www.balet.pl

[NOVA]

WITAM,
CHCIAŁABYM ZAŁOŻYĆ SZKOŁĘ TAŃCA. POSZUKUJĘ LUDZI MAJĄCYCH UPRAWNIENIA DO NAUKI BALETU, INNYCH TECHNIK TAŃCA, ETC., TAK, ABY UCZYĆ DZIECI TAJ PIĘKNEJ SZTUKI Z PASJĄ.
POZDRAWIAM

[Kasia G]

podaj więcej szczegułów np. miejsce w którym chcialabyś taka szkołę załozyć - miasto, itd.

[NOVA]

CHCIAŁABYM ZAŁOŻYĆ SZKOŁĘ W KRAKOWIE ORAZ WYNAJĄĆ W TYM CELU SALĘ BALETOWĄ. JEŚLI CHODZI O INNE DANE, TO SĄDZĘ, ŻE NAJLEPIEJ NA OTWARCIE WYBRAĆ WRZESIEŃ. DLATEGO MYŚLĘ, ŻE DUŻO WCZEŚNIEJ TRZEBA TO WSZYSTKO ZORGANIZOWAĆ. SAMA JESTEM DOBRYM ORGANIZATOREM, JESTEM PO EKONOMII I WIDZĘ SIĘ W TYM ZAKRESIE OBOWIĄZKÓW, CHOCIAŻ RÓWNIEŻ SZYBKO SIĘ UCZĘ...
SAMA JESTEM MIŁOŚNICZKĄ SZTUKI, A OD KIEDY MOJA CÓRKA UCZĘSZCZA NA BALET WIDZĘ JAKIE JEST ZAINTERESOWANIE TAŃCEM ZWŁASZCZA U DZIECI. WPADŁAM NA POMYSŁ ZAŁOŻENIA SZKOŁY O TAKIM PROFILU I SZUKAM WSPARCIA OD STRONY ARTYSTYCZNEJ.

[MissAloha]

Szkoda, że nie w Katowicach. Gratuluję pomysłu, zazdroszczę dzieciom z Krakowa, tu w Bytomi nie ma nic poza prywatnymi szkołąmi baletowymi i OSB ;/.

[Columbina]

Ja byłabym zainteresowana
Jestem absolwentką Szkoły Baletowej w Krakowie z dyplomem tancerza i choreografa...
Studiuję, ale myślę, że można byłoby pogodzić to z prowadzeniem zajęć baletu ):)

[Domi]

Nova, chociaż popieram całym sercem Twój pomysł, radzę Ci, abyś dobrze się rozejrzała po Krakowie, co już jest i czego brakuje, aby wyjść na przeciw potrzebom.
Nie wiem czy chcesz aby to była bardzo profesjonalna szkoła, czy raczej forma spędzania wolnego czasu, gdyż od tego zależy jakich będziesz potrzebowała pedagogów,
Jeśli chcesz się zdecydować na coś profesjonalnego, będziesz musiała szukać osób z wykształceniem pedagoga baletu, instruktora tańca itd. To by na pewno podniosło prestiż szkoły, gdyż jak zapewne wiesz są w Krakowie właściwie cztery szkoły, które uczą tańca klasycznego, a zatrudniają doświadczonych i wykształconych pedagogów.

jakie inne techniki tańca chciałabyś aby pojawiły się w Twojej szkole?

ostatnio mamy do czynienia z sytuacją, kiedy to szkoły powstają jak grzyby po deszczu, oczywiście idzie to wszystko w parze z zapotrzebowaniem na takie zajęcia w naszym mieście.

Czy chcesz aby ta szkoła była adresowana do dzieci, młodzieży, dorosłych?
Na przykładzie nauki baletu, ma to duże znaczenie, gdyż zajęcia dla małych dzieci są raczej ogólnorozwojowe, z podstawami baletu, podczas gdy nauka już 10 latków wymaga profesjonalizmu, znajomości budowy ciała i dobrej znajomości techniki tańca.

Pozdrawiam i życzę powodzenia a także czekam na dalsze informacje o planowanej szkole!!!

[NOVA]

Witam,
cieszę się, że jest już zainteresowanie.
Columbina, napisz ile czasu byłabyś w stanie poświęcić na pracę łącząc ją z nauką.
Jeśli chodzi o pytania do mnie, to koncentruję się na dzieciach (nawet od 4 roku życia).
Wiem, że zajęcia dla grupy 4-7 latków inaczej wyglądają niż dla dzieci starszych, ale również i dla dzieci młodszych szukam nauczycieli po szkole baletowej.
Pozdrawiam

[Nati]

Fajny pomysł, jednak w Krakowie jest wiele dobrych szkół i wydaję mi się, ze ciężko bedzie zrobic im konkurencję, chyba jedynie ceną, ale wiadomo, ze trzeba opłacać pensje nauczycielom i sale i wszytsko, więc się tak nie da za bardzo spuszczać cen. Ale życze powodzenia! Gdyby nie to, że to dość daleko to chętnie nawiązałabym współpracę

[aankaa_baletnica=)]

Szczerze mówiąc... wydaje mi się, że to trochę nie ma sensu. Oczywiście popieram pomysł tworzenia szkół baletowych i fajnie, że jesteś zaangażowana. Ale Kraków chyba nie jest dobrym miejscem... Jest już tak na prawdę 5 szkół (Szkoła Baletowa na Łąkowej, Akademia Tańca, Zawodowa Szkoła Baletowa, Studio przy operetce no i Konserwatorium Tańca do którego chodzę np. ja). Oprócz tego jeszcze są różne kursy i zajęcia (w NCK, zajęcia pana W.Niedźwiedzia). Także po pierwsze może być trudno o uczniów, bo konkurencja jest duża, a po drugie trzeba się zastanowić czy jest sens tworzenia kolejnej szkoły w Krk...

[nathaliye]

na fali tanecznych programów takie szkoły powstają lawinowo i nie zawsze z pożytkiem, moim zdaniem lepiej spróbować nawiązać współprace z istniejącą szkołą niż tworzyć kolejna

[Lux]

Albo może warto pomyśleć o szkole w innym mieście? Wiele jest miejscowości (np. u mnie, w Trójmieście), gdzie oprócz OSB nie ma raczej miejsca, gdzie tak naprawdę można by pouczyć się baletu (bo tak szczerze ,ówiąc - czego człowiek nauczy się w jakiejś szkole tańca - nie mówię tu o nauce z myślą o przyszłości w tańcu, ale amatorski taniec ale na poziomie). Oczywiście nie liczę gdańskiej OSB, ale to to zupełnie inna bajka... Trójmiasto podałam za przykład - wiele jest takich miejsc, myślę, ze bliżej Krakowa również. Popyt i konkurencja się liczą przy zakładaniu "firmy" ; )

[przyjaciolka]

Wydaje mi się,że pomysł jest wspaniały,ale miasto nie. Kraków jest jednym z najprężniej uczących miast baletowych w Polsce! Mając Twój zapał i możliwości pomyślałabym o dzieciach w miastach,które nie mają w ogóle możliwości uczenia się baletu,bo przecież w takim Opolu,Rzeszowie,Toruniu też na pewno są utalentowane dzieci i co mogą zrobić...?
Życzę Ci serdecznie powodzenia!

[Julia.Tancerka]

Ja również, radziłabym inne miasto. U mnie w Kaliszu nie ma w ogóle żadnych zajęć z klasyki ...

[Torin]

A ja przewrotnie powiem, że suuuper było by zorganizować w Krakowie PROFESJONALNĄ szkołę tańca klasycznego. Z tego co obserwuję sobie wesoło z boku, to mamy mnóstwo rożnych szkół mocno lub mniej mocno ze sobą powiedzmy wadzących się. O rożnym stopniu yyy niedowładu organizacyjnego - powiedzmy delikatnie.
I czasem mam ochotę coby przyszedł ktoś z zewnątrz i pozamiatał ...

Torin vel prowokator

[ebaleciara]

Bardzo fajnie, że są tacy ludzie jak ty, tylko naprawdę szkoda, że wybrałaś Kraków. Tak jak już wspomniano, tego typu szkół mają tam w nadmiarze, do wyboru, do koloru. A nie myślałaś może o utworzeniu takiej szkoły w jakiej mniejszej miejscowości czy nawet na wsi? Tam dzieci nawet nie mogą marzyć o jakichkolwiek zajęciach z tańca, mają niebywale rzadko jakiś gorzej niż przeciętny dom kultury czy świetlice przy szkole. Może jest jakieś miejsce (również blisko ciebie; nie chodzi o to, żebyś przemierzała całą Polskę z Krakowa do Sopotu, żeby zorganizować coś takiego), w którym bardziej potrzeba takich lekcji?

[dżastin]

Jak większość - Kraków nie jes dobrym miejscem na organizowanie szkoły baletowej - kolejnej - jest ich już wiele - trzeba patrzyć co jest a czego nie ma (mam tu na myśli szkołe na Łąkowej, ZSB, Studio przy operetce, Konserwatorium i Krakowską Akademie Tańca do której chodzę ja oraz wiele wiele innych zajęć z Baletu jak np. NCK czy zajęcia w MDK)

[Innawaj]

Dokładnie. Nie krk. ( może 3miasto? )

[Lenaa]

Witam bardzo serdecznie
Jestem nowa, i to mój pierwszy post, więc na wypadek gdybym się pomyliła, od razu z góry najmocniej przepraszam

W mojej opinii, bardzo brakuje szkół baletowych na pomorzu, konkretnie chodzi mi o Szczecin i jego okolice.
Brakuje także szkół dla dorosłych-którzy tak jak ja, w wieku 20 lat chcieliby zacząć uczyć się tańczyć Nie mówię tu o jakichś szczególnych osiągnięciach jak taniec w teatrze i tym pochodne, ale po prostu tańczyć dla samego siebie, dla własnej przyjemności