a Gleba.. Cos nawet słyszałam o jego malym teatrze tanca..
Ja byłam dwa razy na warsztatach prowadzonych przez Florka. O ile hip hop jest jeszcze do zniesienia, to na warsztatach ze współczesnego działy się tragedie. Gorszego pedagoga nie miałam. Kolejne osoby siadały na ławeczce albo wychodziły.
Ale tańczy świetnie, jest bardzo miłą osobą i podziwiam to co robi w sprawach organizacyjnych (np. cały BRUK festival w Gdyni).
Kolejne osoby siadały na ławeczce albo wychodziły.
dlaczego?
Zajęcia były opisane jako niezaawansowane, a układy były dosyć skomplikowane. Było też trochę rzeczy kontuzjogennych i kilka osób nabiło sobie sporo siniaków, albo się potłukło przy różnych przewrotach. Prowadzący raczej nie dostosował poziomu i z dwudziestu osób pierwszego dnia ostatniego zostały cztery, które już miały kontakt ze współczesnym.
to chyba lekki przerost ambicji, rozumiem że tańczy jak tańczy, prowadzi Teatr ale nie każdy jest zdolny do padania na twarz, to nie szuka walki w końcu
dla zainteresowanych na początku marca są dodatkowe warsztaty z Roofim
A ja byłam na Tych warsztatach niestety tylko na zajeciach z Natalia (Ruda) i musze powiedziec za bardzo mi sie podobaly . Ciesze sie ze pojechalam mimo to ze bylam chora i mialam kontuzje . A jesli chodzi o trenerke to naprawde super uczy i jest bardzo miła , oczywiscie każdy wie ze ślicznie tańczy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach