www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Niesamowita technika-innej urody
Autor Wiadomość
Change
Adept Baletu

Posty: 130
Wysłany: Sro Gru 28, 2005 12:22 pm   Niesamowita technika-innej urody

Co sadzicie o tancerzach i tancerkach-nie-europejskiej-urody, czyli skośnookich*?
Większąść z nich reprezentuje niesamowitą technike, a jednak żadna z Nich nie jest tak znana jak Darcey Bussell czy Svetlana Zakharova.
Dlaczego?
Czyżby brakowało im talentu? A może my jesteśmy wciąż wpatrzeni w europejskie kanony piękna?

Czekam na wasze odpowiedzi,
pozdrawiam, Tutu.


skośnookich*-mam nadzieje, że nikt nie poczuje się tym słowem urażony.(przepraszam)
 
 
.:Odylia:. 
Koryfej

Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 688
Wysłany: Sro Gru 28, 2005 1:16 pm   

hmmm mysle ze ten sam problem a mzoe nawet wiekszy jest z tancerzami/tancerkami czarnoskórymi,Carlos Acosta przebil sie ze swoim geniuszem ale co z zenska czescia baletowego spoleczenstwa?(ale ten temat byl juz poruszany,wiec nie rozwijam)osobiscie mysle ze w przypadku solistki nie uroda i kolor skory ma znaczenie a technika,osobowosc,wyraz i wszystko co wielka tancerka miec powinna-gorzej z corps de ballet...murzynka bądz mulatka chyba za bardzo przyciagala by uwage widza ale "skośnoocy" tancerze? to juz chyba coraz mniejszy problem- wielu czołowych zespolach mozna zobaczyc utalentowane japonki/koreanki/chinki/tajki/wietnamki...ale owszem taka to juz nasza baletowa "pseudorasistowska" mentalnosc :wink: moze kiedys to sie zmieni...
_________________
"Chcemy tylko tańczyć i milczeć..."
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Sro Gru 28, 2005 1:32 pm   

Mnie od razu orzypomniała się Miyako Yoshida, która przecież zajmuje b. wysoką pozycję w zespole Royal Ballet (właściwie to najwyższą ;) ).

Ale faktycznie, mnie również wydaje się, że tancerkom o wschodniej urodzie trudno jest się przebić w europejskiej kulturze, zwłaszcza że balet jest sztuką bardzo - nie wiem jak to określić - 'konserwatywną', 'tradycyjną'; gdzie kanon estetyczny nie jest tak nowoczesny, jak w innych dziedzinach sztuki, czy nawet - a może zwłaszcza - innych rodzajach tańca (szczególnie tych bardzo rozrywkowych, odwołujących się do współczesnej kultury popularnej).
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Sro Gru 28, 2005 1:57 pm   

Przyznać trzeba ,ze Japończycy bardzo dużą wagę przywiązuja do technicznej warstwy tańca i prześcigają się w akrobacjach. Coraz więcej "skośnookich" zostaje solistami i gwiazdami zespołów baletowych.
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
 
 
Alicja 
Adept Baletu

Posty: 84
Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Gru 28, 2005 9:56 pm   

Oczywiście akceptuję Azjatki i Azjatów w balecie, a nawet bardzo ich cenię, gdyz mają często większe możliwości fizyczne od Europejczyków (z racji swojej budowy). Ale osobiście nie lubię Japonek, Chinek, Koreanek w rolach głównych, przede wszystkim z racji ich specyficznego profilu, który do ról tragicznych i romantycznych wydaje mi się kompletnie nieadekwatny (ta prawie całkiem prosta linia między nosem a czołem...). Poza tym nie przepadam za "mikrotancerkami" o krótkich rączkach i nóżkach.
O wiele bardziej lubię więc oglądać czarnoskórych w balecie - zwłaszca panów :) . Tworzą piekny kontrast nie tylko w "białych" baletach.

Z góry, a własciwie z dołu przepraszam za radykalizm wypowiedzi i proszę o nieoskarżanie mnie o rasizm, bo daleko mi do tej prymitywnej ideologii
 
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Sty 11, 2006 10:27 pm   

ja najbardziej lubię eropejczyków w balecie...nie wiem czemu,ale ładnie to wszystko wygląda..
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Sro Sty 11, 2006 10:42 pm   

A może ktoś ma zdjęcie tancerzy skośnookich lub murzynów? Np. w pointach?
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Sro Sty 11, 2006 11:22 pm   


Miki Hamanaka i Nerius Juska
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
Ostatnio zmieniony przez sfra Czw Sty 12, 2006 4:14 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 2:04 pm   

Sfra, to nie wygląda tak źle, widziałam gorsze fotki ale gdzieś się podziały...
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 48
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 2:17 pm   

nie wygląda zle bo Miki akurat jest przesliczna :P
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 4:15 pm   

a kto powiedział,ze ma wygladać źle ? :shock: :?
oto inne fotki "skośnookich" tancerzy:

http://www.japantimes.co.jp/images/photos2005/ft20050824a1a.jpg
http://english.people.com...es/1008_B62.jpg
http://img72.imageshack.u...formance4me.jpg
http://www.lksf.org/image...alballet/02.jpg
http://www.lksf.org/image...alballet/03.jpe
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
Ostatnio zmieniony przez sfra Czw Sty 12, 2006 4:41 pm, w całości zmieniany 5 razy  
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 4:26 pm   

Ja bym powiedziała, że wygląda tak..no... romantycznie:)
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 32
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 10:42 pm   

Mnie też jakoś w balecie najbardziej podobają się ludzie z europejską urodą. W balecie klasycznym, bo w tańcu nowoczesnym to obojętne...
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 74
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 11:09 pm   

raczej nie przywiazuje tak bardzo wagi do twarzy...
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Marysia W 
Koryfej


Wiek: 30
Posty: 815
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pią Sty 13, 2006 4:58 pm   

Mi się bardzo podobają właśnie skośnoocy tancerze.
Ostatnio byłam na "Jeziorze Łąbędzim" w wykonaniu Moscow City Ballet (swoją drogą potwornie drogie bilety :roll: ) i tam tańczyła właśnie skośnooka tancerka w I i III akcie, na dworze.
 
 
 
raisa
Solista Baletu


Związek z tańcem:
Uczeń OSB
Wiek: 29
Posty: 1070
Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 4:26 pm   

Ja nie mam nic przeciwko skośnookich tancerzach.
Oczywiście mają inną technikę choć nie są tak często znani.
_________________
"Ale próbować warto"
William Wharton
Ostatnio zmieniony przez raisa Nie Maj 14, 2006 3:58 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 34
Posty: 2668
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 9:29 pm   

hmm... ja do azjatek raczej nic nie mam (tymbardziej że niektóre są prześliczne :D ), ale murzynki... hmm... nie wyobrażam sobie czarnoskórego łabędzia :? (chyba że odylia ;) :lol: ) ale czarni panowie w balecie? spoko ;)

ale nie ma to jak europejska uroda :D
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
 
Marysia W 
Koryfej


Wiek: 30
Posty: 815
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pią Sty 20, 2006 8:21 pm   

Tak, jak napisała Princess Maron- murzynki nie za bardzo w balecie... :roll: Np. mi bardzo się nie podobają...
 
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 34
Posty: 2668
Wysłany: Pią Sty 20, 2006 8:35 pm   

...dlatego że za bardzo się będą wyróżniały w corps de ballet (azjatki, nawet te malutkie o wiele wiele mniej!!). no chyba że będą tańczyły współczesny, ale to inna para kaloszy. ;)
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
 
Piotr Malaga 
Adept Baletu


Wiek: 50
Posty: 169
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sty 21, 2006 2:07 pm   

Marysia W napisał/a:
Ostatnio byłam na "Jeziorze Łąbędzim" w wykonaniu Moscow City Ballet [...] i tam tańczyła właśnie skośnooka tancerka w I i III akcie, na dworze.

masz na myśli tę tancerkę z coprs de ballet?

Nie mam 100% pewności, ale chyba nazywa się Kieko Komatsu.
_________________
Gdyby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała. Kózka skacze, kózka meczy, mówi czasem mądre rzeczy.
 
 
 
Marysia W 
Koryfej


Wiek: 30
Posty: 815
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sob Sty 21, 2006 2:10 pm   

Tak,to chyba ona. :)
 
 
 
Roch
Nowicjusz


Posty: 26
Wysłany: Nie Sty 22, 2006 9:16 pm   

A mi sie bardzo podobają Azjatki - nie tylko w balecie :twisted:
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 34
Posty: 2668
Wysłany: Nie Sty 22, 2006 9:36 pm   

śliczna jest ta tancerka :D akurat azjatki w balecie są w 100% OK :D
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
 
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 42
Posty: 2809
Wysłany: Pią Sie 24, 2007 10:24 am   

rzecz to dziwna, że choć cenię sobie ogromnie klasyczny, zwłaszcza chyba rosyjski balet ze wszystkimi z tym związanymi kwestiami pobocznymi to "rasa" i co za tym idzie kolor skóry, skośne oczka czy krótkie nogi NIE DOŚĆ ŻE MI NIE PRZESZKADZAJĄ TO JESZCZE B MI SIĘ PODOBAJĄ I INTRYGUJĄ (oczywiście pod warunkiem że tancerz jest niedościgniony technicznie). W przypadku takiego "wirtuoza" jego zewnętrzna inność sprawia, że jeszcze bardziej mnie "ścina z nóg".
I tak np jest w przypadku czarnej skóry Carlos Acosta czy specyficznej sylwetki i twarzyczki Miyako Yoshidy (b ich lubię oglądać)

No i w tym miejscu nie byłabym sobą gdybym nie zahaczyła o moją ulubioną Kim Joo-won- wydałabym nie wiem jakie pieniądze żeby ją jeszcze raz robaczyć w Jeziorze albo Spartakusie (z tego ostatniego widziałam ostatnio fantastyczne zdjęcia). A tu jak na złość nie dość że tańczą tylko w Stanach i Azji to jeszcze nie natknęłam się na żadne DVD. A może Wy się natkneliście???

[ Dodano: Wto Maj 27, 2008 1:29 pm ]
Kiedys juz dawno , znalazlam krytyczny artykul o koreanskich wykonaniach. Z maja 2000 roku artykuł Hu Xinxin z ballet magazine. Autor jest chyba Chińczykiem wiec to samo moze tlumaczy ten chlod oto cytat:

In general view, I think they have pretty good dancers at principal level, but far less good corps when compared with the Chinese companies because Korea is a country with smaller population and shorter tradition with ballet. I think they are working very hard to improve themselves.

I forgot to say: I had expected a Korean piece but they did nothing. That was a real pity for me.

I think the only thing she lacked was musicality and the feeling.

Czy ktos z Was też mysli, że kilku pierwszych tancerzy koreanskich jest OK ale corps jest fatalny? A widział ktoś z Was chiński balet, dla porównania?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 35