rozgrzewka....ile powinna trwać? Proszę pomóżcie! |
Autor |
Wiadomość |
olcia_olcia
Nowicjusz
Posty: 1
|
Wysłany: Sro Gru 13, 2006 6:21 pm rozgrzewka....ile powinna trwać? Proszę pomóżcie!
|
|
|
Hej dziewczyny Jestem tu nowa, więc nie wiem czy temat mojego postu się powtarza... Chodzi o rozgrzewkę. Czy wy, baletnice też popieracie dobrą mocną rozgrzewkę?? Typu bieganie, przysiady itp. czy może od razu się rozciągacie? Napiszcie jak to jest w waszym przypadku Ja tańczę fitness, czyli taniec nowoczesny pomieszany z akrobacjami, piramidami itp. i za 3 miesiące mam mistrzostwa szkolne..... więc muszę sie ostro wziąć Pozdrowionka :* |
|
|
|
|
|
Cheryl
Solista Baletu
Posty: 1890
|
Wysłany: Sro Gru 13, 2006 6:39 pm
|
|
|
Witaj olciu_olciu!
No więc, ja uczennica OSB jestem oczywiście za bardzo porządną rozgrzewką. W balecie jest od najłatwiejszego ćwiczenia do najtrudniejszego, i najpierw żby coś zrobić musisz się koniecznie rozgrzać, bez tego ani rusz! Możesz sobie zrobić wtedy tylko krzywdę!! |
_________________ Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości. |
|
|
|
|
|
gonia
Solista Baletu
Związek z tańcem: miłośnik
Posty: 1705
|
Wysłany: Sro Gru 13, 2006 9:20 pm
|
|
|
ja zawsze rozgrzewam się tak-
1) poimprowizować
2) jakieś takei battements, rond de jambe, releve, developpe, port de bras, pozycje nóg (żeby poćwiczyć odkręcenie), plie... te okolice... wszelkie ćwiczenia jakie tlyko wymyślę "przy drążku" (czyli w moimprzypadku przy krześle ) |
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę. |
|
|
|
|
|
Olka_KoRn
Nowicjusz
Posty: 4 Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2006 5:47 pm
|
|
|
ja coprawda nie jestem w szkole baletowej i tez głównie tańczę nowoczesny z elementami akrobatycznymi, no i również jestem zwolenniczką niekoniecznie "10-cio godzinnej" rozgrzewki, ale musi byc porządna!!! Strasznie mnie "irytuje" ból po tańczeniu-nogi, wszystko ponaciągane i ogólnie bezdnadzieja...więc radzę wmiarę długą i PORZĄDNĄ rozgrzewkę...a jak masz mistrzostwa to zaczynaj juz dziś bo tez nieźle jest sie tak w ostatniej chwili mocno rozciągać... |
_________________ KoRn KoRn KoRn KoRn KoRn |
|
|
|
|
|
Julie
Nowicjusz
Posty: 37 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 7:12 pm
|
|
|
NO ale w koncu nie ma odpowiedzi na to pytanie w ogolnie znanym nam (nie baletnicom) jezyku moglby ktos odpowiedziec jak mozna sie rozgrzac? |
|
|
|
|
|
Joanna
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: tancerka?
Posty: 2981
|
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 7:14 pm
|
|
|
Rodzaj rozgrzewki zalezy od tego, co zamierzasz wlasnie cwiczyc - inaczej sie rozgrzewac przed silownia, inaczej przed lekcja baletu. |
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell |
|
|
|
|
|
Julie
Nowicjusz
Posty: 37 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 7:17 pm
|
|
|
chodzi mi o rozgrzewke przed rozciaganiem nog |
|
|
|
|
|
Goosia
Corps de Ballet
Posty: 449
|
Wysłany: Pon Sty 01, 2007 3:24 pm
|
|
|
rozciaganie powinno sie zaczynac od kregosłupa a rozgrzewka powinnna doprowadzić do tego zebys czuła już ze miesnie masz rozgrzane i przygotowane do wysilku.. morzesz robić skip'y, biegac w miejscu, skakac.... kazdy indywidualnie dobiera sobie czas, ale mysle ze 20 minut minimum jesli chcesz uniknąć kontuzji... pozdrawiam |
|
|
|
|
|
.:Karina:.
Nowicjusz
Posty: 19 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Sty 01, 2007 4:16 pm
|
|
|
Proponuje także krążenia głową, ramionami, korpusem, skłony, trochę pajacyków, wymachy nóg, bieganie w miejscu, trochę przysiadów. Również chwila na rowerku, albo steperze jest dobrym pomysłem, ale wiadomo, że nie każdy ma do nich dotęp. |
|
|
|
|
|
Nefretete
Solista Baletu
Posty: 1312 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon Sty 01, 2007 5:43 pm
|
|
|
Ja mogę jeszcze poradzić w ramach rozgrzewki w trakcie biegania/skakania robienie kilku partii brzuszków/pompek/biegu poziomego. |
_________________ We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon) |
|
|
|
|
|
gonia
Solista Baletu
Związek z tańcem: miłośnik
Posty: 1705
|
Wysłany: Pon Sty 01, 2007 8:13 pm
|
|
|
ja jakoś mam tak, ze czuję, keidy się rozgrzałam. zwykle wystarczy trochę ćwiczeń 'przy drążku' i kilka minut improwizacji i jest ok. |
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę. |
|
|
|
|
|
Joanna
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: tancerka?
Posty: 2981
|
Wysłany: Pon Sty 01, 2007 8:19 pm
|
|
|
Co to jest bieg poziomy? |
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell |
|
|
|
|
|
Nefretete
Solista Baletu
Posty: 1312 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon Sty 01, 2007 10:28 pm
|
|
|
Hhmm, w związku z tym że nie dysponuję żadnym zdjęciem, postaram się opisać, choć obawiam się efektu Pozycją wyjściową do biegu poziomego jest pozycja deski (takiej jakby pompki w górze), kiedy zaczyna się "biec poziomo" odrywa się stopy i na zmianę podciąga nogi, zgięte maksymalnie, do klatki piersiowej. Oczywiście przyciąga je się wyłącznie siłą mięśni nóg i dzięki odbiciu, ręce cały czas pozostają na podłodze podpierając ciało. Trzeba pamiętać, aby ani nie ślizgać stóp po podłodze, ani nie wyrzucać bioder w górę przy każdej zmianie nogi. Ciało cały czas jest utrzymane na jednym poziomie (albo w poziomie ). W gruncie rzeczy to chyba dość popularne ćwiczenie, nie wiem, czy użyłam właściwej nazwy, ale z taką właśnie się spotkałam. |
_________________ We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon) |
|
|
|
|
|
Joanna
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: tancerka?
Posty: 2981
|
Wysłany: Pon Sty 01, 2007 10:47 pm
|
|
|
To ja juz wiem jakie to cwiczenie, tez je kiedys mialam w ramach rozgrzewki. Dodam, ze jest bardzo dobre. Oprocz nog dziala ten na brzuch, i ogolnie to jedno z lepszych cwiczen dynamicznych - przynajmniej na mnie zawsze dobrze dzialalo |
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell |
|
|
|
|
|
Nefretete
Solista Baletu
Posty: 1312 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon Sty 01, 2007 11:03 pm
|
|
|
Tak bardzo dobre, a przy okazji wykańczające Pamiętam, że gdy byłam kompletnie początkująca, myslałam, że umrę przy jego wykonywaniu. |
_________________ We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon) |
|
|
|
|
|
przyjaciolka
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczeń,miłośnik i in.
Posty: 156 Skąd: z serca
|
Wysłany: Pon Lip 28, 2008 1:35 pm
|
|
|
a czego absolutnie należy UNIKAĆ podczas rozgrzewki? |
_________________ *Miej zawsze w sercu Nadzieję*
*Cierpienie szlifuje serce jak diament*
*Radę,którą dajesz innym,zastosuj najpierw u siebie*
*I LOVE DANCE* |
|
|
|
|
|
nathaliye
Pierwszy Solista
Posty: 2264
|
|
|
|
|
|