Związek z tańcem: tancerz
Wiek: 37 Posty: 320 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Gru 06, 2005 10:11 pm
jeśli to chodzi rzeczywiście o echappe, to jest to jedno z podstawowych pas i zaczyna sie je robic już podczas pierwszych miesięcy tańca na pointach. Jest ważne, gdyż wypracowuje odpowiednią postawę na pointach, wyciągnięte nogi, maksymalnie obciągniętą stopę...
A które skoki najbardziej lubicie? Bo ja chyba brisse i jete entrelasse:D
_________________ The dance says what words cannot
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 32 Posty: 1516 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Gru 07, 2005 4:12 pm
.:Agga:. napisał/a:
Osobiscie nie praktykuje baletu ale wlasnie chwile temu odkrylam ze najbardziej podoba mi sie Echappe pointes (nie wiem czy dobrze napisalam). Zastanawiam sie w ktorej klasie zaczyna sie prace nad tym i czy ciezko jest siagnac perfekcje nad tym "krokiem"?
To chyba było jedno z moich pierwszych cwiczeń na pointach. A takie trudne to ono nie jest....
Witaj Ojla ponownie . Cieszę się , że mogliśmy w pewien sposób Tobie doradzić , i pamiętaj na tym forum są same życzliwe osoby i zawsze można pytać śmiało .
Pewnie zawsze ktoś pomoże i doradzi dobrym słowem .
Pozdrawiam . .
Dlatego Wam wszystkim jeszcze raz dziękuję. Nie tyle za rady, ale za życzliwość, otwartość, niespodziewałam się tego Nigdy bardziej niedostrzegałam piękna człowieka, niż w balecie. Jesteście piękni w tym, co robicie. Jeśli nawet ja nigdy nie będę tańczyć, to chciałabym chociaż patrzeć na Was. Marzę, żeby zobaczyć "Dziadka do orzechów"(najbliżej mam do Poznania). Człowiek, jak się napatrzy na piękno, jak się nasłucha dobrej muzyki, to sam pragnie być piękny i dobry. Przynajmniej ja się w ten sposób zaraziłam
Ja lubię wszystko prócz adagio i skoków. Uwielbiam w balecie płynnośc ruchów, delikatność, gdy baletnica sprawia wrazenie jakby ćwiczenie w ogóle nie sprawiało jej trudności Pani zawsze nam mówi , zebyśmy nie dawały po sobie znać, że jesteśmy zmęczone( po mimice twarzy)BArdzo lubię treme, która towarzyszy mi w trakcie występów Zawsze na scenie czuje się wolna, nie wstydze się , ze wszyscy na mnie patrzą, po prostu kocham to!!!Taniec na scenie jest pięknym przeżyciem Nie wiem co bym zrobiła gdybm nie mogła chodzić na balet Chyba bym nie wytrzymała!
Wiem, że temat jest dośc stary bo aż z 4 strony, ale tak sobie przeglądałam forum i stwierdziłam, że mogłabym tu coś napisać.
W tańcu bardzo lubię to, że mogę wyrazić swoje uczucia raz mogę być smutna, czastem gdy zatańczę Kitri mogę rzucać boskie spojrzenia
Ogólnie mówiąc uwielbiam adagia zresztą jestem humanistką lubię bujać w obłokach itd... Na lekcji tańca nie znosze tylko drążka...
_________________ Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
Związek z tańcem: uczeń
Wiek: 29 Posty: 79 Skąd: Thorn
Wysłany: Pią Lut 09, 2007 8:16 pm
A ja najbardziej lubie Grand Jete, Pique, Szase w obrobie (nie wiem jak się pisze) i takie różne. Ale najpiękniejsze jest to, że przezwycieżamy własne słabości!
_________________ Dusza nie znałaby tęczy, jeśli serce nie znałoby łez.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach