Wiem, co mialas na mysli, rozumienie tekstu szlo mi ponoc zawsze nienajgorzej Ale mam wrazenie, ze mojego postu nie do konca w takim razie zrozumialas, ale nie wazne, nie bede wdawac sie w wyjasnianie swoich wlasnych subtelnosci
[koniec, bo offtop zaczyna sie robic]
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 148 Skąd: trójmiasto
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 7:20 pm
ale po co wykręcać na siłę, po co dążyć do tych perfekcyjnych pozycji? rozumiem pracować nad wykręceniem, poszerzać swoje możliwości, ale bez przesady, prawda jest taka, że niewiele osób nawet po szkołach stoi w pełnych, idealnych pozycjach, bo naprawdę niewiele jest osób które mają niezbędne do tego anatomiczne możliwości. ja staję zawsze troszkę ponad swoje pozycje, tak żeby więcej popracować, ale już się pogodziłam z tym że w wieku 25 lat nie będzie ani pierwszej ani piątej;p
_________________ "Mniej w teatrze interesuje mnie to, jak ludzie się poruszają, a bardziej to, co ich porusza"
Pina Bausch
ale po co wykręcać na siłę, po co dążyć do tych perfekcyjnych pozycji? rozumiem pracować nad wykręceniem, poszerzać swoje możliwości, ale bez przesady, prawda jest taka, że niewiele osób nawet po szkołach stoi w pełnych, idealnych pozycjach, bo naprawdę niewiele jest osób które mają niezbędne do tego anatomiczne możliwości. ja staję zawsze troszkę ponad swoje pozycje, tak żeby więcej popracować, ale już się pogodziłam z tym że w wieku 25 lat nie będzie ani pierwszej ani piątej;p
Bardzo ważne pytanie. Warto dążyć do perfekcji a w końcu się uda jak na moim przykładzie. Ja zawsze bardzo dużo pracowałem, latami nawet gdy byłem bardzo zmęczony a miałem wolną chwilę to pracowałem nad swoim ciałem. Pamiętajmy o anatomii Chociaż uważam że każdy zdrowy człowiek potrafi wypracować wszystko. Wymagam tego i są efekty
Mam bardzo nietypowy problem z biodrami. I nie spotkalem dotad nikogo, kto by mial cos podobnego. Moze ktos sie wypowie w temacie?
(bedzie brzmialo raczej smiesznie i malo powaznie, wrecz jakbym sie nabijal, ale pisze powaznie )
Otoz od dziecka nie potrafilem usiasc po turecku. Nie mowie o szpagacie tureckim Mowie o zwyklym siedzeniu po turecku. Tzn moge, ale kolana mam wowczas okolo pol metra kazde nad ziemia Przy dowolnych cwiczeniach, ktore wymagaja takich rozmaitych pozycji nog/nogi, po prostu cialo mi sie blokuje.
Rozciagniety jestem raczej slabo, francuski robie brzydki, do tureckiego mi brakuje kilkunastu cm. Jak np nogi dam szeroko, to glowa spokojnie dotkne ziemi. Ale skad sie bierze taka patologia, ze nie potrafie zwyczajnie usiasc po turecku?
PS: Dodam moze jeszcze tyle, ze jak sie rozciagalem do francuskiego, to nic mnie w biodrach nie blokowalo, "tylko" musialem rozciagnac miesnie i sciegna. Ale tutaj jak chce usiasc po turecku, to po prostu mnie blokuje staw. O co w tym chodzi?
PPS: Aha, dodam moze jeszcze tyle, ze mam za soba kilkunastoletnia intensywna przeszlosc na rowerze. A to podobno mocno skurcza wszelkie miesnie i sciegna. Prawda to?
Znam podobny problem. Mam na treningu koleżankę Izę i ona podobnie jak ty nigdy nie mogła zrobić żadnego szpagatu i siadać po turecku.
Zapisała się na gimnastykę artystyczną a jak wiadomo trzeba być rozciągniętym, więc moja trenerka pomagała jej ćwiczeniami. Miała straszną blokadę.
Ćwiczyła pozycje baletowe, kładła się na plecach a pani dociągała jej nogi do ziemi (obie i pojedynczo).
Po kilku latach może zrobić wszystko ale po na prawdę mocnym rozciągnięciu.
Nie wiem ile masz lat bo to również od wieku może zależeć ile by Ci to zajęło. Co do roweru to nie jestem przekonana czy skurcza bo nam (gimnastyczką) się to zaleca.
_________________ Nie rezygnuj ze swoich marzen, zawsze wierz ze sie spelnia i wierz w kazdy postawiony cel.
mam takie pytanie...chodzi mi o wykręcenie nóg przy podnoszeniu nóg do góry, wprzód i w tył jeszcze sobie radzę, ale do boku to jest dramat, nie potrafię wykręcić prawidłowo nogi , w sumie moja ciało to potrafi - wystarczy,żeby nauczyciel mi podniósł nogę i wykręcił, ale samodzielnie jest ciężko uzyskać taki efekt od czego to może zależeć? od otwartości bioder? jak sobie pomóc?
Związek z tańcem: uczeń
Wiek: 27 Posty: 58 Skąd: Kielce
Wysłany: Wto Sty 06, 2015 2:32 pm
Pudrowy Róż zdecydowanie od siły! Ja mam bardzo duży problem z wykręceniem ale od kiedy zaczęłam ćwiczyć mięśnie pośladków i przywodzicieli to jest trochę lepiej. Z tą nogą do boku to dla mnie najlepiej jest wlaśnie podnieść nogę na ok. 90 stopni lub mniej i starać się ją mocniej odkręcić spinając wyżej wymienione mięśnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach