę się mylić.

na początku cięzko siłą mięśni utrzymać kolana na ziemi bez pomocy rąk. ale z czasem da się to zrobić. w żabie "siedzącej" ważne są też plecy, żeby nie robić garba (tak samo jak w tureckim), tylko przepychać biodra.wtedy kolana idą niżej.

Odetta. - Nie Maj 08, 2011 10:06 pm

to ja nie umiem żabki, dlatego, ze dużo mi brakuje do tureckiego :D
przyjaciolka - Wto Cze 07, 2011 3:48 am

Mam do Was pytania. Co i jak cwiczyc,by uzyskac :
1) dłonie dotykające ziemi przy prostych kolanach? (czy da się to wycwiczyc w 2-3 tygodnie?)
2) żabkę-czy po prostu w niej siadac i pogłębiac czy do żabki trzeba się przygotowywac osobno?
3) chwycenie nogi prostej w kolanie rękoma i dotknięcie ucha? albo w ogóle chwytanie nogi prostej w kolanie i maksymalne zbliżanie do siebie? czy to można cwiczyc czy do tego trzeba sie przygotowac?

Po prostu proszę o rady,by nie nabawic sie kontuzji...
Z góry dziekuje za Wasze odpowiedzi !!! :)

blancari - Wto Cze 07, 2011 11:57 am

1) usiądź z wyprostowanymi nogami przy ścianie i oprzyj o nią płasko stopy. Staraj się dotknąć stóp, potem je chwycić, potem próbuj sie położyć. Pamiętaj, aby zginać się w biodrach i zachowywac prosty kręgosłup i pilnuj prostych kolan (stopy oparte o ścianę wzmacniają to ćwiczenie). Stań w lekkim rozkroku i zwiśnij. Niech ciało się rozciąga pod wplywem grawitacji. To taki dwa najpopularniejsze ćwiczenia

2) Siadaj w żabce jak najczęściej i na jak najdłużej. Nie pogłębiaj na siłę. Ale możesz próbować robić skłony do przodu. Pamiętaj o prostym kręgosłupie i ściągniętych łopatkach. Możesz też pochylic się do przodu i tak siedzieć, po chwili spróbować głębiej.

3)Wszelkie ćwiczenia rozciągające nogi, plecy.


Krótko mówiąc- to, co chcesz osiągnąć wymaga ogólnego rozciągnięcia ciała, więc do tych ćwiczeń dodaj różne inne na wszystkie partie ciała. Ile czasu to zajmie? To sprawa indywidualna, zależna od elastyczności mięśni.

Przed rozciąganiem koniecznie trzeba zrobić rozgrzewkę, bo rozgrzane mięśnie lepiej pracują. Jeśli chcesz ćwiczyc codziennie -dostosuj intensywność, żeby nie nabawić się kontuzji. Po prostu - nic na siłę. Wtedy rozciągnięcie jest bezpieczniejsze i trwalsze.

przyjaciolka - Wto Cze 07, 2011 3:21 pm

Ogromnie Ci dziękuję,Blancari !!! :-*
Będę próbowała :)
Pozdrawiam!

kr3jzolek - Sro Cze 08, 2011 3:13 pm

Pytanie do was. Mam 21 lat i trenuję Capoeirę, postanowiłam się rozciągać.
Mam zestaw ćwiczeń od trenera i robie je dokładnie i jak najlepiej, żeby się rozgrzać przed ćwiczeniami.
Podchodziłam do tego dwa razy, niestety zaczeły mnie RWAĆ biorda :( po tygodniu nie wytrzymałam i przestałam ćwiczyć, troche zmalało ale ciągle jest, lekarz powiedział, że może od kręgosłupa itd itd, dała lek i niby pomógł troche ale tak żebym mogła zasnąć. Dziś jest lepiej bo chodzę na treningi a w domu się już nie rozciągam, dlatego to rwanie nie jest duże. Natomiast trener powiedział, że to może być od tego że trzeba biodra rozruszać, bo mają blokadę i trzeba je rozluźnić, nie pamiętam fachowego słowa, jakiego mi przedstawił. Miałyście z tym problem? Chciałabym zacząć się rozciągać, ale bez tego bólu, mam w sobie dużo samozaparcia i potrafię być cierpliwa. Czekam na ciekawostki od Was :)

Zapomniałam dodać, że siad turecki - motylek potrafie zrobić na maxa, tak że kolana dotykają ziemi, czego nikt ze znajomych na treningu nie potrafi i to mnie także dziwi, że to potrafie, a szpagatu nie moge bo rwie :(

P.S. Moje pytanie dodałam w dwóch tematach, więc przepraszam jeśli to nie było odpowiednie. W regulaminie nie było nic o powtarzaniu.

Lienka - Sro Cze 08, 2011 8:51 pm

Nie wiem z czego to może wynikać, ale może po prostu rozciągałaś się zbyt mocno? Może spróbuj na początek porządnie się rozgrzać, a potem rozciągaj się delikatnie, na ile możesz, nic na siłę. Pewnie będzie powoli, ale na pewno bezpieczniej.
Kawka - Czw Cze 09, 2011 11:42 am

przyjaciolka napisał/a:

1) dłonie dotykające ziemi przy prostych kolanach? (czy da się to wycwiczyc w 2-3 tygodnie?)


Kiedyś ćwiczyłam takie skłony na siedząco z prostymi nogami w wannie z bardzo ciepłą wodą, wydaje mi się, że to ułatwia ćwiczenie:).

nathaliye - Czw Cze 09, 2011 12:15 pm

Cytat:
czy da się to wycwiczyc w 2-3 tygodnie?


kompletnie nie rozumiem narzucania sobie takiej presji czasu. To jeśli będzie się zbliżał termin 3 tygodni to się ktoś tak schyli, że mu wszystko trzaśnie i kolejne WIELE tygodni nie będzie się mógł nawet schylić? Rozciągać się możemy w ramach naszych możliwości które nie działają na czas. I robić to bardziej lub mnie intensywnie ale nie w ramach wyznaczonego sobie czasu bo organizm może tej presji dobrze nie znieść a wtedy trochę poczekamy na powrót do normalnej kondycji.

Tirusia8888 - Nie Lip 10, 2011 9:41 pm

Hmmm... ja mam szpagat jak Gość (pierwszy post w temacie) tylko że ja mam naturalną szybkość do roźciągania się i nie miałam z tym problemu .. ehh szkoda ze tak nie mam z podbiciem ;/ A wracając do tematu po prostu mysle ze nie mozna sie rozciągać ,, na siłę '' tylko trzeba systematycznie :D Polecam plan 100 dni (jest o nim temat) i znowu uciekam od tematu , przepraszam. moze jeszcze wrzuce fotki ale teraz troche za późno. i nie załamujcie się tym, że nie umiecie zrobić szpagatu tak jak zawodowe tancerki bo nie w tym rzecz zeby sie dolowac stanem swoego rozciągnięcia :D Ale sie rozpisałam ... polecam rozciąganie w cieple np. w lecie na działce albo plaży :D nie wiem czemu ale w cieple szybciej i łatwiej zrobić szpagat. Pozdrowienia dla was wzystkich :)
venus-in-furs - Nie Lip 10, 2011 11:09 pm

Tirusia8888 napisał/a:
nie wiem czemu ale w cieple szybciej i łatwiej zrobić szpagat.


Bo łatwiej utrzymać temperaturę mięśni...

Eureka - Pon Wrz 19, 2011 4:17 pm

a tak rozciąga sie moja córka ( zdjęcia z obozu na który pojechała razem ze Studiem Tańca i GA )


Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us

Odetta. - Pon Wrz 19, 2011 9:43 pm

Wow, te szpagaty są wspaniałe :shock: Może kiedyś uda mi się taki zrobić :D

A ile macie w skłonie + (czyli ile np. wystaje poza ławkę ;p), bo jestem ciekawa? ;) Ja 25 cm

Lenaa - Pon Wrz 19, 2011 11:49 pm

Ja w balecie jestem totalnie zielona, i rozciągnięciem też nie grzeszę, ale zdjęcie mojego "rozciągnięcia" pożal się Boże wstawię ;D
http://i55.tinypic.com/2a8mbyt.jpg

Dodam, iż nie tańczę zawodowo ani w żadnym studio, od tak-dla przyjemności ;) No i bardzo troszkę ćwiczeń z baletu przeżyłam z moją bratanicą na jej lekcjach baletu, ale myślę, że to się nie liczy ;p

I stąd moje pytanie do Was, a właściwie prośba o ocenę. Czy widzicie jakieś błędy w tej "figurze"? zdaję sobie sprawę, że na pewno jest masa błędów, ale wiele wynika z dzisiejszego słabszego rozciągnięcia za sprawą zakwasów ;//
Szpagat francuski zrobię na prawą nogę bez problemów większych (tak przynajmniej mi się wydaje), ale marzy mi się zrobienie tureckiego ;))

A, i jeszcze jedno, taki off topic :) czytam Was już parę dni, i widzę, iż pojawia się termin "żabki". Czy znalazłaby się jakaś miła osóbka, która wyjaśniłaby mi co to takiego? :)

Z góry dziękuję i pozdrawiam ;)

Bella.996 - Wto Wrz 20, 2011 7:53 am

Eureka czy twoja córka chodzi do Yul Dance albo chodziła?
arizona - Wto Wrz 20, 2011 11:19 am

Lenaa napisał/a:
I stąd moje pytanie do Was, a właściwie prośba o ocenę. Czy widzicie jakieś błędy w tej "figurze"?


nie wiem zbytnio co to za "figura" bo takowej jeszcze nie widziałam. poprawnie tego typu rozciąganie wykonuje się jak noga na ziemi jest prosta, może byc okręcona, albo zakręcona. a plecy przede wszystkim proste. takie trzymanie nózki za wiele nie daje.

żabka jakbyś trochę przeszukała, to byś na pewno znalazła wytłumaczenie

agata31 - Wto Wrz 20, 2011 1:55 pm

Lenaa bez przesady tyle osób się o to już pytało wystarczyłoby troszke poszukać..
A co do "figury" to wydaje mi się że nir przyłożyłaś się zbytnio :wink:

Lenaa - Wto Wrz 20, 2011 9:52 pm

agata31 napisał/a:
Lenaa bez przesady tyle osób się o to już pytało wystarczyłoby troszke poszukać..
A co do "figury" to wydaje mi się że nir przyłożyłaś się zbytnio :wink:


Chyba masz rację ;D W obu kwestiach :P co do szukania to jeszcze trochę nie ogarniam forum, dlatego zadałam to pytanie :)

A co do "figury" to nie zaprzeczam, ale to dlatego, że była bez wcześniejszego rozciągnięcia, i robiona "na szybkiego". Następnym razem postaram się bardziej! :)

arizona napisał/a:

żabka Obrazek jakbyś trochę przeszukała, to byś na pewno znalazła wytłumaczenie


Dziękuję serdecznie za obrazek! :) Ja tą "żabkę" chyba znałam pod nazwą "motylka", dlatego byłam nieco zdezorientowana :) Chyba ze znów coś mylę i to dwie różne pozycje ? :)

agata31 - Sro Wrz 21, 2011 1:58 pm

Ja też znam tą figurę jako motylek :P
Georgia~ - Sob Wrz 24, 2011 1:18 pm

http://www.eurostore.sans...e/Danny-W01.jpg
taka "figura" jednak istnieje :D

Lenaa - Sob Wrz 24, 2011 8:34 pm

Georgia~ napisał/a:
http://www.eurostore.sansha.com/uploads/stock/large/Danny-W01.jpg
taka "figura" jednak istnieje :D


O, ha ha ha, nawet nie wiedziałam ;D

venus-in-furs - Sob Wrz 24, 2011 8:53 pm

Ale czy ten pan przypadkiem po prostu sobie nie dorabia modelingiem, pokazując ciuszek od Sanshy?

Lenaa, no to chcesz wiedzieć, czy robisz figurę poprawnie, a teraz się dopytujesz, czy ona istnieje i cieszysz się, że tak?

Lenaa - Nie Wrz 25, 2011 12:55 am

venus-in-furs napisał/a:

Lenaa, no to chcesz wiedzieć, czy robisz figurę poprawnie, a teraz się dopytujesz, czy ona istnieje i cieszysz się, że tak?


To troszkę nie tak ;) Nie wiedziałam po prostu, że jest to jakaś powiedzmy "profesjonalna" figura, a pytając czy robie ją poprawnie, chciałam wiedzieć, czy jest ona w jakiś sposób rozciągająca, a jeśli tak, to czy wykonując ją w sposób w jaki wykonuję rozciągam jakieś mięśnie czy nie ;)
Zamotałam chyba ;p

venus-in-furs - Nie Wrz 25, 2011 1:47 am

Nie, rozumiem :) Wydaje mi się, że ona by miała więcej sensu, gdyby na przykład tę nogę, która jest w górze "położyć" na ścianie i starać się docisnąć do niej tułów (proste plecy koniecznie).
Lienka - Nie Wrz 25, 2011 3:12 pm

Lenaa napisał/a:
pytając czy robie ją poprawnie, chciałam wiedzieć, czy jest ona w jakiś sposób rozciągająca, a jeśli tak, to czy wykonując ją w sposób w jaki wykonuję rozciągam jakieś mięśnie czy nie


Rozciąganie to nie jest proces, który się odbywa poza świadomością. Jak siedząc tak, nie czujesz, że mięśnie się rozciągają, to znaczy, że się nie rozciągają, więc albo trzeba pogłębić, albo zmienić pozycję ;)

Eureka - Pią Wrz 30, 2011 2:50 pm

wracajac jeszcze do tematu : " jak..."



Uploaded with ImageShack.us

rozciągnięcie plecków


Uploaded with ImageShack.us

Lenaa - Pią Wrz 30, 2011 6:57 pm

Jeeejuś, jak ja bym chciała tak umieć :O
Ja tu zacieszam, że nogę podniosę troche wyżej niż przecietny nietańczący obywatel, albo że w rozkroku położę klatkę piersiową na ziemi, a tu to dopiero rozciągnięcie!
no no no, gratuluję :)

laliberte - Sro Lis 09, 2011 12:15 am

Ładnie rozciągnięta :) mogę się pochwalić iż moje ciało potrafi podobnie lecz ze zwględu na wielkość mięśni odrobinę mniej :smile:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group