Halluksy, płaskostopie a taniec |
Autor |
Wiadomość |
sisi
ADMINISTRATOR
Posty: 1620 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pią Paź 14, 2005 5:10 pm
|
|
|
różnica jest taka że kręgosłup może w tym czasie odpocząć |
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!! |
|
|
|
|
|
Esmeraldas
Gość
|
Wysłany: Sob Paź 15, 2005 2:18 pm
|
|
|
To ja teraz tak troche z innej paki, bo akurat temat jest o deformacji stóp. Więc chodzi mi o palce mojej lewej stopy, a dokładniej, drugi palec po paluchu. Jak obciągam palce to on tak wystaje ponad inne, moja pani mówi ze baletki wszystko zakryją i muzyka gra, no ale jak próbuje te palce zwinąć pod stope, no to ten paluszek mi przeszkadza i bardzo szczypie bądź kuje, on sie wyprostuje czy mam cwiczyc, bo tak jest na początku? Proponowałam mamie, zeby mi go amputowała, ale nie była zbyt przychylna do tego pomysłu , bo prawą to prawie..prawie i zawine sobie pod stopke, a lewa to taki "wypierdek mamuta" ... |
|
|
|
|
|
sisi
ADMINISTRATOR
Posty: 1620 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Sob Paź 15, 2005 2:36 pm
|
|
|
hihi spoko, mam to samo trzeba dużo ćwiczyć, w końcu się "nauczy". długo nie mogłam sobie dać z nim rady ale już jest lepiej. pozdraiwam tówj paluszek! |
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!! |
|
|
|
|
|
Esmeraldas
Gość
|
Wysłany: Sob Paź 15, 2005 2:42 pm
|
|
|
Hehehe, czyli nie jestem sama!! Mój paluszek tez Ciebie pozdrawia |
|
|
|
|
|
Goosia
Corps de Ballet
Posty: 449
|
Wysłany: Sob Paź 15, 2005 6:00 pm
|
|
|
To ja jestem trzecia ja mam najgorzej, bo w obydwu stopach męcze ten paluszek juz pół roku |
|
|
|
|
|
Domi
Corps de Ballet
Związek z tańcem: tancerz
Wiek: 36 Posty: 320 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Paź 15, 2005 6:50 pm
|
|
|
A wiecie co... moje paluszki wszystki się równiutko wyginają,ale mam inny problem. Skupiam sie ostatnimi czasy na moim podbiciu i bardzo męczę moje stópki, żeby były coraz ładniejsze, no i tak bardzo bardzo sie męczę i mogłabym sie właściwie cieszyc z efektu, ale mam taki problem, że teraz każda lekcja baletu to koszmar, bo łapią mnie okropne skurcze w łydkach i stopach, nie mogę długo stac na releve. Najgorzej jest przy battement fondue i frappe. Po prostu umieram....
Jak myślicie, długo to jeszcze bedzie tak wyglądac? Bo juz miesiąc mam takie przeżycia, a chyba nie aż tak długo stopy się przyzwyczajaja do nowych kształtów? |
_________________ The dance says what words cannot |
|
|
|
|
|
.:Agga:.
Solista Baletu
Związek z tańcem: uczeń
Posty: 1164 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob Paź 15, 2005 7:35 pm
|
|
|
Esmeraldas napisał/a: | To ja teraz tak troche z innej paki, bo akurat temat jest o deformacji stóp. Więc chodzi mi o palce mojej lewej stopy, a dokładniej, drugi palec po paluchu. Jak obciągam palce to on tak wystaje ponad inne, moja pani mówi ze baletki wszystko zakryją i muzyka gra, no ale jak próbuje te palce zwinąć pod stope, no to ten paluszek mi przeszkadza i bardzo szczypie bądź kuje, on sie wyprostuje czy mam cwiczyc, bo tak jest na początku? Proponowałam mamie, zeby mi go amputowała, ale nie była zbyt przychylna do tego pomysłu , bo prawą to prawie..prawie i zawine sobie pod stopke, a lewa to taki "wypierdek mamuta" ... |
Ja mam ten sam problem ale dzisiaj na zajeciach wszystko ladnie mi wyszlo. Starsznie lapaly mnie skurcze ale wreszcie sie udalo |
|
|
|
|
|
Esmeraldas
Gość
|
Wysłany: Sob Paź 15, 2005 8:41 pm
|
|
|
Domi ja też tak miałam, jak wkładałam stopki w wąskie szczeliny, zawijałam palce pod stope, albo długo stałam na półpalcach lub stawałam na czubkach na gołą stope, no i przestałam na dwa tygodnie z tym kombinować. I mnie skurcze juz tak nie łapią, chociaz nie powiem, ze całkiem przestały, skurcz jest wtedy, jak mięśnie są bardzo zmęczone, odpuść narazie i nie forsuj stopek. I słyszałam, ze maczanie stóp w takim fioletowym płynie pomaga troche na bóle i skurcze nóg, ale czy to prawda i co to za płyn (zioła?) nie mam pojęcia. |
|
|
|
|
|
aankaa_baletnica=)
Solista Baletu
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 31 Posty: 1516 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Paź 15, 2005 9:27 pm
|
|
|
mnie się wszystkie palce podwijaję. Nie wiem.... może kiedyś też tak miałam, ze mi odstawały, ale nie pamietam tego. Zaczęłam chodzic na balet jak miałam 4 lata..... no więc przez te 9 lat już chyba palce nauczyły się obciągac |
|
|
|
|
|
Domi
Corps de Ballet
Związek z tańcem: tancerz
Wiek: 36 Posty: 320 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Paź 15, 2005 10:50 pm
|
|
|
Nigdy nie słyszałam o żadnym fioletowym płynie,ale spróbuję się dowiedziec co to takiego, bo chętnie bym spróbowała;)
I chyba pomysł z małym odpoczynkiem od znęcania się nad stopami jest dobry, chociaż już tak sie przyzwyczaiłam do codziennej porcji cwiczeń na podbicie, że trudno będzie zrobic sobie odwyk... |
_________________ The dance says what words cannot |
|
|
|
|
|
aankaa_baletnica=)
Solista Baletu
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 31 Posty: 1516 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Paź 15, 2005 10:53 pm
|
|
|
a jak wygląda ta twoja porcja cwiczeń na podbicie?? jakie robisz cwiczenia?? |
|
|
|
|
|
Domi
Corps de Ballet
Związek z tańcem: tancerz
Wiek: 36 Posty: 320 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Paź 15, 2005 11:38 pm
|
|
|
seria cwiczeń: fleks, półpalce, point, półpalce fleks itd
poza tym kucam na podbicu- to daje najlepsze efekty i anjbardziej boli
ewentualnie na krzesle - co chyba wszyscy znają, po prostu obciąganie palców.
Te cwiczenia nie są jakieś super wymyślne,ale intensywne ich praktykowanie daje super rezultaty. Pomyślałam sobie, że fajnie sie skupic na jednej części ciała i nad nia przez jakis czas bardzo pracowac, potem przerzucic sie na inna... no i w ten sposób dopracowac różne baletowe sprawy... |
_________________ The dance says what words cannot |
|
|
|
|
|
sfra
Solista Baletu
Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
|
Wysłany: Nie Paź 16, 2005 9:31 pm
|
|
|
Ja po kręgosłupie przeszedłem na etap nóg. |
_________________ sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego |
|
|
|
|
|
Nefretete
Solista Baletu
Posty: 1312 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie Paź 16, 2005 9:54 pm
|
|
|
no Twojego kręgosłupa to chyba rzeczywiście bardziej się już wygiąć nie da |
|
|
|
|
|
sfra
Solista Baletu
Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
|
Wysłany: Nie Paź 16, 2005 9:56 pm
|
|
|
Wszystko sie da. Ciało ludzkie nie ma ograniczeń. Prac, praca, cięzka praca i.... się nie ma kręgosłupa |
_________________ sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego |
|
|
|
|
|
aankaa_baletnica=)
Solista Baletu
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 31 Posty: 1516 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie Paź 16, 2005 10:30 pm
|
|
|
To ja muszę zacząc tak codziennie cwiczyc podbicie. Jak efekty są super to się bardzo cieszę. Mam nadzieję, że u mnie też będą super |
|
|
|
|
|
Ania
Gość
|
Wysłany: Nie Paź 16, 2005 10:53 pm
|
|
|
A ja mam pytanie laika - czy podbicie ćwiczycie bo jest to wam potrzebne do tańca czy też bardziej ze względów estetycznych? |
|
|
|
|
|
sisi
ADMINISTRATOR
Posty: 1620 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pon Paź 17, 2005 3:03 pm
|
|
|
częsciowo jest użyteczne do tańca na pointach (nie łapią skurcze) a częsciowo ze względów estetycznych i technicznych. |
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!! |
|
|
|
|
|
Czajori
Solista Baletu
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon Paź 17, 2005 4:22 pm
|
|
|
Względy techniczne trochę pokrywają się z estetycznymi w przypadku podbicia - mocne, wysokie podbicie wpływa na prawidłową linię nogi, która jest piękna, bo jest prawidłowa Mam nadzieję, że rozumiecie |
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski! |
|
|
|
|
|
Domi
Corps de Ballet
Związek z tańcem: tancerz
Wiek: 36 Posty: 320 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Paź 17, 2005 4:56 pm
|
|
|
Moim zdaniem, podbicie pozwala utrzymac ładne releve, które jest wygodne przy wszystkich cwiczeniach typu fondue, frappe, adagio, wtedy sie człowiek tak nie męczy, bo stopa układa sie w wygodnej pozycji i mozna na jednej nodze, na releve stac długo i przyjemnie
No, a wzgląd estetyczny jest oczywisty Nie ma to jak stopa - hak, która bardzo wydłuża nogę. |
_________________ The dance says what words cannot |
|
|
|
|
|
.:Agga:.
Solista Baletu
Związek z tańcem: uczeń
Posty: 1164 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon Paź 17, 2005 5:17 pm
|
|
|
Domi napisał/a: | poza tym kucam na podbicu- to daje najlepsze efekty i anjbardziej boli
ewentualnie na krzesle - co chyba wszyscy znają, po prostu obciąganie palców.
.. |
jak wyglada "kucanie na podbiciu"?chodzi o to ze palce podwiniete sa pod stope i wtedy sie kuca? |
|
|
|
|
|
Domi
Corps de Ballet
Związek z tańcem: tancerz
Wiek: 36 Posty: 320 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Paź 17, 2005 7:21 pm
|
|
|
tak,dokładnie, tylko najlepiej utrzymac pozycje stopy taka wydłuzona, a nie podkurczac palców, a żeby nie bolało, to dobre jest do tego łóżko, bo na podłodze obija sie kosteczki. |
_________________ The dance says what words cannot |
|
|
|
|
|
Zuzka
Adept Baletu
Posty: 149 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pią Paź 21, 2005 6:05 pm
|
|
|
ała. |
|
|
|
|
|
Domi
Corps de Ballet
Związek z tańcem: tancerz
Wiek: 36 Posty: 320 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Paź 21, 2005 7:34 pm
|
|
|
trochę boli, wiadomo, ale w sumie po miesiącu takich zabiegów stopy się robią bardzo odporne wytrzymałe i w ogóle |
_________________ The dance says what words cannot |
|
|
|
|
|
sfra
Solista Baletu
Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
|
Wysłany: Pią Paź 21, 2005 10:45 pm
|
|
|
to akurat przyjemny ból, bo daje efekty |
_________________ sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego |
|
|
|
|
|
|