nakładki do tańczenia na boso |
Autor |
Wiadomość |
drCoppelius
Corps de Ballet

Wiek: 33 Posty: 559 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią Kwi 14, 2006 10:06 pm
|
|
|
Ja bardzo chwale sobie te nakładki, kupiłam je za chyba 10 zł na gimnazjalnej we wrocławiu i dobrze sie w nich tańczy...o wiele łatwiej kręci się w nich niz na boso, a palce masz gołe, i czujhesz podłoge...:D |
|
|
|
|
 |
Ewa
Adept Baletu
Posty: 57 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią Kwi 14, 2006 10:13 pm
|
|
|
No, nie zrozumiałyśmy się. |
|
|
|
|
 |
lilijka
Nowicjusz

Posty: 13
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 5:26 pm
|
|
|
a gdzie jest ten sklep(z pointami itd)?? |
|
|
|
|
 |
drCoppelius
Corps de Ballet

Wiek: 33 Posty: 559 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 5:28 pm
|
|
|
o który sklep Ci chodzi? |
|
|
|
|
 |
lilijka
Nowicjusz

Posty: 13
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 5:35 pm
|
|
|
oj przepraszam za nedoczytanie ..... to w Jast w takim razie?? |
|
|
|
|
 |
Gosia
Nowicjusz
Posty: 11
|
Wysłany: Sro Paź 25, 2006 1:57 pm
|
|
|
hmm.. to chyba jest coś w stylu napalcówek do GA, bo widze, ze jest to z materiału ktory wyglada tak samo jak ten uzywany do napalcowek:) rzeczywiscie, jesli chodzi o piruety, to jesli mialoby sie je krecic na boso, a w napalcowkach, czy nakladkach, to jest miedzy tym wieeeeelka roznica i o wiele ciezej jest to robic na boso. |
|
|
|
|
 |
Joanna
ADMINISTRATOR

Związek z tańcem: tancerka?
Posty: 2981
|
Wysłany: Sro Paź 25, 2006 2:24 pm
|
|
|
Gosia, ja bym tego nie porównywała. Widziałam takie nakładki Sanshy, co prawda po zawrotnej cenie, ale wykonane były z jakiegoś rodzaju materiału, i ogólnie budową wyglądało inaczej niż napalcówki w GA. |
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell |
|
|
|
|
 |
Cheryl
Solista Baletu

Posty: 1890
|
Wysłany: Czw Paź 26, 2006 8:33 am
|
|
|
Moje 2 koleżanki z klasy zanim doszły do naszej szkoły były w GA, ich gimnastyczne napalcwki wyglądały tak:
http://www.akces.biz/pic/napalcowki.jpg
tylko tyle, że nie były z takiej skórki czy czegoś tam, tylko z materiału... |
_________________ Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości. |
|
|
|
|
 |
drCoppelius
Corps de Ballet

Wiek: 33 Posty: 559 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob Paź 28, 2006 8:54 am
|
|
|
Napalcówki do GA są wykonane z grubszej skorki. Nakładki z cieńszej, tak ze wcale ich nie czuć, są bardzo wygodne...
Ja mam takie z Capezio (kupilam w Dortmundzie) i naprawde polecam
http://img182.imageshack....uct20lrgys3.jpg |
|
|
|
|
 |
Cheryl
Solista Baletu

Posty: 1890
|
Wysłany: Sob Paź 28, 2006 11:29 am
|
|
|
Fajne... tylko czy to naprawdę jest wygodne? |
_________________ Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości. |
|
|
|
|
 |
drCoppelius
Corps de Ballet

Wiek: 33 Posty: 559 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob Paź 28, 2006 11:35 am
|
|
|
wygodne, nawet bardzo, no jak juz mowilam tego prawie wogole nie czuc, wiec jak moze byc nie wygodnie |
|
|
|
|
 |
raisa
Solista Baletu

Związek z tańcem: Uczeń OSB
Wiek: 29 Posty: 1070 Skąd: z piosenki Grabaża ;)
|
Wysłany: Sob Paź 28, 2006 12:10 pm
|
|
|
a Coppeliusie ile kosztowało do cudo? |
_________________ "Ale próbować warto"
William Wharton |
|
|
|
|
 |
drCoppelius
Corps de Ballet

Wiek: 33 Posty: 559 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob Paź 28, 2006 12:14 pm
|
|
|
koło 20euro...chyba 18, dokladnie nie pamietam...ale warto było |
|
|
|
|
 |
Gosia
Nowicjusz
Posty: 11
|
Wysłany: Nie Paź 29, 2006 11:13 am
|
|
|
Nakładek kupować nie będe:) a co do napalcówek, bardzo lubie firme daniel, nie sa ani najdrozsze, ani najtansze, ale przedewszystkim ladnie wykonane i bardzo wygodne:) |
|
|
|
|
 |
Gość
Solista Baletu

Związek z tańcem: tancerka
Posty: 1107
|
|
|
|
 |
MiKi
Adept Baletu

Związek z tańcem: tancerz (uczeń)
Wiek: 31 Posty: 74 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw Sty 15, 2009 11:21 pm
|
|
|
Nie słyszałam o tych nakładkach do póki nie weszłam tutaj na forum. Ja jak dotąd tańczę współczesny w baletkach, bądź też skarpetkach (jednak moje baletki mają mniejsze tarcie i lepiej jest utrzymać się podłogi), jednak coraz częściej mnie denerwują. Bo mamy zajęcia na sali gimnastycznej gdzie jest bardzo ślisko, i często wpadam w poślizg i nie mogę złapać równowagi, przez co ruch jest źle wyprowadzany. Jednak na boso najzwyczajniej mi za tępo. A jednak przyznam że nie chciałabym sobie niszczyć stóp, aż tak aby mieć "twardą podeszwę". Te nakładki moim zdaniem jak najbardziej się sprawdzają, czasem nawet widziałam je u tancerzy w spektaklach (nawet w You Can Dance ;D). Kosmiczna cena, ale myślę, że warto je kupić Myślę, że dobrym rozwiązaniem są również długie skarpetki z dziurami na palce i pięty. Ogrzewają nogę i stopę, a przede wszystkim uniemożliwiają pośliz podczas wykonywania różnorodnego ruchu (przede wszystkim skoków), bo palce jak i pięta są odkryte.
Przyznam szczerze, że muszę zacząć tańczyć boso, bo wcale się tak nie odnajduje, a wiem, że pewnie nie raz nie dwa będę musiała zatańczyć boso na tępej podłodze:) |
_________________ "Balerina, nadziemska sylfida, która stanęła na palcach by być bliżej nieba." B. Kaczyński |
|
|
|
|
 |
.:Agga:.
Solista Baletu

Związek z tańcem: uczeń
Posty: 1164 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią Sty 16, 2009 9:38 am
|
|
|
Jesli kupujesz nakladki za granica to nie sa takie drogie.
Po przeliczeniu mozna je kupic za okolo 60 zł - zwlaszcza teraz podczas sezonwych przecen. |
_________________ "artystą nie jest się dzięki szkole, ale bez niej można być w ogóle pozbawionym takiej szansy..." |
|
|
|
|
 |
Zuzienna
Nowicjusz

Związek z tańcem: Tancerz
Wiek: 34 Posty: 7 Skąd: Kedzierzyn
|
Wysłany: Pon Lut 02, 2009 5:02 pm
|
|
|
Te z akcesu też są całkiem "lajtowe". Mam 2 pary i nie narzekam, tyle, że troche na poczatku te gumki cisną. Po czasie sie wyrabiają. Ogółem są fajne bo praktycznie ich nie czuc, że ma sie je na palcach |
_________________ Bo ja tańczyć chcę! xD |
|
|
|
|
 |
solveg
Nowicjusz
Związek z tańcem: miłośnik
Posty: 1 Skąd: Poznań
|
|
|
|
 |
danceFORever
Corps de Ballet

Związek z tańcem: uczeń/miłośnik
Wiek: 34 Posty: 302 Skąd: San Francisco
|
|
|
|
 |
raisa
Solista Baletu

Związek z tańcem: Uczeń OSB
Wiek: 29 Posty: 1070 Skąd: z piosenki Grabaża ;)
|
Wysłany: Czw Maj 21, 2009 5:28 pm
|
|
|
Nie, chyba nie. TA allegrowa cena jest chyba najlepsza jaką dotąd widziałam (przynajmniej ten model) |
_________________ "Ale próbować warto"
William Wharton |
|
|
|
|
 |
etiuda
Nowicjusz

Posty: 7 Skąd: Kraków
|
|
|
|
 |
Maniuss
Nowicjusz

Związek z tańcem: tancerkaa
Wiek: 29 Posty: 20 Skąd: Piękne miejsce...
|
Wysłany: Sob Maj 29, 2010 7:24 am
|
|
|
x |
_________________ Maniuss
____________________________________
Konto należy już do kogoś innego... |
Ostatnio zmieniony przez Maniuss Wto Sie 24, 2010 5:12 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
 |
Gość
Solista Baletu

Związek z tańcem: tancerka
Posty: 1107
|
Wysłany: Sob Cze 19, 2010 10:03 pm
|
|
|
ostatnio kupiłam nowe ochraniacze, więc czas podzielić się wrażeniami. dotychczas zmasakrowałam 2 pary Capezio. były całkiem niezłe (pisałam o nich już wcześniej), dobrze się w nich kręciło i nie było zbyt ślisko. największa wada to to, że (pomimo wielokrotnego zaszywania) dość często się rozpruwały i rwały - cała siateczka się zniszczyła. teraz nabyłam Bloch'y. po miesiącu użytkowania bardzo je sobie chwalę. są wygodne, skórka jest dobrej jakości (dobrze sie w nich kręci), jest miękka i wieksza niż w Capezio. nie wiem jeszcze, ile czasu posłużą, ale po dotychczasowych doświadczeniach bardzo polecam
a Capezio radzę kupować na eBay'u - można dostać (razem z dostawą) za ok.55 zł (a w Pas de chat - 85 bez dostawy)
edit:
Bloch'y przeżyły tylko poł roku (intnsywnego użytkowania) |
|
|
|
|
 |
|