www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Obszywanie czubków point
Autor Wiadomość
uleczka
Adept Baletu


Posty: 164
Skąd: częstochowa
Wysłany: Czw Cze 23, 2005 11:23 pm   Obszywanie czubków point

A wracając do temtu pointy...to co robicie żeby nie targały sie tak czubki point?Jush po jedeych zajęciach materiał na czubkach jest poszarpany, po kilku popruty, a po kilkunastu nie ma nic tylko to białe z pod spodu, dodam ze używam point Sansha!Odpisujcie baletomaniacy...
_________________
WaKaCjE....Elo WaKaCjOm
Ostatnio zmieniony przez Kasia G Pon Sie 03, 2009 8:10 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 7:35 am   

Sansha właśnie ma jakąs dziwną właściwośc szybkiego niszczenia czubków. Niestety tak to jest gdy wykończenia są z bardzo delikatnych materiałów. Najlepiej iśc z tym do szewca i poprosić (najpierw by umył ręce) by nakleił kawałek skóry na czubek (może być zamsz, a nawet guma!), wtedy pointy i nie pukają, i mają ładne czubki...
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 8:18 am   

Mnie sansh'e nigdy nie zdarł się na czubkach :wink: . Jedyna metoda jaką znam to odcięcie materiału z czubka (oczywiście tylko tej zewnatrznej warstwy) i obszycie czubka (dookoła) muliną.
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 1:03 pm   

Ostatnio dostałem w prezencie pointę Karoliny Jupowicz (zainteresowani wiedzą jak :wink: ), która niemalże nie ma już czubków :-) Zdarta sansha - piękne:-)
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
 
 
Paula.
Nowicjusz


Posty: 15
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob Cze 25, 2005 1:09 pm   

Zazdroszczę...zazdroszczę...pozdrów je ode mnie :)
_________________
"Kiedy tancerz tańczy ziemia pod nim jest święta"
 
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Sob Cze 25, 2005 1:11 pm   

Jest czego zazdrościć... :-)

Ona też Cię pozdrawia.
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
 
 
uleczka
Adept Baletu


Posty: 164
Skąd: częstochowa
Wysłany: Nie Cze 26, 2005 12:06 am   

No ja obcięłam te nitki które się spruły, a jak obszyć muliną? a z tym szefcem to wiem, ale skórka sie wycieraz i staje sie bardzo śliska
_________________
WaKaCjE....Elo WaKaCjOm
 
 
 
sisi
ADMINISTRATOR


Posty: 1620
Skąd: z daleka
Wysłany: Nie Cze 26, 2005 7:37 am   

ojj chyba sie musze wybrac na zwiady do teatru - do garderob, rekwizytorni i na strych. moze jakas stara pointa czeka tam na mnie? hmm
_________________
you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
 
 
Ania
Gość
Wysłany: Nie Cze 26, 2005 10:11 am   

Zawsze możesz ładnie poprosić którąś tancerkę i na pewno Ci odda swoją zużytą :D
 
 
sisi
ADMINISTRATOR


Posty: 1620
Skąd: z daleka
Wysłany: Nie Cze 26, 2005 10:31 am   

pewnie ze tak... chociaz to juz nie bedzie to samo - nie poczuje tego dreszczyku emocji kiedy dojrze ja gdzies zakurzona w kacie na strychu, nie bede godzinami rozmyslac nad jej historia i poprzednia wlascicielka.. o ile ja znajde.
_________________
you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
 
 
Ania
Gość
Wysłany: Nie Cze 26, 2005 10:58 am   

Ah, rozumiem. Marzy Ci się "błogosławieństwo różowej pointy" :)
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Nie Cze 26, 2005 1:11 pm   

Hihi...
Swoją drogą szykuje sie kolejny odcinek "błogosławieństwa", gdyż Grishko upadła w oczach przed obrazem jaśniejszej i bardziej znamiennej Sansha'y...
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
 
 
sisi
ADMINISTRATOR


Posty: 1620
Skąd: z daleka
Wysłany: Nie Cze 26, 2005 1:16 pm   

nie no moze nie az tak, ale fajnie by bylo miec jakas taka pointke-patronke :)
_________________
you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Nie Cze 26, 2005 1:17 pm   

Taką, którą bije się swoje koleżanki przed występem na szczęscie...?
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
 
 
Tranquility 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
uczeń/tancerz
Posty: 1173
Wysłany: Nie Cze 26, 2005 1:20 pm   

hihi... :D na przykład... :wink: ja też bym taką chciał... :roll:
_________________

- A sztuka? - zapytał.
- Jest chorobą.
 
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Nie Cze 26, 2005 1:22 pm   

Na to trzeba sobie zasłużyć ... :wink:
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
 
 
Tranquility 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
uczeń/tancerz
Posty: 1173
Wysłany: Nie Cze 26, 2005 1:23 pm   

staram się jak mogę... :roll: :roll: :wink: :wink:
_________________

- A sztuka? - zapytał.
- Jest chorobą.
 
 
 
uleczka
Adept Baletu


Posty: 164
Skąd: częstochowa
Wysłany: Nie Cze 26, 2005 9:44 pm   

koniez rozmarzania...ponawiam pytanie, jak sie obszywa muliną czubki point?
_________________
WaKaCjE....Elo WaKaCjOm
 
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Nie Cze 26, 2005 10:03 pm   

Jakby to wytłumaczyć..... Na okrętkę obszyj brzeg czubka (poszukam jakiś starych point tak obszytych, jak coś znajdę - wrzucę zdjęcie).
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Nie Cze 26, 2005 10:06 pm   

uleczka napisał/a:
koniez rozmarzania...ponawiam pytanie, jak sie obszywa muliną czubki point?


Nie wiem, ale jest też ponoć taki sposób, że oblepiasz czubek zwykłym plastrem (tzw. bezopatrunkowym).
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Nie Cze 26, 2005 10:14 pm   

Oblepiac można, ale najlepiej zanim materiał sie postrzepi. najlepiej obklejać szerokim plastrem bezopatrunkowym (można go kupić w aptece za parę złotych) - dlatego szerokim, bo łatwiej jest go równo nakleić. Plastry mają jednak kilka wad - pięknie łapia brud, mogą się niespodziewanie odkleić, mogą sie odwinąć i wtedy można przykleić się czubkiem do podłogi.
 
 
uleczka
Adept Baletu


Posty: 164
Skąd: częstochowa
Wysłany: Nie Cze 26, 2005 11:27 pm   

Oj...a co z muliną?
_________________
WaKaCjE....Elo WaKaCjOm
 
 
 
Paula.
Nowicjusz


Posty: 15
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon Cze 27, 2005 7:43 am   

Mulina to się obszywa na czubku ciężko to wytłumaczyć najlepiej jak ktoś wklei zdjęcie (już były takie zapowiedzi więc czekamy) a jeśli chodzi o plaster to się okleja dookoła czubka istotnie, ale nei specjalnie polecam gdyż przede wszystkim to co było już napomniane moiżna się "przykleić". Nie dosłownie ale my mamy np. podłogę drewnianą dość prymitywnie ale co tam i kiedy jescze wejdzie się w kalafonię to jest wrażenie jakby plaster się przyklejał i odklejał. Tak działa połączenie kleju z kalafonią. Dość nieprzyjemne. Jeszce gorzej jest w takim przypadku na podłodze baletowej. Mimo iż bez kalafonii. Pozdrawiam
_________________
"Kiedy tancerz tańczy ziemia pod nim jest święta"
 
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Pon Cze 27, 2005 2:46 pm   

Niestety, zdjęcia w najbliższym czasie na pewno nie będzie :cry: . W moim domowym zbiorku nie mam takich point. Jeśli już, mogę je mieć w swoim "muzeum" :D , ale że nie mieści sie ono w domu po prostu nie mam do niego szybkiego dostępu. Mimo wszystko postaram sie cos wymyślić.
 
 
(ponownie) Armida
Adept Baletu


Związek z tańcem:
ścisły
Posty: 116
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Cze 27, 2005 4:28 pm   -

Hmmm, czytam wszystkie te posty i troszeczkę się dziwię. Nigdy nie zdarzyło mi sie "przykleić" do podłogi. Zawsze obklejem czubki point plastrem bezopatrunkowym. Żeby było prościej dodam, że preferuję grishko. Dwa razy miałam pointy warszawskie (bardzo ich nie lubie), raz operowe (z gumowym czubkiem) i powiem, że były wspaniałe, ale tylko ze względu na specyficzną budowę. Czubek do podeszwy nie był robiony pod kątem prostym a ostrym. Wszystko przez moje podbicie, a raczej jego brak :( Kiedy kąt był ostry, łatwiej było mi dojść do pełnego czubka (w końcu droga byl krótsza). Jeden raz miałam pointy rosyjskie, ale sprowadzane z Chin. Tylko jeden raz, bo więcej się z nimi nie spotkałam. Wiem tylko, że kosztowały mnie 150 zł, a na opakowaniu miały napisane "Russian Class". Nic więcej :cry: , a dużo bym dała, żeby mieć takie jeszcze raz. Niestety. Od tego czasu mam tylko grishko i jestem z nich bardzo zadowolona. Czubków nigdy nie obszywałam, ale widziałam pointy w takim stanie. Nie wiem czy skuteczny to sposób, ale jeżeli tyle osób tu o nim mówi, to coś w tym musi być. Jakby jednak nie było, ja polecam obklejanie. Na pewno mniej pracy i czasu. Czubek brudzi się jak każdy inne, tyle, ze ten można "wymienić" :wink: .

Pozdrawiam

P.S. Jezeli ktoś z Was potkał sie kiedyś z pointami "Russian Class", to barrrdzo bedę wdzięczna za informację gdzie, bo dużo bym dała, zeby miec je jeszcze raz.
_________________
"The body moves but the soul dances..."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 37