Role dla młodszych tancerzy (uczniów szkół baletowych) |
Autor |
Wiadomość |
Maron
Pierwszy Solista
Wiek: 34 Posty: 2668
|
Wysłany: Pią Paź 12, 2007 4:57 pm Role dla młodszych tancerzy (uczniów szkół baletowych)
|
|
|
takie pytanie trochę z kosmosu... jakie role w takich poważniejszych baletach mogą tańczyć młodsi, ale b. zdolni uczniowe OSB [tak z trzynaście lat]? zaintrygowały mnie zdjęcia zdolnych 11-14 letnich "tancerek" oraz "tancerzy" i tak pomyślałam - czy pomimo swoich zdolności, jest dla nich teraz miejsce w poważniejszych przedsięwzięciach? |
_________________ Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja |
Ostatnio zmieniony przez Sagittaire Sob Lis 20, 2010 12:47 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
 |
Cheryl
Solista Baletu

Posty: 1890
|
Wysłany: Pią Paź 12, 2007 5:12 pm
|
|
|
Może ja się wypowiem
U nas dziewczyny tańczyły w Don Kichocie (paziowie czy coś takiego ;p), w Aidzie (niewolnice), w dziadku do orzechów (w tym roku nowa obsada II + III klasa w tym nasza raisa), no i uczennice IV, Vkl. w Jeziorze Łabędzim czerwone łabędzie + dodatkowo te z V już tańczą w II i IV akcie.
Są jeszcze role pchełek w Fauście. |
_________________ Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości. |
|
|
|
|
 |
Olimpia
Koryfej

Związek z tańcem: tancerz, choreograf
Wiek: 37 Posty: 808 Skąd: Koszęcin
|
Wysłany: Pią Paź 12, 2007 7:57 pm
|
|
|
Kiedys byli tez paziowie z Giselle. |
_________________ Nikt nie zobaczy łez przez wnętrze płynących i nikt nie usłyszy skargi z warg zaciśniętych głucho. |
|
|
|
|
 |
Agasiek
Koryfej

Posty: 761
|
Wysłany: Pią Paź 12, 2007 9:26 pm
|
|
|
Jeszcze w Panu Twardowskim. |
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis |
|
|
|
|
 |
Cheryl
Solista Baletu

Posty: 1890
|
Wysłany: Pią Paź 12, 2007 10:36 pm
|
|
|
No tak
Zapomniałam o tym > role diabełków oraz dziewcząt. |
_________________ Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości. |
|
|
|
|
 |
Scarpia
Adept Baletu

Związek z tańcem: Scarpia
Posty: 208
|
Wysłany: Pią Paź 12, 2007 10:57 pm
|
|
|
Cheryl napisał/a: | Może ja się wypowiem
(...)w Aidzie (niewolnice)(...) |
Yyyyy! Chyba raczej małe egipskie kotki, które zamieniają się w baaaaardzo dorodne baleto-koty |
|
|
|
|
 |
drCoppelius
Corps de Ballet

Wiek: 33 Posty: 559 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią Paź 12, 2007 11:06 pm
|
|
|
w dziadku jest duzo takich rol: myszki, zolniezyki, dzieci.. |
|
|
|
|
 |
Olimpia
Koryfej

Związek z tańcem: tancerz, choreograf
Wiek: 37 Posty: 808 Skąd: Koszęcin
|
Wysłany: Sob Paź 13, 2007 12:15 am
|
|
|
Jeszcze elfy w Tancach Swietojanskich, w czesci Sny Nocy Letniej. |
_________________ Nikt nie zobaczy łez przez wnętrze płynących i nikt nie usłyszy skargi z warg zaciśniętych głucho. |
|
|
|
|
 |
Cheryl
Solista Baletu

Posty: 1890
|
Wysłany: Sob Paź 13, 2007 4:51 pm
|
|
|
Scarpio wiesz co?
Dokładnie sama nie wiem
Ale chyba to małe niewolnice. |
_________________ Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości. |
|
|
|
|
 |
Agasiek
Koryfej

Posty: 761
|
Wysłany: Sob Paź 13, 2007 5:39 pm
|
|
|
Taa niewolnice..Sama tańczę więc wiem.. |
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis |
|
|
|
|
 |
Scarpia
Adept Baletu

Związek z tańcem: Scarpia
Posty: 208
|
Wysłany: Nie Paź 14, 2007 11:56 am
|
|
|
O jasny troczek! A ja zawsze myślałem, że te postaci w obcisłych, czarnych trykotach, z czerwonym pasem/krzyżem na przodzie wzdłuż ciała i dłuuuugim warkoczem to egipskie czarne kotki... które potem staja się dużymi kocurzycami Poza tym dlaczego niewolnice tańczą w Akcie 1, scenie 2, jak w libreccie jest to taniec dziewic-kapłanek przed posągiem boga Ptah? (Danza sacra delle Sacerdotesse)
No jak to człowiek cały czas się dowiaduje czegoś nowego.... [/i] |
|
|
|
|
 |
Agasiek
Koryfej

Posty: 761
|
Wysłany: Nie Paź 14, 2007 12:39 pm
|
|
|
Niewolnice takie całe pomalowane na czarno-murzynki.. |
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis |
|
|
|
|
 |
Kasia G
ADMINISTRATOR

Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Paź 15, 2007 3:10 pm
|
|
|
odpowiadajac na pytanie trzeba zaznaczyć ze to zalezy od choreografii danego spektaklu w doanym teatrze: w TW-ON w Warszawie np. były role 4 dużych amorków w Dziadku do orzechów dla starszych - tak około 14 lat uczennic szkoły baletowej ale teraz juz nie ma, za to są małe amorki ćwiczące przy drażku dla małych uczennic. Sa paziowie i walc w Śpiącej królewnie ale to tez dla młodszych uczennic, szkoda ze dla starszych nie ma nic. Czasem uczennice dwóch ostatnich klas uzupełniały "dorosłe " corps de ballet gdy miały odpowiednie umiejetnosci i była taka potrzeba, ale teraz to juz raczej sie tego nie praktykuje bo i tak chyba jest za mało tancerek w TW zeby dać pełne Jezioro z 24 łabędziami i pełna Bajadere z cieniami - teraz w Jeziorze jest u nas 18 łabędzi - plus 8 duzych |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
 |
Cheryl
Solista Baletu

Posty: 1890
|
Wysłany: Pon Paź 15, 2007 9:08 pm
|
|
|
U nas w Jeziorze dziewczyny tańczą II i IV akt. Ja w tym roku będę tańczyła II a zobaczy się czy jeszcze nie IV |
_________________ Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości. |
|
|
|
|
 |
Aspicia
Adept Baletu
Związek z tańcem: Pasja i coś jeszcze
Posty: 68
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 2:20 am
|
|
|
współczuję jeżeli uczennice szkoły baletowej (15letnie z tego co się zorientowałam..) tańczą II akt jeziora. wg mnie jest to nieodpwoiedzialne. jest to chyba najcięższa robota dla tancerek. bardzo męczący walc, wcześniej jeszcze dość energiczne wejscie (sisonne itp, itd) no i oczywiście stanie w trakcie adagia, tańca małych i dużych łabędzi i wariacji Odetty..okropieństwo. jeszcze raz współczuję dziewczęta.
to prawda, że aktualnie w TW-ON w wwie łabędzie tańczy zmniejszony skład- 18 tancerek, ale pozostałe 8 to 4 duże i 4 małe, a nie 8 dużych Kasiu (ale i tak te 18 bardzo dobrze sobie radzi nawet w zmniejszonym składzie) |
_________________ "Wielcy tancerze nie są wielcy z powodu swej techniki, lecz dzięki swojej Pasji" Martha Graham |
|
|
|
|
 |
Cheryl
Solista Baletu

Posty: 1890
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 12:26 pm
|
|
|
Dzięki Aspiciu ;]
Faktycznie zdarzają nam się kontuzję (i choć ja dopiero zaczynam wchodzić w II i IV) to już sam początek jest bardzo meczący. ciągła dbałość o rysunek, dobrze ułożone korpusy, ręce oraz siła nóg jest niezwykle ważna |
_________________ Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości. |
|
|
|
|
 |
raisa
Solista Baletu

Związek z tańcem: Uczeń OSB
Wiek: 29 Posty: 1070 Skąd: z piosenki Grabaża ;)
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 3:40 pm
|
|
|
Scarpia napisał/a: | O jasny troczek! A ja zawsze myślałem, że te postaci w obcisłych, czarnych trykotach, z czerwonym pasem/krzyżem na przodzie wzdłuż ciała i dłuuuugim warkoczem to egipskie czarne kotki... które potem staja się dużymi kocurzycami Poza tym dlaczego niewolnice tańczą w Akcie 1, scenie 2, jak w libreccie jest to taniec dziewic-kapłanek przed posągiem boga Ptah? (Danza sacra delle Sacerdotesse)
No jak to człowiek cały czas się dowiaduje czegoś nowego.... [/i] |
No to moze ja się wypowiem:
Otóż wcale nie tańczymy małych kotków (chodzi mi o Aidę), które później zmieniają się w duże kotki, lecz właśnie jesteśmy małymi niewolnicami-etiopkami. |
_________________ "Ale próbować warto"
William Wharton |
|
|
|
|
 |
Olimpia
Koryfej

Związek z tańcem: tancerz, choreograf
Wiek: 37 Posty: 808 Skąd: Koszęcin
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 11:25 pm
|
|
|
Nie powiedzialabym zeby to bylo nieodpowiedzialne...To raczej bardzo dobra szkola. Przeciez kiedys trzeba sie nauczyc trzymac rysunek, korpusy, rece itd. na scenie. Nawet jesli stoi sie 15 minut z jedna reka w gorze w trakcie adagia. Na tym polega praca tancerza, kiedys trzeba to zrobic.
No i sadze, ze pomimo zmeczenia dziewczyny sa raczej zadowolone z tego, ze ktos daje im szanse tanczyc na scenie, w dodatku w Jeziorze.
Z pewnoscia nie jest to okropienstwem... |
_________________ Nikt nie zobaczy łez przez wnętrze płynących i nikt nie usłyszy skargi z warg zaciśniętych głucho. |
|
|
|
|
 |
.:Odylia:.
Koryfej
Związek z tańcem: tancerka
Posty: 688
|
Wysłany: Pon Paź 29, 2007 9:50 am
|
|
|
Oj tak..pamiętam ile razy chciałam po walcu zejść w kulisy bo myslalam ze predzej umre niz zatancze drugi akt do konca..
ale to ma tez swoje dobre strony po1)ktos kto "pozwolil" ci zatanczyc 2 akt (bo 4 jest o niebo znośniejszy)twierdzi ze dasz sobie z tym rade-pochwala dla Ciebie,poza tym jesli wczesnie zmierzysz sie z najtrudniejszym baletem dla zespolu jestes w stanie stwierdzic czy na pewno wiedziales ze jest to tak cięzki kawalek chleba i czy na pewno chcesz to robic.. |
_________________ "Chcemy tylko tańczyć i milczeć..." |
|
|
|
|
 |
Kasia G
ADMINISTRATOR

Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Paź 29, 2007 8:09 pm
|
|
|
Aspicia napisał/a: | to prawda, że aktualnie w TW-ON w wwie łabędzie tańczy zmniejszony skład- 18 tancerek, ale pozostałe 8 to 4 duże i 4 małe, a nie 8 dużych Kasiu (ale i tak te 18 bardzo dobrze sobie radzi nawet w zmniejszonym składzie) |
no tak, w II akcie to 4 duże i 4 ałe czyli łabędziątka z pas de quatre, ale w IV akcie mamy już 8 dużych - zawsze sie zastanawiałąm dlaczego W każdym razie mnie te 18 razi okropnie, a czy radzą sobie dobrze... ostatnie dwa Jeziora było koszmarne w wykoaniu corps - moze pozbierają sie na srodę? ok, ale chyba robimy offtop juz się zamykam |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
 |
Aspicia
Adept Baletu
Związek z tańcem: Pasja i coś jeszcze
Posty: 68
|
Wysłany: Pon Paź 29, 2007 8:28 pm
|
|
|
w IV akcie również są tylko cztery duże łabędzie (ostatnio tańczone przez Irinę Wasilewską, Natalię Wojciechowską, Olgę Jaroszenko oraz Sylwię Dytkowską- gdzie pozostałe cztery duże??) |
_________________ "Wielcy tancerze nie są wielcy z powodu swej techniki, lecz dzięki swojej Pasji" Martha Graham |
|
|
|
|
 |
Scarpia
Adept Baletu

Związek z tańcem: Scarpia
Posty: 208
|
Wysłany: Sro Paź 31, 2007 11:33 pm
|
|
|
raisa napisał/a: |
Otóż wcale nie tańczymy małych kotków (chodzi mi o Aidę), które później zmieniają się w duże kotki, lecz właśnie jesteśmy małymi niewolnicami-etiopkami. |
A to ci śliczne "niewolnice" chociaż dla mnie zawsze troszkę też i... kotki. Może to przez te dopinane dłuuugie warkocze. Miauuu-miauuuuu!
http://www.osb-poznan.pl/...07/P1030328.JPG
http://www.osb-poznan.pl/...07/P1030329.JPG |
|
|
|
|
 |
chmieleslava666
Corps de Ballet

Związek z tańcem: Zakochana ^^
Wiek: 30 Posty: 303 Skąd: Łodź
|
Wysłany: Sro Maj 21, 2008 8:15 pm
|
|
|
o, a ja jeszcze chciałam dodać świeczki na torcie księżniczki w ,,Śpiącej Królewnie''
słodka rola mniejszych dzieci- przynajmniej w choreografii Gorgia Madiego w Łodzi...
i zgadzam się z Odylią- to dobra szkoła, no i duża pochwała... |
_________________ o! |
|
|
|
|
 |
Giselle12
Adept Baletu

Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 29 Posty: 216 Skąd: z krainy tańca...
|
Wysłany: Sro Sty 28, 2009 10:25 am
|
|
|
Ja mogę powiedzieć co mogą tańczyć w operetce-szkole baletowej ale nie w osb
u nas w Dziadku do orzechów mo1zemy tańczyć np. śnieżynki |
_________________ kocham balet
a ty? |
|
|
|
|
 |
Kasul
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczennica OSB
Posty: 116 Skąd: Gallifrey
|
Wysłany: Pon Lut 15, 2010 6:53 pm
|
|
|
ja mam praktyki np.w Borysie godunovie,ale mogą byc tez w onieginie ,dziadku do orzechów ,lub w tristanie. . . o i jeszcze spiąca królewna! |
_________________ Wibbly-wobbly, timey-wimey
Dawniej-owca524 |
|
|
|
|
 |
|