Problemy z pozycjami |
Autor |
Wiadomość |
.:Agga:.
Solista Baletu

Związek z tańcem: uczeń
Posty: 1164 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2005 4:01 pm Problemy z pozycjami
|
|
|
Obecnie pracuje nad pozycjami nog, mam problemy z calkowitym wyprostowaniem nog w pozycjach. Tak jak w pierwszej pozycji mam proste nogi to tylek jest jakos dziwnie wypiety a w innych nie moge wyprostowac jednej z nog, najczesciej tej ktora jest z przodu.
Z czego moze to wynikac?
Czy na mopczatku nauki tez mieliscie z tym problemy?
Jak to zmienic? |
|
|
|
|
 |
Julcia
Corps de Ballet

Związek z tańcem: tancerka rewii
Posty: 338
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2005 4:07 pm
|
|
|
Wydaje mi się, że jest to kwestia czasu i 'wyrobienia'. Ja na początku miałam z tym małe problemy. Mniej prawdopodobne, że to problem z budową (może mała rozwartość i nie możesz wykręcić stóp) Poczekaj i ćwicz nad tym |
_________________ you know miss sunshine,
she starts paint a perfect picture.
today.
|
|
|
|
|
 |
Goosia
Corps de Ballet
Posty: 449
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2005 4:28 pm
|
|
|
a własnie apropo tematu mam jeszcze pytanie - o co chodzi z tą rozwartością. Np. ja od samego początku idealnie stawałam w pozycji czwartej i piątej ze "schowanym tyłkiem", natomiast w pierwszej i drugiej nawet jeszcze teraz minimalnie wygina mi się kregosłup w cześci krzyzowej - nie moge tego wypracowac wiec o co chodzi, czy rozwartość można wycwiczyć, dlaczego czasem w rózne kierunki jest inna?? |
|
|
|
|
 |
sisi
ADMINISTRATOR

Posty: 1620 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2005 6:41 pm
|
|
|
Aggo a może masz skłonnosc do wyginania lędźwi lub lekką lordozę?
Julciu: NIE JESTEM PEWNA ale moze tu chodzi o to, ze stopy w IV i V są na tej samej linii a w I i II nie (w płaszczyznie strzałkowej oczywiscie)... tylko nie wiem jak to się moze miec do bioder... moze Joanna cos wie na ten temat? |
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!! |
|
|
|
|
 |
uleczka
Adept Baletu

Posty: 164 Skąd: częstochowa
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2005 6:42 pm
|
|
|
a wiecie ze ja nie wiem co chodzi?? moze ktos mi wytłumaczyc??? |
_________________ WaKaCjE....Elo WaKaCjOm |
|
|
|
|
 |
.:Agga:.
Solista Baletu

Związek z tańcem: uczeń
Posty: 1164 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 3:11 pm
|
|
|
sisi napisał/a: | Aggo a może masz skłonnosc do wyginania lędźwi lub lekką lordozę? |
Lordozy raczej nie mam, przynajmniej nigdy nie mialam. Czy mozliwe jest ze to kwestia "wycwiczenia" i wypracowania pozycji? |
|
|
|
|
 |
.:Agga:.
Solista Baletu

Związek z tańcem: uczeń
Posty: 1164 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon Sty 09, 2006 6:04 pm
|
|
|
Zauwarzylam ze nie tylko ja mam problem z dziwnie ulozonymi biodrami w I pozycji u osob nie tanczacych profesjonalnie klasyki. Czy ktos z was moglby zamiescic zdecia w I pozycji w kotrych bedzie widac ulozenie bioder od przodu, tylu i boku (najlepiej kolorowe bo wtedy szystko lepiej widac)? |
|
|
|
|
 |
Bajaderka
Pierwszy Solista

Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Sty 09, 2006 10:26 pm
|
|
|
jak stoisz w I pozycji, to kolana wyciągaj do góry, wraz z mięśniami wewnętrznymi, nie do wewnątrz, ale do góry, i tak samo w II pozycji... |
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer |
|
|
|
|
 |
Justi
Adept Baletu

Posty: 99 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto Sty 10, 2006 7:46 am
|
|
|
A ja mam problem, że nie potrafię dać całkiem do boku kolan w I i II pozycji, oraz robię tzw. "platfusy" czyli, że cała stopa nie leży na ziemi, tylko jej wewnętrzna część i nie umiem tego poprawić I jeszcze w V pozycji nie umiem całkiem wyprostować kolana, które jest z przodu. Czy wie ktoś co mam z tym zrobić ? |
_________________ Just dancing in the sky ... |
|
|
|
|
 |
makova_panienka
Solista Baletu
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 34 Posty: 1073 Skąd: z łąki
|
Wysłany: Wto Sty 10, 2006 12:12 pm
|
|
|
Justi napisał/a: | A ja mam problem, że nie potrafię dać całkiem do boku kolan w I i II pozycji, oraz robię tzw. "platfusy" czyli, że cała stopa nie leży na ziemi, tylko jej wewnętrzna część i nie umiem tego poprawić |
musisz wydłużyć nogę przez podciągnięcie kostek w górę. |
_________________ wild thing,
you make my heart sing,
you make everything groovy,
wild thing!!!
|
|
|
|
|
 |
aankaa_baletnica=)
Solista Baletu

Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 32 Posty: 1516 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro Sty 11, 2006 4:50 pm
|
|
|
Justi napisał/a: | A ja mam problem, że nie potrafię dać całkiem do boku kolan w I i II pozycji, oraz robię tzw. "platfusy" czyli, że cała stopa nie leży na ziemi, tylko jej wewnętrzna część i nie umiem tego poprawić I jeszcze w V pozycji nie umiem całkiem wyprostować kolana, które jest z przodu. Czy wie ktoś co mam z tym zrobić ? |
bardzo dużo osób nie potrafi dać kolan do boku w I i II pozycji... A stopa musi cała leżeć na ziemi! podnieś kostke i staraj się jak najbardziej ciężar ciała przenieść na zewnętrzną część stopy wtedy bedziesz stała na całej. Napewno działa bo ja też tak kiedyś miałam, a teraz juz stoje na całych stopach. |
Ostatnio zmieniony przez aankaa_baletnica=) Pią Sty 20, 2006 9:42 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
 |
Goosia
Corps de Ballet
Posty: 449
|
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 2:25 pm
|
|
|
Mozna tez ćwiczyć poziomo leżac dociągać stopy do podłoża, wtedy cwiczy się bardziej miesnie niż na stojąco gdy wykreca sie na siłe... |
|
|
|
|
 |
.:Agga:.
Solista Baletu

Związek z tańcem: uczeń
Posty: 1164 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 3:50 pm
|
|
|
Ostatnio na zajeciach cwiczylysmy I i II pozycje i plie w tych pozycjach. Wszystko szlo mi dobrze. Troche problemu sprawialo mi prawidlowe utrzymanie wykrecenia. Na drugi dzien rano nawet nie bylam w stanie wyprostowac nog w I pozycji, a zajecia nie byly zbyt meczace, zrbilysmy tylko kilka powtorzen. Czy Wy poczatkowo tez mieliscie takie problemy?
Jak mozna utrzymac wykrecenie wspinajac sie na wysokie polpalce w II pozycji z nogami prostymi w kolanach. Jak to robie to piety strasznie leca mi do srodka (chca wrocic do normalnego ustawienia). |
|
|
|
|
 |
Marysia W
Koryfej

Wiek: 30 Posty: 815 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 4:08 pm
|
|
|
Staraj się , aby wszystkie palce były na ziemi, tzn. żebyś nie stała tylko na dużym palcu... Też miałam z tym problem. |
|
|
|
|
 |
aankaa_baletnica=)
Solista Baletu

Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 32 Posty: 1516 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Sty 20, 2006 9:38 pm
|
|
|
A ja stoje za bardzo na małym palcu (na półpalcach) i muszę właśnie starac sie stac bardziej na dużym. |
|
|
|
|
 |
Kasia :))
Pierwszy Solista

Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 74 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
|
Wysłany: Pią Sty 20, 2006 9:40 pm
|
|
|
to znaczy ze tracisz rownowage... |
_________________ wieczny tańcogłód. |
|
|
|
|
 |
.:Odylia:.
Koryfej
Związek z tańcem: tancerka
Posty: 688
|
Wysłany: Pią Sty 20, 2006 9:41 pm
|
|
|
i moze sie to zle skonczyc dla Twoich kostek... |
_________________ "Chcemy tylko tańczyć i milczeć..." |
|
|
|
|
 |
makova_panienka
Solista Baletu
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 34 Posty: 1073 Skąd: z łąki
|
Wysłany: Pią Sty 20, 2006 9:43 pm
|
|
|
przecież to sobie można krzywdę zrobić na małym palcu stojąc!!!
mnie zawsze wpajano żeby stać dokładnie na drugim palcu (a to cokolwiek zmusza do myślenia bo wyczuć drugi palec w stopie zmasakrowanej w poincie jest nie tak łatwo ) |
_________________ wild thing,
you make my heart sing,
you make everything groovy,
wild thing!!!
|
|
|
|
|
 |
aankaa_baletnica=)
Solista Baletu

Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 32 Posty: 1516 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Sty 20, 2006 9:43 pm
|
|
|
No i właśnie dlatego pracuje nad tym, żeby stac bardziej na dużym palcu. |
|
|
|
|
 |
.:Agga:.
Solista Baletu

Związek z tańcem: uczeń
Posty: 1164 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią Sty 20, 2006 9:44 pm
|
|
|
Dziekuje Marysiu za rade. Wczesniej wogole nie zwrocilam uwagi, ze zabardzo stoje na duzym palcu.
Wielkie dzieki :* |
|
|
|
|
 |
Goosia
Corps de Ballet
Posty: 449
|
Wysłany: Sob Sty 21, 2006 8:20 am
|
|
|
ja w poincie mam po dwa noski i za nic nie wyczuje drugiego palca... pozatym chyba bym umarła... ale jeżeli ktoś (tak jak ja) ma dłuższy ten wiekszy palec to nie widze możliwości zeby stać na mniejszym |
|
|
|
|
 |
Marysia W
Koryfej

Wiek: 30 Posty: 815 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Sty 21, 2006 12:41 pm
|
|
|
A mi z kolei mówią, żeby stać na trzecim... |
|
|
|
|
 |
aankaa_baletnica=)
Solista Baletu

Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 32 Posty: 1516 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Sty 21, 2006 12:47 pm
|
|
|
a my mamy stac na czwartym palcu... |
|
|
|
|
 |
Marysia W
Koryfej

Wiek: 30 Posty: 815 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Sty 21, 2006 12:50 pm
|
|
|
Widać, w każdej szkole inaczej,.
Ale najważniejsze jest to, żeby stać na CAŁEJ stopie, a nie tylko na jej przedniej części. |
|
|
|
|
 |
Kasia :))
Pierwszy Solista

Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 74 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
|
Wysłany: Sob Sty 21, 2006 11:47 pm
|
|
|
my tez mamy stac na 3
a macie czasem cos takiego jak "nadpozycje" ?
Dyskusja o nadpozycjach toczy się w innym, wydzielonym wątku.
Post edytowany przez Admina.
Tranq. |
_________________ wieczny tańcogłód. |
|
|
|
|
 |
|