www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Akompaniator czy magnetofon?

Źródło muzyki na lekcji klasyki ;)
Akompaniator
78%
 78%  [ 41 ]
Magnetofon
21%
 21%  [ 11 ]
Głosowań: 11
Wszystkich Głosów: 52

Autor Wiadomość
raisa
Solista Baletu


Związek z tańcem:
Uczeń OSB
Wiek: 28
Posty: 1070
Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Wto Maj 02, 2006 9:43 am   

Tak bo ja się sprzęt psuje to pół lekcji ucieka na znaliezienie innego w całej szkole. A jak jest muzyka na żywo to lecisz i już nie trzeba sie martwić.
_________________
"Ale próbować warto"
William Wharton
 
 
 
mirrorball
Adept Baletu

Związek z tańcem:
instruktor
Posty: 225
Wysłany: Wto Maj 02, 2006 1:46 pm   

Słyszałam kiedyś rozmowę dwóch pedagogów o tym, że widać różnicę między dziećmi (7-12 lat) ćwiczącymi z akompaniatorem a tymi, które tańczą przy magetofonie. Otóż te pierwsze są bardziej wrażliwe na muzykę (na tempo) i zdecydowanie łatwiej "odnajdują się" tańcząc przy muzyce granej na żywo.

W pewnym stopniu człowiek się przyzwyczaja do ograniczonego zasobu melodii, przy których ćwiczy, i zdarza się , że potem już "nie słucha " muzyki tak jak powinien (nie tańczy w rytmie).

Dla przykładu: na większości turniejów, w których tańczę, towarzyszy nam muzyka z płyty, przy której trenujemy. Wyjątkiem jest turniej w Wieliszewie, na którym gra kameralna orkiestra folklorystyczna z UW. Oj, ileż tam się wtedy zobaczy tancerzy wypadających z rytmu, bo odzwyczajonych od uważnego słuchania muzyki ;)

(cóż za uroczy off-top, bo temat miał być o lekcji klasyki ;) )

pozdrawiam
m.
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 74
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Wto Maj 02, 2006 2:07 pm   

a kto powiedzial ze o klasyce? ;) wszedzie, wszedzie :D :P

masz racje, rzeczywiscie podczas gdy gra akompaniator, to robi to raz wolniej, a raz szybciej, z magnetofonem nie mozna robic takich kombinacji.
i potem puscic taka osobe gdzies do akompaniatora podczas gdy przywyczajona jest do jednego tempa.. to jest zdecydowanie zle.

krotko mowiac, akompaniator lepszy ;)

ach, i jeszcze.. tak teraz sobie pomyslalam ;) no bo przeciez plyty magnetofonowe tez mozna zmieniac :P
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
uleczka
Adept Baletu


Posty: 164
Skąd: częstochowa
Wysłany: Wto Maj 02, 2006 2:22 pm   

I akompaniator ma wiekszy zasób melodi, a płyty trzeba kupowac nowe :)
_________________
WaKaCjE....Elo WaKaCjOm
 
 
 
.:tutu:.
Corps de Ballet

Posty: 404
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Maj 02, 2006 2:42 pm   

Ja tam wole jak na zajeciach jest akompaniator bo jakos mi bardziej muzyka pasuje do wszystkich plie itd :)
 
 
raisa
Solista Baletu


Związek z tańcem:
Uczeń OSB
Wiek: 28
Posty: 1070
Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Wto Maj 02, 2006 3:15 pm   

Tak. Zdecydowanie lepiej jest gdy na lekcji jest akompaniator bo lepiej wyczówa się rytm i są nieograniczone możliwości co do rytmu i tempa. A tak to przeba ciągle kupować nowe płyty i w końcu sie znudzi.
Jednym słowem, jak powiedziało już to Kasia akompaniator wygrał! :D
_________________
"Ale próbować warto"
William Wharton
 
 
 
mnosal
Nowicjusz

Posty: 1
Wysłany: Wto Lut 20, 2007 11:31 pm   potrzebny akompaniament na płycie CD

witam wszystkich; jestem tancerzem tańca towarzyskiego i właśnie zacząłem brać lekcje baletu u Pani, która pochodzi z Lwowa; problem jest taki, że ona ma bardzo stare kasety z akompaniamentem; no włąśnie i z tym jest problem bo kasety są fatalnej jakości a poza tym ciężko już dziś o magnetofon kasetowy; jak można znaleźć akompaniament do lekcji baletu na płycie CD; gdzie to można kupić?
 
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Wto Lut 20, 2007 11:33 pm   

Z kupieniem raczej ciężko. Możesz poszukać w necie, czasami są do ścięgnięcia jakieś podkłady. Ale często wielu nauczycieli robi tak, że po prostu idzie z jakimś dyktafonem czy coś do akompaniatora (np. z teatru), i nagrywa ;)
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Aga
Adept Baletu


Posty: 149
Wysłany: Sro Lut 21, 2007 12:23 am   

Kiedyś widziałam na allegro płytę CD zawierającą nagrania do lekcji baletu. W chwili obecnej jej nie widzę ale proponuję od czasu do czasu sprawdzić czy się nie pojawiła.
Ostatnio zmieniony przez Aga Sro Lut 21, 2007 10:43 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Lut 21, 2007 2:57 am   

Dość często na allegro pojawia się owa płytka z muzyką do lekcji baletowej. Jeśli ktoś nie mógłby takowej znaleźć, to piszcie do mnie na PW (.......)
 
 
 
milton 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczeń-ekstern w osb
Wiek: 36
Posty: 408
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Lut 21, 2007 10:24 pm   

N emule jest tego full. Jest szczególnie interesujący jeden plik (koło 450 mega) spakowane win rar chyba. Jast tam chyba 11 kompletnych lekcji w bardzo dobrej jakości (ilość utworów od 30 do 50 w zależności od długości poszczególnych...no i do czego one są). Każda płyta ma posegregowane utwory w/g kolejności na lekcji. Gwarantuje, że 11 płyt długo się nie znudzi.
_________________
Bycie TANCERZEM nie jest kwestią posiadanych w danej chwili umiejętności, lecz STANEM UMYSŁU i gotowości poświęcenia życia dla tańca.....
 
 
 
magda170c
Adept Baletu


Posty: 50
Skąd: krakow
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 9:05 am   

U nas przeważnie jest akompaniator (raczej powinien być) ale czesto zdarza się , ze ćwiczymy do magnetofonu lub do liczenia. Najgorsze jest liczenie albo stukanie ... a kawałki na kasetach mamy nie naj gorsze. Jednak to nie jest tak jak z akompaniamentem dla tego, bo nasz pan akompaniator "pomaga" np. na skokach a kasety nie da się dostosować do indywidualnego tępa uczniów.
 
 
magda170c
Adept Baletu


Posty: 50
Skąd: krakow
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 9:12 am   

sorka tempa
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 9:20 am   

a znasz taką funkcję EDIT? :roll:

i nie mówcie, że byłam wredna, bo ile razy można powtarzać o jednym i tym samym?!
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
Tanc... 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Tancerz,choreo,naucz
Wiek: 53
Posty: 538
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Mar 05, 2007 11:50 pm   

Zdecydowanie - akompaniator - :D choc i na plytach mozna prowadzic lekcje - ale - co - live to live - na zywo człowiek grający zwolni i przyspieszy a płyta longiem cały czas to samo !!!! 8)
 
 
a.k.
Adept Baletu


Posty: 148
Wysłany: Wto Mar 06, 2007 4:46 pm   

a może ktoś potrzebuje akompaniatora? :)
chyba się ogłoszę...

tylko taki akompaniator dostaje nuty czy jak? ze słuchu?
_________________
Gdy wypowiesz jej imię - znika
 
 
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Wto Mar 06, 2007 6:00 pm   

No więc my ćwiczymy teraz lekcję konkursową o ćwiczymy ją z płytą. Dla mnie to jest taka męczarnia.... Ta lekcja wydaje się taka sucha... :?
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
 
Nati 
Koryfej

Związek z tańcem:
czynny! SB+OEB
Wiek: 33
Posty: 805
Skąd: Zabrze
Wysłany: Wto Mar 06, 2007 8:05 pm   

my tylko magnetofon... no raczej wieża ;) ale mnie to jakos nie przeszkadza choć chciałabym uczestniczyć kiedys w takiej lekcji z fortepiankiem :P :P
_________________
Taniec wymaga człowieka chętnego,
szlachetnego, opanowanego;
człowieka o zrównoważonych siłach.
Dlatego chwalę taniec...
 
 
 
Tanc... 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Tancerz,choreo,naucz
Wiek: 53
Posty: 538
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Mar 06, 2007 10:33 pm   

Fortepian na zywo do lekcji to - tkzw "wypas" a czy z nut czy z pamieci to juz zalezy od akompaniatora i praktyki i doswiadczenia. Czesto bez nut ,ale czasami są i nuty . 8)
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Wto Mar 06, 2007 10:50 pm   

Mnie się tylko na jakichś warsztatach zdarzył magnetofon, a tak to zawsze akompaniator... Wydaje mi się, że z samej płyty to ciężko. Jednorazowo da się przeżyć, ale tak na stałe... Jakoś dziwnie:)
Poza tym akompaniator zawsze może zmienić, dostosować tempo (ale tylko jak ma dobry humor! ;) bo może się też zdarzyć że zagra zupelnie nie pod nogi, to wtedy nie jest już tak fajnie). No i ta muzyka jakoś tak inaczej brzmi, a odtwarzana jest jakaś taka pusta, bez ducha...
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Chat Gatto
Nowicjusz


Posty: 38
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 10:59 pm   

Na klasyce zawsze mamy akompaniatora, na modernie oczywiście magnetofon i tak jest w porządku :wink: .
_________________
Ogólnie jest fajnie :)
 
 
Chiquita 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik / uczeń ;)
Wiek: 38
Posty: 58
Skąd: Białystok
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 9:56 pm   

milton napisał/a:
N emule jest tego full. Jest szczególnie interesujący jeden plik (koło 450 mega) spakowane win rar chyba. Jast tam chyba 11 kompletnych lekcji w bardzo dobrej jakości (ilość utworów od 30 do 50 w zależności od długości poszczególnych...no i do czego one są). Każda płyta ma posegregowane utwory w/g kolejności na lekcji. Gwarantuje, że 11 płyt długo się nie znudzi.

Od razu przepraszam za offtop, ale mam pytanko: milton, a mozesz powiedzieć co trzeba wpisać do wyszukiwarki w eMule, żeby ten plik odnaleźć??
_________________
http:/roztanczony.blogspot.com - zapraszam ;))
 
 
 
Hazel
Nowicjusz


Posty: 7
Skąd: z... mojego miejsca...
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 5:25 pm   

Ja uważam, że na 10000% akompaniator na żywo jest lepszy!
Szczególnie ten, który grał nam na tańcu klasycznym w zeszłym roku...
Co za talent! Ten człowiek raz usłyszy jakiś utwór i od razu gra go z pamięci, a Chopina ma w małym palcu!!!
Normalnie :shock:
_________________
...::: Żyję żeby tańczyć, tańczę żeby żyć:::...
 
 
 
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 6:19 pm   

No Hazel masz rację;)
My tez mamy takiego akompaniatora na klasyce. Każdego dnia inna muzyka do każdego ćwiczenia. Ale mi już tak zbrzydł ten magnetofon ;/;/
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
 
Hazel
Nowicjusz


Posty: 7
Skąd: z... mojego miejsca...
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 7:08 pm   

No i właśnie tacy ludzie to są skarby! Są niestety też tacy, którzy nie słyszą co się do nich mówi, a nauczyciuel wrzeszczy :"STOP, STOOOOOOOP!!" i nic... ;/
Ehhh, mogłoby być też tak, że np. na tańcy jazzowym, jakaś kapela gra na żywo muzykęiś kolo na instrumencie typu keyboard i zawsze improwizuje... to dopiero oooooooooooodlot!!!
_________________
...::: Żyję żeby tańczyć, tańczę żeby żyć:::...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 38