"Corka faraona" |
Autor |
Wiadomość |
Ariodante
Koryfej
Posty: 835 Skąd: New Haven, CT, USA
|
Wysłany: Pon Kwi 18, 2005 11:40 pm "Corka faraona"
|
|
|
Czy ktos mial moze okazje widziec jeden z ostatnich hitow baletowych na DVD - rekonstrukcje pierwszego baletu Petipy "Corka faraona", do muzyki Cesare Pugni?
Plyte wydala mala francuska firma BelAir Classiques w tamtym roku. Wszystkie recenzje sa entuzjastyczne - jest to ponoc cudowne, barwne widowisko! Rzecz dzieje sie w... starozytnym Egipcie! Spektakl zarejestrowano podczas premiery w Bolszoju bodajze rok temu.
Dla czytajacych po angielsku i (lub) francusku, dwie recenzje:
http://www.musicweb-inter...Feb05/pugni.htm
http://www.resmusica.com/aff_article.php3?art=1109
Pozdrawiam,
Iza |
|
|
|
|
|
Kasia G
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Kwi 19, 2005 9:05 am
|
|
|
Widziałam na kanale Mezzo (i nagrałam). Urocze! Co prawda rekonstrukcje LaCote'a wydaja mi sie zawsze troche "martwe" - czegos im brakuje, ale to na pewno jakies swiadectwo epoki, prezentacja typowego dla XIX wiecznego baretu petersburskiego wielkiego widowiska inspirowanego aktualną(!) tematyką. To przeciez czasy boomu na wykopaliska w Egipcie - stąd balet rozpoczyna sie od sceny z egiptologami, potem mamy jakby "retrospekcję" - nieprawdopodobną historię miłości córki faraona i młodego wojownika. Kostiumy bajeczne - "egipskie paczki" to jest to! Do tego sztuczny lew, tańczące murzyniątka i murzynka na pointach, tłumy corps de balet i wielkie sceny taneczne typu divertissement. Taka baletowa Aida. Wykonanie bardzo dobre, i technicznie i wyrazowo. Polecam. |
|
|
|
|
|
Ariodante
Koryfej
Posty: 835 Skąd: New Haven, CT, USA
|
Wysłany: Wto Kwi 19, 2005 8:03 pm
|
|
|
Dziekuje serdecznie!
Pozdrawiam, Iza |
|
|
|
|
|
Ariodante
Koryfej
Posty: 835 Skąd: New Haven, CT, USA
|
Wysłany: Nie Maj 08, 2005 6:31 am "La fille du Pharaon" Petipa/Pugni
|
|
|
Pozwolilam sobie przywolac do poczatku post o tym balecie, poniewaz bedzie dzis (niedziela, 8 maja) wyswietlany o g. 20.50 na kanale Mezzo. Dzieki, Kasiu, za informacje. Sama nie obejrze, ale poprosilam kolege o nagranie, i jesli sie uda, chetnie udostepnie do obejrzenia tym, ktorzy nie beda mieli szansy zobaczyc tego "egipskiego" szalenstwa w TV.
Pozdrawiam,
I. |
|
|
|
|
|
Justyna Ch-ipcio
Koryfej
Związek z tańcem: obserwacyjny
Posty: 612 Skąd: z błota, z dna bajorka
|
Wysłany: Wto Maj 17, 2005 9:55 am
|
|
|
"Córka faraona" będzie w tym tygodniu na Mezzo. W czwartek, 19 maja o 15:40. Okazja dla tych, którzy jeszcze nie obejrzeli.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
Nefretete
Solista Baletu
Posty: 1312 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto Maj 17, 2005 10:31 am
|
|
|
a potem jeszcze w sobote 28 maja o 15.45 (mozna sobie zrobic baletowy weekend, bo w niedziele 29.05 bedzie pewnie kolejny spektakl z cyklu Zlota XII Baletów). |
|
|
|
|
|
Nagash
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 46 Posty: 131 Skąd: Shaolin Temple
|
Wysłany: Sob Mar 19, 2011 7:59 pm
|
|
|
"Córka Faraona", "Don Kichot", "La Bayadere" co jest z tymi baletami nie tak że w ogóle nie są opisane w "Przewodniku Baletowym" Turskiej?? Przecież do niszowych nie należą |
_________________ Pieniądze to nie wszystko... liczą się jeszcze obrazy, nieruchomości i diamenty. |
|
|
|
|
|
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 41 Posty: 2809
|
Wysłany: Sob Mar 19, 2011 8:06 pm
|
|
|
Don Kichot jest (w najnowszym wydaniu str. 88).
Co do Bajadery, to kiedyś tez się na tym zastanawiałam i nawet była na forum, z mojej inspiracji, dyskusja na ten temat. Otóż obecnie balet ten przeżywa swego rodzaju renesans, a na czas pierwszego wydania jakoś był zapomniany i dlatego poświęcono mu tylko kilka linijek na marginesie (k. 91). Na marginesie tez wspomnę, ze w tym czasie, kiedy Bajadera w Polsce była zapomniana mozna ją było zobaczyc tylko raz, w Łodzi oczywiście, w wykoaniu baletu z Tbilisi w 1969 roku w ramach łódzkich Spotkań....
Co do Córki faraona, to jest wmianak ao nim na str. 245. |
|
|
|
|
|
Nagash
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 46 Posty: 131 Skąd: Shaolin Temple
|
Wysłany: Sob Mar 19, 2011 8:16 pm
|
|
|
No to mam fajne wydanie bo u mnie podpisany jest jako Don Juan (i w spisie treści również Don Juan) więc w treść się nie zagłębiałem ... do teraz no i faktycznie podpisane Don Juan ale treść to Don Kichot (przyznaję że tak drobiazgowo nie studiowałem przewodnika ) Dzięki |
_________________ Pieniądze to nie wszystko... liczą się jeszcze obrazy, nieruchomości i diamenty. |
|
|
|
|
|
Kasia G
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Mar 19, 2011 8:28 pm
|
|
|
tak, obecnie podobnie jak w operze te archaiczne w pewnym sensie tytuły (no bo pzeciez archaizmem jest ze bajadera albo córka faraona tańczy na pointach i w paczce ) owróciły do łask bo sa bogate, wystawne i trudne a udoskonalona współczesna echnika tańca pozwala wyczyniać w nich rózne cuda, ale w zasach pisania Przewodnika były u nas nieznane nawet miłośnikom baletu... poza Don Kuchotem znanym ze scen radzieckich i wstawianym i u nas. teraz to co innego ale przewodnik został tylko w niewielkim stopniu odświezony, chocby z racji wieku autorki |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
|
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 41 Posty: 2809
|
Wysłany: Sob Mar 19, 2011 9:43 pm
|
|
|
Kasia G napisał/a: | przewodnik został tylko w niewielkim stopniu odświezony, chocby z racji wieku autorki |
i to jest jego główna wada... to jest jedna z najlepszych skarbnic wiedzy, szkoda, ze wraz z kolejnymi wydaniami nie poszerzono zawartości o nowe rzeczy. I nie chodzi mi tu o rzeczy jak Bajadera ale też min. o kilka dobrych baletów, wystawianych w Polsce, o których tu nie ma ani słowa.... |
|
|
|
|
|
Joanna Bednarczyk
Corps de Ballet
Związek z tańcem: historyk, krytyk
Posty: 549
|
Wysłany: Nie Mar 20, 2011 12:59 pm
|
|
|
Sagittaire napisał/a: |
i to jest jego główna wada... to jest jedna z najlepszych skarbnic wiedzy, szkoda, ze wraz z kolejnymi wydaniami nie poszerzono zawartości o nowe rzeczy. |
Wydania się jednak różnią, a i chodza słuchy, że Pani Turska nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa odnośnie przewodnika. |
_________________ Nic nie powinno ukazywać ciała, tylko ono samo
O.Wilde |
|
|
|
|
|
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 41 Posty: 2809
|
Wysłany: Nie Mar 20, 2011 2:16 pm
|
|
|
masz rację - "trochę" się różnią ....
Zmieniając temat - mi generalnie bardzo brakuje porządnego opracowania o polskim balecie z lat 90-tych i 2tysięcznych: jakiejś analizy baletów Pastora, młodych choreografów jak Przybyłowicza, tego co powstało np w Łodzi (Madia, Veredon). To jest mi osobiście bardzo bliskie, chętnie bym poczytała jakąś monografie czy chociażby dobry przewodnik, który nie omijałby tych tematów. Niestety w Polsce - o ile współczesny powoli doczekuje sie całkiem porządnych opracowań, chociażby w postaci prac doktorskich i dobrych tekstów w peridykach - to z baletem jest cieżko... Z tego co wiem o Łodzi łódzcy tancerze pisali prace magisterskie. Na tym koniec... |
|
|
|
|
|
Kasia G
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Mar 20, 2011 7:25 pm
|
|
|
a skąd i jak ma być jak nawet recenzji nikt nie chce drukowac !!! To jak znaleśc wydawce na jakieś powazniejsze dzieło o balecie, nie chce tu wsadzac kija w mrowisko bo to tez wazne i się cieszę, ale łatwiej teraz opubikować cos o tańcu współczesnym niż o balecie A najnowsze wydanie Przewodnika ujęło np. balet Muzy Chopina ale on miał swoja premiere... hmm.. no, w czasach mojego dzieciństwa czyli już jakis czas temu Pozostaje publikowanie w Internecie lub czasem w programach teatralnych |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
|
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 41 Posty: 2809
|
Wysłany: Nie Mar 20, 2011 8:13 pm
|
|
|
Oj tak - rozmawiałysmy o tym nie tak dawno. Osobiscie wciaz jednak nie rozumiem, czemu współczesnemu udaje sie w zakresie publikacji więcej niż klasycznemu. Jest on bowiem jednak trudniejszy w odbiorze niz balet klasyczny.... |
|
|
|
|
|
|