BALETKI |
Autor |
Wiadomość |
tasia92
Adept Baletu
Wiek: 31 Posty: 50
|
Wysłany: Czw Sty 03, 2008 11:56 pm
|
|
|
a ja mam takie dziwne pytanie nad którym się od kilku dni wacham czy zapytać...
Czy na zajęciach ćwiczy się w baletkach/pointach boso (tz. goła noga w baletce)? Nie mówię o osobach ćwiczących w kostiumach bo to logiczne że wtedy rajstopki...
Wiem, że dziwne pytanie ale jutro mam pierwsze zajęcia i nie mam pojęcia co zrobić |
_________________ "Lepsze jutro było wczoraj..."
|
|
|
|
|
|
.:Agga:.
Solista Baletu
Związek z tańcem: uczeń
Posty: 1164 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 9:39 am
|
|
|
Mozna na boso ale wiadomo ze wtedy baletki szybciej sie brudza. Caly pot wsiaka bezposrednio w baletke. Z rajstopami lub skarpetkami jest jednak duzo wygodniej. |
|
|
|
|
|
Marcysia
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczeń tańca
Posty: 92 Skąd: hipohopowo xd
|
Wysłany: Pon Sty 14, 2008 5:48 pm
|
|
|
A co myślicie o baletkach z Akcesa?
Aha i czy gumki i troczki Do baletek są doszywane czy dołączane?
z góry dziękuję za od powiedzi |
_________________ .....I Love.....
... Hip Hop Dance ...
... DanceHall ...
... House ...
... BreakDance ...
... I Cała Reszta ...
(......Hip Hop My Life :* ......) |
|
|
|
|
|
aankaa_baletnica=)
Solista Baletu
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 31 Posty: 1516 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Sty 14, 2008 5:52 pm
|
|
|
W akcesach nie są ani doszyte, ani dołączone. Musisz sobie sama kupić |
|
|
|
|
|
Akcza14
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczeń
Wiek: 30 Posty: 51 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Sty 14, 2008 7:37 pm
|
|
|
Te baletki nie są złe ja je mam i nie narzekam. Napewno są lepsze od takich ze zwykłego sklepu odzieżowego. |
|
|
|
|
|
Bajaderka
Pierwszy Solista
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Sty 14, 2008 11:07 pm
|
|
|
aankaa_baletnica=) napisał/a: | W akcesach nie są ani doszyte, ani dołączone. Musisz sobie sama kupić |
Można poprosic zeby doszyli, chętnie to robią. Ale UWAGA! trzeba najpierw powiedziec jakie troczki/gumki się chce bo przyszywają zazwyczaj tandetne i nikomu nie potrzebne, nie praktyczne ani niewygodne troczki... |
|
|
|
|
|
~ balerinka ~
Corps de Ballet
Związek z tańcem: Uczennica
Wiek: 30 Posty: 519
|
Wysłany: Wto Sty 15, 2008 11:03 am
|
|
|
Baletki z Akcesa - takie sobie. Mi przeszkadza to, że podeszwa nie jest dzielona, bo robi mi to różnicę w ćwiczeniu... Choć możę są z dzieloną, nie wiem. Wolę grishko - super się w nich ćwiczy i podbicie wygląda ładnie. |
_________________ "And I just thought, this is what I want to be. And I knew that dancing would be my chosen profession."
Suzanne Farrell |
|
|
|
|
|
BlackPointeShoes
Adept Baletu
Posty: 66 Skąd: z 3miasta :)
|
Wysłany: Wto Sty 15, 2008 2:11 pm
|
|
|
Balerinko, są również z podeszwą dzieloną Są całkiem całkiem, aż do pierwszego prania. Guma ( w dwudzielnych ) odkleja się i kurczy. Baletka wygląda wtedy strasznie. Wgl. jej nie przypomina |
_________________ "Taniec to nie układ figur, żeby się go nauczyć trzeba go pokochać" <3 |
|
|
|
|
|
Chiquita
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik / uczeń ;)
Wiek: 38 Posty: 58 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2008 6:16 pm
|
|
|
Wracając do baletek 'akcesowych'.
Kiedyś ćwiczyłam tylko w takich, bo o innych nie miałam pojęcia i wydawały mi się dobre. Ale gdy spróbowałam baletek materiałowych to akcesowe poleciały w kąt. Uznałam, że są beznadziejne, są takie.....sztywne, nawet po wyrobieniu i tak się beznadziejnie marszczą jak się obciąga palce, ściągacz nawet niewiele pomaga, bo jak się za mocno ściągnie to się wcina w nogę i ociera. Kolejną wadą baletek akcesowych jest ich szerokość..... konkretniej mają tylko jedną szerokość i dla jednej osoby są dobre, dla drugiej sa wąskie dla trzeciej z kolei za szerokie... |
_________________ http:/roztanczony.blogspot.com - zapraszam |
|
|
|
|
|
raisa
Solista Baletu
Związek z tańcem: Uczeń OSB
Wiek: 28 Posty: 1070 Skąd: z piosenki Grabaża ;)
|
Wysłany: Pią Lut 08, 2008 12:00 pm
|
|
|
Grishko są dobre (mówię o modelu 6), mnie się dobrze w nich ćwiczy, ale ja muszę (wymaga tego pedagog) mieć troczki i w połączeniu z gumkami nie wygląda to dobrze. |
_________________ "Ale próbować warto"
William Wharton |
|
|
|
|
|
Diafora
Nowicjusz
Związek z tańcem: miłośnik
Posty: 22 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Paź 19, 2008 3:54 pm
|
|
|
Jakiś czas temu chciałam mieć dobre czarne baletki i skusiłam się na pro 1 C z sanshy.... i sa koszmarne Przednia część dzielonej podeszwy jest bardzo twarda, gryzie mnie wewnątrz baletki w stopę jest to gruba okropnie skóra, w którą kalafonia nie "wchodzi" jak należy i na śliskiej podłodze pomimo jej użycia dalej jeżdżę. Miałam je 3 razy na nodze, mogę komuś oddać, bo kupiłam sobie czarne grishko 6 i są cudowne, tak samo jak białe grishko 1, których używam od jakiegoś czasu. Więcej tamtych nie założę
Czy ktoś z Was tańczy w pro 1 C i powie mi czy ta twarda podeszwa to standard? Może ja mam pecha... |
|
|
|
|
|
Joanna
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: tancerka?
Posty: 2981
|
Wysłany: Nie Paź 19, 2008 4:21 pm
|
|
|
Nie miałam nigdy tych baletek z Sanshy, ale mierząc je zawsze miałam podobne uczucie - coś tam w podeszwie jest niewygodnego. Jedyne baletki z Sanshy, które jak dla mnie są super, to model dziecięcy - dla mnie są ok, a w dodatku są tańsze od tych 'normalnych' (drobna uwaga - rozmiarówkę mają tylko do mniej więcej 37-38, w przełożeniu na zwykłą numerację).
Jeśli chodzi o baletki z Grishko, to miałam model 6 i uważam je za najwygodniejsze, w jakich ćwiczyłam. |
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell |
|
|
|
|
|
Ayaka
Corps de Ballet
Posty: 368 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Paź 19, 2008 5:06 pm
|
|
|
Z Sanshy miałam baletki model Pro i były strasznie niewygodne. Na łączeniu płótna ze skórzaną podeszwą w przedniej części baletki było zgrubienie które okrutnie gniotło mnie w stopę, ból w stopie był okropny już myślałam że może mam jakieś zwyrodnienie. Wystarczyło że przeszłam na Grishko nr 6 i problem ze stopami się skończył.
Teraz "donaszam" Sanshe Pro ale większy rozmiar niż miałam poprzednio już mnie tak nie uwierają ale i tak z utęsknieniem czekam kiedy kupię sobie moje ukochane Grishko 6
|
|
|
|
|
|
Diafora
Nowicjusz
Związek z tańcem: miłośnik
Posty: 22 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Paź 19, 2008 9:11 pm
|
|
|
Aha Cieszę się, że nie zwariowałam, bo widzę, że tak promują te baletki, a ja ich organicznie wręcz nie znoszę. Tańczę tylko amatorsko i nie mam stóp z żelaza, wręcz za delikatne, a w tym czuję jakbym stała na kawałku drewna. Na szczęście nie musi tak być
Z baletek na pewno wybieram Grishko, moze być model 1, może być model 6, bo w jednych i drugich czuję się równie dobrze. |
|
|
|
|
|
Izzy
Nowicjusz
Związek z tańcem: uczeń
Wiek: 33 Posty: 5 Skąd: S-c
|
Wysłany: Pią Gru 19, 2008 11:41 pm
|
|
|
Chciałam zapytać jak dobrze dobrać rozmiar baletek?
Na stronie elite-online.pl jest taka rada:
" Aby prawidłowo dobrać rozmiar baletek Grishko należy
odrysować stopę na kartce papieru i zmierzyć długość
pomiędzy najbardziej wysuniętymi punktami pięty i palców."
Ale czy to wystarczy? Model który planuje kupić nie nalezy do najtańszych i boje sie, że kupie za duże, albo za małe baletki.
Nie wiem także jak uporać się z tą szerokością. |
|
|
|
|
|
Ayaka
Corps de Ballet
Posty: 368 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Gru 20, 2008 12:09 pm
|
|
|
Izzy napisał/a: | Chciałam zapytać jak dobrze dobrać rozmiar baletek?
Na stronie elite-online.pl jest taka rada:
" Aby prawidłowo dobrać rozmiar baletek Grishko należy
odrysować stopę na kartce papieru i zmierzyć długość
pomiędzy najbardziej wysuniętymi punktami pięty i palców."
Ale czy to wystarczy? Model który planuje kupić nie nalezy do najtańszych i boje sie, że kupie za duże, albo za małe baletki.
Nie wiem także jak uporać się z tą szerokością. |
Wystarczy, dodatkowo zmierz szerokość stopy i wyślij zapytaie do Elite-online.pl, dobiorą ci baletki bez problemu.
Dla przykładu ja mam szerokość stopy 10,5 cm i dobra jest na mnie szer. C.
|
|
|
|
|
|
Iluane
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik, uczeń
Posty: 116 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob Gru 20, 2008 12:17 pm
|
|
|
Ale tak czy siak gdyby nie pasowały można poprosić o wymianę |
_________________ The future it's here, it's bright, it's now. |
|
|
|
|
|
baletnicamarta
Adept Baletu
Związek z tańcem: Uczeń, tancerz
Posty: 57 Skąd: z Polski
|
Wysłany: Czw Gru 25, 2008 8:21 pm
|
|
|
Ja posiadam baletki z Grishko Model 6, są strasznie wygodne, polecam! |
_________________ Kocham tańczyć chociaż czasami moje beztalencie mnie dobija... |
|
|
|
|
|
madison
Nowicjusz
Związek z tańcem: uczeń
Posty: 33 Skąd: Gdynia/Gdańsk
|
Wysłany: Czw Gru 25, 2008 11:15 pm
|
|
|
Też mam model 6 i moja nauczycielka uważa że są za płytko wycięte i ma w tym troche racji...ale każdy lubi co innego |
_________________ Taniec jest 8 cudem swiata... |
|
|
|
|
|
oka
Nowicjusz
Związek z tańcem: miłośnik, uczeń
Posty: 11 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Mar 30, 2009 6:39 pm
|
|
|
ja kupiłam dziś Grishko model 6 czarna płócienne.
Pięknie trzymają się stopy szczególnie dzięki gumce łączącej dwie części podeszwy.
Jednak mam pewną wątpliwość... nie wiem czy nie kupiłam za małych, bo pochodziłam w nich w domu i trochę jakby cisną w palce, czy one się rozejdą, czy nie bardzo? |
|
|
|
|
|
Lady_Gold_Moth
Adept Baletu
Wiek: 39 Posty: 107
|
Wysłany: Pon Mar 30, 2009 8:22 pm
|
|
|
Moje się Grishko się rozeszły, więc myślę, że o ile jakoś mocno Cię nie cisną, powinno być ok |
|
|
|
|
|
Czajori
Solista Baletu
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sro Kwi 01, 2009 9:34 am
|
|
|
Grishki mają to do siebie, że bardzo ciasno obejmują palce, to prawda. Dzięki temu ładniej prezentują się na stopie, a nie jak kapeć Powinny się roztańczyć, ale jeśli masz np. problemy z wrastającymi paznokciami albo któryś palec wyraźnie dłuższy, to powinnaś kupować baletki innej firmy |
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski! |
|
|
|
|
|
Susanna
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik
Posty: 140
|
Wysłany: Czw Kwi 02, 2009 5:53 pm
|
|
|
Ja mam Sansha ale nie mam porównania i nie narzekam są wygodne, przylegające i nie zdzierają się tak szybko |
|
|
|
|
|
oka
Nowicjusz
Związek z tańcem: miłośnik, uczeń
Posty: 11 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Kwi 02, 2009 7:45 pm
|
|
|
Czajori napisał/a: | Grishki mają to do siebie, że bardzo ciasno obejmują palce, to prawda. Dzięki temu ładniej prezentują się na stopie, a nie jak kapeć Powinny się roztańczyć, ale jeśli masz np. problemy z wrastającymi paznokciami albo któryś palec wyraźnie dłuższy, to powinnaś kupować baletki innej firmy |
po pierwszych zajęciach mogę stwierdzić, że nie jest źle. a jeśli się jeszcze troche rozejdą to będzie cudnie.
noga pięknie w nich wygląda, battement tendu to sama radość w nich:) |
|
|
|
|
|
Chiquita
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik / uczeń ;)
Wiek: 38 Posty: 58 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 1:02 pm
|
|
|
A czy miał ktoś z Was baletki Bloch Proform?? konkretniej takie:
http://www.etiuda-online....obuwie-taneczne
Zastanawiam się nad ich zakupem, ale są dość drogie:/, więc wolę popytać najpierw...
W tej chwili tańczę w Grishko, model 6 i bardzo je sobie chwalę. Jednakże lubię trochę poeksperymentować i popróbować różnych rzeczy to myślę o Blochach, bo wyglądają dość ciekawie.
Pytanie do osób, które mają Grishko, model 6: Czy u Was ta tylna część podeszwy też nie wychodzi pod piętą?? Bo ja odnoszę takie wrażenie, że przez tę gumkę w podeszwie za mocno mi się ściągają łatki. Sądząc po zabrudzeniach pięta mi wypada za tylną skórką. Czy Wy też tak macie, czy może to ja mam źle dobrane baletki? |
_________________ http:/roztanczony.blogspot.com - zapraszam |
|
|
|
|
|
|