 |
www.balet.pl
forum miłośników tańca
|
Warsztaty tańca klasycznego (Kraków) z okazji Międzynaro... |
Autor |
Wiadomość |
~ balerinka ~
Corps de Ballet

Związek z tańcem: Uczennica
Wiek: 31 Posty: 519
|
Wysłany: Sro Kwi 16, 2008 2:12 pm
|
|
|
Magdo przeczytaj pierwszy post...
Piotrze będziesz musiał poźniej zdać relacje jak było:) |
_________________ "And I just thought, this is what I want to be. And I knew that dancing would be my chosen profession."
Suzanne Farrell |
|
|
|
|
 |
abeille
Adept Baletu

Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 35 Posty: 255
|
Wysłany: Sro Kwi 16, 2008 11:14 pm
|
|
|
podobno bardzo hmm kobkretna babka z tej prowadzacej mozecie powiedziec o niej cos wiecej? |
_________________ Zimą kocham cię jak wesoły ogień.
Blisko przy twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.
Gałczyński |
|
|
|
|
 |
Bajaderka
Pierwszy Solista

Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro Kwi 16, 2008 11:29 pm
|
|
|
ja pisałam troche więcej o niej jako że mam z nią repertuar (prywatnie).
Jest bardzo miłą osobą, choć zdystansowaną. Ale ma ogromne doświadczenie, umiejętności (to chyba wiadomo) i na pewno warto się przejść na takie warsztaty, pomimo tego iż poziom będzie na pewno różny.
Co więcej mogę napisać, na pewno jest wymagająca, ale zupełnie co innego być na sali samemu z nią a co innego jak się jest w grupie. |
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer |
Ostatnio zmieniony przez Torin Pią Kwi 25, 2008 10:50 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
 |
Torin
ADMINISTRATOR

Związek z tańcem: miłośnik baletu :)
Wiek: 58 Posty: 1577 Skąd: ja się tu wziąłem ??
|
Wysłany: Pią Kwi 25, 2008 10:52 am
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
Bajaderka
Pierwszy Solista

Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Kwi 25, 2008 10:21 pm
|
|
|
W związku z warsztatami, mam pytanie, kto się wybiera z forumowiczów? (Oprócz tych, którzy chodzą ze mną do sb;) )
Nie wiem, kogo sie spodziewać:D |
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer |
|
|
|
|
 |
kosssela
Adept Baletu

Związek z tańcem: uczennica,miłośnik
Wiek: 33 Posty: 221 Skąd: Krk
|
Wysłany: Sob Kwi 26, 2008 8:56 am
|
|
|
Ja jednak nie
To sie tak ładnie nazywa-nauka |
_________________ Zmiany zmiany zmiany! |
|
|
|
|
 |
Piotr Malaga
Adept Baletu

Wiek: 50 Posty: 169 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Kwi 26, 2008 9:14 pm
|
|
|
No cóż, jestem właśnie po pierwszych zajęciach, na tej późniejszej grupie.
Jestem bardzo zadowolony ale nie tylko z samych zajęć - prywatnie odświeżyłem znajomość, która rozluźniła się przed kilkunastoma laty! Takie są również uroki warsztatów.
A więc na sali ok 20 osób w różnym wieku i umiejętnościach.
Schemat tradycyjnej lekcji, a więc ukłony na środku, ćwiczenia przy drążku, ćwiczenia na środku - tendus, adagio, demi allegro, grand allegro...
Schematy ćwiczeń oceniam jako proste, ale ponieważ dla większości uczestników są nowe, więc wiele osób ich nie zapamiętuje (ja szczególnie mam z tym problem). Ćwiczenia przy drążku głównie oparte o schemat krzyża, ale tradycyjnie z różnymi akcentami (raz na zamknięcie, raz na otwarcie nogi).
Oczywiście mam na myśli wyłącznie sam schemat, bo wiadomo - nawet proste w schemacie ćwiczenie może nieść ogromną trudność aby wykonać je prawidłowo... Otrzymaliśmy uwagi, że noga w battement tendus powinna sunąć po podłodze w czasie ruchu, że w battement tendus jete zamknięcie nogi powinno być bardzo ostre, ale nie może być słychać uderzenia nóg o siebie.
Kiedy doszło do kombinacji grand allegro którą wykonywaliśmy dwójkami, tylko 5 osób odważyło się w ogóle próbować (a ja choć się odważyłem, to z takim sobie skutkiem). znaczna większość otrzymała wersję uproszczoną (glissad, grand jete).
Pani Nastia bardzo miła, na sali był też jej malutki synek. Bardzo szybciutko kręci chaines, co wywołało wśród uczestników westchnienie.
Dała nam uwagi odnośnie tego jak stoimy w attitude (poprawiała niektórym z nas środek ciężkości i ustawienie nóg), inna uwaga dotyczyła rozpoczynania ćwiczeń, bo wiele osób robiło byle jaką preparację (albo zapominało o niej w ogóle), choć preparacja była dokładnie określona. Pracowaliśmy nad assamble, chodziło o to, żeby wykonywać ten skok z dwóch nóg, a nie podnosić jedną nogę i skakać na drugiej. Było dużo uwag na temat otwarcia bioder, wykręcania nóg na zewnątrz - w bardzo wielu ćwiczeniach. Przy skokach, o dociskaniu pięt do podłogi.
Wiele osób dostawało indywidualne uwagi dla siebie.
Zapamiętałem, że pani pokazała (przerysowując) tancerza, który wychodzi prywatnie, staje luźno i nagle zaczyna tańczyć (bez żadnej preparacji, przygotowanego ustawienia). Wyszedł z tego jakiś pokrzywiony skok z fleksami. Było to bardzo groteskowe, ale obrazowo podkreśliło potrzebę wykonywania prawidłowej preparacji.
Miałem ogólne wrażenie, że przy takiej różnicy poziomów trudno jest prowadzić zajęcia. Na sali były zarówno zawodowe tancerki, jak i osoby nie znające w ogóle podstaw niektórych elementów (np. fouette w skoku nie było większości grupy znane).
To tak na gorąco, jeżeli interesuje Was coś konkretnego, pytajcie proszę śmiało! |
_________________ Gdyby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała. Kózka skacze, kózka meczy, mówi czasem mądre rzeczy. |
|
|
|
|
 |
Bajaderka
Pierwszy Solista

Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Kwi 26, 2008 9:30 pm
|
|
|
Cytat: | Schematy ćwiczeń oceniam jako proste |
Piotr...zaprzeczasz sam sobie;) Jeśli nie dawałeś rady zapamiętaniu schematu, równoznaczne jest to z tym że nie był prosty. |
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer |
|
|
|
|
 |
Piotr Malaga
Adept Baletu

Wiek: 50 Posty: 169 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Kwi 26, 2008 9:41 pm
|
|
|
No właśnie - to zależy co się rozumie przez proste, do czego się je porówna. Schemat trudny dla mnie, dla Ciebie może być prosty. Albo schemat do wykonania dziś może być skomplikowany, ale gdyby ten sam schemat ćwiczyć na wielu lekcjach, to będzie prosty. Nic tu sobie nie przeczy.
Chodzi mi o to, że ja mam duże trudności w zapamiętywaniu ćwiczeń (tak jak się porównuję to większe niż inni). A więc dla mnie samego do wykonania czysto od razu dzisiaj to one rzeczywiście proste nie były
Ale w innych miejscach gdzie ćwiczę, są uważam dużo bardziej skomplikowane, ale się powtarzają przez np. kilkanaście lekcji - tak więc zdążyłem się już tamtych ćwiczeń nauczyć.
Gdy porównuję schematy np. z lekcji u pana Niedźwiedzia czy pani Mirockiej, to są one bardziej urozmaicone niż dzisiejsze - dyktowane przez panią Nabokinę. A więc porównując w ten sposób - dzisiejsze były proste.
A Ty Bajaderko jak oceniasz zajęcia? |
_________________ Gdyby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała. Kózka skacze, kózka meczy, mówi czasem mądre rzeczy. |
|
|
|
|
 |
Bajaderka
Pierwszy Solista

Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Kwi 26, 2008 9:50 pm
|
|
|
Ja bardzo dobrze.
Właśnie kombinacje ćwiczeń były w dość szybkim tempie, no i dość skomplikowane jeśli chodzi o zapamiętanie, a więc bardzo dobre;)
Jeśli ktoś chciał coś wynieść, to wyniesie bardzo dużo.
Poziom był różny. Z zawodowych tancerek była koryfejka Opery Krakowskiej, a reszta to "amatorzy" (pisze w nawiasie, bo poziomy były niesamowicie zróżnicowane).
Ale najbardziej zdziwiło mnie to, że prawie nikt nie próbował robić rzeczy, które przez Anastasie Nabokine były zaznaczone, żeby robił je ten, kto jest "na siłach"..... w końcu takie rzeczy są po to, żeby je próbować...
Ogólnie ja jestem bardzo zadowolona, a przed nami jeszcze jutro;) |
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer |
|
|
|
|
 |
Piotr Malaga
Adept Baletu

Wiek: 50 Posty: 169 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Kwi 26, 2008 10:15 pm
|
|
|
A, to po Twojej wiadomości ja jeszcze uzupełnię, że dyskutując o trudności schematów ćwiczeń ja miałem na myśli ich stopień choreograficznego skomplikowania i trudność w ZAPAMIĘTANIU, a Tobie zapewne chodzi o trudność w WYKONANIU.
Bo przykładowo takie ćwiczenie jak np. 512 wysokich sote ma schemat prosty i łatwo je zapamiętać, ale wykonać trudno (w tym konkretnym przypadku jest to trudność kondycyjna, żeby tak dużo razy wykonać skok).
A z kolei serię skoków których kombinacja jest urozmaicona (skoki w różnych kierunkach, przeplatane na lewą/prawą nogę, en dedans/dehors) może być trudno zapamiętać, ale gdy już się ich nauczy, to wykonanie nie musi sprawiać trudności.
Dotychczas pisałem o skomplikowaniu schematu i oceniałem trudność samej kombinacji pod kątem zapamiętania.
A pod kątem wykonania, no cóż - dla większości grupy ćwiczenia były za trudne do wykonania, skoro sama Bajaderka ocenia je jako trudne, a szło jej zupełnie przyzwoicie. |
_________________ Gdyby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała. Kózka skacze, kózka meczy, mówi czasem mądre rzeczy. |
|
|
|
|
 |
Bajaderka
Pierwszy Solista

Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Kwi 26, 2008 10:21 pm
|
|
|
Tu można by dyskutować:) Ćwiczenia nie były super duper trudne, ale trudne w wykonaniu dlatego, że robiliśmy je pierwszy raz. Trudno było od razu zapamiętać, od razu wykonać. Jutro bedzie lepiej!! |
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer |
|
|
|
|
 |
abeille
Adept Baletu

Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 35 Posty: 255
|
Wysłany: Nie Kwi 27, 2008 8:44 pm
|
|
|
zajecia cudowne, wiele wynioslam. ta kobitka jest cudowna, zwlaszcza gdy starala sie takiemu tlumokowi jakim jestem cos wytlumaczyc, genialne po prostu |
_________________ Zimą kocham cię jak wesoły ogień.
Blisko przy twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.
Gałczyński |
|
|
|
|
 |
Bajaderka
Pierwszy Solista

Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie Kwi 27, 2008 10:18 pm
|
|
|
Abeille, na której grupie byłaś?
Może się widziałyśmy?:> |
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer |
|
|
|
|
 |
Piotr Malaga
Adept Baletu

Wiek: 50 Posty: 169 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie Kwi 27, 2008 10:22 pm
|
|
|
Właśnie Abeille, która to Ty byłaś (jeżeli ćwiczyliśmy razem)?
No dzisiaj odczuwam, że było zdecydowanie lepiej niż wczoraj.
Po pierwsze, to mieliśmy dużo mniej liczną grupę (mowa o tej późniejszej) - tak więc było łatwiej o dyscyplinę, porządek i o miejsce, wszyscy zmieściliśmy się na jednym drążku.
Po prostu bardzo wiele osób po wczorajszych zajęciach uznało, że lepiej przenieść się do grupy wcześniejszej.
Po drugie zaskoczyło mnie, jak wiele udało się zapamiętać przez jeden dzień - dziś przypomnienie sobie każdej kombinacji nie było moim głównym problemem, mogłem się w większym stopniu skupić na technicznym aspekcie wykonania ćwiczenia, także na tańcu i tym jak wyglądam (w sensie wizerunku tanecznego rzecz jasna).
W ramach dzisiejszych zajęć zrobiliśmy ćwiczenia przy drążku, na środku a potem były jeszcze do nauczenia i zaprezentowania takie mini "wariacje" z Don Kichota (fragmenty). Dziewczęta miały osobną, a mężczyźni ( ) osobną, dopasowaną charakterem.
Z technicznych uwag kierowanych do wszystkich, zapamiętałem np. glissade - chodziło o jego podstawową formę. Mieliśmy nie "szurać" go po podłodze, tylko wykonywać wyżej, (biodra powyżej wysokości releve) i w skoku wyraźnie pokazać obydwie wyprostowane nogi (po kolei najpierw kierunkową, potem zamykającą). Kiedy zacząłem to próbować wykonać poprawnie, zaczęło mi wychodzić sissonne fermée.
Inna uwaga dotyczyła ustawienia attitude - chodziło o to, żebyśmy utrzymywali nienaruszoną linię wzdłuż nogi opornej i korpusu nad nogą oporną. Ta linia powinna być taka sama, jak przy normalnym staniu, kiedy noga pracująca nie podnosi się.
W adagio mieliśmy obracane pozy, chodziło o prowadzenie odpowiednią nogą (pracującą, gdy obrót był en dehors, oraz oporną przy obrotach en dedans), tak aby utrzymywać otwarcie bioder i wykręcenie nóg.
Były również uwagi wyjaśniające podstawy niektórych ćwiczeń - np. jak należy prowadzić nogę przy rond de jambe en l'air (kiedy idzie prosto a kiedy łukiem), albo przy grand rond de jambe (pomiędzy jakimi punktami noga powinna być wysoko, żeby nie ciągnąć jej do tyłu na 90°).
Przypomniałem te uwagi aby utrwalić je sobie a być może również innym uczestnikom.
W mojej ocenie ćwiczenia, uwagi i sposób prowadzenia był raczej dostosowany do naszych możliwości - choć oczywiście każdy z nas co innego umie trochę lepiej lub gorzej, ale chodzi mi ogólnie o pewne średnie zapotrzebowanie w grupie. To znaczy były to uwagi, które ogólnie były możliwe do osiągnięcia, ale musieliśmy się naprawdę starać.
Po zajęciach dostaliśmy pamiątkowe zdjęcie - niejako wizytówkę potwierdzającą udział w Warsztatach ze zdjęciem pani Anastazji i adresem jej strony.
W garderobie pani powiedziała do mnie, że jest jej bardzo miło z tego powodu, że są jeszcze tacy pasjonaci, którzy angażują się w sztukę baletu. Odparłem grzecznie (i zgodnie z prawdą), że jest mi bardzo miło że są zawodowi tancerze, którzy tą pasję dostrzegają i wychodzą jej naprzeciw. |
_________________ Gdyby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała. Kózka skacze, kózka meczy, mówi czasem mądre rzeczy. |
|
|
|
|
 |
abeille
Adept Baletu

Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 35 Posty: 255
|
Wysłany: Pon Kwi 28, 2008 1:04 pm
|
|
|
nie, watpie zebys mnie widzial drogi Piotrze, byłam w grupie poczatkujacej ale ciebie chyba zauwazylam. wydaje mi sie ze mijalismy sie przed wejsciem, ale mnie nie zauwazyles o ile to byles ty ;-p
a co do osobek ktore przeszly do gr poczatkujacej to pozniej nieladnie nam poziom zawyzaly :Dnie no, milo bylo popatrzec na kogos kto wie jak sie te nozki wykreca i ladnie nimi wywija
my tez dostalysmy zdjecia pamiatkowe, oczywiscie wszystkie pozniej polecialysmy po autograf |
_________________ Zimą kocham cię jak wesoły ogień.
Blisko przy twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.
Gałczyński |
|
|
|
|
 |
Brzydula
Nowicjusz
Związek z tańcem: uczeń i miłośnik
Wiek: 30 Posty: 21 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 2:03 pm
|
|
|
Hm... ja tez bylam na tych warsztatach uwazam ze bylo bardzo fajnie. Pani Nabokina jest wpsaniala osoba i przedewszystkim tancerka szkoda ze takie warsztaty zdazaja sie tak zadko...
hm... dizewczny ktore zawyzyly wam poziom byly odemnie z klasy ;p |
_________________ <3 |
|
|
|
|
 |
abeille
Adept Baletu

Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 35 Posty: 255
|
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 2:04 pm
|
|
|
udus je od nas |
_________________ Zimą kocham cię jak wesoły ogień.
Blisko przy twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.
Gałczyński |
|
|
|
|
 |
Bajaderka
Pierwszy Solista

Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 3:32 pm
|
|
|
Brzydula, a na której grupie byłaś? |
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer |
|
|
|
|
 |
Brzydula
Nowicjusz
Związek z tańcem: uczeń i miłośnik
Wiek: 30 Posty: 21 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 6:47 pm
|
|
|
na sredniozaawansowanej |
_________________ <3 |
|
|
|
|
 |
abeille
Adept Baletu

Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 35 Posty: 255
|
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 11:40 am
|
|
|
i jakie masz spostrzezenia? |
_________________ Zimą kocham cię jak wesoły ogień.
Blisko przy twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.
Gałczyński |
|
|
|
|
 |
|
|