Technika baletowa na przestrzeni wieków |
Autor |
Wiadomość |
magmni
Nowicjusz
Posty: 2
|
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 1:39 pm poczatki baletu
|
|
|
Witam! Potrzebne mi sa informacje na temat baletu -historii baletu i tańca w Europie |
|
|
|
|
 |
Kasia G
ADMINISTRATOR

Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 1:47 pm
|
|
|
polecam ksiażke Ireny Turskiej "Krótki zarys historii tanca i baletu" a w Internecie chocby wikipedię - pod chasłem balet jest chyba opiseane powstanie gatunku http://pl.wikipedia.org/wiki/Balet
- we Włoszech na dworach arystokratów z zabaw karnawałowych oraz pląśów postaci mitologicznych podajacych do stołu potrawy. Potem przeniesienie widowiska tanecznego do Francji i epoka Ludwika XIV itd itd. a na świecie to rozprzestrzenianie się tej sztuki na kolejne kraje - zwłascza Rosję, a dużo dużo póxnej takze Amerykę Północną. Nie da się tego opisac skrótowo...., polecam lektury |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
 |
magmni
Nowicjusz
Posty: 2
|
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 2:12 pm
|
|
|
Dzięki bardzo! Muszę stworzyc obszerny referat na ten temat..łącznie z przykładowym przedstawieniem baletu np. Nizińskiego, więc te informacje bardzo mi sie przydadzą..jeszcze raz dziekuję |
|
|
|
|
 |
Kasia G
ADMINISTRATOR

Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Mar 28, 2007 12:38 am
|
|
|
no to nic tylko sięgnąc do ksiazek - bez tego jednak ani rusz. Na forum oraz w necie znajdziesz tez duzo informacji, np. o Nizyńskim http://www.balet.pl/forum...opic.php?t=3355
ale i wiele innych
powodzenia! |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
 |
Father
Solista Baletu

Wiek: 76 Posty: 1604 Skąd: ze Szczecina
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 10:37 pm Technika baletowa na przestrzeni wieków
|
|
|
Jako człowiek słabo obeznany z baletem chciałbym sie coś dowiedzieć, jak sobie radzono i czy wogóle tańczono niektore trudne technicznie figury jak jete, roud de haire i.t.d. w czasach Ludwika 14-tego do poczatku 19-tego w.
Interesuje mnie to dlatego ponieważ balet jest uznawany przez wielu ludzi za konserwatywną formę tańca i panuje przekonanie, że technika się nie zmienia.
Nie dysponujemy jeszcze filmami z tak odległych czasów. W takim razie czy opisy i malowidła sa w stanie to z obrazować. |
_________________ To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć |
|
|
|
|
 |
M.
Koryfej

Wiek: 40 Posty: 737 Skąd: znad morza :)
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 11:36 pm
|
|
|
Father, trudno w jednym poście spisać tu jak zmieniała się technika baletowa przez wieki. Polecam lekturę Turskiej ("Krótki zarys historii tańca i baletu"), czyta się naprawdę lekko, niemal jak beletrystykę.
Okres Ludwika XIV to czas rozkwitu formy tzw. baletu dworskiego z którego to dopiero pod koniec XVIII i na początku XIX zaczną formować się zasady tanca klasycznego. |
_________________ "Kochamy wciąż za mało i stale za późno..."
J. Twardowski |
|
|
|
|
 |
Father
Solista Baletu

Wiek: 76 Posty: 1604 Skąd: ze Szczecina
|
Wysłany: Wto Lut 12, 2008 2:21 pm
|
|
|
Chcialem pójść na skróty i myślałem, że od Was coś wyrwę a M. mi każe książki czytać. No ale jak mus to mus. |
_________________ To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć |
|
|
|
|
 |
green
Adept Baletu
Posty: 52 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto Lut 12, 2008 7:07 pm
|
|
|
A ja poleca obejrzenie filmu ''Król tańczy''( Le roi danse), to jest o Ludiku XIV i sa tam dosc wiernie przedstawione tance,spektakle z jego epoki |
|
|
|
|
 |
Father
Solista Baletu

Wiek: 76 Posty: 1604 Skąd: ze Szczecina
|
Wysłany: Wto Lut 12, 2008 7:59 pm
|
|
|
Dzieki! Idę za ciosem. Skąd ten film wytrzasnąć? Może jest w wypożyczalniach?
tak naprawdę to ciekawi mnie ta epoka. |
_________________ To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć |
|
|
|
|
 |
green
Adept Baletu
Posty: 52 Skąd: warszawa
|
|
|
|
 |
M.
Koryfej

Wiek: 40 Posty: 737 Skąd: znad morza :)
|
Wysłany: Sro Lut 13, 2008 12:02 am
|
|
|
Żeby jednak nie było, że okrutna M. nie chce się dzielić baletową wiedzą...Zeskanowałam kawałek Turskiej, w której jest odpowiedź na "zadany temat"
Wystarczy wejść na pocztę wp.pl
login: forum.balet
hasło: balet1
W załączniku, w formacie word są rozdziały dotyczące tańca w okresie renesansu i baroku. Ludwik XIV jest na stronie 20 (104).
Miłej lektury. |
_________________ "Kochamy wciąż za mało i stale za późno..."
J. Twardowski |
|
|
|
|
 |
Father
Solista Baletu

Wiek: 76 Posty: 1604 Skąd: ze Szczecina
|
Wysłany: Sro Lut 13, 2008 5:53 pm
|
|
|
Dzięki wielkie! Balet jednak ma coś w sobie z baroku. Przesadyzm jest jednym z jego kanonów. |
_________________ To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć |
|
|
|
|
 |
Kasia G
ADMINISTRATOR

Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lut 18, 2008 5:40 pm
|
|
|
wracając do poczetkowego pytania Fathera:
oczywiscie ze balet i technika baletowa SIĘ ZMIENIAŁ i rozwijał i rozwija nadal. W Czasach tworzenia sie zrebów baetu klasycznego, wówczas jeszcze bardziej przypominajacego taniec dworski niz dzisiejsze ewolucje taneczne wiele kroków i figur (pas) nie istniało. Dopiero wraz z rozwojem sztuki baletowej jako rozrywki, w której prezentowali sie zawodowcy a ogladali widzowie technika poszła do przodu, kostium ulegał modyfikacjom. Przeciez o żadnych skoksach i piruetach nie było mowy gdy merzczyzni i kobiety tanczyli na poczatku uwięzieni w barokowych strojach z bufiastymi spodniami, krynolinami i bóg wie co jeszcze. Rozwój techniki pociagał za sobą zmianę stroju i odrwotnie - strój pozwalał na coraz wiecej. Potem wymyslono pointy (najpierw baleriny stawały tylko na półpalcach, ale starały sie stanac coraz wyzej bo chciały byc lekkie i bezcielesne (romantyzm). I td. Można to porównac do rozwoju np. łyżwiarstwa figurowego w którym jeszcze kilkanaście lat temu szczytem możliwsci był potrójny aksel, a teraz męzczyźni skacza większosc skoków poczwórnych a kobiety potrójnych... a wystarczy spojrzeć na czarnobiałe filmy z pierwszych olimpiad... zatem wyczynowosci i rózne figury (pas) poawiaja sie zczasem, czesto "wymyślają: je wybitni uzdolnieni wykonwacy, np. królowi Ludwikowy XIV zawdzięczamy pas royale (królewskie)
PS. Film Król tańczy dostepny jest w niektórych wyporzyczalniach ale generalnie ciezko z nim, gorzej ze nie mozna go u nas kupic ;( |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
 |
Father
Solista Baletu

Wiek: 76 Posty: 1604 Skąd: ze Szczecina
|
Wysłany: Pon Lut 18, 2008 10:18 pm
|
|
|
Dziekuję Kasiu. Z tym łyzwiarstwem to dobre porównanie. Tylko, że w łyzwiarstwie jest łatwiej sledzić rozwój techniki bo tak naprawdę to ł. fig jako uznana dziedzina sportu rozwija sie prawie dokładnie rownolegle w czasie z kinematografią. Mam 100-letni filmik z demonstracją jazdy Ulricha Salchova( mogę go zamieścić?) który zasłynął z wykonania pierwszego w historii poj skoku z lądowaniem na jedna nogę. Jedno co moge powiedzieć, że wielu amatorów chciałoby tak jeżdzić obecnie jak on 100 lat temu. |
_________________ To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć |
|
|
|
|
 |
Kasia G
ADMINISTRATOR

Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 11:50 am
|
|
|
ha, zapewne. racja ze rozwój łyżwiarstwa figurowego mozemy sobie od biedy przesledzić na taśmie filmowej, a baletu nie bardzo, ale wystarczy np. obejrzeć pare filmików z serii Dzieje baletu teatru Bolszoj lub teatru Kirowa (Maryjskiego) i nawet to daje nam obraz rozwoju sztuki baletowej na przestrzeni ostatnich stu lat. Porównac taka Dudinską dzisiejszymi czołowymi tancerkami, czy nawet (o czym dyskutowalismy w stosownym watku) Umierajacego łabedzia Pawłowej z Umierajacym labędziem Plisieckiej czy Łopatkiny... zwracajac uwage tylko na technike, pomijajac wyraz artystyczny. Poza tym jesli chodzi o dawniejsze czasy to własnie patrząc na ryciny z epoki (taka Camargo np.) i ptrząc na ówczesne stroje (krynoliny itp) mozna sobie troche wyobrazić co mozna było w nich wykonac a co nie. Reszte trzeba dopełnić lekturą chocby własnie Turskiej z której dowiemy sie kiedy pojawiło sie na scenach fouette w formie 32 obrotów na jednej nodze i inne bardziej wyrafinowane i akrobayczne ewolucje baletowe |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
 |
M.
Koryfej

Wiek: 40 Posty: 737 Skąd: znad morza :)
|
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 1:38 pm
|
|
|
O pierwszych 32f wiemy też z ostatnich zagadek lite |
_________________ "Kochamy wciąż za mało i stale za późno..."
J. Twardowski |
|
|
|
|
 |
Kasia G
ADMINISTRATOR

Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Maj 06, 2008 11:59 am
|
|
|
o rozwoju techniki baletowej moz tez się przekonac zagladajac do watku poświęconego np. Annie Pawłowej gdzie umieścilismy zdjecia i linki do filmiku z Umierajacym łabędziem - wprawdzie technika filmowa była wtedy niedoskonała ale jednak widac ze tańczono wtedy... nawet będąc wybitną tancerką... hmmmm.... inaczej |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
 |
Porcelaine
Adept Baletu

Związek z tańcem: Miłośnik
Wiek: 29 Posty: 130
|
Wysłany: Wto Sty 26, 2010 5:13 pm
|
|
|
Mam takie jedno pytanie, czy w balecie też są podziały na okresy (renesans, barok, klasycyzm ) i czy one odpowiadają okresom z muzyki czy sztuki, czy może mają własny przedział?
Bo np. "Jezioro Łabędzie", czy "Śpiąca Królewna" kojarzy mi się bardziej z baletem klasycznym, niż romantycznym, choć ze strony muzyki jest zaliczana do romantyzmu. |
_________________ " Moje motto: Spożyć przed terminem. Szukałem w wielu mądrych księgach, znalazłem na kefirze."
Szymon Majewski |
|
|
|
|
 |
Kasia G
ADMINISTRATOR

Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Sty 26, 2010 6:31 pm
|
|
|
no tak, bo nie można mylić pojęć. Balet romantyczny powstał w epoce romantyzmu i trwał krócej niż sama epoka, z iego wyewoluował balet klasyczny który sam w sobie nie jest "epoką" tylko techniką tańca.
Muzyka Czajkowskiego jest romantyczna w sensie stylu muzycznego, ale nie powstała w tym samym okresie co romantyzm jako prąd duchowy i literacki, tylko póxniej. Pamiętajmy, ze zwykle nowy prąd (epoka) w sztuce czy ogólnie kulturze zawsze rozpoczynała się w jakims kraju, a potem obejmowała swoimi wpływami inne części Europy czy świata. I tak kiedy indziej trwał renesans czy barok we Włoszech a kiedy indziej w Polsce i Rosji (później). Tak samo z baletem - generalnie romantyczny narodził się we Francji i najbardziej chyba rozwinął sie tez w Danii, inne kraje (o ile w ogóle miały już własny balet) przejęł bo później wraz z wystepami gościnnymi francuskich (najczściej) gwiazd baletu romantycznego i pracami takich samych choreografów (baletmistrzów). Stąd data powstania dzieła nie umiejscawia jej w danej epoce pod względem prądów myślowych i idei estetycznych.
Natomiast "balet klasyczny" nie ma nic wspólnego z klasycyzmem - "klasyczny" w tym wypadku oznacza po prostu "dokładnie sformuowany, zapisany, poukładany, sformalizowany, stały" i jest jakby szczytową forma rozoju tego, co potocznie nazywamy baletem - bo nawet póxniejsze prądy jak balet modernistyczny czy ten zwany wspólczesnym jest tylko ewolucją tej sztuki opartej na prawidłach klasycznych. Nie wiem czy dośc jasno to tłumaczę, ale staram się |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
 |
Porcelaine
Adept Baletu

Związek z tańcem: Miłośnik
Wiek: 29 Posty: 130
|
Wysłany: Pią Sty 29, 2010 5:55 pm
|
|
|
Dziękuję, za odpowiedź ;]
Pomyliłam pojęcia. Chociaż balet (a może raczej taniec) jako jedna z dziedzin sztuki powinien mieć jakiś podział w historii. Chyba żeby dzielić na hmm... kierunki (?) Balet dworski, dramat baletowy, balet romantyczny, klasyczny, neoklasyczny, współczesny. |
_________________ " Moje motto: Spożyć przed terminem. Szukałem w wielu mądrych księgach, znalazłem na kefirze."
Szymon Majewski |
|
|
|
|
 |
Kasia G
ADMINISTRATOR

Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 11:30 am
|
|
|
Tak, Porcelaine, to chyba własciwszy podział. Najlepiej sięgnij do jakiejś pozycji ksiazkowej na ten temat i wszystko sobie ułożysz. Nawet skierowana do młodszych dzieci Wielka księga baletu układa i krótko omawia poszczególne fazy rozwoju sztuki baletowej w układzie chronologicznym O Krotkim zarysie Turskiej już niewspominając |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
 |
madonna311
Nowicjusz
Związek z tańcem: uczeń
Wiek: 31 Posty: 3
|
Wysłany: Pią Paź 28, 2011 9:20 pm
|
|
|
Hej. Chciałabym odświeżyć temat .
Przygotowuję prezentację do szkoły na temat baletu romantycznego, tańcu w okresie romantyzmu, niestety nie mam możliwości dostania książki Ireny Turskiej "Krótki zarys historii tańca i baletu", więc jeżeli ktoś posiadałby jakieś informacje, bądź też miał możliwość zeskanować mi akurat ten fragment książki i przesłać byłabym niesamowicie wdzięczna.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
 |
Gajosek
Nowicjusz

Związek z tańcem: miłośnik
Posty: 24
|
Wysłany: Sob Paź 29, 2011 8:44 am
|
|
|
Hmm... co znaczy stwierdzenie, ze nie masz możliwości dostania książki? |
|
|
|
|
 |
madonna311
Nowicjusz
Związek z tańcem: uczeń
Wiek: 31 Posty: 3
|
Wysłany: Sob Paź 29, 2011 5:35 pm
|
|
|
nie mam skąd jej wypożyczyć ani też kupić bo tania taka wcale nie jest też |
|
|
|
|
 |
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 42 Posty: 2809
|
Wysłany: Sob Paź 29, 2011 10:26 pm
|
|
|
A skąd jestes? W większych miastach na pewno są egzemplarze tej książki w bibliotekach. Można też podzwonic po antykwariatach - może akurat mają i zobaczyc aukcje internetowe. Z tym, ze jeżeli nie interesujesz się tańcem i nie potrzebujesz tej ksiązki wcale po napisaniu pracy, to kupowanie by było zbędne. Ja bym mogła jakis fragment zeskanowac ale przez 2 tygodnie najblizsze nie bedę miała dostępu do scanera. A na kiedy potrzebujesz i jakie fragmenty dokładnie???? |
|
|
|
|
 |
|